Prognoza pogody na sezon 18/19

[vipowice]

35 minut temu, mamad napisał:

Kto wie czy nie zostanie na północnych stronach do następnej zimy😏 

Odradzam wychodzenie w Tatry conajmniej przez 3 tygodnie. Tam już jest lawinowa czwórka a te kolejne śnieżyce w najbliższym czasnie kolejne wielkie opady i wiatr to pewnie lawinowa piątka. Zapewne pokrywa śnieżna szybko stabilna nie będzie.

Ja powiem krótko mam śniegu już dość. Kolejne opady od wtorku to już koszmar.

Drzwi do domu mam pół metra nad ziemią więc mam tunel na budowe tylko ponad pas

Koło domu tunel już sięga szyi. Droga też już pomału kończy możliwości odśnieżania

Oczywiście sypie dalej gdyby mi się nudziło. Końca opadów tak naprawdę nie widać. Wir polarny już zmierza w stronę Europy.

No w terenach podgorskich mocno sypnelo a jeszcze coś pokazują na przyszły tydzień. Tylko koło weekendu z tendencją ocieplenia. Kto wie jak to się skończy. Czy tylko zachód będzie odwilzowy czy również południe.

[mamad]

16 minut temu, vipowice napisał:

No w terenach podgorskich mocno sypnelo a jeszcze coś pokazują na przyszły tydzień. Tylko koło weekendu z tendencją ocieplenia. Kto wie jak to się skończy. Czy tylko zachód będzie odwilzowy czy również południe.

Już mi tu pisali i jakieś dziwne prognozy wrzucali przed nowym rokiem a jak to się skończyło w tym tygodniu chyba widać. Stan klenski żywiołowej w Szczyrku. Ponad 2 metry sniegu w Beskidach i Tatrach lawinowa czwórka w Tatrach i trójka w Beskidach i Bieszczadach oraz Sudetach. Na początku drugiej dekady zacznie wchodzić wir polarny w połowie miesiąca zacznie wpływać na pogodę w całej Europie i hmmm. Teraz wydaję się że w Marcu też jeszcze będzie działał. O Lutym nawet nie pisze bo zapowiada się bardzo ciężka zima. Tak naprawdę zima stulecia to może być ta z lat 2018/19. Martwią mnie te nize nurkujace z północy tylko że jednak teraz sprzęt mamy lepszy i moce przerobowe śniegu też większe. Jakby ktoś chciał pływać w śniegu i sobie odśnieżać tunel po szyje to zapraszam do mnie gratis i piszę to całkiem poważnie.

[MajkiMDWW]

2 godziny temu, fredek321 napisał:

W Wysokich do sierpnia.

Czyli chyba o pogodę na kolejne 3 tygodnie w Tatrach nie mam  co się martwić 😃

[pawelb91]

7 minut temu, MajkiMDWW napisał:

Czyli chyba o pogodę na kolejne 3 tygodnie w Tatrach nie mam  co się martwić 😃

[MajkiMDWW]

A trochę niżej Zakopane, Białka tez chyba nie będzie kłopotu ze śniegiem 

[mamad]

4 minuty temu, pawelb91 napisał:

I pomyśleć że jak tylko zagrożenie lawinowe spadnie do dwójki to tam będę. Napewno foty wam wrzucę. Wybieram się z Gasinicowej przez Zawrat do piątki dalej mam dylemat bo chciałem przez Szpiglasowy do moka i dalej na Rysy powrót do Moka przez mickiewicza do Piątki i dalej Krzyżne do Gasinicowej i na dół. Teraz zaczynam mieć pietra bo podejście na Szpiglasowy (2001r i śmierć dwóch turystów z Gdyni oraz dwóch Toprowcow) to wielkie lawinisko Rysy już nie muszę chyba pisać bo wszyscy pamiętają wycieczkę z Tych. Lawiny schodzace na Krzyznem to żadna nowość. Cykora mam przy ilości śniegu która jest a będzie jeszcze. Nawet stabilna pogoda gwarancji nie da przy tych wiatrach i opadach teraz.

[fredek321]

7 minut temu, MajkiMDWW napisał:

A trochę niżej Zakopane, Białka tez chyba nie będzie kłopotu ze śniegiem 

Jeśli, to z nadmiarem.

