Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kultowa Rysianka 8.01.2017r
RAiUfEYK536iFVBCZWtYY5SiAErHwJx0ahChWxXH

Wycieczka skiturowa na Rysiankę to jest klasyka sama w sobie. Jedno z najładniejszych miejsc w Beskidzie Żywieckim. Kult tego miejsca można zobaczyć w każdy piękny weekend... ludzi jest bardzo dużo, co można zauważyć po relacjach na forum :D

Startujemy z Sopotni W. początek szlakiem niebieskim, ale w momencie kiedy szlak odbija w prawo my idziemy na wprost... jeszcze po śladach, które po chwili nam nikną i trzeba torować. Śniegu jest jakby mniej niż w piątek, widać, że powoli siada.
afiPLlbpqb2gRJw7LQokFW3u1E_ZXO1J9_RtdLZH

R7bSo6ereSXUsGwBXXhCDLJyeU7HmcDlMFKvQqAl

Dochodzimy w pobliżu stokówki, która mocno skręca w lewo i trzeba jakoś na nią wyjść.. Chcemy bardziej w lewo, aby sobie skrócić, ale potok tym razem nie puszcza :P
Podchodzimy stromy zboczem... nie wiem ile ale wygląda na 40st :P

U4bkEpqe9L9Narqa7wgAFQVoLCaM51G757wXNTal

I robimy krótki popas
J-8Cnzngrjw5I_kLXAW5qLy5R5RqdCgGdQBEX77_

Zjeżdżamy teraz w dół, aż do stokówki - "ostatniej prostej" czyli stromego odcinka który przez las wyprowadza na halę pod Rysianką
Lmh0UDfgDpFfaQRiElRcTIN9aMTq93yGVMsELZ9c

SsUh3eKTnW0HoQoenCSqDJptSm2Dqt9cREInR5bl

Przy okazji podchodząc zerkamy na Halę Łysniowską, którą będziemy zjeżdżać w dół do Sopotni
ba9fR9WqxfwY4asJpv1FdrHSdhiyP8SI7zQ_CCIB

Jest pięknie, ale na polanie zaczyna wiać... niby delikatnie, ale przy tej temperaturze jest to bardzo wychładzające, szybko można opaść z sił.
Przed schroniskiem ostatnie zerknięcie na polankę w stronę Złatnej... cała rozorana :P
pRIbQN5HFd71kYiy9YPQKauswkp5D5BEIW9b3cR7

Po godzinnym postoju w schronisku wyruszamy w dół na Halę Pawlusią (tutaj zachodzące słońce i piękne widoki na Beskid Śląski, ale jest mega zimno! tracimy czucie w palcach, dziewczyny "kwiczą" z bólu, że nie czują kciuków pomimo łapawic!) i ostatnie podejście na Halę Łysniowską... jest już ciepło.. i bosko!
2lqE1RZM2dPBuUYpKHaVFd0ZnosDL4jc3BUjFKPN

Na koniec za Halą zjazd między drzewami, super! chociaż momentami brakuje nachylenia :) Tak czy inaczej była to bardzo przyjemna wycieczka :) w porównaniu do piątku - rekreacja :P:)

Pozdrawiam
Tomek
 

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#szczyrkaido

Dawno nie najeździłem się tak jak w ostatnią niedziele :), nocny fajny opad śniegu, dodatkowo w ciągu dnia ciągle sypie :D + fajny teren z rzadkim lasem lub polankami = skiturowy orgazm :)

isjNdfb9irObyoj7jyydeil5XWBrp6RuKcBsvUiM

Pomimo hasztagowego tytułu nie startujemy ze Szczyrku, tylko z Ostrego po przeciwnej stronie ;)
Na początku Doliną Zimnika, aż odbijamy na stokówkę zboczami Kościelca

SeN16loTFJu8kUnVcYDSsJ67Iv3FIX2BKwQCTAjY

Diig-E7drmmDwMDXuVVERLh6e13d-UKnekSJYy5s

Przy okazji mijamy kilka takich przecinek :)

