Skarpety narciarskie - cienkie

[ppatryk]

Cześć,

poszukuję skarpet narciarskich do wąskich butów. Zdaję sobie sprawę, że powinny być one odpowiednio cienkie, lecz kupując przez internet ciężko jest określić ich grubość.

Obecnie posiadam skarpety Head z makro. Super trzymają ciepło, natomiast słabo odprowadzają wodę. Niestety w parze z wąskimi butami jest już dosyć ciasno.

Przejrzałem kilka wątków dotyczących skarpet, lecz w żadnym z nich nie mogłem znaleźć odpowiedzi, które z polecanych tam skarpet są odpowiednio cienkie. Z polecanych producentów byli X-socks oraz Icebreaker.

Pozdrawiam

[marionen]

Bierz buty ze sobą do sklepu i przymierzaj skarpety, aż znajdziesz odpowiednio cienkie. Żaden but nie odprowadzi wody, niezależnie od skarpet, chyba że chodzisz w samych skarpetach.

[Wujot]

38 minut temu, ppatryk napisał:

Cześć,

poszukuję skarpet narciarskich do wąskich butów. Zdaję sobie sprawę, że powinny być one odpowiednio cienkie, lecz kupując przez internet ciężko jest określić ich grubość.

Obecnie posiadam skarpety Head z makro. Super trzymają ciepło, natomiast słabo odprowadzają wodę. Niestety w parze z wąskimi butami jest już dosyć ciasno.

Przejrzałem kilka wątków dotyczących skarpet, lecz w żadnym z nich nie mogłem znaleźć odpowiedzi, które z polecanych tam skarpet są odpowiednio cienkie. Z polecanych producentów byli X-socks oraz Icebreaker.

Pozdrawiam

Nikt poza Tobą nie wie jak bardzo cienkie skarpety potrzebujesz. Ponieważ miałem podobny problem to mogę powiedzieć, że;

- te skarpety co masz są bardzo grube

- zdecydowanie cieńsze (ale w palcach w miarę jeszcze grube) są dynafitowskie ja mam takie

- jeszcze cieńsze znalazłem "zwykłe" wysokie skarpetki z syntetyków

- praktycznie bez grubości są skarpetki garniturowe z mikrofibry

 

Te ostatnie są jak rajstopy (ale nie takie śliskie), kupiłem je jako awaryjne bo nie byłem pewien odbarczenia - o ile w tych dynafita noga jest dosłownie na styk to w ostatnich jest kupę luzu. W moim przypadku jeżdżę w tych pierwszych (jest trochę ciasno) wychodząc z założenia, że botek trochę się jeszcze podda.

Pozdro

Wiesiek

Edytowane 2 Luty 2018 przez Wujot

[wojgoc]

Dnia 2.02.2018 o 11:59, marionen napisał:

Bierz buty ze sobą do sklepu i przymierzaj skarpety, aż znajdziesz odpowiednio cienkie. Żaden but nie odprowadzi wody, niezależnie od skarpet, chyba że chodzisz w samych skarpetach.

Mozesz napisać, w którym sklepie można przymierzać skarpety

[marionen]

Ja mogę w każdym. Kiedyś w Samnau byłem bez skarpet, a chciałem przymierzyć buty narciarskie. Bez problemu dostałem skarpetki, choć ich nie kupowałem.

[wojgoc]

Rozumiem, ze dali Ci kilkanaście rożnych modeli skarpet byś mógł sobie przymierzyć buta.

Bo podany przez Ciebie przykład z sytuacja ewentualnego zakupu butów narciarskich nijak sie ma do Twojej propozycji z pójściem z własnym butem i przymierzaniem skarpet.

Samnaun to ńie każdy sklep.

[sstar]

Sidas.

[marionen]

10 minut temu, wojgoc napisał:

Rozumiem, ze dali Ci kilkanaście rożnych modeli skarpet byś mógł sobie przymierzyć buta.

Bo podany przez Ciebie przykład z sytuacja ewentualnego zakupu butów narciarskich nijak sie ma do Twojej propozycji z pójściem z własnym butem i przymierzaniem skarpet.

Samnaun to ńie każdy sklep.

Jak kupujesz buty za 2400 zł to w każdym sklepie dadzą ci skarpetki... byś tylko te buty kupił.

Edytowane 25 Marzec 2018 przez marionen

[wojgoc]

24 minuty temu, marionen napisał:

Jak kupujesz buty za 2400 zł to w każdym sklepie dadzą ci skarpetki... byś tylko te buty kupił.

co ma piernik do wiatraka - pytanie było o zakup skargę a nie butów.

