Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ski Arlberg - Online


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na te długie i szerokie trasy, chciałoby się stanąć tam na górze i jechać... bez skrętów, bez hamowania, na ostro! Potem wpaść w okoliczny puch i siedzieć tam zasypanym po szyję, tarzać się i podziwiać górskie alpejskie krajobrazy:x

Kolej dwulinowa to miód na moje oczy B| Została zbudowana przez firmę Pohlig... ponad 60 lat temu! I cały czas, jak widać po relacji Mariusza, jeździ bez zarzutu!

valle.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień ostatni: St. Christoph & droga powrotna. Cz. 1

Ostatni, wczorajszy dzień od początku wyjazdu planowaliśmy narciarski. Szybkie wypakowanie się z kwatery i na otwarcie ośrodka na narty, do godziny 13.

Jak zaplanowaliśmy, tak zrobiliśmy.

Ponieważ w piątek Andrzej odpuścił jazdę, a Młody z Michałem pojechali do domu - postanowiliśmy powtórzyć główne trasy St. Christoph oraz Vallugę bez zwiedzania - tylko narciarsko.

Auto zostawiamy tym razem w St. Anton blisko Rendla ponieważ z nami tego dnia w górę, właśnie na taras widokowy zaplanowała wjechać Martyna - osoba niejeżdżąca ani na desce, ani na nartach (parking niestety 7 EURo).

Przy głównej gondoli St. Anton jesteśmy 15 minut przed otwarciem - pogoda wczoraj: - 5 i zero chmurki na niebie, czyli tak jak lubimy najbardziej.

Dolna stacja wygląda imponująco:

DSC00842.JPG

...do samych gondolek wchodzi się na dole, po czym transportowane są na piętro i stąd startują w górę na jeden z wierzchołków Galizg, skąd startuje - z tego samego miejsca duża gondola Valluga.

DSC00844.JPG

W St. Anton piękne świetlne tablice o dostępności tras, wyciągów i pogodzie.

DSC00846.JPG

Druga gondola na dole, pierwsza na Vallugę...

...a z dużej gondoli widok na stoki, po których jeździliśmy tego dnia w St. Christoph.

Spójrzcie - na pierwszej widok w stronę St. Anton:

DSC00856.JPG

Nieco w głębi:

DSC00857.JPG

...i jeszcze jedno ujęcie:

DSC00858.JPG

...i jeszcze jedno:

DSC00859.JPG

Jaka jest jazda po czymś takim chyba nie muszę tłumaczyć...

...aaaa i jeszcze taka fotka :) 

DSC00860.JPG

Zbliżenie na Kapall w St. Anton:

DSC00863.JPG

Docieramy na górę.

Instruujemy Martynę jak się dostać jeszcze jedną, małą gondolką na sam szczyt, pokazujemy restaurację z tarasem widokowym, gdzie potem sobie będzie na nas czekać i pić kawkę, umawiamy się na obiad w połowie jej drogi powrotnej i spadamy jeździć.

Tego ostatniego dnia zdjęć robiłem niewiele - kręciłem natomiast sporo materiału kamerą GoPro.

Jazdę zaczynamy od trasy 92...

DSC00874.JPG

Endriu i Paula:

DSC00876.JPG

Jeszcze kilkaset metrów...

DSC00877.JPG

...wsiadamy na niemalże, w ostatnim fragmencie, pionowy orczyk i przeciskamy w stronę trasy 85, 100.

Jeszcze cyknięta fotka w tzw międzyczasie nim nasz deskarz zapnie się w deskę:

DSC00879.JPG

I ciśniemy w stronę 85, którą stąd doskonale widać:

DSC00882.JPG

Jeździmy!!!

Długie, szerokie trasy i szybkie krzesła - jak najwięcej, by jak najwięcej tego dnia poszusować w doskonałych warunkach.

Wypróbowuję tryb zdjęć sportowych w aparacie - najpierw "strzelam" do Pauli...

DSC00890.JPG

...potem do Andrzeja:

DSC00910.JPG

I znowu do swojej drugiej połówki:

DSC00936.JPG

Kończymy dzień jeżdżąc po trasach widocznych z pierwszych zdjęć niniejszej relacji.

Endomondo wskazuje przebyty dystans na 45 km (oczywiście mi urywa trening przed ostatnim 5 km zjazdem do St. Anton) - nie jest źle jak na jazdę do południa.

Kończymy obiadem "pomiędzy" największymi gondolami w ośrodku - stolik mamy na stronę Rendla :) 

Ostatnie tęskne spojrzenia w stronę gór, w stronę tras narciarskich - ostatni zjazd do St. Anton i kończy się nasza przygoda w Ski Alrbelg.

DSC00946.JPG

Było cudownie!

CDN

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień ostatni: St. Christoph & droga powrotna. Cz. 2

Przebieramy się w aucie i przed autem :D i dajemy niezły striptis - dwóch Facetów biega przez chwilę w slipkach po śniegu :D - szybko się pakujemy, tankujemy i wyruszamy w trasę.

Zdjęć z opisanego powyżej wydarzenia nie ma :) 

Trasa do Innsbrucka - pusta.

DSC00953.JPG

Ponieważ nie ja prowadzę, to mogę się pobawić swoim nowym aparatem i jego zoomem. Może poniższe fotki nie są najlepszej jakości...ale musicie wziąć poprawkę na ruch auta i przybrudzone w nim szyby.

Bawiłem się aparatem jak lornetką szukając na mijanych wzniesieniach ośrodków narciarskich.

DSC00961.JPG

A to co to?

DSC00970.JPG

I udało się - coś narciarskiego znalazłem!

Poniżej kilka zagadek, bo tak naprawdę nie wiem co to za środki - może ktoś z Was będzie wiedział? Ja jedynie mogę się domyślać patrząc na gogle maps.

Pierwsze miejsce:  okolice Oberperfuss - śledztwo po mapie internetowej.

DSC00975.JPG

Drugie: Innsbruck-Igls?

DSC00981.JPG

Drugie ujęcie:

DSC00971.JPG

Potem udało się strzelić skocznię narciarską w samym Innsbrucku:

DSC00983.JPG

I ujechawszy spory kawałek autostradą, w okolicy Doliny Zillertal - coś takiego:

DSC00992.JPG

I z bliska:

DSC00997.JPG

Czyżby to był: Hochpillberg? Okolice tego miejsca?

Na dole tego ośrodka miejscowość Pill?

DSC01000.JPG

Fajna sprawa tak sobie myszkować po górach w trakcie jazdy autem :)

W dniu naszego wyjazdu rozgrywane były zawody PŚ w Kitz...

...i chyba balon z tych zawodów sobie odlatywał - fota w pobliżu odbicia z autostrady w kierunku Skiweltu.

DSC01017.JPG

Potem była granica i niestety trochę zwolniliśmy.

Polecam jazdę prawym pasem, który mimo tego, że pełny ciężarówek dużo sprawniej poruszał się do przodu.

Po niemieckiej stronie? Zima!

DSC01019.JPG

Przydrożna, niemiecka wioska:

DSC01020.JPG

Po ponownym wjechaniu do Austrii, przed Salzburgiem - ostatni ośrodek narciarski, który minęliśmy :D

Ot taka wiejska góreczka...

...wiejska a nazwę na stodole nawet ma :o

DSC01025.JPG

Do Salzburga pogoda genialna!

DSC01027.JPG

Za? Chmura i odwilż...i tak już do samej Polski.

Podróż powrotna i prawie 1200 km jest niezwykle męcząca po dniu na nartach...

...ale miejmy nadzieję, że kiedyś w przyszłości ktoś wymyśli przemieszczanie się w tunelach czasoprzestrzennych :D

My na jeden taki trafiliśmy... ;) 

DSC01044.JPG

Kończę relację zdjęciową, kończę relację onlinę.

Jak się ogarnę po przyjeździe, znajdę czas, przyjdzie wena, to pojawią się jeszcze dwa klipy filmowe z wyjazdu :) Na razie pora na chwilę odpoczynku...

Gdzie na następny wyjazd w wysokie góry?

Prawdopodobnie w marcu Włochy i Dolomity...ale ostateczna decyzja nie zapadła.

Wraz z filmami wypadałoby jeszcze napisać podsumowanie całej wyprawy - obiecuję, że napiszę :)

Tym czasem...

...Koniec - wszystko co dobre, szybko się kończy.

Pozdrawiam

marboru

 

  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, marboru said:

A to co to?

DSC00970.JPG

Podobna budowla jest pod mostem wiszącym w Bristolu. Czy to ze względu na spadające kamienie, czy może amatorów efektownego zejścia z tego łez padołu O.o:)

Niech kończą ze sobą na betonie a nie maskach naszych samochodów :P:D

By jeździli na nartach to by nie skakali xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, daco napisał:

...a tak na marginesie super piszesz relacje z przyjemnością się czyta, byliśmy w arlberg rok temu i jest tam super pozdro

Dzięki Daco - również Ski Alrbelg oceniam bardzo wysoko :) Pozdrawiamy!

1 godzinę temu, Ratrak napisał:

Koło Innsbrucka trafiłeś idealnie, Igls - Patscherkofel :).

A ta reszta?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, marboru napisał:

Prawdopodobnie w marcu Włochy i Dolomity...ale ostateczna decyzja nie zapadła.

Wraz z filmami wypadałoby jeszcze napisać podsumowanie całej wyprawy - obiecuję, że napiszę :)

To ja za ciebie:

Fatalne miejsce, fatalna pogoda, fatalne widoki, fatalne fotki......

A cha, bo bym zapomniał, to ja zamawiam w marcu te dolomity bo też chcę te: fatalne miejsce, fatalna pogoda, fatalne widoki, fatalne fotki......

 

Pozdrawiam i już się tego marca nie mogę doczekać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Piotr_67 napisał:

To ja za ciebie:

Fatalne miejsce, fatalna pogoda, fatalne widoki, fatalne fotki......

A cha, bo bym zapomniał, to ja zamawiam w marcu te dolomity bo też chcę te: fatalne miejsce, fatalna pogoda, fatalne widoki, fatalne fotki......

Pozdrawiam i już się tego marca nie mogę doczekać.

Dzięki Piotr!

Jutro do Ciebie zadzwonię - zaczynam się już powoli rozglądać w temacie marca ;) 

No i mam nadzieję, że w marcu też trafimy na taką fatalną pogodę jak w St. Anton :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎23‎.‎01‎.‎2017 o 19:48, daco napisał:

Mariusz a może załatwisz nam taką pogodę w Antku  bo od soboty jestem w tych rejonach9_99_9

Pogoda szykuje się Wam nienajgorsza :) 

http://www.skionline.pl/pogoda/austria-vorarlberg-lech-zurs-am-arlberg,osrodek,681,prognoza.html

Czekam na wieści z tras :) Dobrego pobytu!!!

Pewnie tam ostre pakowanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, wojgoc napisał:

marboru,

może to głupio zabrzmi, ale ja nowicjusz na tym forum - robiłeś podsumowanie finansowe tego wyjazdu?

Niestety nie...

...i nie chcę robić ;) 

Było drogo niestety.

PS. Karnety 295 Euro (7 dni), noclegi 1200 zł/osoba (z nietanią opłatą klimatyczną), dojazd i sporo dojazdów do poszczególnych miejscowości autem... niektóre parkingi 7 Euro za dzień... W knajpach też raczej nie tanio (małe knajpki - ceny znośne) - to tak na szybko.

Edytowane przez marboru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...