TAEFtx0RCHgZo_CMbzAA7VoAx4zmXhBFLqfbE6YT

W końcu widzimy rzadki las więc odbijamy do góry w las

hAKGgTCfZdFqq-jiDnxGrMET2oENXL0bJXUfenE7

I znajdujemy kilka linii w rzadkim terenie, u góry w fajnym nastromieniu. Zauważyłem, że w Beskidach szuka się terenu między 15st, a 30st. A najfajniejsza jazda jest w terenie ok 22-25st, oczywiście mówiąc o lesie :). Powyżej 30st w lesie robi się już coraz trudniej i czasami ciężko z fun'em ;)

Wwbfya8ZxtoDu0Fw6ZPzxb3sukJXZumoGry0MX9J

KcFAxhd1qPCdF8znwYMV8o9d9SS7txLyFIHRKwIS

Wychodzimy do stokówki i udajemy się dalej w stronę Malinowskiej Skały i Kopy Skrzyczeńskiej

LkmPDuee2oO3VoE9ejBCA5fRbh-ipY0FlC8RYXfI

Co chwilę można spotkać przecinki lub polanki

LUQnxvGbR0QGjo1lcBfW3vMGIDYvmjogGDRfUEci

CNOmgEFv03x44L69E1F3R6prA3wrn9khX3mLzXE9

A śnieg ciągle sypie! :)
CewovPelVlu5F1dmXLgkn7007IRarYFg3YsY7FfC


S9Oc0UhymWl6XqOYBs77kqWgreoRu1DMFa3sn8sL

Wychodzimy na grań w okolicach Malinowskiej Skały

6WvPLxn6KusgovNG-ZBVtJicl_x1WuJ-capO5iT_

3r0eWMLKhFhtzXB9q8h4qUHEnZjDR3W9zFChgPkd

Zjazd to jest czysta poezja :) do wyboru polanka albo rzadki las... i tak na zmianę! :) cały czas banan na buzi! :)

dfN8XhL5Y9rWiyLDL0KxuXF2fSRxwrJiu4kloLDi

Pozdr
Tomek
 

  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Fatboy Slim.. :)

Kolejna sobota i zastanawiamy się gdzie spędzić wolny dzień :) pada na powtórkę z rozrywki w lekko zmodyfikowanej wersji #szczyrkaido :P
Kolejny raz startujemy z Ostrego stokówką w górę

_Fg3dHL7HPIwdpLSylq8GCwxv63lW3kJ0tdG8_ee
fot. Szymon Rochowiak

I jak tu nie narzuca się taki teren do zjazdu? :)
rnMxg-AIeNoN-bkjLog4D3Kv7SUTB6sTSzm1Pizp
fot. Szymon Rochowiak

Odbijamy ze stokówki w las
cfRTbuEZiXCrthAaRWXYzxW_vg4K_GiyUwGj6zwm
fot. Szymon Rochowiak

Teren w końcówce robi się coraz bardziej stromy :D i rzadki :D
tR9NFwEYAXek6X6at-WfjJjTEmPhR1QvwGBqmcCH
fot. Szymon Rochowiak

Jesteśmy na szczycie i szykujemy się do zjazdu w...
BTYvIjWVWyi98G_eqzkSGrqHTjKyu_Ery-UBP97H

Naszym małym parku rozrywki :)
2KszYloM9qecWGpLnMDY6JgLdYgvMEV7o4mlkwgd

A tutaj polanka z drugiego zdjęcia z bliższa :)
ZAEDrNSVdB_8Bmxl_EXo3ihfs1_DxT8JZzFPYxRA
fot. Szymon Rochowiak

Zjeżdżamy też na stronę Malinowa, ale tam jest tragedia, rozjeżdżone przez narciarzy, a najgrosze są ogromne doły po skuterach :/
Za to na podejściu spotykamy faciarzy! :) myślałem, że spotkam Johnnego :P pytam ich czy to się pcha czy też trochę jeździ :P

EkDY7vDFSuqsGy5esM_ZEu1Di3yyLdUqIgukHTiG

Ogólnie to my zjechaliśmy 4 razy i spotkaliśmy ich przy aucie :) chyba większy fun jest zjechać w dziewiczym terenie w lesie niż pchać rower żeby zjechać stokówką :)
Albo ja po prostu nie czuję tego klimatu :P:)

