Ciężar nart

[lokiec3]

1 minutę temu, Lokibalboa napisał:

Albo odwrotnie (czego najwidoczniej nie dopuszczasz) - być może waga ma duże znaczenie i akurat w Pucharze Świata używają nart o masie optymalnej??

Może i używają. Żaden producent ani serwisant na ten temat się nie wypowiadał. Żaden zawodnik też w wywiadach nie wspominał o wadze nart. Więc myślę, że ma to znaczenie marginalne. Pomyśl sobie ile waży taki Marcel i jaki procent jego wagi stanowi masa nart, ba jaki procent całego układu stanowi różnica masy nart, gdyby np jeździł na różnych- powiedzmy kilogram, czy dwa czyli 1-2 % do tego na ziemi czyli najniżej. W takiej formule 1 walczy się o każdy kilogram bo ma to ogromne znaczenie bo np pełen zbiornik paliwa to jest 10 % masy całego bolidu, która jest dużo wyżej od ziemi niż by sobie tego życzyli konstruktorzy. I tam o masie mówi się bardzo dużo bo ma duże znaczenie, Gdyby miało w narciarstwie to też by o tym trąbili.

Pozdrawiam

[Lokibalboa]

11 minut temu, lokiec3 napisał:

Może i używają. Żaden producent ani serwisant na ten temat się nie wypowiadał. Żaden zawodnik też w wywiadach nie wspominał o wadze nart. Więc myślę, że ma to znaczenie marginalne. Pomyśl sobie ile waży taki Marcel i jaki procent jego wagi stanowi masa nart, ba jaki procent całego układu stanowi różnica masy nart, gdyby np jeździł na różnych- powiedzmy kilogram, czy dwa czyli 1-2 % do tego na ziemi czyli najniżej. W takiej formule 1 walczy się o każdy kilogram bo ma to ogromne znaczenie bo np pełen zbiornik paliwa to jest 10 % masy całego bolidu, która jest dużo wyżej od ziemi niż by sobie tego życzyli konstruktorzy. I tam o masie mówi się bardzo dużo bo ma duże znaczenie, Gdyby miało w narciarstwie to też by o tym trąbili.

Pozdrawiam

Trąbią, tylko tego nie dostrzegasz - Fischer w nartach komórkowych ma dziurawe dzioby, niektórzy producenci stosują jaskółczy ogon...

Edytowane 22 Luty 2017 przez Lokibalboa

[Bumer]

Alt Gr plus a i szlag wszystko trafił. Zacznę od nowa, bez "ą"!

[lokiec3]

10 minut temu, Lokibalboa napisał:

Trąbią, tylko tego nie dostrzegasz - Fischer w nartach komórkowych ma dziurawe dzioby, niektórzy producenci stosująją skółczy ogon...

Czy to jest spowodowane dostosowaniem wagi narty poprzez takie zabiegi tego nie wiesz ani ty ani ja.

Edytowane 22 Luty 2017 przez lokiec3

[Bumer]

"ą"

[lokiec3]

Podobno ctrl + z wraca.

Pozdrawiam

[Bumer]

Szlag mnie trafi. Napisałem trochę, Szlag mi znów, znów znów trafił wszystko przez to cholerne "ą" !!!! Dam se spokój, moze póżniej. a tak się starałem pisać tylko "a", no ale reka  poleciała!

[lokiec3]

To jest

4 minuty temu, Bumer napisał:

Szlag mnie trafi. Napisałem trochę, Szlag mi znów, znów znów trafił wszystko przez to cholerne "ą" !!!! Dam se spokój, moze póżniej. a tak się starałem pisać tylko "a", no ale reka  poleciała!

To jest spowodowane jakąś konfiguracją Twojego kompa. Ostatnio miałem to samo jak pisałem w domu. Na kompie w robocie nic takiego się nie dzieje.

A że szlag człowieka trafia to swoją drogą.

Pozdrawiam.

[FerraEnzo]

38 minut temu, Bumer napisał:

Szlag mnie trafi. Napisałem trochę, Szlag mi znów, znów znów trafił wszystko przez to cholerne "ą" !!!! Dam se spokój, moze póżniej. a tak się starałem pisać tylko "a", no ale reka  poleciała!

Jak Ci się to stanie, to daj po po prostu wstecz w przeglądarce i kliknij w okno wpisywania tekstu. Twój zaczęty post powinien tam być.

[lski@interia.pl]

Prawdę mówiąc,liczyłem,ze odezwie się ktoś z pogłębioną wiedzą o konstrukcji nart i wyjaśni sprawę ilości i rodzaju warstw metalu,bo o to tu chodzi

z wagą ewidentnie,nie drewno i plastik.

