son Alkohol na nartach

[Dziadek T.]

W Austrii też jest policja, choć raczej po cywilnemu. Ilekroć ktoś z grupy miał poważniejsze zderzenie na stoku i wzywano ratowników, a było to ze trzy razy na przestrzeni lat, zawsze pojawiał się policjant i pisał raport. Ale alkomatów nie widziałem

[slift]

Właśnie o to chodzi że polskie milicjanty działają tak a nie inaczej. Mam kolegę z milicji ( pewnie ktoś z Was też ma ) i powiem jak to wygląda z ich strony.

Dniówka do wykonania: wlepienie 20 mandatów i z tego max 1 pouczenie na 10 wystawionych. Nie daj boże żeby było więcej pouczeń to komendant się zdenerwuje :-) Jaki z tego morał? A no taki że już widać na załączonym obrazku z milicjantem że normę trzeba wykonać. Nie będę zdziwiony jak za parę chwil z krzaków będą wyskakiwać i łapać lizakiem na kontrolę trzeżwości.

Rozumiem łapanie gościa który ledwo stoi na tych nartach ale po jednym piwku to przesada. Parę lat temu widziałem już w SON-ie niebieskich ale nigdy nie stali z alkomatem. Także progres jest

[mig12345]

Czyli do Włoch na narty nie jeździsz?! Tam policja jest we wszystkich stacjach.

I działa skutecznie. Ale pierdołami przed barem się nie zajmuje.

 

[Przemek]

12 godzin temu, janek57 napisał:

... Byłem sześc razy we Włoszech i nigdy mnie nie kontrolowano alkomatem. U nas policja jest nadgorliwa w sytuacjach ,,na pokaz'' ...

Janek, a ile razy kontrolowali Cię w Polsce?

[strzelec]

Ja przestałem narzekać na polską policję po spotkaniach z Czeską i Słowacką. Wczoraj byłem na Złotym Groniu to też jeździli ale nie widziałem żeby kogoś kontrolowali. 

Edytowane 23 Styczeń 2018 przez strzelec

[fredek321]

 

Dnia 23.01.2018 o 11:31, strzelec napisał:

Wczoraj byłem na Złotym Groniu to też jeździli ale nie widziałem żeby kogoś kontrolowali. 

Patrząc na dzisiejszą akcję ze Szczyrku, można rzec - szkoda.

[surfing]

11 minut temu, mamad napisał:

Gratulacje dla koleżanki ale uważaj bo przez idiotów zaczyna być presja na tych co w dzień ja wypija. Trochę zaczynam nie mieć pretensji do tych co właśnie chcą zero bo winni są właśnie Ci co przesadzają. Wszystko dla ludzi ale kurde wieczorem widać tych co chyba rozum stracili na feriach.

Spoko już siedzę w domu, piersiówkę dostałem zamiast pucharu, przyznam że praktyczna sprawa po nartach

[fredek321]

1 godzinę temu, surfing napisał:

Spoko już siedzę w domu, piersiówkę dostałem zamiast pucharu, przyznam że praktyczna sprawa po nartach

Dziś przed wieczorną jazdą facet, który przyjechał z dwójką dzieci, przed pierwszym kursem gondoli opróżnia piersiówkę mocnego alkoholu. Moje dziewczyny "łapią się"do gondoli z piątką kompletnie nawalonych gości (ledwo wyjęli narty na górze). Dlatego jestem za całkowitym zakazem i bardzo dolegliwymi karami finansowymi, od 5000 w górę.

[waldek~]

1 godzinę temu, fredek321 napisał:

Dlatego jestem za całkowitym zakazem i bardzo dolegliwymi karami finansowymi, od 5000 w górę.

Widzisz pomiędzy nie piciem a wypiciem 10 piw jest jeszcze stan pośredni - np: jedno piwo. Mieszkam w Niemczech i tutaj jest to normalne że wypije się jedno lub dwa piwa w trakcie przerwy na nartach. Po jednym piwie wsiadasz i jedziesz samochodem i to też jest normalne.

Gdyby policja była normalna, pilnowała bezpieczeństwa i porządku to ludzie nie reagowali tak na ich widok. Też znam przypadki że komendant mówił k... wa bez 5 tyś nie macie co wracać! To co to jest za instytucja!?