Pozdr
Tomek
 

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#8 Kasprowy

We wtorek (21.01) wybraliśmy się na Kasprowy w składzie Justyna, kolega Rafał który był pierwszy raz na skiturach i ja, pogoda... marzenie! :)
Oprócz Tatr z chmur wystaje tylko Babia Góra, oraz Pilsko! :)

UVCa3jOMDJz3572eUxfY-syBB6tQVUHB4ENtLQaX

Podchodzimy szlakiem narciarskim z Kuźnic do Doliny Goryczkowej

yoWCDFs0dedqY4nnGsfBXV-QF436H6rC8XkncyCp

Aż w końcu po ok 1h docieramy do dolnej stacji kolejki w Dolinie Goryczkowej

CJINPk99b3lDfQlmvj9E5zLH1xnLhLwff0Vq6EBd

Lampa na całego! :)

dkr7l73mPT0e1QsyyEKmH88AH4Qa4dkKeFNh5gWN

FnsFHOIJQOV6j4keGRpLtzP3zEZiN2KWz1F1G2Cl

Końcówka podejścia idziemy nie jak nartostrada trawersem w prawo tylko zakosami do górnej stacji kolejki Goryczkowej

D-Gt3EYbp-1S-RkJqu9fjUTskBJ4dJXZIzrwJNbb

fwS_cFSD5rzRL8UGtVdOdZzGzjHr5ovbwwTMv_q4

Końcowe zakosy są strome i momentami zalodzone lub w szreni, więc Justyna ma trochę problemów, ale powolutku, powolutku daje radę i jest! :)

6-J7CQ4114lZ07STay7zH9n4inqX28qfvgjNngXk

4_AbJKP5olc-nipPUjVCmddtu_L1vPVku0Rpxn6m

Świnica i Kościelec prezentują się pięknie! Warto zwrócić też uwagę, na podejście od Gąsienicowej, tam wszyscy skiturowcy ładują końcówkę z buta, jest za stromo i za twardo!
yrIbaxPnMaBfxCUjS9kcDOzifiRy7o14V6bWjUrh

Kasprowy ze słońcem i bez wiatru? byłem kilka naście razy i taki warun spotykam pierwszy raz :)
Pięknie prezentuje się Giewont i Czerwone Wierchy :)

54K5CneCSQVag29jniCf2F14ZXok50dWrMwKWD_N

Cała galeria:

https://goo.gl/photos/2TW3TajkwfsrF3wT7



Pozdrawiam
Tomek

Edytowane przez MajorSki
  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka Racza samotnie

 

Na niedziele plany były inne miał być Rakoń siturowo a poszło wszytko inaczej, z racji rozpoczęcia się ferii w Małopolsce rodzince i kilku znajomym z rodzinami zachciało się wyjazdu na narty tyle że na "boisko" ale co było robić jak chce się mieć spokój w domu to czasem trzeba odpuścić i w piątek obdzwaniam znajomych co by przełożyć tury na sobotę, niestety nikomu nie pasowało więc plan poległ. W sobotę rano jakoś obudziłem się bez budzika o piątej i nie mogłem już zasnąć więc, stwierdziłem co ja tu tak będę leżał jak życie ucieka, szybka decyzja tury samotnie nie ważne gdzie byle wyjść, szybkie pakowanie po cichu żeby nie obudzić nikogo i jazda. :) W samochodzie dogadałem się z wewnętrznym mną że jedziemy na Wielką Racze od strony Rycerka Górna i takim o to sposobęm o 7:20 zacząłem wędrówkę w stronę błękitnego nieba.

HTY-N45LtHTqnqFgilTntFs2xHxRi1EuWV0SvzwHDF5mAHMKV70cxssXRj4_kBL862at90pArp-l4i06

 

Zaczynam wędrówkę żółtym szlakiem podejście bardzo spokojne w zasadzie aż po szczyt to jeden wielki trawers zbocza o spokojnym nachyleniu.

