Tytus Atomicus Napisano 20 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 Niedawno byłem na Chopku i po raz pierwszy zapłaciliśmy pokutę. Policja zatrzymała nas przy zjeździe z estakady za Mikulaszem, przy wjeździe w Demianowską Dolinę. Wydawało nam się że jedziemy przepisowo, ale pokazali jakieś pomiary _sprzed kllku kilometrów_ z których wynikało, że jechaliśmy kilka kilometrów za dużo (np. 73 zamiast 60, i 53 zamiast 50). Tak naprawdę trudno było to zweryfikować (tzn. czy rzeczywiście to nasza prędkośc i czy tam były takie ograniczenia) i zapłaciliśmy te 40 EUR. Ale wciąż nie jesteśmy pewni czy ten mandat był zasadny. Czy można wątpić w rzetelność słowackiej policji drogowej? A tutaj ciekawy artykuł nt słowackich przepisów drogowych. I taryfikator. http://motopodhale.info/mandaty-na-slowacji-na-rok-2016-plac-i-placz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0BERT Napisano 20 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 Pewnie wcześniej stało na poboczu auto i robiło fotki, zawsze kawałek dalej, w wygodnym miejscu stoi ekipa do kasowania. Na żądanie pokazują zdjęcie, ale jak się domyślam, nie byliście pewni ile jechaliście. Metoda jest prosta, choć dla Polaków często dziwna, jedziemy tyle ile na znaku, wtedy nie płacimy. Jak nas ściągają na bok, nie cwaniakujemy i wtedy jest szansa na dużą zniżkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Atomicus Napisano 20 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 Jechaliśmy zgodnie zgrubsza zgodnie z przepisami, choć dopuszczamy możliwość, że na zakazach nie zwalnialiśmy wystarczajająco szybko. Pytanie - czy jest możliwe że policja pokazywała jednak wyniki jakiegoś innego samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0BERT Napisano 20 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 Nie spotkałem się z tym i wątpię, osobiście płaciłem ze dwa razy, choć znam seryjnych piratów, za każdym razem było jak mówili, staram się włączać tempomat na 53 w zabudowanym, ale te ich zony 40 . Tyle, że to jakieś 25 lat jeżdżenia przez SK. Ostatnio za 56/40 cena wywoławcza była 50 E, po miłej rozmowie stanęło na 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 20 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 Nikt z nas nie wie jak było, ale przypuszczalnie mieli właściwe pomiary - właśnie przed wjazdem do właściwej Doliny Demianowskiej bywają ograniczenia nawet do 40 km/h i tam często policja stoi. Słowacy i Czesi jeżdżą po prostu bardzo przepisowo co do 1 km/h, tylko w Polsce jest powszechne naginanie przepisów, dlatego często naszych kierowców dziwią zatrzymania w Słowacji, nawet za drobne przekroczenie prędkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Atomicus Napisano 20 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2018 (edytowane) 6 minutes ago, koliber said: Nikt z nas nie wie jak było, ale przypuszczalnie mieli właściwe pomiary - właśnie przed wjazdem do właściwej Doliny Demianowskiej bywają ograniczenia nawet do 40 km/h i tam często policja stoi. Słowacy i Czesi jeżdżą po prostu bardzo przepisowo co do 1 km/h, tylko w Polsce jest powszechne naginanie przepisów, dlatego często naszych kierowców dziwią zatrzymania w Słowacji, nawet za drobne przekroczenie prędkości. E tam, na drodze wszyscy nas wyprzedzali. A to przekroczenie dotyczyło bliżej niesprecyzowanej sytuacji na kilka kilometrów wcześniej. Edytowane 20 Luty 2018 przez Tytus Atomicus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.