Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kurtka i spodnie


Marchewa

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Marchewa napisał:

Witam chcialbym kupic taki komplet czy jest on dobry za te cene czy lepiej wybrac cos innego 

Spodnie  Kurtka

Wyglądają fajnie, szczególnie kurtka. Co do samej firmy i jakości produktów, to mogę powiedzieć o TNF tylko dobre rzeczy. Nawet o ich dożywotniej gwarancji :) Niestety zazwyczaj się cenią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marchewa napisał:

no wlasnie dlatego sie tutaj pytam moze ktos do tej kwoty polecil by mi cos lepszego

Wpierw się zastanów jakie potrzeby powinny spełniać Twoje ciuchy narciarskie. Ja np nie kupiłbym tego zestawu nawet za 100 zł bo dla mnie jest bez sensu.

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wujot napisał:

Wpierw się zastanów jakie potrzeby powinny spełniać Twoje ciuchy narciarskie. Ja np nie kupiłbym tego zestawu nawet za 100 zł bo dla mnie jest bez sensu.

Pozdro

Wiesiek

Wiesiek, a jaki zestaw dla ciebie miałby sens? 

Kwestię ceny pomijam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mifilim napisał:

Wiesiek, a jaki zestaw dla ciebie miałby sens? 

Kwestię ceny pomijam. 

Na narty "normalne" (czyli u mnie freeride):

- dół - bielizna i spodnie HS (paclite czyli tylko laminat z membraną, bardzo dobra wodoodporna wentylacja, ogrodniczki, wytrzymała warstwa zewnętrzna - czyli grubsze, ze szczegółów: podwójne zamki, profilowane kolana, dobra membrana np Goretex Paclite, eVent, Pertex Shield). Aby nie było, nie znam spodni które dokładnie by spełniały tę listę. 

- góra - bielizna i kurtka HS (oczywiście paclite, bardzo dobra wentylacja, wytrzymała warstwa zewnętrzna - czyli grubsza, mniej ważne drobiazgi jak kieszenie na piersi (bo noszę plecak), rękawiczki, wysoki stan, dobry kaptur), do tego opcjonalnie 3 warstwa (polary, puchówka)

Z innych wymagań - kolor z palety "nienaturalnych" ale ciemny.

Komentarz. Ponieważ to wysiłek o umiarkowanym poceniu to bielizna + druga warstwa HS są wystarczające. Szczególnie przy dobrze zrobionej wentylacji. Zaleta całkowitej wodoodporności jest ważna (szczególnie w spodniach bo tutaj trudno coś doubrac). Komfort termiczny dwóch takich warstw jest wystarczający dla przedziału -15 - + 15 spodnie i -10 -  +15 góra (piszę o sobie). Ale ja zakładam, że jeżdżę na nartach niezależnie od pogody i warunków - wiatr czy deszcz albo upał, a restauracji aby się zagrzać może nie być po drodze, lub po prostu szkoda mi czasu na to. Generalnie uwaga o bezsensie tamtej propozycji (szczególnie spodni) wynikała z tego, że są docieplane i bez wentylacji. Czyli dwa podstawowe błędy pozbawiające nas kontroli nad termiką.

-----------------------------------------------------

Na skialp/skitury ubieram się trochę inaczej, generalnie jeszcze lżejsze rzeczy

- dół - bielizna i HS z zamkiem 3/4 (czyli można praktycznie "nie mieć" spodni gdy jest gorąco, poza tym gumka i żadnych bajerów)

- góra - bielizna i bardzo lekki, minimalistyczny SS (też z bardzo dobrą wentylacją i kapturem). Jako warstwa na doubranie równie minimalistyczny HS (300 g)

Do tego warstwa awaryjna (puchówka na górę i właśnie szyję spodnie puchowe, rozpinane - na dół)

1 godzinę temu, Mitek napisał:

To pytanie zadałeś chyba dla zbytu.