 

PXhPcpCulCPE-iZNOoAybXJCpMwV11g6nQVwy7qPM_VcBbZTuPgvkbCGktzQr6F-l9lIXd1cBfmVx2IB

 

Mniej więcej w 3/4 długości szlaku postanawiam odbić pod górę i dotrzeć do granicy Polsko Słowackiej gdzie granią prowadzi szlak czerwony na szczyt Wielkiej Raczy tam też robię sobie krótkie leżakowanie bo w sumie nigdzie mi się nie śpieszy.

LwwchvGeToXF0sFsmk5x9kY1zl22T1dqDhj89SUm

 

Dalej już jak po sznurku za słupami energetycznymi doszedłem na szczyt trochę fotek chwila zadumy i trzeba było wstąpić do schroniska na grzańca.

 

IsqWeyNiGm0gRN7VTfK8SR1elsoLRlyeCLzLAsPIa9-tbMZljB8fuPT0Qu8EjIZRrMqDXsd4DZJCt6a5DI6w9Sr3RfRHvnANJwu0JU1EmRSLUrUFMKw_yjs98UixTFXgjBynKcnugvpa6jLmin-RWrBWvXbDfDKq

 

Idę na grzańca   :)

 

-UuxkzripZ49ybvwyOqti-37D206JNq7czjFu-bM

 

Ludzie w schronisku dopiero się budzą niema praktycznie nikogo pije grzane piwko jest pięknie jedyne co czuje że zaraz odpłynę chyba mnie rozłożył jak ja zjade na dół siły gdzieś poszły beze mnie co było robić siedzę jeszcze chwile tak do 10-tej i czekam aż wrócą.

Po wyjściu ze schroniska przepakowuję się i ruszam w stronę Małej Raczy gdzie wypatrzyłem fajny zjazd podchodząc do góry co mnie zaskoczyło to że na szczycia zaroiło się od turystów a jeszcze chwile temu nie było nikogo :) 

Szlakiem dojeżdżam do ogromnej polany i ruszam w dół  potem cisnę w las i natrafiam na to :)

l9lhjQci_0rAU0V1rafTmnwA2o6sFgbAsY7LhkVK

Pierwsza myśl czemu mnie tu nie było po opadach musiał być mega zjazd jak widać śladów sporo śnieg też już ciężki często zmienia się z miękkiego w lód w sumie po chwili wracam do lasu bo jest dużo lepiej las rzadki jedzie się całkiem dobrze tylko po tym grzańcu coś siły nie wróciły do mnie i muszę się co paręset metrów zatrzymywać żeby oddech złapać, dojeżdżam na parking  gdzie pełno już samochodów pakowanie i jazda do domu o 12 jestem spowrotem prawie nie zauważony że mnie nie było :) 

 

Pozdrawiam Rafał

 

 

Edytowane przez nurek1974
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka Racza samotnie

 

Na niedziele plany były inne miał być Rakoń siturowo a poszło wszytko inaczej, z racji rozpoczęcia się ferii w Małopolsce rodzince i kilku znajomym z rodzinami zachciało się wyjazdu na narty tyle że na "boisko" ale co było robić jak chce się mieć spokój w domu to czasem trzeba odpuścić i w piątek obdzwaniam znajomych co by przełożyć tury na sobotę, niestety nikomu nie pasowało więc plan poległ. W sobotę rano jakoś obudziłem się bez budzika o piątej i nie mogłem już zasnąć więc, stwierdziłem co ja tu tak będę leżał jak życie ucieka, szybka decyzja tury samotnie nie ważne gdzie byle wyjść, szybkie pakowanie po cichu żeby nie obudzić nikogo i jazda. :) W samochodzie dogadałem się z wewnętrznym mną że jedziemy na Wielką Racze od strony Rycerka Górna i takim o to sposobęm o 7:20 zacząłem wędrówkę w stronę błękitnego nieba.

large.IMG_20170128_072307820_HDR.jpglarge.IMG_20170128_074504492.jpg

 

Zaczynam wędrówkę żółtym szlakiem podejście bardzo spokojne w zasadzie aż po szczyt to jeden wielki trawers zbocza o spokojnym nachyleniu.