[mamad]

24 minuty temu, MajkiMDWW napisał:

A trochę niżej Zakopane, Białka tez chyba nie będzie kłopotu ze śniegiem 

Jaja sobie robicie czy jak. Dobrze będzie jak to stopnieje do Kwietnia. Kurde ludu ogarnąć się. Był ktoś kiedyś w gorach że pytania typu śnieg w Tatrach będzie przez 3 tygodnie (tak będzie do lipca sierpnia a być może cały rok) i proszę nie opowiadajcie dziecku jak turysci nad Czarnym Stawem w sierpniu że tam wyżej to białe to sól. Chcieli mnie pobić oczywiście wypici tatuś i tatuś jak im powiedziałem że to śnieg. W tym roku nad Konratowa w sierpniu rzucalem się z dziećmi ścieżkami. Ogarnijcie się i przestańcie jeździć w góry jeśli myślicie że przed blokiem jest wiosna to jadę na letnich w góry bo tam śniegu nie będzie. Wyobraźnia. Jak wpadniesz na pomysł by w maju na Kasprowy iść w sandalach to pora sobie strzelić kulkę w potylice. To przez brak rozumu giną ratownicy. Samobójstwo polecam popełniać kupując sobie line a nie narażać innych. Sory za to ale brak rozumu ludzi jest tak porażająca że ręce opadają.

Przypomnę najważniejsze. Nad Morskim Okiem po zmroku robi się ciemno.

Edytowane 6 Styczeń 2019 przez mamad

[czesio]

35 minut temu, mamad napisał:

I pomyśleć że jak tylko zagrożenie lawinowe spadnie do dwójki to tam będę. Napewno foty wam wrzucę. Wybieram się z Gasinicowej przez Zawrat do piątki dalej mam dylemat bo chciałem przez Szpiglasowy do moka i dalej na Rysy powrót do Moka przez mickiewicza do Piątki i dalej Krzyżne do Gasinicowej i na dół. Teraz zaczynam mieć pietra bo podejście na Szpiglasowy (2001r i śmierć dwóch turystów z Gdyni oraz dwóch Toprowcow) to wielkie lawinisko Rysy już nie muszę chyba pisać bo wszyscy pamiętają wycieczkę z Tych. Lawiny schodzace na Krzyznem to żadna nowość. Cykora mam przy ilości śniegu która jest a będzie jeszcze. Nawet stabilna pogoda gwarancji nie da przy tych wiatrach i opadach teraz.

Na jaki czas masz to rozpisane?

[mamad]

40 minut temu, czesio napisał:

Na jaki czas masz to rozpisane?

Kuznice schronisko na Hali Gasinicoweje dzień nr 1. Klimatyczny wieczór i kimanie.

6 rano start i dojście o świcie za Czarny Staw Gasinicowy. Dalej już za dnia na Zawrat plan to dojscia do 14 przy problemach później w dół do piątki na nocleg do 19. Oczywiście przy dobrych warunkach pewnie o 15 już będę na miejscu. To dzień drugi.

6 rano start na Szpiglasowa Przełęcz. Myślę być o świcie na odbiciu szlaków niebieski żółty czyli na Niznym Solisku. Dalej na przełęcz i mam nadzieję się zameldować o 12 w południe. Dalej do Moka około 16. To dzień trzeci. 

Czwarty dzień to trasa mok Rysy mok. Start przed 6 rano czas to 12 h.

Dzień piąty to mok do piątki przez mickiewicza. Tu czas to myślę że około 6 h.

Dzień szósty to piątka Krzyżne Czarny w Dolinie Gasinicowa Zakopiec Kuźnice. Wiem że  dobre 12 h. Najgorsze to później 3h jazda autem.

[mamad]

Jeszcze aktualizacja. Sypać zacznie jutro nad ranem a obecnie prognozy pokazują że skończy w sobotę nad ranem. Czyli 4 doby śniegu. Jak ktoś pisał Szczyrk może tego nie wytrzymać 

[fredek321]

7 minut temu, mamad napisał:

Jak ktoś pisał Szczyrk może tego nie wytrzymać 

Coraz ważniejsze jest pytanie, jak szybko będzie topniało na wiosnę.

[czesio]

21 godzin temu, mamad napisał:

Kuznice schronisko na Hali Gasinicoweje dzień nr 1. Klimatyczny wieczór i kimanie.