A może jednak był ciekawy co inni (np ja) mają w materii tej do powiedzenia??? W polarku w którym, jak pisałeś, jeździsz można się ubierać w jakimś nie przymierzając Szczyrku bo do auta masz rzut beretem. Ale przecież może się zdarzyć, że trzeba wracać przez 3 godz (co nie jest niczym nadzwyczajnym w dużych systemach) i trafimy załamanie pogody, spadek temperatury, wiatr, niespodziewany deszcz czy choćby zmęczenie. Warto więc dopasować sobie sposób ubierania do wysiłku i warunków. Czyli elastycznie i 100% bezpiecznie. To są jednak góry i ten polarek czasem może być jak szpilki na Giewoncie.

Może Ci się to wydać dziwne ale do ciuchów przykładam znacznie większą wagę jak do nart. 

 

 

Pozdro

Wiesiek

 

Edytowane przez Wujot
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wojgoc napisał:

Tylko do narciarskich ciuchów czy na co dzień rownież?

Na co dzień stawiam na wygodę czyli... ciuchy sportowe (noszę bawełniane spodnie wspinaczkowe, obuwie sportowe, zasadniczo jednak bawełna a nie tworzywa nienasiąkliwe). Czasem muszę się reprezentacyjnie ubrać więc mam potworzone zestawy na taką okazje - na szczęście nie jest to często...

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Wujot napisał:

Na narty "normalne" (czyli u mnie freeride): (...)

Bardzo rzeczowy opis, nie sposób nie zgodzić się również z Twoimi wyborami... ale jednego nie rozumiem, skoro przykładasz tak wielką wagę do technologii (to nie jest zarzut) skąd ten "dramatyczny" błąd?, dlaczego Paclite, a nie C-KNIT (szczególnie polecany do skituru i freerajdu), który dodatkowo da Ci 15% większą oddychalność? 😎

Do autora wątku: jeśli uprawiasz narciarstwo "normalne", odzież uznanej marki z parametrami 20k/20k (te parametry spełnia kilkanaście membran + zamki wentylacyjne, jeśli jesteś osobę podatną na nadmierne pocenie się) będzie pewnie dobrym wyborem z "zapasem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Wujot napisał:

..............

A może jednak był ciekawy co inni (np ja) mają w materii tej do powiedzenia??? W polarku w którym, jak pisałeś, jeździsz można się ubierać w jakimś nie przymierzając Szczyrku bo do auta masz rzut beretem. Ale przecież może się zdarzyć, że trzeba wracać przez 3 godz (co nie jest niczym nadzwyczajnym w dużych systemach) i trafimy załamanie pogody, spadek temperatury, wiatr, niespodziewany deszcz czy choćby zmęczenie. Warto więc dopasować sobie sposób ubierania do wysiłku i warunków. Czyli elastycznie i 100% bezpiecznie. To są jednak góry i ten polarek czasem może być jak szpilki na Giewoncie.

Może Ci się to wydać dziwne ale do ciuchów przykładam znacznie większą wagę jak do nart. 

 

 

Pozdro

Wiesiek

 

Cześć

Nie zrozumiałeś moich intencji. Właśnie ze względu na różnicę w sposobie uprawiania narciarstwa pomiędzy Tobą a pytającym czy mną pytanie wydało mi się bez sensu. Ja głównie jeżdżę sobie po trasach przy wyciągach i polarek (swoją drogą nie wiem z czego on jest ale zdziwiłbyś się ile potrafi wytrzymać - deszcz, wiatr śnieg to żaden problem) w zupełności wystarcza. Na na nartach zawsze jeżdżę z plecakiem, który kryje różne tajemne wunderwaffe, no chyba że to Bałtów, to już się nie wygłupiam.  Gdy idę w góry zabieram zazwyczaj zbyt dużo - "na wszelki wypadek". Ekonomiki doboru i pakowania z pewnością mógłby się od Ciebie uczyć - to pewne.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, keisyzrk napisał:

Bardzo rzeczowy opis, nie sposób nie zgodzić się również z Twoimi wyborami... ale jednego nie rozumiem, skoro przykładasz tak wielką wagę do technologii (to nie jest zarzut) skąd ten "dramatyczny" błąd?, dlaczego Paclite, a nie C-KNIT (szczególnie polecany do skituru i freerajdu), który dodatkowo da Ci 15% większą oddychalność?

