Tatrzańskie Haute Route - skitura przez Tatry

[surfing]

 Udało się

Start Tatranska Kotlina  meta Żarska Chata, trasa ponad 100km

Świstowy Szczyt 2382m to mój najwyższy Tatrzański szczyt zdobyty bez zdejmowania nart, w tle Gerlach 2654m

Edytowane 6 Kwiecień 2019 przez surfing

[MarioJ]

Gratulacje!

Napisz coś więcej, jaka trasa, ile dni? Może więcej foto 🙂

Ja właśnie jadę do Zelenego Plesa, idziemy przez Tatry Wysokie.

[Gerald]

zakładam że to jest "od schroniska do schroniska"? 🙂 pochwal się relacją!

[surfing]

Tura 5 dniowa, odwiedzone schroniska:

Plesnivec, Przy Zielonym Stawie, Teryho, Zbójnicka Chata, Nad Popradzkim Stawem, Pięć Stawów, Ornak, Na Polanie Chochołowskiej, Żarska Chata.

 

Miś

Edytowane 6 Kwiecień 2019 przez surfing

[Wujot]

Może masz tracki z drogi?

[surfing]

Dopisała nam pogoda mimo że prognozy były nieciekawe, trudność i niebezpieczeństwo powiększył kilkudziesięciocentymetrowy opad świeżego śniegu tydzień wcześniej, w związku z tym zadecydowaliśmy że wstajemy o 4:30 aby nie ryzykować zjazdów późnym popołudniem nasłonecznionych żlebów

zjazdy nasłonecznianymi stokami były trudne i nie było radości lecz walka aby uniknąć wywrotki, czasami nie dało się zjechać

W drugi dzień urwany sworzeń klamry (naprawiony gwoździem) od uderzenia w kamień podczas zapadnięcia się w śnieg po pas - taka na szczęście jedyna awaria w grupie przydarzyła się właśnie mnie.

Buty się sprawdziły - stopy bez obtarć.

 

[MarioJ]

Szedłeś może z Niźnikiewiczem ?

[surfing]

Trochę liczb

1. Plesnivec               5,7km    530m      2:37
2. Teryho                  13,4km   1325m      8:20
3. Zbójnicka             13,8km     890m       7:00
4. Popradzki Staw     12km       971m       7:20
5. Pięć Stawów         15,5km   1138m     6:48
6.  Chochołowska .    29,8km   1478m   12:10
7.  Żarska                    18km     1468m    6:30

Suma                          108 km    7800m     50h:45min

 

[Wujot]

28 minut temu, surfing napisał:

Trochę liczb

1. Plesnivec               5,7km    530m      2:37
2. Teryho                  13,4km   1325m      8:20
3. Zbójnicka             13,8km     890m       7:00
4. Popradzki Staw     12km       971m       7:20
5. Pięć Stawów         15,5km   1138m     6:48
6.  Chochołowska .    29,8km   1478m   12:10
7.  Żarska                    18km     1468m    6:30

Suma                          108 km    7800m     50h:45min

 

Całkiem dobre tempo - czasy z przystankami czy to netto jest?

W

[Spiochu]

Tempo wydaje się spoko, może nawet bym dał radę
Nie to co robocopy, które ścigają się z krzesłem w Goryczkowej.

[surfing]

2 godziny temu, Wujot napisał:

Całkiem dobre tempo - czasy z przystankami czy to netto jest?

Rozkręciliśmy się ,ostatnia noc była bez przymrozku, darliśmy na Wołowiec równym tempem bo południowy  trawers Ostrego Rohacza w kierunku Żarskiej przełęczy zrobił się bardzo miękki  i było spore ryzyko lub duże nadłożenie trasy. Czasy liczone z przystankami,faktycznie jest małe przekłamanie w ostatnim dniu bo czas zatrzymał się nam w Żarskiej Chacie, trochę świętowaliśmy, a później zjechaliśmy (koniec1km pieszo) na parking na końcu doliny gdzie czekał bus do Zakopanego. 

Co do tempa to pierwsze 3 dni było spacerowe bo jeden z uczestników właśnie kończył solidne przeziębienie, nie poszedł z nami na Świstowy Szczyt i wykurował się w Zbójnickiej Chacie. Letnia jazda na rowerze z sakwami dobrze przekłada się na kondycje do takiej tury, dla mnie tempo było w sam raz ale wiem że innym było czasami ciężko.

Co do trasy to ja i jeszcze drugi uczestnik zrobiliśmy 114km i 8200m bo możemy dodać popołudniowy spacer w Dolinie Pięciu Stawów.

 

[Wujot]

Napisz relację!

 

Pozdro

Wiesiek

[surfing]

To taki  spacer aby nasycić się Doliną Pięciu Stawów, doszliśmy na 2000m pod Szpiglasowy Wierch, te twa zdjęcia powyżej to właśnie z tej wycieczki.

Zapisałem tylko zjazd

 

[Spiochu]

Zwróć proszę uwagę na planowanie trasy. Wariant skrótowy na Szpiglasową powszechnie uznany jest za niebezpieczny ze względu na trawersowanie licznych  torów lawin. Lepiej pójść dołem przez Stawy i potem prosto do góry, podobnie jak znaki letnie.

 

[Spiochu]

Trochę źle narysowałem. Przejście jest wcześniej gdzieś miedzy skałami.

[AndRand]

Patrząc bardziej od strony schroniska to droga szlakiem letnim nie jest wcale mniej eksponowana.

Jak szli przy niskiej temperaturze to wszystko było zwarte fest, nawet popołudniu.

A Liptowski Kostur też jest fajny

[Spiochu]

Trochę krótszy odcinek ale też bez szału. Nie ma tam jeszcze jakiegoś wariantu? Ja już nie pamiętam.

A Miedziane jeszcze fajniejsze i pod samym schroniskiem. Zjeżdżałeś?

[surfing]

21 godzin temu, AndRand napisał:

wszystko było zwarte fest, nawet popołudniu.

Było dokładnie jak piszesz, była lawinowa jedynka raczej bliżej zera, na ten trawers  słonce świeci dopiero późno po południu.

To zdjęcie z następnego dnia 6:40

[sstar]

Ten trawers zbocza Miedzianego długo trzyma. Z buta kiedyś szedłem, no ale zimą.

[surfing]

Fajny widok mojego spaceru na zdjęciu z tury @marcinn

W dniu 13.04.2019 o 20:53, surfing napisał:

To taki  spacer aby nasycić się Doliną Pięciu Stawów, doszliśmy na 2000m pod Szpiglasowy Wierch, te twa zdjęcia powyżej to właśnie z tej wycieczki.

Zapisałem tylko zjazd

 

 

[surfing]

Zdjęcia naszej ekipy w akcji.

[sstar]

W dniu 14.04.2019 o 20:31, sstar napisał:

Ten trawers zbocza Miedzianego długo trzyma. Z buta kiedyś szedłem, no ale zimą.

Update fotki z marca końca marca 2021 wtedy już na nartach dość twardo