Wycinki dozwolone, osrodki musza sie spieszyc :)

[waldek~]

Ostatnio rozmawiałem z znajomym co ma swój las i powiedział mi że może wycinać co chce, jak mu powiedziałem że w Polsce trzeba mieć pozwolenie to się się zdziwił.

Uważam że nowa ustawa jest dobra, co innego bezmyślnie wycinanie, dewastacja środowiska, brak terenów zalewowych, ogólnie ludzka glupota, ale tutaj chyba ustawa nic nie zmienia.

Jeśli chodzi o SN to zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy wycinki drzew i tutaj chyba nigdy się nic nie zmieni.

[Bumer]

Wiem Mariusz, mówiłeś mi o połamanych drzewach, wodociagu, płocie..... Chciałem tylko doprecyzować troszkę na podstawie moich doświadczeń..

[marboru]

11 minut temu, Bumer napisał:

Wiem Mariusz, mówiłeś mi o połamanych drzewach, wodociagu, płocie..... Chciałem tylko doprecyzować troszkę na podstawie moich doświadczeń..

A to przykład co z 200 letnim dębem potrafi zrobić wiatr...

Do tej pory przepisy były takie, że po wichurze (trąba powietrzna) by posprzątać działkę z wiatrołomów, drzew powyrywanych z korzeniami - trzeba było czekać na zgodę.

Na własnej posesji.

Nieważne, że drzewo spadło na dach, na drogę, na cokolwiek. Wystarczyło, że było złamane i wisiało na kilku szczapach - oficjalnie właściciel działki, domu tknąć drzewa nie mógł dopóki na papierze zgody nie było. Chore!

[Dayton]

36 minut temu, waldek~ napisał:

Ostatnio rozmawiałem z znajomym co ma swój las i powiedział mi że może wycinać co chce, jak mu powiedziałem że w Polsce trzeba mieć pozwolenie to się się zdziwił.

 

Znajomy ma rację, ponieważ działki leśne zawsze obowiązywały inne zasady, mianowicie można wycinać tyle ile zakłada plan urządzenia lasu zgodnie z zasadami hodowlanymi, bez żadnych pozwoleń z zastrzeżeniem, że drewno takie podlega ocechowaniu (legalizacji) przeważnie przez leśniczego od lasów niepaństwowych. Dlatego też pomijając aspekt działalności ustawa nie ma większego wpływu na trasy narciarskie gdyż te zazwyczaj są otoczone gruntami leśnymi (wylesienia to już całkiem inny temat).

[WojtekM]

Byłem dzisiaj w Koninie - jechałem ze Śląska. Po drodze wióry, wióry, wióry. Dobrze, że wiało i było ciepło - ludzie nie palili oponami i nie było smogu nad tymi wiórami. No bo własnymi oponami można palić w swoich własnych piecach i własnych domach, co nie? Święte prawo własności

[surfing]

Wielkie cięcie to się zrobiło jak zapowiedzieli że jednak zmienią ustawę.

Sam prawdopodobnie wytnę u siebie jeszcze 4 duże drzewa puki jeszcze mogę, przyda się opał do kominka, a kiedyś wnuki nie będą miały pretensji że działka zarosła. Przyznam że nigdy wcześniej nawet nie myślałem o ich wycięciu.

Zamieszanie zaczęło się od Warszawy jak wycięto ,,sprywatyzowany" skwer miejski przed urzędem. W Warszawie najpierw rozdali sobie miejskie działki, teraz ,,właściciele" tną nawet parki miejskie na potęgę, a oczywiście konsekwencje tego poniesiemy my szaraczki.

Edytowane 23 Luty 2017 przez surfing

[WojtekM]

Hehehe, więc cięcie jest wynikiem zapowiedzi zmiany ustawy, a nie jej wcześniejszego wprowadzenia. No, ciekawa koncepcja.

Spoko, zanim zmienią tę świetną ustawę kilku deweloperów zapewni sobie zyski. I chyba o to chodziło

Gdyby ktoś miał złudzenia - stoków nie poszerzą.

[surfing]

12 minut temu, WojtekM napisał:

Gdyby ktoś miał złudzenia - stoków nie poszerzą.

Spoko, poszerzą i nawet wybudują nowe trasy - jak dożywią stonkę urzędniczą i ekoterorystów - oni też chcą żyć.. lepiej.