large.IMG_20170128_080040254_HDR.jpglarge.IMG_20170128_081848605.jpg

 

Mniej więcej w 3/4 długości szlaku postanawiam odbić pod górę i dotrzeć do granicy Polsko Słowackiej gdzie granią prowadzi szlak czerwony na szczyt Wielkiej Raczy tam też robię sobie krótkie leżakowanie bo w sumie nigdzie mi się nie śpieszy.

large.IMG_20170128_083707092.jpg

 

Dalej już jak po sznurku za słupami energetycznymi doszedłem na szczyt trochę fotek chwila zadumy i trzeba było wstąpić do schroniska na grzańca.

 

large.IMG_20170128_091922290.jpglarge.IMG_20170128_091941019.jpglarge.IMG_20170128_092127737_HDR.jpglarge.IMG_20170128_092250927.jpg

 

Idę na grzańca   :)

 

large.IMG_20170128_093940230_HDR.jpg

 

Ludzie w schronisku dopiero się budzą niema praktycznie nikogo pije grzane piwko jest pięknie jedyne co czuje że zaraz odpłynę chyba mnie rozłożył jak ja zjade na dół siły gdzieś poszły beze mnie co było robić siedzę jeszcze chwile tak do 10-tej i czekam aż wrócą.

Po wyjściu ze schroniska przepakowuję się i ruszam w stronę Małej Raczy gdzie wypatrzyłem fajny zjazd podchodząc do góry co mnie zaskoczyło to że na szczycia zaroiło się od turystów a jeszcze chwile temu nie było nikogo :) 

Szlakiem dojeżdżam do ogromnej polany i ruszam w dół  potem cisnę w las i natrafiam na to :)

large.IMG_20170128_102131925.jpg

Pierwsza myśl czemu mnie tu nie było po opadach musiał być mega zjazd jak widać śladów sporo śnieg też już ciężki często zmienia się z miękkiego w lód w sumie po chwili wracam do lasu bo jest dużo lepiej las rzadki jedzie się całkiem dobrze tylko po tym grzańcu coś siły nie wróciły do mnie i muszę się co paręset metrów zatrzymywać żeby oddech złapać, dojeżdżam na parking  gdzie pełno już samochodów pakowanie i jazda do domu o 12 jestem spowrotem prawie nie zauważony że mnie nie było :) 

 

Pozdrawiam Rafał

ps. wybaczcie pierwsza relacja na nowym forum

ps2. poprzedni wpis można usunąć 

 

 

IMG_20170128_072307820_HDR.jpg

Edytowane przez nurek1974
  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#9 Spalona Kopa i Banikowska Przełęcz

No i mamy 9 dzień skiturowy w sezonie :P, jak jest? jest po prostu pięknie! w takiej chwili wejść na przełęcz i w słonku chillout! bosko! dla takich chwil warto żyć! :)
tf9xP2q96dmmFYxW_qj1PSj1nLTvLPrLPb9Nf8Jt

Jaki jest cel? Dolina Rohacka i Spalona, zgodnie z przewodnikiem:

ZT3.jpg
Zjazdy nr 16 i 18 tylko z przełęczy
http://www.mastodont.szm.com/ZT3.htm

Startujemy z parkingu przy stacji narciarskiej Spalena-Rohace, koledzy już wyszli więc biegne za nimi, ale obieram założony ślad narciarski skrót i wylatuje na zółtym szlaku przy Rohackich Plesach, podchodzę jeszcze kawałek po założonym śladzie i co mnie zaskakuje to jak pięknie ślad narciarski idzie obok pieszego i nie jest rozdeptany!

