Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Operacja Wildkogel Arena 19-26 sty 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień na narciochach w ukochanym narciarskim kraju minął szybko. Trochę czasu jest w pracy można skrobnąć parę słów.

Jeździliśmy standardowo od Niedzieli do Piątku.

W obawie przed kaprysami pogody i możliwością zamknięcia ośrodka wykupiliśmy karnet Zilertal, który obejmuje całą dolinę Ziller plus właśnie ośrodek Wildkogel.

Mieszkaliśmy w Neukirchen. Dojazd trochę ciężki 80 km przez Ski Welt, Kitzuhel i Pass Turn. Małe miasteczko wciśnięte dosłownie między góry. Wąskie uliczki na jeden samochód. Jednak ma to swój urok. Kwaterę mieliśmy przy przystanku skibusa, któren w dwie minuty dowoził nas do Wildkogelbahn. Powrót do miasta na nartach, jakieś 150 m spacerkiem i jesteśmy na kwaterze.

Pogoda 4 dni lampa. 2 dni połowicznie opady śniegu trochę mgły, trochę słońca, taki przeplataniec. Piątek zimno niemiłosiernie mgła duża wilgotność. Zwinęliśmy się o 13 i w drogę do domu.

Sam ośrodek jest niewielki. Zbudowany w wysoko  położonej kotlinie. Pogubić się raczej nie sposób. Trasy niezbyt długie poza cudną trasą do Neukirchen, Tyle, że trzeba z końca trasy skibusem dojechać do Wildkogelbahn. No jest jeszcze długa niebieska obsługiwana przez gondolę, ale dość mocno obciążona.

Infrastruktura. Dwie gondole z miasteczek jako transport narciarzy do góry. Jedna gondola w samym "właściwym" ośrodku. Jedno krzesło z bąblami. Trzy krzesła odkryte. Jeden orczyk.

Trasy jak pisałem niezbyt długie, tyle, że wariantów zjazdu bardzo dużo co poza wspomnianą niebieską 5 skutkuje tym, że trasy są praktycznie puste. Te przy orczyku to już w ogóle jakby były nasze prywatne. Można poszaleć i poćwiczyć całkiem nieźle. Ogromne połacie terenów do jazdy poza trasą.

Warunki śniegowe. No cóż wiemy ile napadało przed naszym przyjazdem. Jak się raz wywaliłem poza trasą to moja prawie dwumetrowa narta pionowo z butem schowała się w śniegu cała. A chcąc się podeprzeć kijem, żeby się wygramolić to wpadał cały plus ręka do łokcia. Te domki takie co maja pobudowane, takie bacówki czy cóś to równiutko po same dachy zasypane. I tu teraz napiszę na grubo po takim śniegu na trasach to ja sobie nie przypominam, żebym jeździł. I to nie jest spowodowane tylko dużymi opadami, tylko jakimś czynnikiem, którego nie ma w innych ośrodkach. A mam porównanie bo jeden dzień jeździliśmy na Zillertal i tam takiego śniegu nie było. A w czym rzecz. Pomimo mrozów, po sztruksie jak się jechało rano to plomby z zębów nie wypadały. Nie było słychać tego charakterystycznego dźwięku spod nart, którego już od dawna nie lubię. Był miękki a jednocześnie trzymający porządnie. A w godzinach popołudniowych tam gdzie się tworzyły odsypy to między nimi nie wyślizgiwało się na gładko i twardo tylko cały czas fajnie miękko. Bardzo przyjemnie się po czymś takim jeździ. Tak jak pisałem w Zillertal było o wiele bardziej twardo i między odsypami gładko i wyślizgane. Nie mam pojęcia skąd taka różnica.

Podsumowując. Na plus klimat, śnieg i mało ludzi. Na minus długość i zróżnicowanie tras.

Czy pojadę tam jeszcze raz. Raczej nie, ale to dlatego, że dużo mam jeszcze do odwiedzenia w Alpach.

Fotki dam później bo coś nie mogę połączyć się z telefonem.

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez lokiec3
  • Like 11
  • Thanks 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe ośrodki wcale nie musza być złe, a zaletę mają taką, że zwykle jest tam o wiele mniej ludzi. Ja osobiście cenię sobie takie miejsca choć te wszystkie nowoczesne i wielkie ski areny też mają swoje niezaprzeczalne zalety. Z Twoich fotek i opisu wynika, że jest tam całkiem sympatycznie. 👍

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marboru. Ja tam fotografem nie jestem. Może szwagier ma więcej w aparacie jak mi wyśle to podrzucę. Przy dobrych warunkach śniegowych to możesz tam spokojnie spędzić dwa dni. Tak jak pisałem ze względu na konsystencję śniegu. Już chyba wiem z czego to wynika. To jest kotlina i wiatry tak nie utwardzają tego śniegu, bo na zewnętrznych rubieżach, tych bardziej odkrytych ten śnieg już nieco twardszy był. A jak lubisz coś poza trasę to i trzy dni możesz pojeździć. Polecam. Pozdrawiam.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ty wyjechałeś a my przyjechaliśmy. W Wilkogel jeździłem 27 01 - tylko - bo reszta poszła na Zillertal.

Mieszkałem w Nukirchen w świetnym miejscu przy ulicy Venedigersiedlung w miejscu w którym prawa odnoga trasy na dół (kombinacja 6 i 1) dochodzi do dna doliny. Z nart do domu mieliśmy 100 metrów. Potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Ośrodek kompaktowy ale wcale nie "mały" ani nudny. Trasy nie za długie ale większość z dobrym wglądem z góry (te przy orczyku VIII) co pozwalało zjechać po absolutnie pustej trasie.

