Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Na wstępie zaznaczę, że to moja pierwsza relacja. Jestem z Katowic, na nartach spędzam między 30 a 40 dni w sezonie, głównie szusując po beskidzkich stokach + jeden wyjazd w alpy. Najczęściej z samego rana, czasami wieczorem - staram się unikać wielu narciarzy i mieć jak najlepsze warunki. Odnośnie warunków, to do dzisiaj wydawało mi się, że jestem osobą, której do szczęścia niewiele trzeba (nie narzekam na muldy czy połacie lodowe) po prostu cieszę się jazdą na nartach.

Korzystając z przerwy międzysemestralnej i walentynek wybraliśmy się z dziewczyna na narty w okolice gdzie jeszcze nigdy nie byliśmy - na dolny śląsk. Przyciągnął nas tutaj uroczy zabytkowy hotel niedaleko czarnej góry i sama czarna góra. Wiedząc jakie aktualnie panują warunki, odpowiednio przygotowałem narty. Na stoku zameldowaliśmy się na otwarcie czyli niestety dopiero o 9:00. Ludzi już było całkiem sporo. Zaczęliśmy jazdę na czarnej A. Trasa bardzo przyjemna. Pierwsze dwa zjazdy świetne - twardo i szybko, jednak na środku trasy duża ilość kamieni. Nie przypominam sobie, żeby takie i w takiej ilości widział na Pilsku czy Skrzycznem. Niestety z każdym zjazdem na potęgę przybywało narciarzy. Przenieśliśmy się na trasę B, ale tam ludzi było jeszcze więcej... Wydaje mi się, ze luxtopreda jest tutaj problem. Przyciąga wygodnych narciarzy, dla których trasy przy niej są zbyt trudne. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak dużo osób jeżdżących bez kijków. Odsypywali cukier, robiąc przy tym ogromne muldy i odsłaniając lodowe połacie. Co ciekawe mimo tylu osób na trasie, praktycznie w ogóle nie było kolejek. Pojechaliśmy na trasę C i D. Tam warunki fajne. Równo, dość twardo, rozstawiony gigant i slalom. Niestety kolejki na 5 - 10 min. Zjechaliśmy kilka razy dość wolnym tempem i wróciliśmy pod główne trasy. Na A ludzi nie było już w ogóle. W sumie był jeden, leżał, a przy nim stało kilku goprowców. Na trasie zrobiły się muldy mniej więcej do kolan, a między nimi lód. Zjechaliśmy całkiem przyjemnie kilka razy. Niestety kamienie wychodziły jak grzyby po deszczu (powinni je pozbierać!). Zwinęliśmy się do hotelu z zamiarem powrotu na wieczorną jazdę i nadzieją na mniej ludzi i lepsze warunki. Na nadziei się skończyło. Ludzi dużo, muldy muldami, lód lodem, ale na środku trasy B znowu pełno kamieni. Na środku stoku udało nam się nawet odkryć ogromny płat gołej ziemi w żadne sposób nie oznaczony czy odgrodzony siatką. Jeśli mam być szczery to stosunek ceny do jakości jest tutaj żaden...

Co do problemu luxtorpedy - wydaje nam się, że swoją wygodą, szybkością i ogrzewaniem tyłków przyciąga nieodpowiednich narciarzy. Przepustowość jest zbyt duża jak na te dwie trasy, które bardzo szybko się rozjeżdżają. Do tego dochodzi masa kamieni i miejscami brak śniegu. To wszystko sprawia, że to pierwszy w tym sezonie nieudany narciarski dzień...

Po rozmowie z miejscowymi dowiedziałem się, że trasy podobno nie są ratrakowane po wieczornej jeździe, a rano! Widok z okna mamy prosto na stok i faktycznie nie było widać w nocy ratraków... Dziwne.

Może jutro będzie lepiej? Uderzamy do Zieleńca bo tam też nigdy nie byliśmy, chyba, że macie inne propozycje? Możecie coś polecić w okolicy?

