darekl Napisano 2 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Chodzi mi o planowanie slizgu. Swoje narty robie samodzielnie recznie. Jakos mi to nawet wychodzi. Ostatnio jednak zauwazylem, ze krawedzie mam ponizej slizgu. Praktycznie nie dam rady naostrzyc nart od spodu na 0,5 stopnia. Przydaloby sie silzgi wyrownac. Krawedzie na niektorych odcinkach tez pewnie juz maja podniesienie krawedzi wieksze niz te moje 0,5- troche kamieni niestety przejechalem. Bawicie sie w zbieranie slizgu recznie, czy dajecie na maszyne? Nie wiedzialem jak sie do tego zabrac, wiec dalem swoje narty na maszyne uprzedajac, ze chce zeby tylko wyrownali slizgi i zalozyli strukture. Moje doswiadczenia I serwis w Warszawie-podobno super maszyza montana-wygladalo jakby nie zrobili mi nic. Slizgi dalej wypukle. Struktury nie uswiadczysz. Przynajmniej nart mi nie spieprzyli-nie wszystko bylo zle II serwis-zapytalem czy zrobia mi cos takiego o czym pisze powyzej (czyli wyrownanie slizgu, przywrocenie zrowego kata krawedzi od dolu i nalozenie struktury) Uslyszalem jakas metna odpowiedz, ze czasami to musza przechylac narte, zeby ja od dolu naostrzyc-zrozumialem to, ze moje nadzieje na likwidacje podniesienia krawedzi sa plonne i stamtad ucieklem. III serwis-zaryzykowalem i po odbiorze wygladalo na sukces. Pojawila sie struktura. Slizgi rowniejsze. Przy nastepnym ostrzeniu okazalo sie jednak, ze tez nie jest to do konca co chcialem. Jedna narte wyrownali mi lepiej (pewnie byla mniej zjechana), druga gorzej. Na odcinku pod butem dalej krawedzie mam ponizej slizgu. Podejrzewam, ze maszyna jechala wszystko rowno, a krawedzie pod butem byly bardziej zjechane. Co z tym zrobic? Bawic sie raszpla i cyklina w reczne wyrownanie slizgu? Przeszlo mi to przez mysl, ale i tak zostane bez struktury. Nie do konca ufam tez w swoja precyzje takiej roboty. Testowac nastepne serwisy maszynowe w Wawie? Troche ryzykowne. Boje sie, ze jak wyrownaja mi slizgi pod butem to z przody narty niewiele krawedzi zostanie. Chyba trzeba byloby wyrownac wstepnie slizgi raszpla pod butem i potem delikatnie przejechac je na maszynie rownajacej i zakladajacej strukture. Tylko gdzie w Wawie znajde taki serwis? Jedyny, ktory znam i ktoremu ufam robi wszystko recznie. Reszta to loteria. Dobil mnie ostatnio post na inym forum. Ktos kupil nowe narty i zamontowali mu w sklepie na nich wiazania 4 cm za bardzo z tylu!!! Co z tego, ze sklepy, serwisy chwala sie super maszynami jak potem obsluguje je ktos kto nie ma pojecia jak wyglada dobrze zrobiona narta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 2 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Jak to robicie? sprawdz ktory serwis robi kamieniem a nie tasma, kamien daje wieksza precyzje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekl Napisano 2 Luty 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Jak to robicie? teoretycznie wszystkie mialy super maszyny z kamieniem. Problem byl wiec na pewno nie z maszyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heli Napisano 2 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Jak to robicie? Sprawdź jak wyglądają srukturatory ręczne i zastanów się, czy maszyną/kamieniem można coś takiego zrobić ? jak masz dobry sprzęt i trochę wprawy to zrobisz sobie sam ślizgi - jeżeli nie były narty zadbane to zapewne pochłonie to sporo czasu - po wyprowadzeniu dobre cykliny i po sprawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekl Napisano 2 Luty 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Jak to robicie? no wlasnie wprawy to nie mam. To bylby moj pierwszy raz;) Dobrze mysle, ze wyrownuje sie slizgi najpierw raszpla, a potem cyklina metalowa? Czy sa jekies abrdziej zaawansowane nazredzi do wyrownywania? Zawsze mi sie wydawalo, ze dobra strukture to wlasnie maszyna potrafi zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heli Napisano 2 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 Jak to robicie? Nie chce Ci się sprawdzić ? Problem w tym, że te struktury ( maszynowa/ręczna) są z nieco różnych bajek. To nie chodzi o to, że są lepsze czy gorsze. Sprawdź jak wyglądają rolki od ręcznych - tu nie ma co tłumaczyć - wyjaśni się samo - mam nadzieję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekl Napisano 3 Luty 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2006 Jak to robicie? Heli-nie to, ze mi sie nie chce. Nie mam po prostu jak Nie mam w domu ani recznego strutkturatora, ani maszyny do nakladania struktury z kamieniem;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi