Tuptuś Napisano 24 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2017 Początek września, ruszam na tydzień do Chamonix ( z forum widać, że to popularne miejsce pobytu w tym roku), aby pochodzić po okolicznych górkach. W planach było zrobienie pętli wokół Mt.Blanc, ale jakoś tak nie przemawia do mnie chodzenie po przełęczach. Wolę wejść na jakąś górkę i z niej patrzeć w dół. Dzień przyjazdu to rozlokowanie się na campingu w Les Bossons – widok po wyjściu z domku powala, przede mną lodowiec Bossons i tak co wieczór, co rano. Jedzenie posiłków w takim otoczeniu to czysta przyjemność. Dzień pierwszy. Postanawiam, że będzie bez żadnych szaleństw, dlatego podjeżdżam do Les Houches i wjeżdżam kolejką na Bellevue (1780m npm), stamtąd szlakiem na Col de Tricot (2120 m npm) i na pierwszy szczyt tego dnia Mt.Vorassay (2287 m npm). Fajny pagórek, trawiasty i z całą masą odchodów owczych. Trzeba przyznać, że wysoko się zapuszczają. Ponieważ jakoś tak poszło szybko to wracam do stacji kolejki i stamtąd w kierunku kolejnej górki Mt. Lachat (2115 m npm). Po drodze mijam osoby schodzące z ataku szczytowego na Mt.Blanc – niektórzy wyglądają bardzo słabiutko. Ja na koniec funduję sobie zejście na nogach do doliny, ponad 1100 metrów przewyższenia. Dzień drugi. Lampa na niebie, decyzja jedna robię balkony południowe nad Chamonix. Jadę pociągiem do Le Planet i stamtąd szlakiem przez Tre-le-Champs nad Lac Blanc (2352 m npm). Na podejściu metalowe drabinki i klamry, widoki na stronę Mt.Blanc bajeczne. Samo jeziorko również bajeczne z mleczną wodą. Tym razem nie decyduję się schodzić, zjeżdżam do doliny kolejką. Dzień trzeci. Pogoda nie najlepsza - pada, a miało być wejście na Le Brevent (2525 m npm), dlatego nie spieszę się z wyjściem z campingu, cały czas mam nadzieję, że przestanie padać. Prognozy mówiły, że będzie się przejaśniać w ciągu dnia. Dlatego decyduję się na wjazd kolejką na stację pośrednią i stamtąd podchodzę 500 metrów w pionie w deszczu na Le Brevent. Na górze ziąb, nic nie widać, uciekam w dół nartostradą. Cały czas mam nadzieję na przejaśnienia dlatego idę na przełęcz Col du Lac Cornu (2414 m npm) i nad jeziorko Lac Cornu – dalej nic nie widać, to kolejką w dół. W Chamonix jest słońce. Dzień czwarty. W Chamonix ponuro, wsiadam w auto i jadę na stronę włoską do Courmayeur. Po wyjeździe z tunelu, lampa, cieplutko 18 stopni. Kieruję w stronę doliny Val Ferret, jadę do ostatniego parkingu w dolinie na wysokości ok 1790 m npm i stamtąd idę w kierunku przełęczy Grand Col Ferret (2537 m npm) – to odcinek głównego szlaku TMB (Tour de Mt.Blanc). Tu zupełnie inne krajobrazy, niż po stronie francuskiej - bardziej przypominające nasze Tatry Zachodnie. Na przełęczy wieje jak cholera, idę wyżej na Tete de Ferret (2714 m npm) i tam otwiera się widok na Alpy Pennińskie w tym na Grand Combin. Ze szczytu schodzę w kierunku kolejnej przełęczy robiąc pętelkę i w dół do doliny znakowaną, stromą ścieżką. Oj to był fajny dzień, na koniec pizza w knajpce w Courmayeur i dodatkowy poczęstunek od sycylijskiego kucharza. Dzień piąty. Podjeżdżam autem do Le Buet i cel na dzisiaj to Mt. Buet (3098 m npm), zwany inaczej Mt.Blan for the ladies. Startuję z poziomu 1320 m npm, a więc w pionie do szczytu 1770 metrów, przewyższenie nie spotykane w polskich górach. Na drogowskazie 6 godzin do szczytu. Mozolne podchodzenie w górę doliny do schroniska, tam krótki odpoczynek i dalej w kierunku przełęczy Col de Salenton (2526 m npm). Po drodze do pokonania bloki skalne oraz rumowiska. Trochę strach czy coś z góry nie poleci. Po niespełna 5 godzinach szczyt, dookoła krajobraz wulkaniczny. Ponieważ wieje jak cholera – przydaje się puchówka, tylko kilka minut na górze i w dół do przełęczy i na parking. Całą trasę obracam w 8 godzin, z przystankami na herbatkę, zdjęcia i kakao w schronisku, które miało być czekoladą na gorąco Szósty dzień. Ponieważ od rana leje i nic nie widać, czas wracać do domu. Endomondo pokazuje, że przeszedłem 80 km, na szlaku spędziłem 38 godzin, w górę pokonałem 7300 metrów i spaliłem kilkanaście tysięcy kcal . Trekking mega udany i polecam te okolice każdemu kto lubi chodzić po górach. Jeżeli za bardzo przynudziłem to sorki. Mam nadzieję że fotki spodobają się. Darek. 11 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 25 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2017 9 godzin temu, Tuptuś napisał: Trekking mega udany i polecam te okolice każdemu kto lubi chodzić po górach. Jeżeli za bardzo przynudziłem to sorki. Mam nadzieję że fotki spodobają się. Piękna wędrówka w moich ulubionych okolicach - dzięki za fotki. Przerażające ile lodu zniknęło w ostatnich 30 latach z lodowców Mer de Glace, Argentiere, Tour, Bossons i Taconnaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipski Napisano 25 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2017 Fajna relacja i zdjęcia.Jak można więcej,to poproszę!Nie byłem tam od 16 lat,widać zmiany zwłaszcza jak popatrzy się na zasięg lodowców.Szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cysiu Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 Jakiej pogody i warunków można się spodziewać na początku czerwca wokół Mt. Blanc? Planuję przejście TMB i zastanawiam się na jakie warunki mogę natrafić do wysokości 2,5 tys. Przeszedł ktoś trasę i może podzielić się wrażeniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 (edytowane) Warunków na Czerwiec? Bardzo różnych. Może być kilka tygodni dużych upałów i słońca, a może także siąpić deszcz przez cały wyjazd. Niestety nie ma reguły. Może się nad Francją przytrafić długotrwały stacjonarny wyż, może też seria niżów znad Atlantyku jeden po drugim. Edytowane 1 Marzec 2021 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cysiu Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 Teraz, Ziemowit napisał: Warunków na Czerwiec? Bardzo różnych. Może być kilka tygodni dużych upałów i słońca, a może także siąpić deszcz przez cały wyjazd. Niestety nie ma reguły. Pogoda zmienną jest :) a warunki? Spotyka się raczej śnieg większych ilościach czy też będzie już przetopiony? Nie chcę brać wyposażenia zimowego, bo plecak i tak będzie dużo ważył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 To zależy jaki będzie Maj, zimny czy ciepły. Jeśli zimny to na 2.5 tys. m n.p.m. będzie jeszcze duuużo śniegu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuzon Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 Tak jak pisze Ziemowit, w czerwcu może być jeszcze śnieg. Nie robiłem tej trasy w tym okresie (zrobiłem ją z żoną i synem na przełomie lipca i sierpnia), ale z przygotowań pamiętam, że jest możliwość śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 Ja robiłbym w tym okresie, tylko na miejscu byłbym bardziej elastyczny i jeśli byłby przypał z pogodą i warunkami to odpuścił najgorszy odcinek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cysiu Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 48 minut temu, Ziemowit napisał: Ja robiłbym w tym okresie, tylko na miejscu byłbym bardziej elastyczny i jeśli byłby przypał z pogodą i warunkami to odpuścił najgorszy odcinek. Który to najgorszy odcinek? 59 minut temu, kuzon napisał: Tak jak pisze Ziemowit, w czerwcu może być jeszcze śnieg. Nie robiłem tej trasy w tym okresie (zrobiłem ją z żoną i synem na przełomie lipca i sierpnia), ale z przygotowań pamiętam, że jest możliwość śniegu. Możesz podzielić się jakimiś spostrzeżeniami/ przemyśleniami? Ja z uwagi na budżet będę szedł z namiotem i w większości liofilizowane jedzenie raczej. Chyba, że ceny w knajpkach miło zaskakują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuzon Napisano 1 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2021 (edytowane) Jeśli chcesz, to przeczytaj moją relację z tej imprezy: https://forum.outdoor.org.pl/index.php?topic=19500.0 Na tym forum jest jeszcze kilka innych z TMB. Można się posiłkować opisami trasy. Ja nawet sobie wydrukowałem taki mini przewodnik, sporządzony na podstawie tych relacji. https://forum.outdoor.org.pl/index.php?board=124.0 Ceny w knajpkach na pewno Cię zaskoczą... ale miło nie będzie 😁 Opis trasy możesz też znaleźć w książce "Trekking w Alpach". Ale ja przed wyruszeniem, bazowałem tylko na internecie, książkę kupiłem później. https://podroznik.com.pl/nasze-ksiazki/trekking-w-alpach/ Kup mapy: https://sp.com.pl/ign-3531et-st-gervais-les-bains-massif-du-mont-blanc-199665 https://sp.com.pl/ign-3630ot-chamonix-massif-du-mont-blanc-192776 Innej skali nie polecam. Mieliśmy inną w 1:50000 i była za mało szczegółowa. Edytowane 1 Marzec 2021 przez kuzon Edycja 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.