 

 

 

 

16804880_1875909192689244_1577465415_o.jpg

16735077_1875909286022568_117011041_o.jpg

16735364_1875909196022577_1359530601_o.jpg

16735475_1875909272689236_1957641529_o.jpg

16735736_1875909209355909_1948349771_o.jpg

16763589_1875909246022572_747656907_o.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzi jest dużo,bo Dolny Śląsk,Opolskie i Zach-Pomorskie są w fazie ferii zim. Blisko Zieleńca w Czechach jest Dość fajny ośrodek-:)Destne w G.Orlickich. Dolni Morava,też ma ciekawe trasy.:)-przy okazji ,możecie po ścieżce w obłokach pospacerować...:)

a swoją drogą -te kamole na trasie,nieprzyjemna sprawa....:|

Edytowane przez Annaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam być szczery to odradzam. Czytałem komentarze na fb u nich, ale byłem przekonany, że polaczki na wszystko narzekają, a "złej baletnicy...". Cóż zjadłem swoje słowa i przekonałem się na własnej skórze, że trzeba było wybrać nasze ośrodki, a nie wozić dupę po świecie :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak w ośrodkach czeskich, o których rozmawialiśmy, byś był bardziej zadowolony.

Też nie należę do narzekających na cokolwiek, ale akurat w przypadku CG w tym roku naprawdę jest nad czym ubolewać. Zbudowali nową kanapę, która przyciągnęła tłumy, a trasy pozostały praktycznie niezmienione, poza poprawą naśnieżania i profilu A, ale jak widać niewiele to pomogło. Niestety przyjemność z jazdy w CG obecnie jest mocno wątpliwa i pewnie wielu osobom nartowanie w tym ośrodku dobrze kojarzyć się nie będzie. Zobaczymy jak to się odbije na frekwencji w kolejnym sezonie, bo sporo z tych co się zraziło teraz pewnie wrócić już tam nie będzie chciało. 

Jakiś czas temu pisałem, że samo wybudowanie kanapy, poza poprawą szybkości wjazdu, niewiele zmieni, a jeśli, to na gorsze, bo trasa B już w poprzednich sezonach, przy starym, wolnym krześle, była pierwszą która się degradowała. No, ale ciśnienie na nowe kanapy zrobiło swoje i mamy co mamy.  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Annaa napisał:

Ludzi jest dużo,bo Dolny Śląsk,Opolskie i Zach-Pomorskie są w fazie ferii zim. Blisko Zieleńca w Czechach jest Dość fajny ośrodek-:)Destne w G.Orlickich. Dolni Morava,też ma ciekawe trasy.:)-przy okazji ,możecie po ścieżce w obłokach pospacerować...:)

a swoją drogą -te kamole na trasie,nieprzyjemna sprawa....:|

Ja też właśnie jestem na feriach. Generalnie jeździmy w CZ. Jeden dzień spróbowaliśmy czarną i na razie podziękujemy. Dolni morava wymiata w okolicach Śnieżnika.

Zastanawiam się nad ostatnim dniem nad Ricky dla urozmaicenia. Polecacie?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, artkas napisał:

W Ricky nie wiem, a na Bukovej byliście, bo tam może mniej wymagająco, ale dobre warunki i fajne długie traski?

Właśnie dzisiaj. Fajny ośrodek, akurat dla dzieci. Po stronie cenkovic miły oldschool. Przy szybkiej kanapie to i szybsza degradacja trasy, ale o niebo lepiej niż w czarnej.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Bianchi napisał:

Ostatecznie nie pojechaliśmy do Zieleńca. Wróciliśmy na nasz śląsk i tutaj będziemy dalej nartować. :D

Dobrych wrażeń na ośnieżonych stokach....na Śląsku.:) My wczoraj wróciliśmy z Bodzentyna(Baba Jaga)-pewnie nie wiesz gdzie to jest...:$;)-Jechaliśmy z Wrocławia.

Szkoda ,że tak łatwo się poddajesz-nie szukasz pozytywnych wrażeń.... Powodzenia:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Annaa napisał:

Dobrych wrażeń na ośnieżonych stokach....na Śląsku.:) My wczoraj wróciliśmy z Bodzentyna(Baba Jaga)-pewnie nie wiesz gdzie to jest...:$;)-Jechaliśmy z Wrocławia.

Szkoda ,że tak łatwo się poddajesz-nie szukasz pozytywnych wrażeń.... Powodzenia:) 

Teraz już wiem. :) Nie nazwałbym tego poddawaniem się czy nieszukaniem pozytywnych wrażeń. Lubię jeździć i odkrywać nowe stoki, ale jednak - wszędzie dobrze ale w domu najlepiej! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...