Nie mogłem się oprzeć więc.... Zillertal :)

[artix]

Dotarłem dziś w południe.  Jazdę zaczęliśmy na Ahornie i po zjeździe na sam dół szybko na Penken. 

Za ciepło.  Cukier wszędzie po południu. 

Tak sobie mieszkamy.  Centrum Mayrhofen

 

 

Jutro Król

[tanova]

W dolinie już wiosna, a prognozy super! ... na rower

To chyba trzeba jechać na Hintertuxa?

[artix]

Tak, jutro Tux.  Jest za ciepło i trasy się szybko degradują. 

Fotki zapodam. 

[gregre0]

W zeszłym tygodniu mieliśmy 6 dni lampy, ale niestety ciepełko.

Dało się pojeździć 8-9 - stoki zmrożone po nocy. Potem do 11-12 to tylko powyżej 2tys.

Ostatnie dwa dni spędziliśmy na Tuxie właśnie ze względu na temperaturę i cukier na trasach.

Od 8 do 11 pomiędzy 2600 do 3200 w miarę pusto, temperatura na "-" i jazda do oporu. Potem robiło się gęsto na trasach. W miarę pusto było tylko na niebieskich, ale ... te orczyki to dają po nogach.

Teraz powinno był lepiej (mniej ludzi).

[Piotr_67]

Pozdrów artix ode mnie mój kochany Zillertal .

Cudnego szusowania.

 

Pozdrawiam

[marboru]

Artur - dobrych szusów na Tuxie!!!

Pozdro dla Chłopaków...

...i powiedź im, że tylko dwie krótkie przerwy w trakcie jazdy  

[marcinn]

Artur beznadzieja,naprawdę beznadzieja 

[artix]

A dziś tak 

[gregre0]

A o której były te tłumy?

[artix]

1 godzinę temu, gregre0 napisał:

A o której były te tłumy?

Około 10:30

[artix]

Komentować chyba nie muszę ?

[marboru]

Pięknie!  

[artix]

Wieczorem sofcik w mieście.  Temperatura typowo letnia. 

[Cosworth240]

Tez pozdrawiam z Zillertal. Niestety samolot z KRK wystartował z ponad 2h opóźnieniem ze względu na mgle i na stok dotarłem dopiero o 13tej. Niestety stoki mocno zdegradowane ale z uwagi na ciśnienie spowodowane opóźnieniem nie odpuściłem do końca. Na gorze nie było tragedii choć jak zjechałem na dół to stwierdziłem, ze tęsknie za swoją kolarka i pogoda jest zdecydowanie rowerowa. Jutro jazda do oporu i potem do Monachium na samolot do KRK. Ot taki szybki wyjazd, bo mnie w domu skręcało a dzięki milom Miles and More trafiłem bilety lotnicze za ok 220 pln w obie strony z nartami, które poleciały jako mój bagaż rejestrowy. 

 

[artix]

Dziś kolejny dzień na lodowcu. 

Chłodniej,  ale ze zmienną pogodą. 

Z prędkością trochę przesadziłem jak na moje narty ?

Co jutro?  Może Arena.  Decyzja rano. 

 

Edytowane 26 Marzec 2017 przez artix

[marboru]

@artix nakręć coś kamerą  

Fotka z fotela - bomba...

...ale ta na fejsie z fotelem i Panią lepsza  

Lampy jutro i ciśnij!!!!

[Cosworth240]

Właśnie siedzę na lotnisku w Monachium. Dziś była jazda na Zillertal Arena. Postanowiłem nadrobić nieco to co straciłem przez wczorajsze spóźnienie samolotu. Skiline pokazało coś koło 11500 vertical meters i 75 km przejechanego dystansu. Udało sie wiec niezle pojeździć.

Dzis pogoda z jednej strony lepsza, bo chłodniej i trasy generalnie dobrze sie trzymały, natomiast od 13tej była zabawa z chmurami. Raz wjeżdżało sie w chmurę bez żadnej widoczności a za chwile jechało sie w słońcu. Udało nam sie jednak trochę tym chmurom pouciekac i w sumie złożył sie z tego fajny dzień. 

Tu jeszcze pare fotek z dnia dzisiejszego. 

 

[marcinn]

Pięknie panowie,pięknie,warun daje do myślenia 

Ps.Cosworth,gratki samozaparcia bo jeszcze rok temu coś nie byłeś tak zdyscyplinowany 

[johnny_narciarz]

Rewelacja panowie!  

Chciałby choć raz zjechać z Ahorna...  

Miłej zabawy! 

[artix]

@Cosworth240 ,  czyli podobnie jak my na Tuxie.  

Sorry ze nie zaproponowałem spotkania nawet na 5 minut by pogadać. Grafik był napięty i ekipa ciągle mnie gdzieś wlekła za sobą.

A na nartach mamy jednego z hamulcem w nogach. Więc wspólnej jazdy by też nie było

 

Edytowane 27 Marzec 2017 przez artix

[Piotr_67]

Dnia 25.03.2017 o 16:06, artix napisał:

Komentować chyba nie muszę ?

I nawet ku....a nie próbuj

Ale macie fajnie.

@Cosworth240 dzięki za fotki z "mojej" arenki.

 

Pozdrawiam

[Cosworth240]

2 godziny temu, artix napisał:

@Cosworth240 ,  czyli podobnie jak my na Tuxie.  

Sorry ze nie zaproponowałem spotkania nawet na 5 minut by pogadać. Grafik był napięty i ekipa ciągle mnie gdzieś wlekła za sobą.

A na nartach mamy jednego z hamulcem w nogach. Więc wspólnej jazdy by też nie było

 

Spoko. U mnie też grafik był trochę napięty, bo był to wypad na mocnym czasowym ciśnieniu. Z samolotu w sobotę prosto na stok i w niedzielę ze stoku prosto do samolotu. Może następnym razem.

[Cosworth240]

12 godzin temu, marcinn napisał:

Pięknie panowie,pięknie,warun daje do myślenia 

Ps.Cosworth,gratki samozaparcia bo jeszcze rok temu coś nie byłeś tak zdyscyplinowany 

W tym wyjeździe nie było elementu samodyscypliny, były natomiast emocje spowodowane ogólnym wkurw... że wszyscy dookoła jeżdżą a ja siedzę w domu ;-) No i spontanicznie postanowiłem to zmienić.

[marcinn]

Bardzo ,szybki,dobry sponton

Tak trzymaj 

[Wujot]

16 godzin temu, marcinn napisał:

Pięknie panowie,pięknie,warun daje do myślenia 

Ps.Cosworth,gratki samozaparcia bo jeszcze rok temu coś nie byłeś tak zdyscyplinowany 

Ten warun to chyba tylko na fotach. Jak byliśmy tydzień temu to zjazdów na dół praktycznie nie było (Spieljoch, Aschau, Kaltenbach, Zell am Ziller - zamknięte i rzeczywiście raczej nie warto było próbować. Z Eggalm słabo, z Tuxa OK, Ahorna nie zdążyliśmy przyuważyć. 

Chyba, że coś się zmieniło.

Pozdro

Wiesiek