[lokiec3]

4 minuty temu, lski@interia.pl napisał:

Prawdę mówiąc,liczyłem,ze odezwie się ktoś z pogłębioną wiedzą o konstrukcji nart i wyjaśni sprawę ilości i rodzaju warstw metalu,bo o to tu chodzi

z wagą ewidentnie,nie drewno i plastik.

Też lubię sobie poczytać nt sprzętu od strony technicznej i technologicznej, ale przedstawicieli producentów nie masz na forum i tyłek zbity. Był tu kiedyś taki jeden co chyba nawet pracował w fabryce nart.

Pozdrawiam.

[sstar]

K2 ponoć lekkie dzięki jodły i osice, standard to ciężki buk i lekka topola, miks.

PS. Przywitam się przy okazji, w dzieciństwie polsport... potem przerwa... teraz powrót - 30 dni w sezonie i zmiana nart i butów z Rossi... na Rossi, tylko inne...

[sstar]

W dniu 25.02.2017 o 19:00, sstar napisał:

K2 ponoć lekkie dzięki jodły i osice, standard to ciężki buk i lekka topola, miks.

PS. Przywitam się przy okazji, w dzieciństwie polsport... potem przerwa... teraz powrót - 30 dni w sezonie i zmiana nart i butów z Rossi... na Rossi, tylko inne...

Ale jeeb wygrzebałeś, łopata, nie łopatą, ci się należy za heheszki. Te nowe to były mastery z jesiona nawiasem mówiąc ale kogo to obchodzi jak wszystkie a la sportowe rossi. W starych butach z flexem 70 rozpiętych a jakże turowalem na samolocie w Jakuszycach i do schroniska Orle gdzie ostatnio rowerem dotarłem, takie czasy gdy skiturow nie miałem, a zapędy się już pojawiałały, choć to może w kolejnym sezonie, bo wtedy to jeszcze fascynacja sztruksem i z rzadka zjazd z trasy na miękkie gdzieś w las lekko w bok. Tak czy owak przed 2017 kilka sezonow na wypożyczonych nartach a zaczęło się chyba od 2014 roku bodajże w Banff nie jednak 2009 raczej skad fotka Sunshine Village gdzie pierwszy raz na carvingowych nartach dopiero po godzinie trasa big bumpers mnie pokonała i pierwszy kontakt ze śniegiem a tak łatwizna. Tak wiec 15 lat minęło gdy wróciłem na deski. Teraz skitury vs zjazdowe to tak 80% do 20% będzie. W dzieciństwie miałem własne, czerwone pospory, ze sprężyna, wtedy zakopiec i park z górka w Skierniewicach ze zjazdem do rzeki, czy w Woli Wysokiej zjazd z gorki na bagna to moje zaklęte rewiry... ech... Assinboine w oddali majaczy na fotce taki ichni Matterhorn

Edytowane 12 Listopad 2023 przez sstar

[Raceman]

W dniu 22.02.2017 o 14:16, lski@interia.pl napisał:

Prawdę mówiąc,liczyłem,ze odezwie się ktoś z pogłębioną wiedzą o konstrukcji nart i wyjaśni sprawę ilości i rodzaju warstw metalu,bo o to tu chodzi

z wagą ewidentnie,nie drewno i plastik.

Hej, jeśli chodzi o grubość blach to dla każdej narty jest inna. im narty dla cięższego zawodnika ( niektóre firmy mają w ofercie kilka rodzaji tej samej klasy nart o różnym stopniu elastyczności do wyboru) tym grubsze blachy czasem sąi na dole nad ślizgiem blacha jak i druga warstwa z góry pod szatą graficzną. Wszystko zależy dla kogo narta jest. Narty sklepowe to jest to średnia wypadkowa elastyczność tak by większość mogło sobie w miarę wygodnie zjechać. Trafił do mnie Atomic GS naszej mistrzyni (narty strikte dla zawodników pierwszej 30 PS WC) gdzie narta była bardzo gruba z dużą grubościa drewna i jakby odniosłem wrażenie że blachy jak były to cieńsze ale chyba z innego metalu ale głowy nie daję.

Każda firma ma swoją politykę technologiczną ale z doświadczenia wiem ze jakieś udziwnienia się nie przyjmują na dłuższą metę. Wiadomo trzeba co jakiś czas zmienić kolorki jakiś plastik by luidze chcieli kupować.

Ja z kolei jestem staromodny i wolę sprawdzone technologie jak i wprowadzam moje solidne do urzytku dla polepszenia własciwości jezdnych nart.