Powinni łapać tych co chleją a nie normalnych ludzi po jednym piwie!

We wszystkim co się robi trzeba zachować zdrowy rozsądek.

 

[przemo_narciarz]

2 godziny temu, fredek321 napisał:

Dziś przed wieczorną jazdą facet, który przyjechał z dwójką dzieci, przed pierwszym kursem gondoli opróżnia piersiówkę mocnego alkoholu. Moje dziewczyny "łapią się"do gondoli z piątką kompletnie nawalonych gości (ledwo wyjęli narty na górze). Dlatego jestem za całkowitym zakazem i bardzo dolegliwymi karami finansowymi, od 5000 w górę.

To dlaczego nie zadzwonily po policje???? :-) nie rozumiem takiego zachowania. Tutaj jesteś całkowicie antyalko a nagle taka akcja.

Gości z gondoli powinni najpierw wypalowac, później kierować sprawę do sądu. 

Ps dla mnie 1-browar na stoku ,jest jak najbardziej wskazany:) 

[surfing]

5 godzin temu, surfing napisał:

piersiówkę dostałem zamiast pucharu, przyznam że praktyczna sprawa po nartach

Taka specyficzna nagroda za zawody sportowe- przyznam że miał ktoś poczucie humoru.

 Osobiście na nartach,rowerze itp. nie piję nawet piwa, natomiast po aktywności fizycznej chętnie uzupełnię płyny

Edytowane 2 Luty 2018 przez surfing

[przemo_narciarz]

1 minutę temu, surfing napisał:

Taka specyficzna nagroda za zawody sportowe- przyznam że miał ktoś poczucie humoru.

 Osobiście na nartach,rowerze itp. nie piję nawet piwa, natomiast po aktywności fizycznej chętnie uzupełniam płyny

Jak coś mam z 200szt w dobrej cenie powiedzmy 6:)

[surfing]

1 minutę temu, przemo_narciarz napisał:

Jak coś mam z 200szt w dobrej cenie powiedzmy 6:)

Brandy 6*  chętnie

[fredek321]

8 godzin temu, mamad napisał:

Twoje dziewczyny powinny dostać 5 tys za to że olały sprawę i nie dzwonily na psy.

Już samo określenie "psy" wyklucza dyskusję. Zgłosiły to obsłudze wyciągu. Zastanów się nad czasem dotarcia policji. Gdybym był z nimi zabrałbym gościom narty i przekazał obsłudze albo GOPR.

 

9 godzin temu, przemo_narciarz napisał:

To dlaczego nie zadzwonily po policje???? :-) nie rozumiem takiego zachowania

Bo nic by to nie dało. Patrz wyżej.

 

9 godzin temu, waldek~ napisał:

We wszystkim co się robi trzeba zachować zdrowy rozsądek.

100% zgody. Jednak wobec braku rozsądku u wielu (to nie są jednostki) lepsza jest druga skrajność. Pomijam fizjologię i patofizjologię sportu, które wykluczają alkohol.

[arnoldd]

47 minut temu, fredek321 napisał:

100% zgody. Jednak wobec braku rozsądku u wielu (to nie są jednostki) lepsza jest druga skrajność. Pomijam fizjologię i patofizjologię sportu, które wykluczają alkohol.

Wobec braku rozsądku wielu (to nie są jednostki) narciarzy - zabrońmy jazdy na nartach.

BTW w strzelectwie alkohol jest zabroniony ze względu na działanie wspomagające osiąganie lepszych wyników.

Edytowane 3 Luty 2018 przez arnoldd

[przemo_narciarz]

58 minut temu, fredek321 napisał:

 

100% zgody. Jednak wobec braku rozsądku u wielu (to nie są jednostki) lepsza jest druga skrajność. Pomijam fizjologię i patofizjologię sportu, które wykluczają alkohol.

Jarek już zrobił możliwość częściowej prohibicji ty pójdź dalej zakazac całkowicie bo wszyscy w każdej dziedzinie życia piją. 

Niestety nie rozróżniasz wyjątku od reguły. Trzeba piętnować patologie, sle wszystko jrst dla ludzi.

[mig12345]

...

