MarioJ Napisano 8 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 Na weekend miałem zaplanowane szkolenie zimowe w Tatrach. W środę ostateczne pakowanie do plecaka i ciach przychodzi mail ze Szkoły Górskiej: “Bardzo nam przykro ale właśnie zdecydowaliśmy się odwołać najbliższy kurs, decyzja podyktowana jest troską o Wasze bezpieczeństwo. Dzisiaj po południu został ogłoszony 3 (znaczny) stopień zagrożenia lawinowego a prognozowane są dalsze opady śniegu, co w połączeniu z wiatrem i silnym mrozem może uczynić dojście do schroniska naprawdę niebezpiecznym.” I jestem w czarnej dziurze. Koledzy pojechali na wcześniej zaplanowane wyjazdy, a ja skiturowo zostałem sam Musiałem sobie ten brak Tatr jakoś zrekompensować, nie wytrzymałbym całego długiego weekendu bez gór Córce coś, chwilowo mam nadzieję, opadły chęci narciarskie, no i bardzo zimno. Więc wyłączyłem lobbing narciarski w domu. Rozpoznanie terenu i decyzja kierunek Śnieżnik. Ruszam z Wrocławia rano w sobotę, temperatura -13C, dobry znak Po 2h spokojnej jazdy temperatura spadła do magicznego -20C. Droga od Stronia cała w śniegu, jest zima, bardo sroga. Po drodze wystawiam rękę przez okno, żeby zobaczyć jak czuć -20C. Było baaaardzo zimno. Cieszyłem się że w czwartek doszła do mnie kurtka puchowa za 100zł. Chyba jeszcze nie jeździłem nigdy na nartach w tak niskiej temperaturze, pora się sprawdzić. Dojeżdżam do Kletna, czyli celu mojego auta. Patrzę na parking, a tu mamy zakaz wjazdu. Pytam się Pana parkingowego czy skitury łapią się pod biegówki, a Pan po chwili zastanowienia odpowiada: “Możemy podciągnąć”. Na zdjęciu po prawej widać parking płatny za jedyne 15zł za dobę, nieco dalej jest magiczny parking tylko dla sportowców. Wow, co za promocja. Stronie Śląskie-Aktywni Z Natury - takie tutaj mają hasło. Już się lubimy! Na stronie Stronia mamy nawet odpowiednią zakładkę. Dojechałem na parking, wyłączam silnik, ale odwlekam wyjście na zewnątrz. Ubieram buty skiturowe w środku, konfiguruję ubranie na start i smaruję twarz grubą warstwą kremu. Nie ryzykuję, na początek pełna puchówka. Wychodzę na dwór, dajemy rady, da się wytrzymać. Jest mroźno, ale sucho i bezwietrznie. Może pójdę się ogrzać do jaskini, tam jest plus 4. Parking sportowy jest przy takiej charakterystycznej tablicy (zdjęcie jest z powrotu, stąd inna temperatura). Z tego miejsca rusza właśnie trasa biegówkowa. Przy okazji info, wszystkie trasy biegowe (70km) zostały przygotowane w noc sobotnią przez ratraki. Można wbiec na nartach nawet do schroniska pod Śnieżnikiem ! Przypominam sobie, dzisiaj foki, wracam do tematu Ruszam żółtym szlakiem. Najpierw jest to szeroka droga przykryta ubitym śniegiem lekko pod górę. I ta droga prowadzi mnie aż do Jaskini Niedźwiedziej. Gdzieś koło jaskini już widzę ile napadało tego śniegu. Koło jaskini zaczyna się normalny szlak górski, przetarta jest tylko wąska ścieżka w śniegu. Dwie narty akurat w tym śladzie się mieszczą, więc wchodzi się bardzo przyjemnie. Zza drzew wygląda słońce, czuję że temperatura też powoli rośnie. Dochodzę do schroniska, widzę akurat jak ktoś zjeżdża ze szczytu. Jest kilku skiturowców, wcześniej nikogo nie spotkałem. Chyba większość przychodzi z Międzygórza, jest też jedna grupa czeska. Tutaj już mamy otwartą przestrzeń, zimą jest cudownie. Podejście na Śnieżnik w pełnym słońcu. Szlak prowadzi poza lasem. Chyba wchodziłem dość długo, co chwilę się rozglądam i podziwiam widoki, robię zdjęcia. Widoczność niesamowita, rzadkość na Śnieżniku. Tutaj widok na stronę czeską: Turyści tuż przed szczytem. I ja docieram na szczyt Śnieżnika w wysokości 1426m, widać wszystko dookoła. Na zdjęciach Pradziad, Czarna Góra i wiele więcej. Co tam słychać na kopule szczytowej? Skiturowcy szykują się do zjazdu Ja też się przygotowałem, kask pod kapturem, gogle na oczy, jazda. Na samej kopule twardo, puch wywiany. Ale już kilkadziesiąt metrów niżej wspaniały puch. Nie decydowałem się na ostre linie, gdyż ogłoszona była trójka, i byłem sam. Tak że wybierałem raczej bezpieczne miejsca. Zjechałem generalnie w stronę schroniska na wprost. W schronisku odpoczynek, dwie sale do dyspozycji zgłodniałych turystów, ale wszystko zajęte. Turyści piesi, narciarze wąscy i szersi, jak również rakieciarze. Chwila na zjedzenie czegoś i jadę walczyć dalej. W planach zjazdy lasem. Drogę powrotną trochę zmodyfikowałem. Szlak schodzi łagodnie trawersem zbocza w dół, ja w pewnym miejscu pojechałem linią spadku zbocza. Z trasy biegowej która szła po grzbiecie (od schroniska do Żmijowca) "spadłem" prosto w dół na żółty szlak. To by było na tyle. Skończyłem już o 15, ale mróz jednak dał trochę wycisk i większe plany skończyły się na jednym podejściu i jednym zjeździe. W imieniu Stronia Śląskiego zapraszam tutaj również na biegówki. A piesi i skiturowcy nie niszczcie proszę śladów do biegania! 