arnoldd Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 2 godziny temu, Mitek napisał: Jazda w śladzie to nie znaczy: jazda w śladach wyrżniętych w śniegu jak trasa do biegania klasykiem tylko jazda we własnym śladzie. Przepraszam ale gdzieś Ty widział pod orczykami ślady "wyrżnięte w śniegu jak trasa do biegania klasykiem" 2 godziny temu, Mitek napisał: To, że większość ludzi nie jest w stanie jechać na orczyku nie wynika z jego ułomności tylko z absolutnego braku umiejętności stania na nartach w pozycji zrównoważonej i ma pojęcie o "jeździe w śladzie", "śladem" podobne ja Ty. Ślad czyli tor jazdy. Rozumiem że to jest Twoja następna prawda objawiona - większość ludzi nie jest wstanie jechać orczykiem bo nie ma pojęcia o "jeździe w śladzie", "śladem" i ja się do tej większości zaliczam. Holmes by się nie powstydził takiej dedukcjii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 29 minut temu, arnoldd napisał: następna prawda objawiona Nie znam takiej . Jest świnto prowda, tys prowda i ..... Ta o orczykach i śladzie łapie się do pierwszej grupy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 37 minut temu, arnoldd napisał: Przepraszam ale gdzieś Ty widział pod orczykami ślady "wyrżnięte w śniegu jak trasa do biegania klasykiem" ja widzialam w Szczyrku prawie zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 a ja zawsze co najmniej kilka śladów do wyboru do koloru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 W tym roku bylem w Szczyrku i widzialem walke wielu narciarzy w tych lodowych koleinach. Padali jak muchy. Chcialbym poznac smialka ktory wywiezie jakiegos lebka za kark na gore w takich warunkach Ale raczej sie nie dowiem, bo skansen zostal zmodernizowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 4 minuty temu, artix napisał: W tym roku bylem w Szczyrku i widzialem walke wielu narciarzy w tych lodowych koleinach. Padali jak muchy. Chcialbym poznac smialka ktory wywiezie jakiegos lebka za kark na gore w takich warunkach Ale raczej sie nie dowiem, bo skansen zostal zmodernizowany Czasami snowboardziści równali koleiny ustawiając deskę krawędzią do stoku. Ostatnio na orczykach jeździłem rok temu właśnie w Szczyrku, tylko nie na SON, ale w COS na Dolinach na Family Cup. Jak napisał Artix - skansen, skansen, skansen ... chociaż ten akurat został, więc fani będą dalej mieli swoją miejscówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 56 minut temu, artix napisał: W tym roku bylem w Szczyrku i widzialem walke wielu narciarzy w tych lodowych koleinach. Padali jak muchy. Chcialbym poznac smialka ktory wywiezie jakiegos lebka za kark na gore w takich warunkach Ale raczej sie nie dowiem, bo skansen zostal zmodernizowany A ja widziałem narciarzy po 70-stce i poniżej 10-ki, którzy wjeżdżali z sukcesem, w takich właśnie warunkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 (edytowane) A Ty dałeś radę? czy gadasz a nie wiesz o czym? Edytowane 18 Wrzesień 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 18 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2017 1 minutę temu, Jasiek napisał: A Ty dałeś radę? czy gadasz a nie wiesz o czym? Tak, dałem radę. Jeździłem w Szczyrku na orczykach i jeszcze będę jeździł. Nie jestem jakimś strasznym fanem kotwic, ale moja córka tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 13 godzin temu, christof napisał: To prawda nawet z normalnej postury zablokowanym w stawach towarzyszem bywa ciezko. Zwykle panicznie ciagna w swoja strone orczyk calym cialem. Wg moich obserwacji to najlepiej z nimi nie walczyc. Poprostu luzno dac sie poniesc w jego kierunku az do momentu kiedy sam zda sobie sprawe ze cos za bardzo bokiem toru jedziemy. Cześć I bardzo słusznie. Tak właśnie należy jeździć na orczyku ba... - tak należy jeździć na nartach. Rozluźnienie to klucz do dobrej jazdy. Na orczyku widać to znakomicie. Podobnie jak widać czucie krawędzi, umiejętność natychmiastowego odciążenia i dociążenia oraz przeniesienia ciężaru z nary na nartę. Niestety te podstawowe elementy techniki narciarskiej kuleją bo ich się po prostu nie uczy. Do tego współczesne narty poprzez swą krótkość (nie przez profil) nie zmuszają do opanowania takich podstaw. Orczyk ciągnie zawsze a do tego jest oparciem. Zobaczcie co robią na orczykach/talerzykach dzieci gdy już w miarę pewnie si,e na nich poczują - bawią się, hamują, płużą, ustawiają narty bokiem, skaczą, wypinają się i wpinają z powrotem itd. - to wszystko są bardzo fajne ćwiczenia. Czy ktoś z Was na przykład ucząc inną osobę uczył ją jak wypadać z orczyka? To ważna umiejętność: wypaść ale nie upaść, wypadając ustawić nartę/y tak żeby się nie obsunąć ani nie pojechać tyłem/bokiem w dół. Nawet samo wypadnięcie z orczyka gdy jest przećwiczone powoduje zmniejszenie ucisku psychicznego bo to się po prostu zdarza i tyle i dobrze się z tym treningowo oswoić, pokazać co się wtedy robi gdzie idzie itd. Tekst - tylko pamiętaj nie wypadnij! - jest ogólnie znany i po prostu kiepski bo to każdy wie ale niewiele osób - jak widać - wie jak nauczyć żeby nie wypaść a jak juz się wypadnie co wtedy robić. Oczywiście można uznać, że to skansen - czyli dać na wejściu ciała - zamiast się po prostu nauczyć. Jeeb - łapanie jak królika (dokładnie tak) to nie żadna metoda czy technika. To improwizacja, którą musisz sobie pomagać gdy kogoś a zwłaszcza dziecko uczysz. Na krzesłach gdy jedziesz czwórką z trzema sześciolatkami trzeba czasami stosować bardziej "królicze" metody, żeby było bezpiecznie. Na obcego wystarczy jeden zdecydowany ruch biodrem ale lepiej wytłumaczyć mu co źle robi. Oczywiście, że nie złapie od razu bo to, że nie umie jechać na orczyku wynika z tego, że nie umie jeździć na nartach ale może da mu do myślenia. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 1 godzinę temu, Mitek napisał: ..... łapanie jak królika (dokładnie tak) ...... Można też tak jak na tym filmiku od 1.05 do 1.40 . Kotwica między nogi i już. Pozdrawiam 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 1 godzinę temu, Mitek napisał: Oczywiście, że nie złapie od razu bo to, że nie umie jechać na orczyku wynika z tego, że nie umie jeździć na nartach Nie chciałem tego napisać bo nie jestem ekspertem, ale moje doświadczenia są spójne z tą tezą. Mała dygresja. Pewnej zimy obserwujemy uczącą się grupę dorosłych. Jednolite stroje, ta sama marka nart, innymi słowy pełna profeska . W czasie kiedy my obracamy 10 razy kanapą oni zjeżdżają pół stoku (dużo zajęć teoretycznych). W miarę zbliżania się południa tłok rośnie i dlatego wsiadamy na kanapę jak leci (nie razem). Córka ląduje za nami z trójką jednolicie ubranych. Na górze ledwo zjeżdża z krzesła bo tak się śmieje. Po chwili opowiada rozmowę jednolicie ubranych: "- No i jak? Złapałeś bakcyla? - Ni ch..a" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 13 godzin temu, WojtekM napisał: Czasami snowboardziści równali koleiny ustawiając deskę krawędzią do stoku. Ostatnio na orczykach jeździłem rok temu właśnie w Szczyrku, tylko nie na SON, ale w COS na Dolinach na Family Cup. Jak napisał Artix - skansen, skansen, skansen ... chociaż ten akurat został, więc fani będą dalej mieli swoją miejscówkę. na Dolinach byly w tym roku - 2017 w tamtym roku na Julianach W takim razie musielismy razem startowac, bo tez bylam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 Tak, oczywiście - przez ubiegły rok miałem na myśli ubiegły sezon (Family Cup 2017 na Dolinach). Ja akurat byłem z córką i sam nie startowałem - ona startowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 (edytowane) Rozmowa na orczyku: - zaczynam "zbyt mocno ściąga Pan w lewo" - "co ja ściągam" W tym momencie przy najbliższej okazji opuszczam orczyk i z lubością obserwuje dalszą jazdę jegomościa, nie robię tego kobietom oraz osobom, które chociaż próbują coś robić. Edytowane 19 Wrzesień 2017 przez Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 4 minuty temu, adam8120 napisał: Szczyrk nie tak dla początkujących, bo właśnie tam pierwszy raz złamałem nogę Nie sądzę, by był to wyznacznik. Co do Szczyrku uważam, że jest to rewelacyjne miejsce dla każdego narciarza i w Polsce lepszego nie ma (piszę to pomimo ogromnego sentymentu do Pilska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 10 godzin temu, Mitek napisał: Zobaczcie co robią na orczykach/talerzykach dzieci gdy już w miarę pewnie si,e na nich poczują - bawią się, hamują, płużą, ustawiają narty bokiem, skaczą, wypinają się i wpinają z powrotem itd. - to wszystko są bardzo fajne ćwiczenia. Czy ktoś z Was na przykład ucząc inną osobę uczył ją jak wypadać z orczyka? To ważna umiejętność: wypaść ale nie upaść Nie tylko dziec bawią się na orczykach a esencje twoich słów pogrubiłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 19 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2017 Jakos tych zabaw na orczykach nie dostrzegam, ni to w Alpach ni to w PL, moze dlatego ze zabawy na orczykach sa zabronione? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 Ja też jakiś ponury jestem, mroczny taki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 12 godzin temu, artix napisał: Jakos tych zabaw na orczykach nie dostrzegam, ni to w Alpach ni to w PL, moze dlatego ze zabawy na orczykach sa zabronione? Eeeee Artur. To co zabronione jest przecież znacznie lepsze W latach młodzieńczych na orczykach (również na tym wzdłuż Bieńkuli) jeździliśmy na wszystkie możliwe sposoby - tyłem, bokiem, śmigiem ...itd. Pewnie z nudów, ale co tam, wiesz jak to jest gdy człek młody i energia rozpiera . Ludziska się na nas darli, że wyciąg popsujemy. Pytanie tylko takie. Który by nas dogonił? Pewnie i z parę razy sznurek uwaliło i człek przez ten las per pedes popylał . Dzisiaj orczyki mnie męczą. Ale to nie jest wina orczyków tylko PESEL-u. Młodym którzy narzekają na orczyki powiem tak: cieszcie się że nie musicie jeździć wyrwirączkami - ale tymi z tamtych lat. Chociaż muszę powiedzieć, że wyrwirączką potrafiłem cały wjazd na Wielkiej Raczy bokiem śmignąć. Pozdrawiam 4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 (edytowane) 4 godziny temu, Piotr_67 napisał: W latach młodzieńczych na orczykach (również na tym wzdłuż Bieńkuli) jeździliśmy na wszystkie możliwe sposoby - tyłem, bokiem, śmigiem ...itd. Niedługo o orczykach będziemy pisać w dziale "wspomnienia starego pryka" We wszystkich liczących się ośrodkach narciarskich dłuższe orczyki zastępowane są krzesłami a krótsze na oślich łączkach taśmami Edytowane 20 Wrzesień 2017 przez Jeeb 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 10 minut temu, Jeeb napisał: We wszystkich liczących się ośrodkach narciarskich dłuższe orczyki zastępowane są krzesłami a krótsze na oślich łączkach taśmami Chyba nie masz racji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 40 minut temu, Jeeb napisał: Niedługo o orczykach będziemy pisać w dziale "wspomnienia starego pryka" We wszystkich liczących się ośrodkach narciarskich dłuższe orczyki zastępowane są krzesłami a krótsze na oślich łączkach taśmami Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Na lodowcach są miejsca w których orczyki się obronią, choćby ze względów technologicznych! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 W tym sezonie byłem parę razy na Tuxie i mam w zwyczaju wyskoczyć na parę pustych przelotów na orczykach. Ku memu zdziwienu to nielubiane miejsce ani razu nie świeciło pustkami ? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 20 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2017 2 godziny temu, marionen napisał: choćby ze względów technologicznych! Oprócz technologii znaczenie ma pogoda, Na terenie otwartym, gdzie przez 90% dni wieje nikt nie postawi kanapy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.