Którędy ( start z rejonu Warszawy ) do Ischgl ??

[Arek1982]

Którędy ( start z rejonu Warszawy ) do Ischgl ??

[sstar]

Ja bym jechał przez Monachium. Najbardziej komfortowa trasa.

Lepiej w okolicy Monachium nie być w złych godzinach.

7 ma słabszą nawierzchnię, korki za Norymbergą.

Przez Czechy męcząca.

[Arek1982]

Na Monachium, a później na Garmisch ?

[MAIKEL 1977]

3 minuty temu, Arek1982 napisał:

Na Monachium, a później na Garmisch ?

Dokładnie 

[Lokibalboa]

Ja bym poleciał przez Monachium i Innsbruck - najmniej odcinków nieautostradowych.

 

[artix]

Ja też rekomenduje Monachium,  Innsbruck.  Próbowałem przez Garmisch ale to czasowo całkowicie się nie kalkuluje. 

[Piotr1]

23 minuty temu, artix napisał:

Ja też rekomenduje Monachium,  Innsbruck.  Próbowałem przez Garmisch ale to czasowo całkowicie się nie kalkuluje. 

Możesz podać szczegóły jaka jest realna różnica. Wg Google maps przez Garmisch różnica jest ok +15 min. -60 km oraz oszczędność na winietce 9 EUR. Ale oczywiście przy tak długiej drodze chyba jednak szybciej i bezpieczniej zimą będzie autostradą przez Innsbruck.  Również polecam na bieżąco monitoring korków i decyzję przed Monachium.

[zaj]

zaraz za Garmish wjeżdzasz w bardzo krętą górska drogę. Może w optymalnych warunkach google nie odbiega zbytnio od prawdy ale wyobraź sobie, że jakiś tir się rozkraczy, będą duże opady śniegu itp... do tego często korki w samym Garmish i tuż przed i za

[tanova]

W przypadku korków na Fernpassie i koło Rosenheim istnieje jeszcze droga alternatywna przez Reutte/Füssen (omija Monachium) albo przez Achenpass (zjazd z A8 przy Holzkirchen, potem drogą 318,307 i 181) - osobiście moja ulubiona do Tyrolu, z przepięknym widokiem na Tegernsee i Achensee.

Edytowane 23 Listopad 2017 przez tanova

[artix]

57 minut temu, tanova napisał:

W przypadku korków na Fernpassie i koło Rosenheim istnieje jeszcze droga alternatywna przez Reutte/Füssen (omija Monachium) albo przez Achenpass (zjazd z A8 przy Holzkirchen, potem drogą 318,307 i 181) - osobiście moja ulubiona do Tyrolu, z przepięknym widokiem na Tegernsee i Achensee.

Oczywiscie to malownicza trasa i tez ja lubiue , ale tylko jak jade z rodzinka i stajemy czesciej np na obiad czy kawe. Ostatno nawet Garmisch i skocznie zwiedzilem. ale to byl maj i dzien dlugi.

Gdy jade sam raczej nie zjezdzam z autostrady, Cicsne mniej wiecej 140/160 a to daje duza przewage czasowa. 

Tak jak przedmowcy, w Monachium mozna utknac na godzine a i przez wioski moze byc ciezko jak zacznie sniezyc.

Mam to szczescie ze mandaty z Niemiec  targam i do kosza. Szwecja nie akceptuje niemieckiego prawa ze mandat sciga auto i niemcy nie moga wyegzekwowac

Edytowane 23 Listopad 2017 przez artix

[JurekByd]

Ale my Arturze mandaty musimy płacić niestety , a prawie cała autostrada z Kufstein do Innsbrucka to niestety ograniczenie do 100 km/h , więc niewiele zyskasz jadąc przepisowo tędy - ja jeżdżę zawsze przez Garmisch i Fernpass - i taniej i szybciej.

[MAIKEL 1977]

3 godziny temu, JurekByd napisał:

- ja jeżdżę zawsze przez Garmisch i Fernpass - i taniej i szybciej.

My też tak latamy 😋

[wojgoc]

10 godzin temu, artix napisał:

Mam to szczescie ze mandaty z Niemiec  targam i do kosza. Szwecja nie akceptuje niemieckiego prawa ze mandat sciga auto i niemcy nie moga wyegzekwowac

z tego co sie orientuje, to Szwecja jest w UE i od tego roku jest w europejskim systemie wymiany mandatów - obyś sie nie obudził z ręka w nocniku i komornikiem na głowie.

wlasnie ze względu na ten system Polacy zaczęli jeździć po Europie zgodńie z przepisami.

[artix]

7 minut temu, wojgoc napisał:

z tego co sie orientuje, to Szwecja jest w UE i od tego roku jest w europejskim systemie wymiany mandatów - obyś sie nie obudził z ręka w nocniku i komornikiem na głowie.

wlasnie ze względu na ten system Polacy zaczęli jeździć po Europie zgodńie z przepisami.

Dobra rada to zawsze dobra rada, dzieki.

 

[artix]

5 godzin temu, JurekByd napisał:

Ale my Arturze mandaty musimy płacić niestety , a prawie cała autostrada z Kufstein do Innsbrucka to niestety ograniczenie do 100 km/h , więc niewiele zyskasz jadąc przepisowo tędy - ja jeżdżę zawsze przez Garmisch i Fernpass - i taniej i szybciej.

Jurek, ale tam nawet lokalesi jada 120/130 i to sznurem.

[Mitek]

9 godzin temu, artix napisał:

Jurek, ale tam nawet lokalesi jada 120/130 i to sznurem.

Cześć

I jak jedziesz tym sznurem to jesteś bezpieczny. Natomiast gdy zaczynasz lecieć szybciej lewym pasem to może nagle z tego sznura wystartować za Tobą jakiś Golf albo Porsche i dupa. Widziałam taką sytuację co najmniej dwa razy i od te pory też akceptuje ten sznur. Ostatnio to mam w ogóle luz bo większość podróży odbywam autem w którym przy 130km/h każda część zaczyna żyć własnym życiem.

Pozdro

[Cosworth240]

10 godzin temu, wojgoc napisał:

z tego co sie orientuje, to Szwecja jest w UE i od tego roku jest w europejskim systemie wymiany mandatów - obyś sie nie obudził z ręka w nocniku i komornikiem na głowie.

wlasnie ze względu na ten system Polacy zaczęli jeździć po Europie zgodńie z przepisami.

Dodam, że mandaty z Austrii do Polski przychodzą bardzo sprawnie. Sam się na szczęście o tym nie musiałem przekonywać, ale moi znajomi przekonali się o tym już kilkukrotnie. Dodatkowo większość tych ograniczeń - zwłaszcza te wokół Kufstein i często aż do samego Innsbrucka i z powrotem - mają oznaczenie "IG-L" co jest skrótem od "Immissionsschutzgesetz Luft", czyli ustawy o ochronie środowiska. W takiej strefie kary wynikające z mandatów praktycznie się podwajają w stosunku do kar poza taką strefą. Zdjęciarki obecnie znajdują się gdzieś w praktycznie każdej takiej strefie i to nieraz w kilku miejscach. Wielu lokalsów jadących trochę szybciej sznureczkiem, w tych kilku miejscach nieco zwalnia, więc najczęściej można się zorientować, że coś jest na rzeczy. Co nie zmienia faktu, że w tych strefach nie warto przesadzać, tymbardziej że rzadko, bo rzadko ale czasem radiowóz z laserową suszarką też się może zdarzyć. Ja staram się trzymać w ramach tolerancji 10% i wtedy zasadniczo nic nie powinno się stać - na 100 ustawiam tempomat na 109; na 80 na 87. 

[wojgoc]

11 godzin temu, artix napisał:

Dobra rada to zawsze dobra rada, dzieki.

 

Pamiętaj tez o tym, ze nawet jak nie dostaniesz niemieckiego mandatu w Szwecji, to w momencie kontroli przez niemiecka policję ich system wykazuje mandaty do 3 lat wstecz i nie ma zmiłuj - płacisz od razu wszystko, nawet jak cześć należy do poprzedniego właściciela auta.

Austria i Czesi najszybciej wprowadzili ten system ze wszystkich krajów unijnych.

Cosworth - w Austrii tolerancja wynosi 5% dla obcokrajowcow, dla swoich przymykają nawet 15% przy ograniczeniach do 100km/h, dlatego miejscowi suną wiecej w sznureczku.

Edytowane 24 Listopad 2017 przez wojgoc

[artix]

11 godzin temu, wojgoc napisał:

Pamiętaj tez o tym, ze nawet jak nie dostaniesz niemieckiego mandatu w Szwecji, to w momencie kontroli przez niemiecka policję ich system wykazuje mandaty do 3 lat wstecz i nie ma zmiłuj - płacisz od razu wszystko, nawet jak cześć należy do poprzedniego właściciela auta.

Austria i Czesi najszybciej wprowadzili ten system ze wszystkich krajów unijnych.

Cosworth - w Austrii tolerancja wynosi 5% dla obcokrajowcow, dla swoich przymykają nawet 15% przy ograniczeniach do 100km/h, dlatego miejscowi suną wiecej w sznureczku.

To teraz tak.  Przyszło mi do domu z pięć mandatów. W sumie na jakieś 1000 zł żeby Wam było łatwiej.

 W każdym formularz do wypełnienia. 

Pytania to adres?  Przecież przysłali mi mandat 😂

Pytanie o moje prawo jazdy coś tam jeszcze i czy to ja jechałem autem na zdjęciu, jak nie ja to proszą o podanie danych osoby prowadzącej pojazd.

Odpisałem tylko na jeden,że to nie ja i nie wiem kto jechał bo byłem z kolegami na urlopie,  i że nie mam obowiązku składania donosów.

Nic ta temat prawka czy moich danych.  

Sprawa nie poszła dalej.  Szwedzkie władze nawet się że mną nie kontaktowały w tej sprawie.

(Gdyby to zrobiły to natychmiast zapłacił bym wszystkie mandaty. U nas komornik to kara która boooooli.)

Już potem szły do kosza. 

Byłem zatrzymany w Niemczech w obydwuch autach po fakcie. Nawet na granicy i jedno auto było wbijane na kompa. NIC! 

Dziś oba auta są sprzedane.  Nic już nie przychodzi. 

 

Edytowane 24 Listopad 2017 przez artix

[wojgoc]

a te mandaty z formularzem to kiedy Ci przyszły? 

A kontrole niemieckie miałeś w tym roku?

[mysiauek]

16 hours ago, artix said:

To teraz tak.  Przyszło mi do domu z pięć mandatów. W sumie na jakieś 1000 zł żeby Wam było łatwiej.

 W każdym formularz do wypełnienia. 

Pytania to adres?  Przecież przysłali mi mandat 😂

Pytanie o moje prawo jazdy coś tam jeszcze i czy to ja jechałem autem na zdjęciu, jak nie ja to proszą o podanie danych osoby prowadzącej pojazd.

Odpisałem tylko na jeden,że to nie ja i nie wiem kto jechał bo byłem z kolegami na urlopie,  i że nie mam obowiązku składania donosów.

Nic ta temat prawka czy moich danych.  

Sprawa nie poszła dalej.  Szwedzkie władze nawet się że mną nie kontaktowały w tej sprawie.

(Gdyby to zrobiły to natychmiast zapłacił bym wszystkie mandaty. U nas komornik to kara która boooooli.)

Już potem szły do kosza. 

Byłem zatrzymany w Niemczech w obydwuch autach po fakcie. Nawet na granicy i jedno auto było wbijane na kompa. NIC! 

Dziś oba auta są sprzedane.  Nic już nie przychodzi. 

 

W Niemczech nie dostałem mandatu ale w Austrii tak. Znam przypadki, ja i szwagier.

1. Ja. Przekroczenie o 11km/h i jakieś grosze do zapłacenia. W Polsce wizyta u prokuratora, tłumaczenie że nie pamietam i tyle. Potem dostałem jeszcze list w ichniejszym języku z jakimś linkiem, pod którym nic nie mogłem sprawdzić więc to olałem. W Austrii: zatrzymanie na stacji benzynowej. W innym samochodzie! Po tankowaniu podjechałem na bok, za nami stanęła policja, postali chwile, postukali coos w komputerku. Przyszli do mnie jako kierowcy, poprosili o dokumenty coś tam postukali znowu i powiedzieli, że nalezacy do mnie samochod ble ble ble i jest taki mandat i albo płacę albo jedziemy na komisariat w celu zlozenia wyjaśnień. Na szczescie to bylo dziesiat euro.

2. Szwagier, zatrzymany nieoznakowym radiowozem na autostradzie. Płaci Pan albo na komisariat złożenie zeznań. 

Dopóki masz czas, to spoko, można podjechać pogadać i się z tym pierniczyc.

Do sprawdzenia: z tego co pamiętam, to mandat w Austrii może wyjść także przy kontroli granicznej. Lotnisko

[artix]

3 godziny temu, wojgoc napisał:

a te mandaty z formularzem to kiedy Ci przyszły? 

A kontrole niemieckie miałeś w tym roku?

Pi jakimś miesiącu od przekroczenia. 

Na Audi to był ok 2014/15 a Volvo 2016 

Na granicy też byłem parę razy kontrolowany bo jeżdżę tylko promem przez Niemcy. 

Edytowane 25 Listopad 2017 przez artix

[MAIKEL 1977]

2 godziny temu, artix napisał:

 

Na granicy też byłem parę razy kontrolowany bo jeżdżę tylko promem przez Niemcy. 

Pamiętaj Artur że nic nie trwa wiecznie 😎😉

[marcinn]

Powiedział co wiedział 

[MAIKEL 1977]

35 minut temu, marcinn napisał:

Powiedział co wiedział 

A ty masz coś do powiedzenia czy tylko licznik nabijasz ✒