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 8 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 MarioJ - świetna relacja! Śnieżnik zimą wygląda zdecydowanie lepiej niż latem. Skiturowe forumowe "Lobby" atakuje Oby jak najczęściej - czyta i ogląda się wybornie. Dzięki 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 8 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 Piękna relacja no i piękna ta góra! Cieszy mnie, że "lobby skitourowe" rośnie! Nice! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 8 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 widzę , że w Karkonoszach warun nie gorszy niż w Beskidach 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 8 Styczeń 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 Dzięki Koledzy :-) Małe sprostowanie w kwestii nazewnictwa. Śnieżnik leży w paśmie o nazwie Masyw Śnieżnika. Karkonosze to Śnieżka (dama) i Szrenica. Oba te pasma należą do Sudetów. Inaczej, Śnieżnik leży koło Kłodzka, a Śnieżka koło Karpacza. Mamy jeszcze Ślęże, ale to blisko Wrocławia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 8 Styczeń 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2017 W Karkonoszach też dosypało, koledzy donoszą. Śnieżnik ma potencjał, są tam do przejechania całkiem strome zbocza w rzadkim lesie. Mam nadzieję że tam wrócę z kolegami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajorSki Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 Super! kolejna relacja skiturowa! Mariusz brawo za szybkie ogarnięcie tematu już nie mogę doczekać się Słowacji 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kskuski Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 No to Mariusz tak bardzo nie musisz żałować że nie pojechałeś z nami w Beskidy :). Z Tomkiem prawie się spotkaliśmy nawet dwa razy. Mój termometr w aucie pokazał -31 st C :). Jak wróciliśmy do Wrocka i było -10 to stwierdziliśmy że upał. Ale piękne słońce i puch. Dzięki dla Tomka za pomoc w wyborze tras. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kskuski Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 Jeszcze porównując Beskidy i Góry Dolnośląskie (Karkonosze, Śnieżnik itp) muszę stwierdzić że brak skUterowców bardzo mi się u nas podoba 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 9 Styczeń 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 Ja miałem dokładnie to samo z temperaturą. Jak po południu było -10, to gramoling był bez rękawiczek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 Przefajne są te Wasze skitour'owe relacje. A fotki rewelacyjne! Coś nieosiągalnego dla nas, zwykłych wyjadaczy ratrakowanych stoków Piękna ta Polska 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 9 Styczeń 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 Jak nam tak dobrze się rozmawia, to mała zagadka. Jaki ośrodek widać na zdjęciu ? I jakie charakterystyczne elementy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 5 godzin temu, kskuski napisał: Jeszcze porównując Beskidy i Góry Dolnośląskie (Karkonosze, Śnieżnik itp) muszę stwierdzić że brak skUterowców bardzo mi się u nas podoba W lecie quady , w zimie skutery , to już prawdziwa plaga naszych gór 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artkas Napisano 9 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2017 4 godziny temu, MarioJ napisał: Jaki ośrodek widać na zdjęciu ? I jakie charakterystyczne elementy? Masz na myśli mniej więcej środek zdjęcia i ośrodek Dolni Morava ze ścieżką w chmurach? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 10 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2017 Serdeczne dzięki Mario za relację. Teraz już wiem jaki będzie jeden z najbliższych celów dla moich skitourowych początków. No i zdjęcia rewela!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 10 Styczeń 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2017 6 godzin temu, artkas napisał: Masz na myśli mniej więcej środek zdjęcia i ośrodek Dolni Morava ze ścieżką w chmurach? Tak, brawo! Na moim zdjęciu widać jeszcze pioropusze śniegu z armatek. Szaleńcy, opad 40cm a oni nadal śnieżą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 28 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2017 Hej, to jeszcze dopowiem, że trasy biegowe na Śnieżniku mają wielki potencjał i zrobione je zupełnie inaczej niż wiele innych, tradycyjnych. Otóż pociągnięto jedną linię szlaku z Bielic, przez Paprsek i okolice, potem okolice Nowej Morawy i Bolesławowa aż nad trasy narciarskie Czarnej Góry. To tyle, by ruszając z Bielic wędrować turystycznie na biegówkach przez cały weekend z przystankami w Bolesławowie i na Śnieżniku. Świetna inicjatywa lokalnego samorządu! :] Szy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.