6 rano start i dojście o świcie za Czarny Staw Gasinicowy. Dalej już za dnia na Zawrat plan to dojscia do 14 przy problemach później w dół do piątki na nocleg do 19. Oczywiście przy dobrych warunkach pewnie o 15 już będę na miejscu. To dzień drugi.

6 rano start na Szpiglasowa Przełęcz. Myślę być o świcie na odbiciu szlaków niebieski żółty czyli na Niznym Solisku. Dalej na przełęcz i mam nadzieję się zameldować o 12 w południe. Dalej do Moka około 16. To dzień trzeci. 

Czwarty dzień to trasa mok Rysy mok. Start przed 6 rano czas to 12 h.

Dzień piąty to mok do piątki przez mickiewicza. Tu czas to myślę że około 6 h.

Dzień szósty to piątka Krzyżne Czarny w Dolinie Gasinicowa Zakopiec Kuźnice. Wiem że  dobre 12 h. Najgorsze to później 3h jazda autem.

Solo, bez nart?

[mamad]

41 minut temu, czesio napisał:

Solo, bez nart?

Solo bez nart. Znaczy solo zapewne z jakimś zapalencem spotkanym w schronisku.

[tankowiec]

2 godziny temu, fredek321 napisał:

Coraz ważniejsze jest pytanie, jak szybko będzie topniało na wiosnę

Jak przyjdzie halny z temp. +10 stopni do tego deszcz to tydzień i zielona trawka:). tfutfu...

[fredek321]

7 minut temu, tankowiec napisał:

Jak przyjdzie halny z temp. +10 stopni do tego deszcz to tydzień i zielona trawka:). tfutfu...

I powódź jak jasny pieron.

[mamad]

Spokojnie halny wiosną to raczej rarytas. Deszcz i halny to już jak trafienie szóstki w totka. W sumie się wykluczają. Wiosna w górach normalna w dzień płynie w nocy mróz czyli wszystko stopniowo. Czy wracamy do normalnych pór roku?? Czas pokaże ale Słońce dalej spi. Tyle w temacie.

[pawelb91]

Może pękną 4 metry na Kasprowym w tym sezonie? 
(Aktualnie 220cm - stan na 7.01.2019)

Poniżej przypomnienie filmiku z aktualnego rekordu, niewiele brakło też pod koniec marca 2009 - 335cm.
Może więc przynajmniej powtórka sprzed 10 lat? 

 

Edytowane 7 Styczeń 2019 przez pawelb91

[tankowiec]

W dodatku w tle prawie dziewicze połacie puchu. Tera panie w godzinę rozjadą!. Kurłłaaa ! kedyś to było!. :).

[Slavko]

Niby wszędzie cacy, śniegu od cholery i tak większość polskich ośrodków narciarskich ma wiele tras zamkniętych.

[mamad]

Dnia 7.01.2019 o 21:13, pawelb91 napisał:

Może pękną 4 metry na Kasprowym w tym sezonie? 
(Aktualnie 220cm - stan na 7.01.2019)

Poniżej przypomnienie filmiku z aktualnego rekordu, niewiele brakło też pod koniec marca 2009 - 335cm.
Może więc przynajmniej powtórka sprzed 10 lat? 

 

Myślę że idziemy na rekord. Patrząc jak wir polarny się umiejscowił to nie tylko Tatry ale i Beskidy.

[Bumer]

Ty mnie @mamad tu jajakimiś wirami nie strasz. Dziś 2 razy zakopalismy się autem w śniegu, lopatowanie było, była też pomóc drogowa.

Edytowane 9 Styczeń 2019 przez Bumer

[Narciarz ze Śląska]

Pamiętam zimę, że sypało tylko wysoko (ok. 10 lat temu), w niskich górach zielono. I w Łomnickim Siodle ... zniknęły pod śniegiem te wielkie (moim zdaniem kilkumetrowe) kamienie, a dojazd do wyciągu zamiast 10 m miał szerokość chyba 200m.

[mamad]

Kto jest w Beskidach uwaga. Jutro rano szczególnie w kotlinach termometry mogą pokazać -20 stopni.

[Jacek94]

Wczorajsza mapa pokrywy śnieżnej w Sudetach Zachodnich dzisiaj to będzie jeszcze więcej.