 

:):):)

Używam pojęcia paclite szerzej (czyli nie tylko jako membrana gore) tak jak " buty adidas" na wszystkie materiały 2,5 warstwowe i kurtki szyte minimalistycznie (bez czegokolwiek zbędnego).

Teraz kurtkę do freeride mam na Dermizax. Co do C-knite to do freeride byłaby pewnie bardzo dobra ale do skituru bym jej nie wybrał. Zajmowałaby zbyt dużo miejsca i wagi. Jak mi się trafi ten materiał Gore w dobrej cenie i konstrukcji to może go wypróbuję. To co mam pewnie na parę lat starczy. Mogę z własnych doświadczeń napisać, że i Gore, i eVent, i Dermizax,  i Pertex (a i też membrana Marmota) dają radę w tej działalności w zimie (szczególnie jak są dobre wywietrzniki :):):)

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też membrana Marmota

13 minut temu, Wujot napisał:

:):):)

).

.  Mogę z własnych doświadczeń napisać, że i Gore, i eVent, i Dermizax,  i Pertex (a i też membrana Marmota) dają radę w tej działalności w zimie (szczególnie jak są dobre wywietrzniki :):):)

Pozdro

Wiesiek

A ja Marmota odradzam. Moja żona ma Marmota i membrana trójwarstwówka dość brzydko się zużyła fizycznie mimo niezbyt intensywnego użytkownania 

Ktoś też wcześniej pisał, że każda membrana uznanej firmy o jakichś tam parametrach będzie dobra. Moim zdaniem to nieprawda. Dużo membran mimo pięknych numerów jest kiepskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, nikdob napisał:

też membrana Marmota

A ja Marmota odradzam. Moja żona ma Marmota i membrana trójwarstwówka dość brzydko się zużyła fizycznie mimo niezbyt intensywnego użytkownania 

Tu masz rację - to jest ogólnie wiadomo. Za to jest bardzo tania. Za 40% ceny masz 40-50% trwałości. Czyli zakup ma sens, szczególnie, że ciągle wydłużają okres życia (tak twierdzą). Wytrzyma dwa-trzy lata i OK.

Ogólnie uważam Marmota za bardzo ekonomicznego producenta - mam jeszcze ich dwie fajne kurtki paclite (na Gore Paclite) kupiłem je za 600 - 700 zł (i dalej są w tej cenie). 

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nikdob napisał:

też membrana Marmota

A ja Marmota odradzam. Moja żona ma Marmota i membrana trójwarstwówka dość brzydko się zużyła fizycznie mimo niezbyt intensywnego użytkownania 

Ktoś też wcześniej pisał, że każda membrana uznanej firmy o jakichś tam parametrach będzie dobra. Moim zdaniem to nieprawda. Dużo membran mimo pięknych numerów jest kiepskich.

Ja posiadam spodnie Marmot Spire Gore - od 4 lat nie udało mi się ich zniszczyć a są dość intensywnie użytkowane.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, moruniek napisał:

Ja posiadam spodnie Marmot Spire Gore - od 4 lat nie udało mi się ich zniszczyć a są dość intensywnie użytkowane.  

Marmot jest producentem ubrań a nie laminatów. Używają na pewno laminatów Gore i Toraya. Niektóre wyroby są sprzedawane z nazwą producenta laminatów, a niektóre pod "własnymi" markami. Na przykład, z tego co wiem, to "marmotowska" tkanina pre cip nano (którą mam i jestem bardzo zadowolony) to Entrat EV Toraya. Dlatego należałoby dokładnie mówić z jakiego laminatu dana kurtka jest zrobiona. Wbrew pozorom producentów tych ostatnich wcale nie jest wielu.  

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Wujot napisał:

Na narty "normalne" (czyli u mnie freeride):

- dół - bielizna i spodnie HS (paclite czyli tylko laminat z membraną, bardzo dobra wodoodporna wentylacja, ogrodniczki, wytrzymała warstwa zewnętrzna - czyli grubsze, ze szczegółów: podwójne zamki, profilowane kolana, dobra membrana np Goretex Paclite, eVent, Pertex Shield). Aby nie było, nie znam spodni które dokładnie by spełniały tę listę. 