IVeJs2iDaUavR_b0XfrNwEhafuz-NwT3lCHoAI0S

ke4VR58OHqgSEr_rpFGKE5McWGycdmw8W-rtjGhi

Widać też Spaloną Kope

GV28EhnMihrEHGc9UABLfdWPzrsZgVb9hlSf7uXd

Chłopaki robią sobie 15min przerwy więc udaje mi się ich dogonić :) i startujemy na ostatnie podejście, niestety wschodnia wystawa i sporo lodoszreni, praktycznie co 20m inny śnieg, a zakosy robimy nie tam gdzie chcemy tylko gdzie nas teren puszcza i jak dochodzimy do połaci lodoszreni to zakos w drugą stronę :)

0DEVdA3Ha_I_JKAPPk3d4i8Mscv6N4xmZ6XI_djh

UGK71ZUyWg7bDO0udlwlCVFov5rL-MoUo0IVcerp

Sam stok nie jest bardzo stromy ok 35-37st

bdcbyJ33OKF78N2RBUYZ69ZK36H6mWEL_3NqXUY1

58WnA321McyTAyCnqjDeNExFj-PaGM8noZgC_jQp

i jest! po niecałych 3h meldujemy się na szczycie Spalonej Kopy 2083m
msV86hN9BW8npdyNhrjNK0KKB46y6fZQvtrC5rtK

BbPgEKyAHNa-s0sUzcQnqbAT1Q-T-cBBhbnI3evs

Zerkamy na Banikowską Przełęcz, wygląda, że góra jest słabo wyśnieżona
Ty42NszuFvYH-ZPfC2FW0ECESaQQfz7enRhRg8RR

Rozpoczynamy zjazd prawie z samej góry, po prawej stronie stoku i staramy się jechać w cieniu, jest całkiem nieźle w porównaniu do podejścia :), szybki przepak i...
Podchodzimy na przełęcz

4EzraRCiGpBRz9rJAivkYxXVHuWHQABibLIiMplk

Ale ok 40m przed przełęczą kończy się ślad narciarski, albo narty na plecy albo harszle, pada propozycja wyjścia z buta, przy okazji przepinki mierzę clinometrem nachylenie stoku, wychodzi 42st

WxflAUJNLzox-Y5gFAzWxaYN0vASDQRPuTkXPg1y

qfDr5H9Ipnd0JFtIdGnuPrq8pZTd6Tc7aQmGlAVi

Na przełęczy jest pięknie! (eh powtarzam się :P), południowa strona od góry jest odpuszczona, więc decydujemy się na zjazd, ale po ok 50m robimy wycof... niestety w styczniu słońce jest zbyt słabe, a śnieg to grube sprasowane gipsowe płyty.

8h63Z2AQckiV19qGyHJLtOe0d9mamTqrEfv_yKoe

Wracamy na przełęcz i rozpoczynamy zjazd na północną stronę. Narty zapinamy poniżej skał, na wąskim pasie śniegu, niestety miejsca jest tylko komfortowo dla jednej osoby, ja jakoś upycham się obok kolegi i udaje się wpiąć. Śnieg jest u góry twardy, ale czym niżej tym lepiej! nawet udaje się znaleźć taki przemrozony zsiadły puch :)

trkh9kSgBNr_e6zuZXiNLQcKFV4wkZ-R7IQ-syfZ

Cała galeria:
https://goo.gl/photos/hXVTz2MdZVYSeSq5A

Pozdr
Tomek

 

 
Edytowane przez MajorSki
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#10 Kalatówki
9537WhnGbf2pAoS0vXUltbrTh3RAdwrb0w5-LYtb

Dzień po wyprawie na Spaloną Kopę i Banikowską Przełęcz wybieramy się z Justyną na rekreacyjną wycieczkę :), ona jeszcze czuje w nogach Kasprowy, a ja "wczorajsze" 1400mH, dodatkowo codziennie jak nie skitury to narty na stoku :P dlatego plan jest w wersji light :)

Startujemy oczywiście z Kuźnic i po ok 40min docieramy na Kalatówki, o dziwo chodzi orczyk na polanie! :)
y6_-GldsOUS5UUQKgH1PDmSGDwBb-SE3dHyZ-qNA

v2RQeylXC084gbGaQkD7Fn7D3LO48FdgWcW4eEFj

KSl43b5jTc8P8MxLKLjjP1U02Funmfe46ddDLUru

I pewnie w tym momencie mógłbym zakończyć krótką relację... ale być może kogoś czujne oko wypatrzyło, albo raczej mózg skojarzył elementy na pierwszym zdjęciu :P
2Ah8PMRwDdo1UahvbgtYuyBfNnHX2vO-QGWViaNf

