mikegolf Napisano 14 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2019 Witam, jeżdżę od lat jednak moja technika i sylwetka zostawia "trochę" do życzenia. Jakiś czas temu postanowiłem skorzystać z usług instruktora w wysoko ocenianej szkole w jednym z ośrodków w Polsce. Niestety instruktor z pewnością dobrze uczył dzieci i początkujących, ale przez kilka godzin nie przekazał mi w zasadzie niczego, chyba nawet nie miał pomysłu jak się zabrać. Znajomy bardzo chwalił sobie szkolenie NTN, jednak ja nie mogę sobie pozwolić na taki urlop w tym sezonie. Czy Waszym zdaniem da się dobrze doszkolić w Polsce jeżdżąc "weekendowo" lub po godzinach (czyli wieczorami)? Jeśli tak - gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2019 (edytowane) Po godzinach ciężej, weekendowo już lepiej, ale tylko na sensownym stoku (dłuższy, najlepiej "równa czerwona") i przy sensownych warunkach śniegowych. Oczywiście że się da, sam się tak nauczyłem (nazwijmy dla uproszczenia że umiem, choć jestem w 120% przekonany, że mógłbym wycisnąć z siebie więcej pod profesjonalnym okiem, i szybciej), ale to wymaga: - zapału - przygotowania merytorycznego (ładnie nazwane, ale chodzi o to, żebyś wiedział co chcesz robić na stoku danego dnia) - czasu, czasu, czasu Pooglądaj choćby na youtube trochę filmów szkoleniowych pod kątem techniki, jakiej chcesz się nauczyć, zapamiętaj o co w niej chodzi, tzn jak układać ciało (nogi, biodra, tułów i ramiona, ręce), inicjować, prowadzić skręt. I ucz się po kolei wszystkiego - nie wszystkiego naraz. Ciężko to opisać, bo to jest ta część, którą odrabia za Ciebie instruktor i normalnie powinien na bieżąco podpowiadać co i jak. Nie umiem tego lepiej opisać - bo nie jestem instruktorem (jedyny mój wyczyn instruktorski tego roku to nauczenie samodzielnej jazdy na "stoku" i na taśmie 4-latka w 2h, ale ty jak rozumiem jesteś w innej grupie wiekowej ) Edytowane 14 Luty 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 14 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2019 Polecam kursy kwalifikacyjne - 5 dni na sniegu, teoria, technika jazda na tyczkach. Po przeliczeniu cena/godziny wychodzi śmiesznie tanio. Kursy prowadzą instruktorzy z prawdziwego zdarzenia i nic nie zastąpi spojrzenia z boku na Ciebie. Sam nie wyłapiesz błędów prawdopodobnie. Jesli nie masz czasu to na Twoim miejscu weekend z instruktorem - później samodzielne ćwiczenia i ponownie instruktor. Listę szkół znajdziesz na stronie SITN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2019 Chodzi mi mniej więcej o tego typu "lekturę" Oczywiście, poziom należy dobrać do tego, co potrafisz (a tego nie wiem, mam nadzieję, że choć Ty jesteś świadom tego sam , bo to też nie jest do końca zawsze oczywiste) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 14 Luty 2019 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2019 O, te cwiczenia to w sam raz dla mnie, juz zaczalem podobne robic w tym sezonie zeby poprawic technike, tak wiec dzieki za wrzutke. Po kilku dnia jazdy z kijami pod pachami i na barkach odczulem spora zmiane w swobodzie skretu i technice jazdy tak wiec cos to daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.