Czarna Góra - czy warto?

[grimson]

Piotr Pustelnik w niedziele na CG:

[grimson]

Ja już z rodzina na miejscu. We Wrocku temp 12 st, na miejscu plus 0.5. Na nocne nie wbijemy dzisiaj, bo dopiero się zameldowaliśmy. Na parkingu raczej pustawo:

[grimson]

Na Efce pustawo, pod butem zaczęło przymarzac. Lola załapała się na sztruks:

[ZdolnyŚlązak]

Ciekawe jak długo Czarna podziała w tym sezonie.  

Wczoraj, 16 marca, na trasach czuć bylo pod nartami jeszcze spore zasoby śniegu (na stronie podają warstwę od 70 do 80 cm śniegu). Niestety w ciągu dnia było już dość ciepło, a prognozy na najbliższe dni jeszcze cieplejsze.

Kilka zdjęć z wczoraj, ostanie z czarnej A i dołu Luxtorpedy z ok 15.00: 

 

 

[grimson]

3 minuty temu, ZdolnyŚlązak napisał:

Ciekawe jak długo Czarna podziała w tym sezonie.  

Wczoraj, 16 marca, na trasach czuć bylo pod nartami jeszcze spore zasoby śniegu (na stronie podają warstwę od 70 do 80 cm śniegu). Niestety w ciągu dnia było już dość ciepło, a prognozy na najbliższe dni jeszcze cieplejsze.

Kilka zdjęć z wczoraj, ostanie z czarnej A i dołu Luxtorpedy z ok 15.00: 

 

 

Ważne żeby nie padało przy wysokich temp. Na najbliższe ciepłe 1.5 tyg będzie ciepło, ale sucho. Jest szansa ze Wielkanoc będzie na nartach.

[grimson]

Zaczynamy:

 

[grimson]

Dzisiaj podejście z buta z Efki via B na szczyt i zjazd na nartach. W mrozy lekko zmroziło, wieje teraz lekki wiatr, na stokach totalne 😁 pustki a ja cisne do góry:

[grimson]

Podejście na szczyt z buta 1.87km, 1 godz 37 min, kroków 4100. Zjazd trasa B oraz Efka. Czas na śniadanie i nartowanie z rodzina.

Edytowane 18 Marzec 2023 przez grimson

[Cappo]

Do 11 tylko B czynna?

 

[grimson]

32 minuty temu, Cappo napisał:

Do 11 tylko B czynna?

 

Żmija kręciła od jakieś 7.45, od kiedy miałem ja w polu widzenia. Przy Luxtorpedzie na samej gorze spotkałem gościa, który dopiero co wjechał z tyczkami na A, żeby rozstawiać je na stoku. Mówił, ze trening tylko na A do 11, D miała być dostępna od rana.

[grimson]

Warun wiosenny. Na Efce w miarę równo, B mocno już zmuldziona, A tak samo. Tam gdzie słońce tam sa wyzwania. Do wyciągów kolejek brak.

[Jeeb]

20 minut temu, grimson napisał:

Warun wiosenny. Na Efce w miarę równo, B mocno już zmuldziona, A tak samo. Tam gdzie słońce tam sa wyzwania. Do wyciągów kolejek brak.

 

 

Iście alpejsko-wloskie warunki masz, szerze zazdroszczę, oby jeszcze na Wielkanoc przyszła Zima 

[grimson]

Tymczasem kolejka do Zmiji:

[grimson]

Czas na podsumowanie nartowania. Dwa wyjścia rano i dwa różne oblicza stoku.

 
1. wyjście z buta Efka i B na szczyt.

Lekki mroz, dookoła pustki, tylko gdzieś z okolic trasy C i D słychać było regularnie jeżdżące skutery. Podejście z buta dobrze robi na tętno i pocenie się, kapało ze mnie już w połowie trasy 😁. Od mniej więcej połowy podejścia wiatr coraz mocniej wiał, az się drzewa wyginaly i szyszki/gałązki spadały na stok. Pod 3/4 podejścia słyszałem ze skuter zbliża się do mnie, dojeżdżając do mnie zredukował prędkość i miły pan z obsługi Lux spytał się, czy aby nie podwieźć na górę. Serdecznie podziękowałem bo chciałem zaliczyć całe podejście z buta. Potem dojście na szczyt, wpięcie nart i zjazd równym i twardym stokiem na dół.

2. Wyjście z rodzina

Start godz 11. Frekwencja jak na dobra polowe marca spora, do Efki minimalne kolejki. Sam warun zmienił się diametralnie: mocne słońce, ze sztruksu na stoku zostało wspomnienie. Pojawiło się dużo mokrego śniegu, miejscowe przetarcia az do lodowego podkładu. Temp na sporym plusie. Potem wbiłem na pusta Luxtorpede. Zaraz się wyjaśniło dlaczego. Pierwsza połowa B to muldy na dobre 50-70cm, miejscami przebijało lodowe podłoże. Po lewej stronie lodowa rynna czysta od lodu. O dziwo ścianka pod koniec w identycznym stanie jak odcinek wyżej. Na A podobnie: muldy do połowy trasy i lodowa rynna. Z ciekawości sprawdzenie warunu na Zmiji. A tam kolejka do kolejki i zamknięta D, bo trwały zawody na tyczkach- kolanowkach. Zjechałem C, gdzie porównując do A i B warun był znacznie lepszy, bo pojawiły się co prawda dwie lodowe rynny, ale za to nie było muld. Ze względu na warun prędkości więcej jak skromne, do tego poranne podejście spowodowało ze nogi bolo. Po powrocie do pokoju szybka decyzja, ze nie idziemy na nocne. Za to uderzyliśmy na basen- 2 godz moczenia się dobrze zrobiło. Jutro jest w planie poranne wejście na D, o ile wstanę o 6 😁
 

Sports Tracker wypluł w totalu 20.8km s niecałe 3 godz, Vmax 52km/godz.