Śnieg super - temperatura połączona z wilgotnością za to odpowiada). Trochę gorzej było ze światłem bo lampy nie było.

Dlaczego jeździłeś do Zillertalu przez Kitzbuhel to szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem bo z Neukirchen masz 20 minut do Hochkrimml - czyli już jesteś na miejscu - a nawet jakbyś chciał dalej do Konigsleiten czy Gerlos to jak masz skipass za przełęcz nie płacisz a droga góra 30 minut.

Osobiście mnie wystarczyłoby samo Wildkogel bo przy codziennych ( a właściwie conocnych) opadach za każdym razem byłoby trochę inaczej.

Trasa na dół - najlepsza trasa w rejonie w byłem wszędzie od Zell przez Gerlos, Konigsleiten i Hochkrimml. Wycieczka Hochrimml - Zell i odwrotnie - starta czasu.

Pozdrowienia serdeczne

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś, albo ja cóś niejasno napisałem. Do Hochkriml jechaliśmy tak jak piszesz tą trasą jak skibus jeździ z Neukirchen. Przez Kitzbuhel i pass Turn jedzie się z Polski i do Polski od strony Monachium. Wycieczka po Zillertal Arena z jednego końca na drugi tak jak piszesz bez sensu. Mało jazdy a dużo na wyciągach. Od tej strony Zillertal Areny najbardziej podobały mi się trasy na Plattenkogel. Nie za strome, szerokie. Można sobie pozwolić gigantowym skrętem pojechać.

Pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lokiec3 napisał:

Nie zrozumiałeś, albo ja cóś niejasno napisałem. Do Hochkriml jechaliśmy tak jak piszesz tą trasą jak skibus jeździ z Neukirchen. Przez Kitzbuhel i pass Turn jedzie się z Polski i do Polski od strony Monachium. Wycieczka po Zillertal Arena z jednego końca na drugi tak jak piszesz bez sensu. Mało jazdy a dużo na wyciągach. Od tej strony Zillertal Areny najbardziej podobały mi się trasy na Plattenkogel. Nie za strome, szerokie. Można sobie pozwolić gigantowym skrętem pojechać.

Pozdrawiam.

Cześć

Ja jechałem i w zeszłym roku i w tym przez Zell am Zee. Szybciej. W zeszłym roku za to wracałem tz Mittersill przez Kitzbuchel, St, Johann, Lofer i na Salzburg - piękna pogoda była i przy takiej drogę polecam. Nie pamiętam gdzie ten Plattenkogel - tam są same kogle albo kogele - ale jeżeli to te polany po drugiej stronie Hochkrimml to też uważam, że to najlepszy kawałek w tym rejonie. Dobra widoczność i wgląd w stok pozwala fajnie pojechać.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

A skąd ja mogę wiedzieć???

Pozdro

przepraszam za pytanie, nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi

6 godzin temu, Mitek napisał:

27 01 - tylko - bo reszta poszła na Zillertal.

myślałem że jeśli większość czasu spędziliście w Zillertal to dotarliście także i na lodowiec

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Jeeb napisał:

przepraszam za pytanie, nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi

myślałem że jeśli większość czasu spędziliście w Zillertal to dotarliście także i na lodowiec

 

Cześć

To by było jakieś 1,40 jazdy samochodem. Nie ma sensu jak wokół śniegu w bród. Jak to bym w ogóle nie podróżował - żeby się najeździć wystarczy mi jeden porządny stok.

Lodowców nie lubię.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

 Nie pamiętam gdzie ten Plattenkogel - tam są same kogle albo kogele - ale jeżeli to te polany po drugiej stronie Hochkrimml to też uważam, że to najlepszy kawałek w tym rejonie. Dobra widoczność i wgląd w stok pozwala fajnie pojechać.

Pozdrowienia

Tak. Piszemy o tym samym. Taka łysa góra z płaskim szczytem i dookoła wyciągi i polany do jeżdżenia na nartach. Ja mógłbym tam spędzić cały tydzień.

Pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lokiec3 napisał:

Tak. Piszemy o tym samym. Taka łysa góra z płaskim szczytem i dookoła wyciągi i polany do jeżdżenia na nartach. Ja mógłbym tam spędzić cały tydzień.

Pozdrawiam.

Cześć

Fajne było też to, że po opadach ratrakowano rano tylko jedną dwie trasy a resztę zostawiano z 10-15 cm na idealnym podkładzie - jazda miodzio.

Pozdrowienia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Fajne było też to, że po opadach ratrakowano rano tylko jedną dwie trasy a resztę zostawiano z 10-15 cm na idealnym podkładzie - jazda miodzio.

Pozdrowienia

No my właśnie tam trafiliśmy takie warunki. Ratrakowali tylko tę główną z "parkingu".

Reszta w puchu. Było super:

 

A ta "kopka" jak o niej mawia Gajowy jest super. Byłem tam wiele razy.

Fajnie Jacku, że wyjazd się udał.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za porównanie.szukam czegoś ok 100 km w miarę w jednej "kupie" żeby nie latać własnym autem, ani za dużo skibusem.szukam czegoś takiego jak livigno,dwie góry blisko siebie.znajomi byli w nassfeld i chwalili sobie.

pozdro

P.S a co jest w zasięgu auta tak do 30 min jazdy od tej areny na tym samym skipasie?

Edytowane przez Kodomita
nowa myśl,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...