Powtorze pytanie - gdzie mogę przymierzyć kilka rodzajów skarpet narciarskich? Nie chce kupować butów  na strefie wolnocłowej za 2400 tylko skarpety za ok 150zl w polskim mieście, najlepiej we Wroclawiu

[Gość]

Dnia 2.02.2018 o 11:43, ppatryk napisał:

Cześć,

poszukuję skarpet narciarskich do wąskich butów. Zdaję sobie sprawę, że powinny być one odpowiednio cienkie, lecz kupując przez internet ciężko jest określić ich grubość.

Obecnie posiadam skarpety Head z makro. Super trzymają ciepło, natomiast słabo odprowadzają wodę. Niestety w parze z wąskimi butami jest już dosyć ciasno.

Przejrzałem kilka wątków dotyczących skarpet, lecz w żadnym z nich nie mogłem znaleźć odpowiedzi, które z polecanych tam skarpet są odpowiednio cienkie. Z polecanych producentów byli X-socks oraz Icebreaker.

Pozdrawiam

Mam takie Marki Falke, model energizing, cienkie, cieple i bardzo dobre, kosztowaly 30,00 euro, nie wiem czy sa dostepne w Polsce na alledrogo. Skarpety polecam.

Edytowane 25 Marzec 2018 przez Gość

[Gość]

Znalazlem w Polsce tutaj, na zdjeciu wygladaja na grubsze

 

https://www.snowshop.pl/skarpety-falke-energizing-wool-men-w4-2018-czarny?gclid=EAIaIQobChMIxd6m8NOH2gIVSl8ZCh37LQW5EAQYAyABEgJVG_D_BwE

[Chertan]

Bez problemu można było przymierzyć skarpety w Polarsport w Krakowie. Nabyłem Bridgedale, cienkie i fajnie skonstruowane. Wybór był całkiem spory, zarówno X-Bionic, jak i Icebreaker.

[marionen]

26 minut temu, wojgoc napisał:

co ma piernik do wiatraka - pytanie było o zakup skargę a nie butów.

Powtorze pytanie - gdzie mogę przymierzyć kilka rodzajów skarpet narciarskich? Nie chce kupować butów  na strefie wolnocłowej za 2400 tylko skarpety za ok 150zl w polskim mieście, najlepiej we Wroclawiu

We Wrocku w Skiteam-ie kuzyn dostał w gratisie 4 lata temu do Fischerów. Jak poprosisz to dodadzą też do butów skiturowych na Hallera u p Arnolda. Nie każde skarpety narciarskie kosztują 150 zł (są również droższe, ale i tańsze), dlaczego za 150 ( proszę nie odpowiadaj, to Twoja sprawa). Generalnie dostaniesz w każdym sklepie sportowym i nie tylko. Masz jeszcze sklepy outdoorowe. We Wrocławiu jest dużo (np Skalnik) W Pałacyku u Darka Mazura. Możesz kupić na Dworcu Świebodzkim, masz jeszcze Intersport (kilka).Jak nie potrafisz kupić (dostać) skarpet narciarskich to jak sobie radzisz ze sprzętem narciarskim. Mogę Ci polecić paru kolegów z Wrocławia to pomogą znaleźć odpowiadające Twoim wymaganiom. Skarpety z wyższych półek są tak paczkowane, że  przymierzysz większość, tak samo jak bieliznę sportową. Nigdy nie miałem problemu z wyborem skarpet narciarskich i nawet nie znam nikogo kto by takie problemy miał. Osobiście używam Loopa, Hi-Tec, Brobeck, 2 par (różnych) X-Socks i to mi wystarcza. Nawet do głowy mi nigdy nie przyszło, by pytać kogokolwiek o skarpety... Twoja specjalność na forum to pytania ( o wszystko, jak leci), ja niestety tak nie mam.

Pozdrawiam serdecznie.

PS Z uwagi na to, że zależy mi na moim życiu i zdrowiu to @wojgoc proszę bardzo (prawie błagam) Ciebie nie zadawaj mi więcej pytań w temacie skarpetek.... 