[grimson]

Sztruks z rana jak śmietana:

 

[grimson]

Dziś nie będzie nartowania bo córka zachorowała i zaraz po śniadaniu wracamy do domu.
 

Na fotce narty przez nas używane. 

Fotka jak wyżej z 7 rano: twardo pod butem. Byłem teraz na moment na stoku- już puściło i robi się miękko. 
Na trasie A widoczne z dołu rozstawione bramki do giganta, pewnie będzie wyłączona przez jakiś czas.

[grimson]

Bonus do nartowania w sobotę.

Quiz: co tu się wydarzyło, patrząc na wykres prędkości?

 

[marekbtl]

8 minut temu, grimson napisał:

Bonus do nartowania w sobotę.

Quiz: co tu się wydarzyło, patrząc na wykres prędkości?

 

Czyżby znowu gleba?

pozdrawiam

[grimson]

1 godzinę temu, marekbtl napisał:

Czyżby znowu gleba?

pozdrawiam

Pewnie że tak, tym razem spektakularna.

Stok pusty, trasa B na CG, zjazd przed otwarciem ośrodka. Pod nartą wyratrakowane i beton, bo w nocy był mróz. Od początku przyjęta pozycja zjazdowa, musiałem się otworzyć przy 94 km/godz żeby skręcić w lewo, zgodnie z linią stoku. 

To nie był dobry pomysł, bo dostałem mocny podmuch bocznego wiatru i skończyło się, tak, że poleciałem na plecach w dół 120m, do momentu zatrzymania się. Po pozbieraniu nart leżących wyżej, otrzepałem się i pojechałem dalej, tym razem już na pół gwizdka.

Jaka jest z tego nauka?

- nie otwierać się przy wyższych prędkościach xD, szlifować technikę i dbać o krawędzie nart

- gorsze skutki upadków są przy niższych prędkościach, jak przy wyższych. Patrz moja gleba sprzed dobrego miesiąca przy 52 km/godz i stłuczenie kości śródręcza, co spowodowało 4 tygodnie pauzy

[marekbtl]

1 godzinę temu, grimson napisał:

gorsze skutki upadków są przy niższych prędkościach, jak przy wyższych.

Dyskusyjne, ale po części się z Tobą zgadzam. Kamikadze z Ciebie

pozdrawiam i życzę 100....km/h

 

Edytowane 20 Marzec 2023 przez marekbtl

[Lexi]

 

2 godziny temu, grimson napisał:

nie otwierać się przy wyższych prędkościach

Kiedyś widziałem taki film - samuraj sie otworzył przy prędkości 0km/h.....nie przeżył

[grimson]

20 minut temu, marekbtl napisał:

Dyskusyjne, ale po części się z Tobą zgadzam. Kamikadze z Ciebie

pozdrawiam i życzę 100....km/h

 

Lepiej teraz przebić „100”, niż podchodzić do tego wyzwania jak będę miał 60 lat.

[marekbtl]

6 minut temu, grimson napisał:

Lepiej teraz przebić „100”, niż podchodzić do tego wyzwania jak będę miał 60 lat.

Cze

Jest na to prosty sposób, ja nie wyłączam (jak już nie zapomnę włączyć) apki po nartach bo zapominam wyłączyć, Vmax na poziomie 160-180 - to standard, a że z samochodu - to mało istotne

pozdrawiam

[Kolorowy]

@grimson Jaka maksymalna prędkość osiągnąłeś na CZG ? 
W poprzednim sezonie osiągnąłem 95km dwu krotnie na dość „miękkich nartach” Head V Shape V8.

Ciekaw jestem czy są to zbliżone wyniki, i jaki może być błąd pomiarowy.

Edytowane 20 Marzec 2023 przez Kolorowy

[grimson]

5 minut temu, Kolorowy napisał:

@grimson Jaka maksymalna prędkość osiągnąłeś na CZG ? 
W poprzednim sezonie osiągnąłem 95km, na dość „miękkich nartach” Head V Shape V8

Mam na razie 96km/godz z trasy D, z 09.04.2022. Hamowałem pod koniec, bo ratrak nie wyrównał całej szerokości stoku, wiec trzeba było ograniczyć prędkość przy wjeździe na hopke- nie widać było, czy ktoś za nią nie siedzi. A zwalenie się na kogoś z moja masa +100kg z prędkością z trzema cyframi pachnie pogrzebem.

W sobotę, jakby nie gleba, to myśle ze miałbym około 105km/godz, miałem przed sobą jeszcze 200m spadku, przed wyplaszczeniem.

Edytowane 20 Marzec 2023 przez grimson