[fredek321]

3 godziny temu, przemo_narciarz napisał:

Niestety nie rozróżniasz wyjątku od reguły.

Niestety podczas jazdy wieczornej wyjątek staje się regułą.

 

2 godziny temu, mamad napisał:

Nie wezwały policji bo to by nic nie dało.

To co zrobiły dało odpowiedni efekt.

[surfing]

Czyli jest problem z nadmiarem alkoholu, ja na szczęście zjeżdżałem pustą trasą, 18:15 kolejka do kas ogromna.

3 godziny temu, slift napisał:

Dzisiaj test nocnej jazdy. Niestety ale sie bardzo zawiodlem  Ludzi sporo na co SMR oczywiscie wplywu nie ma ale trasy to juz porazka. Kaszotto z muldami a pod spodem piekna ilosc lodu. I to wszystko po 1 zjezdzie. Potem 3 zjazdy i do domu bo szkoda zdrowia. Drugi punkt programu i najgorszy. Tyle nawalonych narciarzy to jeszcze nigdy nie widzialem. Nie po jednym dwoch piwkach ale zdecydowanie czyms grubszym. Jeden kolega sie zastanawial czy to sen czy jawa i jak on trafi do domu. Ja tam nikomu do kielicha nie zagladam ale dzis to jakas porazka. Szkoda...

 

[slift]

Dnia 2.02.2018 o 23:01, mamad napisał:

Twoje dziewczyny powinny dostać 5 tys za to że olały sprawę i nie dzwonily na psy. Są ferie i widać to na wieczornych jazdach kto pije piwo kto 10. Tyle że widząc gościa który nart nie może z gondoli zabrać i tu narzekać takim znieczulicą należy się pała w lep. Polecam zacznij zmieniać świat od Twoich dziewczyn. Sory ale gdybym coś takiego widział i nic nie zrobił to raczej zapadł bym się pod ziemie niż tu się żalił

 

Dobrze wiesz jak to może wyglądać gdy takiemu zwrócisz uwagę. To nie jest kwestia znieczulicy, ale człowiek przyjeżdza i chce odpocząć a nie szarpać się z jednym i drugim pijusem. A wiem że gdy zwrócisz uwagę jednemu to nagle znajduje się kilkunastu innych kolegów co to lubią sobie chlapnąć.

Dla mnie od tego są milicjanty oraz obsługa wyciągu. Takiego jednego z drugim powinni karać z całą surowością. Gdy takiego delikwenta widzą to nie wpuszczają i kasują karnet i po problemie. Regulamin jakiś tam mają. A milicjanty powinny jeżdzić właśnie wieczorem bo to jedna wielka melinka narciarska się robi powoli. Zero hamulców i zero wyobrażni.

To że kobiety zgłosiły to obsłudze to bardzo dobrze. Dla mnie rozsądna decyzja. A że nie było reakcji to tylko świadczy o pracownikach SMR i całym SMR.

Ja osobiście już na pewno wieczorem przez ferie nie pojadę bo to jakaś wielka patologia była którą obserwowałem przez całe 50 min jazdy. Na więcej nie miałem sił.....

[michalb]

Ja w Korbielowie jechałem z dwoma "spiderami" na kanapie, a dzień później z jednym na hali Miziowej, na orczyku. Wiem już jak typują narciarzy do sprawdzenia. Uśmiałem się, że ci co na żaglowiec, z rozpiętymi kurtkami, turlają się w dół... są pierwszymi do sprawdzenia.

[surfing]

Takie promocje dostaje na maila od SMR, delikatnie mówiąc to jest przegięcie.

 

[marcinn]

Pewnie zapomnieli dopisać że obowiązuje po nartowania 

[moruniek]

7 godzin temu, surfing napisał:

Takie promocje dostaje na maila od SMR, delikatnie mówiąc to jest przegięcie.

 

Ja dostaję jedynie info o kolejnych zawodach itp. Interesujące według jakich kryteriów dobierają grupę docelową do mailingu?

[johnny_narciarz]

10 godzin temu, surfing napisał:

Takie promocje dostaje na maila od SMR, delikatnie mówiąc to jest przegięcie.

 

Cztery strzały i rozbiegły się gały...

GOPR będzie mieć sporo roboty po 15.00...