[wojgoc]

4 godziny temu, marionen napisał:

We Wrocku w Skiteam-ie kuzyn dostał w gratisie 4 lata temu do Fischerów. Jak poprosisz to dodadzą też do butów skiturowych na Hallera u p Arnolda. Nie każde skarpety narciarskie kosztują 150 zł (są również droższe, ale i tańsze), dlaczego za 150 ( proszę nie odpowiadaj, to Twoja sprawa). Generalnie dostaniesz w każdym sklepie sportowym i nie tylko. Masz jeszcze sklepy outdoorowe. We Wrocławiu jest dużo (np Skalnik) W Pałacyku u Darka Mazura. Możesz kupić na Dworcu Świebodzkim, masz jeszcze Intersport (kilka).Jak nie potrafisz kupić (dostać) skarpet narciarskich to jak sobie radzisz ze sprzętem narciarskim. Mogę Ci polecić paru kolegów z Wrocławia to pomogą znaleźć odpowiadające Twoim wymaganiom. Skarpety z wyższych półek są tak paczkowane, że  przymierzysz większość, tak samo jak bieliznę sportową. Nigdy nie miałem problemu z wyborem skarpet narciarskich i nawet nie znam nikogo kto by takie problemy miał. Osobiście używam Loopa, Hi-Tec, Brobeck, 2 par (różnych) X-Socks i to mi wystarcza. Nawet do głowy mi nigdy nie przyszło, by pytać kogokolwiek o skarpety... Twoja specjalność na forum to pytania ( o wszystko, jak leci), ja niestety tak nie mam.

Pozdrawiam serdecznie.

PS Z uwagi na to, że zależy mi na moim życiu i zdrowiu to @wojgoc proszę bardzo (prawie błagam) Ciebie nie zadawaj mi więcej pytań w temacie skarpetek.... 

W innym wątku miałem zwrócić uwagę @Sariensis, ze nam swiezakom na tym forum, wypada okazywać pewien szacunek starej forumowej gwardii. Jednak muszę sie niestety zgodzić z @Sariensis, ze niektórym starym wyjadaczom forum pod deklem sie przewraca. 

150zl - tyle kosztują skarpety lepszych modeli X-Socks

Go...o mnie interesuje, ze jak chciałeś kupić buty za 2400zl czy za 5000zl to dali Ci skarpety do przymierzenia, jak rownież to, ze 4 lata temu Twój kuzyn w skiteam dostał skarpety gratis - teraz muszisz miec swoje jak chcesz nawet mierzyć buty.

Twoje odpowiedzi w tym wątku wniosły tyle, ile łysy musi wiedzieć o typach szczotek do włosów.

Podziwiam Twoja wiedzę tycząca sie opakowań skarpet z wyższej polki - wszędzie ten towar jest zabezpieczony klipsami przed kradzieżą, ale to dla Ciebie, prawdziwego McGyvera, żaden problem w przymierzeniu. Jak rowńiez to, ze w każdym sklepie, łącznie ze sklepem w Pałacyku usłyszałem, ze przepisy i względy higieniczne nie pozwalają na mierzenie tego typu rzeczy.

To ze Ty - stary wyjadacz forum - nie miał problemu z wyborem skarpet i pewńie innego sprzętu narciarskiego, ńie oznacza, ze inni nie maja, o czym świadczy kilka wątków na tym forum.

I błagam Cie - nie odpowiadaj na moje pytania tyczące sie czegokolwiek na tym forum, ńie proponuj mi tez kontaktów ze swoimi kolegami z Wrocławia, bo ńie masz zielonego pojęcia o moich wymaganiach czy tez oczekiwaniach sprzętowych.

 

[mifilim]

kumpel używa skarpet piłkarskich, bodajże Hertha BSC 

[Annaa]

2 godziny temu, wojgoc napisał:

W innym wątku miałem zwrócić uwagę @Sariensis, ze nam swiezakom na tym forum, wypada okazywać pewien szacunek starej forumowej gwardii. Jednak muszę sie niestety zgodzić z @Sariensis, ze niektórym starym wyjadaczom forum pod deklem sie przewraca. 

 

 

Z powodu tego,że nie może(nie umie) kupić skarpet dla siebie @ppatryk ,obrałeś sobie za cel obrażanie innych forumowiczów i budowanie szacunku dla Siebie?     ...powodzenia

Mariusz odpowiedział na Twoje pytanie.

[Gość]

8 godzin temu, mifilim napisał:

kumpel używa skarpet piłkarskich, bodajże Hertha BSC 

No to pewnie kibol Herthy Berlin ;), skarpety pilkarskie nie sa odpowiednie dla narciarza, w pilce noznej mamy zupelnie inne partie obciazen, po za tym getry pilkarskie sa cienkie, bo musza byc lekkie i musza przykryc ochraniacz poszczeli, kostka w pilce musi byc luzna, nie sztywna, a to diametralna roznica.

[WojtekM]

9 godzin temu, mifilim napisał:

kumpel używa skarpet piłkarskich, bodajże Hertha BSC 

Ja ostatnio jeździłem w podkolanówkach - takich do garnituru, że kostek nie widać kiedy się usiądzie i spodnie podejdą do góry. Bardzo dobrze mi się jeździło. Kosztowały w Auchan 3 lub 4 zł.

