Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

My tu gadu gadu, a sezon trwa w najlepsze! Dziś spontaniczna decyzja, żeby wyskoczyć na wieczorną jazdę i padło na Czarny Groń. To jedno z najbliższych ode mnie miejsc, do tego z chyba najlepszymi warunkami w Beskidach. Dałem jeszcze znać Sekcji Skitourowej z Andrychowa, jakby chcieli się zrelaksować i może coś obgadać, ale oboje dziś już zajęci... ;)

Wreszcie powrót z roboty o normalnej porze, więc co zrobić z czasem? Narty! Oczywiśce! Gramolenie zajęło trochę więcej, ale widocznie wyszedłem z wprawy. Omal nie zapomniałem zabrać portfela... byłyby skitoury! Dojad tam mam średni, bo samymi ruchliwymi i jednopasmowymi drogami. Fullwypasówki tu nie ma. O ile normalnym jest, że trasa na Kozy, Kęty to wieczny korek, to trochę byłem zaskoczony, że nawet na mocno bocznych drogach również sznurek samochodów po horyzont... Na szczęście bez większych utrudnień i o równej 18.00 melduję się na parkingu. Trochę późno, biorąc pod uwagę widełki czasowe, w których mogę się poruszać. Więc szybki gramoling i do busika, gdzie łapię się na... schody. Ale bez ekstremy! Kierowca nie ruszy, dopóki nie jest pewnie, że kogoś nie zgubi po drodze. Chwila offroad-u i ostatni stają się pierwszymi! To znaczy wsiadałem ostatni, ale pierwszy byłem przy kasie. ;) Biorę karnet 2 godzinki za 45 zł, bo na więcej nie mogę sobie pozwolić. Nawet wydawało mi się, że zupełnie wystarczające.... Pierwsze spojrzenie na stok: 

P1190722.thumb.JPG.a64a06dfd99801850b32e70f5533830e.JPG

No to na pierwsze krzesło i się przyglądam... Trasa wygląda na pięknie przygotowaną, ale nie na pełnej szerokości. Udało się naśnieżyć obie, ale miejscami są mniej lub bardziej zawężone. Czy jednak można nażekać, kiedy taka posucha w Beskidach? Nieee, zwłaszcza kiedy frekwencja niewielka! Trafiłem w punkt! Trasy faktycznie przygotowane znakomicie, choć śniegu niewiele i nie na pełnej szerokości. Ale jest stół totalny! Tylko na czerwonej miejscami trochę grudek lodu, ale kompletnie bez wpływu na przyjemność z jazdy! Jest bardzo twardo i szybko! Bardzo szybko! Testuję obecnie pewien GPS, bardzo dokładny i zmierzył mi 72 km/h - jak na takie miejsce, to raczej sporo! Wręcz przebieram nogami na wyciągu, kiedy widzę jak mi sztruks rozjeżdżają. Co ciekawe, pierwszą godzinę większość oblegała 6-osobową bublinę, żeby w następną obsadzić wolniejszą czwórkę... Ale bez tłoku i kolejek do obu wyciągów. Tym bardziej na trasie. 

P1190725.thumb.JPG.3a323bf320de29dffc55eaa213c4e558.JPG

P1190726.thumb.JPG.b9669085ff00b6b8e49ba335d525efa7.JPG

P1190731.thumb.JPG.155dd49f466cdd5f10839faf8695535e.JPG

P1190729.thumb.JPG.2790fddf6960887a78614338215c4e36.JPG

P1190737.thumb.JPG.1f00ebdf4584a4f084030e690c03ef18.JPG

Pośmigałem znakomicie! Mam wielki niedosyt, bo jakby nie konieczność jazdy po lepszą połówke, to zostałbym do zamnięcia! Warunki dobre, a nawet bardzo dobre. Ludzi niewiele, mimo piątkowego wieczoru i mocno ograniczonej ilości otwartych stoków. Przygotowanie tras świetne! Oj, chyba jeszcze ich parę razy odwiedzę... ;)

  • Like 21
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Annaa napisał:

 W zamian paczuszka świąteczna wędruje do Was9_9

Kurcze, zawstydziłaś mnie... :$ Dziękuję! :)  Coś muszę wymyślić... Zwłaszcza, że 3 lutego będziemy w Górach Stołowych, a może wcześniej ok. 14 stycznia również w Waszych okolicach... ;) - kolejna fatbikowa impreza... ;) 

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po raz drugi zawitałem na Czarnym Groniu. Tym razem z żonką i @Andy-w. Przyjechaliśmy wcześniej, na otwarcie ośrodka. Drogi puściuteńkie, ale im bliżej Rzyków, tym bardziej ślisko. Sypie nawet delikatny puszek. Na miejscu już trochę konserw jest, ale zaparkować jeszcze można gdzie komu się podoba. Mi spasowało Pole Position. Choć wiele zależy, z której strony patrzymy... ;) Spotykamy Andy-w przy busiku i razem zmierzamy na stok. Decydujemy się na 3 godzinki za 55 zł od łebka i na wyciąg. Dojeżdżamy do górnej trasy i tam niemiłe zaskoczenie: 6-osobowa kanapa jeździ, ale coś szwankuję i jest nieczynna. Pełni nadzieji, że to tylko chwilowa niedyspozycja, ruszamy na czerwoną trasę. Niestety warunki średnie. Niby wyratrakowane, ale dość nierówno i sporo grudek lodu. Nie jest to wielki problem dla mnie, ale  dla żonki to już wyzwanie. W sumie chciałem, żeby pojeździła na niebieskiej... Niestety czas leci, czerwona szybko się degraduję, a szóstka nie rusza. Na szczęście frekwencja akceptowalna i nawet nie staliśmy w kolejce do wyciągu. Jedynie na trasie chwilami robiło się tłoczno, ale bez ekstremy. Żonka nawet dobrze sobie radziła z tą trasą i warunkami na niej, więc odetchnąłem. Samemu, mając K2 Rictor, zacząłem sobie jeździć po odsypach.Te narty zdecydowanie to lubią. :) 

P1190748.thumb.JPG.bb0882d490f7e064695ab4f7e3b5b7f4.JPG

P1190750.thumb.JPG.26ac0e33182fe2e186a24287e2a33a37.JPG

P1190753.thumb.JPG.ee38cadc913c3ace5055ca63cddf1d3a.JPG

P1190754.thumb.JPG.433e670f04210399b8bd8f4b89ffd1e4.JPG

P1190762.thumb.JPG.4f0c9f6ea1d7cbd41f78e7480467f7f5.JPG

P1190764.thumb.JPG.d0954255bc7838fecfb16f55eec69797.JPG

P1190768.thumb.JPG.331b6e982548b412ae2cf1d49c1978ce.JPG

P1190771.thumb.JPG.dfa2e122bef7b8028c0ae80a15df7ef3.JPG

P1190774.thumb.JPG.8469f03df666dd1739160e8ad22f2568.JPG

P1190785.thumb.JPG.7f4144e97e9e9899c0db8a3b1e68eec4.JPG

Jak widać na załączonych zdjęciach, pogoda bardzo zmienna - była śnieżyca, a później słoneczko. Na początku szła też armatka na środku trasy, ale szybko ją wyłączyli. Te przy górnej trasie szły na okrągło. Niestety Bubliny nie ruszyły, to jest nie otwarto ich. Ponieważ była tam przecudowny sztruks, postanowiliśmy wejść tam z buta. Warun tak zacny, że operacje powtórzyliśmy po raz drugi... ;) Tak więc było też trochę skialpinizmu... Jeszcze łudziliśmy się, że choć raz pełną trasą, ale wyciąg nie ruszył. Później przy kasie dowiedziałem się, że czekają na serwisanta. Brakowało nam szusów na górnej polanie, ale cóż zrobić? Mimo wszystko zadowoleni po dniu dzisiejszym! :) 

P1190794.thumb.JPG.3cf36a82dae18d9bf8ae8983747f4c2c.JPG

P1190791.thumb.JPG.987a475b543aceda18ff3b18ce052fcc.JPG

 

 

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 12
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, johnny_narciarz napisał:

Dziś po raz drugi zawitałem na Czarnym Groniu. Tym razem z żonką i @Andy-w. Przyjechaliśmy wcześniej, na otwarcie ośrodka. Drogi puściuteńkie, ale im bliżej Rzyków, tym bardziej ślisko. Sypie nawet delikatny puszek. Na miejscu już trochę konserw jest, ale zaparkować jeszcze można gdzie komu się podoba. Mi spasowało Pole Position. Choć wiele zależy, z której strony patrzymy... ;) Spotykamy Andy-w przy busiku i razem zmierzamy na stok. Decydujemy się na 3 godzinki za 55 zł od łebka i na wyciąg. Dojeżdżamy do górnej trasy i tam niemiłe zaskoczenie: 6-osobowa kanapa jeździ, ale coś szwankuję i jest nieczynna. Pełni nadzieji, że to tylko chwilowa niedyspozycja, ruszamy na czerwoną trasę. Niestety warunki średnie. Niby wyratrakowane, ale dość nierówno i sporo grudek lodu. Nie jest to wielki problem dla mnie, ale  dla żonki to już wyzwanie. W sumie chciałem, żeby pojeździła na niebieskiej... Niestety czas leci, czerwona szybko się degraduję, a szóstka nie rusza. Na szczęście frekwencja akceptowalna i nawet nie staliśmy w kolejce do wyciągu. Jedynie na trasie chwilami robiło się tłoczno, ale bez ekstremy. Żonka nawet dobrze sobie radziła z tą trasą i warunkami na niej, więc odetchnąłem. Samemu, mając K2 Rictor, zacząłem sobie jeździć po odsypach.Te narty zdecydowanie to lubią. :) 

P1190748.thumb.JPG.bb0882d490f7e064695ab4f7e3b5b7f4.JPG

P1190750.thumb.JPG.26ac0e33182fe2e186a24287e2a33a37.JPG

P1190753.thumb.JPG.ee38cadc913c3ace5055ca63cddf1d3a.JPG

P1190754.thumb.JPG.433e670f04210399b8bd8f4b89ffd1e4.JPG

P1190762.thumb.JPG.4f0c9f6ea1d7cbd41f78e7480467f7f5.JPG

P1190764.thumb.JPG.d0954255bc7838fecfb16f55eec69797.JPG

P1190768.thumb.JPG.331b6e982548b412ae2cf1d49c1978ce.JPG

P1190771.thumb.JPG.dfa2e122bef7b8028c0ae80a15df7ef3.JPG

P1190774.thumb.JPG.8469f03df666dd1739160e8ad22f2568.JPG

P1190785.thumb.JPG.7f4144e97e9e9899c0db8a3b1e68eec4.JPG

Jak widać na załączonych zdjęciach, pogoda bardzo zmienna - była śnieżyca, a później słoneczko. Na początku szła też armatka na środku trasy, ale szybko ją wyłączyli. Te przy górnej trasie szły na okrągło. Niestety Bubliny nie ruszyły, to jest nie otwarto ich. Ponieważ była tam przecudowny sztruks, postanowiliśmy wejść tam z buta. Warun tak zacny, że operacje powtórzyliśmy po raz drugi... ;) Tak więc było też trochę skialpinizmu... Jeszcze łudziliśmy się, że choć raz pełną trasą, ale wyciąg nie ruszył. Później przy kasie dowiedziałem się, że czekają na serwisanta. Brakowało nam szusów na górnej polanie, ale cóż zrobić? Mimo wszystko zadowoleni po dniu dzisiejszym! :) 

P1190794.thumb.JPG.3cf36a82dae18d9bf8ae8983747f4c2c.JPG

P1190791.thumb.JPG.987a475b543aceda18ff3b18ce052fcc.JPG

 

 

To ostatnie zdjęcie na górze ja Wam zrobiłem 😄. Zawsze chętnie czytam Twoje relacje z nart a tu proszę. Miałem przyjemność spotkać nie wiedząc o tym. Mam nadzieję że jeszcze się spotkamy w Szczyrku i będzie okazja wspólnie pojeździć. 😁

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...