- góra - bielizna i kurtka HS (oczywiście paclite, bardzo dobra wentylacja, wytrzymała warstwa zewnętrzna - czyli grubsza, mniej ważne drobiazgi jak kieszenie na piersi (bo noszę plecak), rękawiczki, wysoki stan, dobry kaptur), do tego opcjonalnie 3 warstwa (polary, puchówka)

Z innych wymagań - kolor z palety "nienaturalnych" ale ciemny.

Komentarz. Ponieważ to wysiłek o umiarkowanym poceniu to bielizna + druga warstwa HS są wystarczające. Szczególnie przy dobrze zrobionej wentylacji. Zaleta całkowitej wodoodporności jest ważna (szczególnie w spodniach bo tutaj trudno coś doubrac). Komfort termiczny dwóch takich warstw jest wystarczający dla przedziału -15 - + 15 spodnie i -10 -  +15 góra (piszę o sobie). Ale ja zakładam, że jeżdżę na nartach niezależnie od pogody i warunków - wiatr czy deszcz albo upał, a restauracji aby się zagrzać może nie być po drodze, lub po prostu szkoda mi czasu na to. Generalnie uwaga o bezsensie tamtej propozycji (szczególnie spodni) wynikała z tego, że są docieplane i bez wentylacji. Czyli dwa podstawowe błędy pozbawiające nas kontroli nad termiką.

-----------------------------------------------------

Na skialp/skitury ubieram się trochę inaczej, generalnie jeszcze lżejsze rzeczy

- dół - bielizna i HS z zamkiem 3/4 (czyli można praktycznie "nie mieć" spodni gdy jest gorąco, poza tym gumka i żadnych bajerów)

- góra - bielizna i bardzo lekki, minimalistyczny SS (też z bardzo dobrą wentylacją i kapturem). Jako warstwa na doubranie równie minimalistyczny HS (300 g)

Do tego warstwa awaryjna (puchówka na górę i właśnie szyję spodnie puchowe, rozpinane - na dół)

A może jednak był ciekawy co inni (np ja) mają w materii tej do powiedzenia??? W polarku w którym, jak pisałeś, jeździsz można się ubierać w jakimś nie przymierzając Szczyrku bo do auta masz rzut beretem. Ale przecież może się zdarzyć, że trzeba wracać przez 3 godz (co nie jest niczym nadzwyczajnym w dużych systemach) i trafimy załamanie pogody, spadek temperatury, wiatr, niespodziewany deszcz czy choćby zmęczenie. Warto więc dopasować sobie sposób ubierania do wysiłku i warunków. Czyli elastycznie i 100% bezpiecznie. To są jednak góry i ten polarek czasem może być jak szpilki na Giewoncie.

Może Ci się to wydać dziwne ale do ciuchów przykładam znacznie większą wagę jak do nart. 

Pozdro

Wiesiek

 

Dzięki Wiesiek! Naprawdę byłem ciekawy...

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.02.2019 o 01:20, Wujot napisał:

Na narty "normalne" (czyli u mnie freeride):

- dół - bielizna i spodnie HS 

- góra - bielizna i kurtka HS 

- góra - bielizna i bardzo lekki, minimalistyczny SS

PS

Możesz wyjaśnić "HS" i "SS", które pojawiły się w Twoim opisie bo nie jestem pewien o czym mowa? Wybacz staremu człowiekowi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Wujot napisał:

Przeczytaj tekst, który bardzo ładnie to porządkuje

https://8a.pl/8academy/hardshell-czy-softshell/

Pozdro

Wiesiek

Też nie wiedziałem z początku o co chodzi, bo nazwa "hard shell" pojawiła się późno jako przeciwieństwo do Soft Shell a nie odwrotnie (na pewno w Polsce). Jak kurtki typu Soft Shell robiły się popularne (jak pamiętam ok. 2005-2006) to nikt nie używał wyrażenia Hard Shell. Tak samo wcześniej niż SoftShelle zrobił się popularny WindStopper tyle, że zazwyczaj szyto z nim polary, które były podatne na wodę no i był drogi. Artykuł jeśli chodzi o historię to trochę miesza choć to jest bez praktycznego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...