[tanova]

38 minut temu, WojtekM napisał:

Ja ostatnio jeździłem w podkolanówkach - takich do garnituru, że kostek nie widać kiedy się usiądzie i spodnie podejdą do góry. Bardzo dobrze mi się jeździło. Kosztowały w Auchan 3 lub 4 zł.

No właśnie, cały rozwój idzie w kierunku wyspecjalizowania i elitarności, również odzieży. Kiedyś do jazdy na nartach trzeba było mieć ... narty, do tego wystarczyła jakaś w miarę nieprzemakalna kurtka, spodnie i rękawice. Teraz bez odpowiedniej bielizny, drugiej warstwy i skarpet - ani rusz. I biada narciarzowi, jeśli pomyli skarpety narciarskie z piłkarskimi !

[Mitek]

29 minut temu, tanova napisał:

No właśnie, cały rozwój idzie w kierunku wyspecjalizowania i elitarności, również odzieży. Kiedyś do jazdy na nartach trzeba było mieć ... narty, do tego wystarczyła jakaś w miarę nieprzemakalna kurtka, spodnie i rękawice. Teraz bez odpowiedniej bielizny, drugiej warstwy i skarpet - ani rusz. I biada narciarzowi, jeśli pomyli skarpety narciarskie z piłkarskimi !

Cześc

Nie martw się. Nie wszyscy są tacy uzależnieni. Choć getry z pewnością nie są najlepszym pomysłem do dopasowanych butów.

Pozdrowienia

[Góral spod Skrzycznego]

Kupiłem w Salomon do biegania z jonami srebra za 100 zł. Jedyne w których mogę założyć buty flex 130. Jony srebra powodują niezły poślizg przy władaniu.

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka

[Chertan]

Raczej jedwab w ich składzie, te jony tak latają w różnych płaszczyznach, że mogą przeszkadzać, zahaczać o wystające elementy [emoji41]

[marionen]

Jony srebra generalnie umieszczane są w celu zwalczania bakterii. Skarpety powinny lepiej pachnąć. Choć wydaje mi się, że na woń nieprzyjemną, najlepiej sprawdzi się pranie. Podobnie jest z bielizną termoaktywną. Ina sprawa to to na co zwrócili uwagę @tanova i @Mitek  czy rzeczywiście potrzebujemy wszystkich dodatków do narciarstwa. Im bardziej coś wyspecjalizowane tym wyższa cena. Przykład żelazka, szczotki, pilniki, pazury do ostrzenia i smarowania. Jako smar kiedyś wystarczyła świeczka. Ilość rodzajów nart powala, każda do czegoś innego. Niedługo może, żeby zjechać z jednej góry będziemy musieli mieć kilka par nart. O odzieży i ich parametrach można gadać godzinami. Ot postęp, choć ja bym to nazwał marketing...

[Bumer]

Cieniutkie będą chyba  skarpety lub podkolanówki damskie, takie pończochowe. Możesz nawet założyć pończoszki samonośne lub rajtuzy, gdyby Ci było zimno. Do tego proponuję delikatne i cienkie koronkowe stringi lub "niewidoczne", bezszwowe majteczki, takie jak kobitki zakładają pod obcisłe cienkie sukienki. Będziesz miał delikatny komplecik. Taki komplecik ma też swoje wady. Wyobraź sobie że masz jakiś wypadek na stoku, zabierają Cię do szpitala i tam rozbierają......

Z uwagi na brak poczucia humoru niektórych forumowiczów informuję, że mój post jest jedynie żartem.  

[Bumer]

Co się zaś tyczy smrodu, jest to cecha osobnicza. Jedni śmierdzą, inni mniej a jeszcze inni prawie nie smierdzą. Do tych ostatnich należą np Koreańczycy, Chińczycy, Japończycy. Największy smród od osoby ludzkiej jaki poznałem, uderzył we mnie w hotelu we Lwowie. W pokoju gdzie wypoczywali dwaj faceci, a gdzie ja za namową etażowej próbowałem sprzedać dżinsy. Smród był tak świdrujący że prawie straciłem przytomność a po wyjściu na korytarz puściłem pawia.Kolega który był wówczas ze mną, właściciel fermy kurzej, znacznie lepiej poradził sobie ze zniesieniem  fetoru. Nie sądzę aby jakiekolwiek jony srebra pomogły temu, lub tym, jegomościom. Mówić o nich, że za życia gnili, to mało!  Cóż mogę dodać, współczuję śmierdząconogim.