KISNAyZmxfhj-Fr7Omjedj5Y_Qw3RXocxGdd1jpV

Tak to jest Centrum Lawinowe :), w naszych Tatrach mamy takie dwa, na Kalatówkach i w Dolinie Pięciu Stawów.
Tak w skrócie to mając swój zestaw lawinowy ABC (detektor, sonda, łopata), możemy trochę poćwiczyć. Tak na prawdę to EasySearcher wymaga detektora i sondy, ponieważ nie odkopujemy detektorów/nadajników. Mamy 3 poziomy trudności: Easy, Medium i Expert. Podchodzimy wciskamy Start - Easy jest odliczanie i gdy mamy gotowe i leci czas od 0:01 to rozpoczyna się akcja! z teorii to mamy 90% szans, że kogos odkopiemy żywego jeżeli uda nam się to zrobić w 15min, kto to może zrobić? niestety w naszych Tatrach są to partnerzy! praktycznie nie ma możliwości, żeby ratownicy w 15min odkopali kogoś! chybaże będziemy mieć szczęście i akurat obok miejsca zdarzenia będzie przechodził przewodnik/ratownik. Dlatego tak ważne jest partnerstwo, umiejętności i posiadanie odpowiedniego sprzętu! przyjmuje się 2-4min na wyszukanie detektorem i wysondowanie, oraz 10-12min na odkopanie (a jest tego sporo! 1m3 śniegu to nawet 250 do nawet 600-700kg! najczęściej przyjdzie nam przerzucić ok 1,5 tony śniegu!
wDErhHUf3SB3Huu9JAy2aui1vpxzJq8Ruw0Wdcnn

O9RgQd0EgDJsiuQpqfYsoJrwRVcu0ZR7WBVa0lV1

ek1Wt3c4XOEGdb1687f_uacHPL0cEkjDdgrrRJ5z

Jakie rezultaty? ano takie, że są zakopane najprawdopodobniej 3nadajniki... ale 1 chyba był wyciągnięty bo nie udawało się go znaleźć :P, za to 2 nadajniki udawało się znaleźć w czasie:
Justyna: 4:10, 3:52
Ja: 1:53, 2:18
Uważam wynik Justyny za całkiem niezły jak na pierwszy kontakt z lawinowym ABC, po uderzeniu sondą, czas zatrzymuje się, niestety nie działa syrena i lampa.

IeL8KaGxIszLv2-9xYt6qvfDbzf0PLmKEqulr14R

Po tych doszkalaniach przechodzimy to ostatniej czynności już we własnym zakresie, czyli... kopanie! niestety w miękkim śniegu wbijam sondę tylko na ok 30cm :/, za to znajduję bardzo zmrożoną i ubitą skarpę gdzie udaje się wbić sondę na 60cm! :D i Justyna zaczyna kopanie ok 1,2m od wbicia sondy :)
MXMBRuSTM2oHEHd8B5dPbu2rYwVRJ9T2_vcLPCRW

Śnieg jest na prawdę mocno zmrożony i zbity! :) oczywiście prawidłowa technika to wykopujemy tunel w kształcie "U" do poszkodowanego, śnieg "przepychamy" wiosłując łopatą nie przerzucamy jakbyśmy węgiel zrzucali albo kopali w ziemi :P

C1UQXD-2wYzN1PHO68iwEp6iwnGpwy0HLs-EKSZR

Czasu nie mierzyłem, ale w końcu udało się dokopać do początku sondy... pytanie byłoby co dalej, a co jeżeli ofiara została trafiona w nogę i jest ułożona głową w dół i jeszcze plecami? okazałoby się, że to dopiero połowa roboty!

3m_7MJALghUuE9zjfYjPBbG_zvC0vtgC40SjZC_A

Na koniec zjeżdżamy sobie do Kuźnic i zaliczamy kawkę z YurtaBar! :) polecam! :)

Pozdr
Tomek

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...