Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kąt i podniesienie krawędzi


piobo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem nart Volkl Racetiger Speedwall SL, sezon 2012/13. Narty kupione od prywatnej osoby, bardzo dobrze jeżdżącej.

Poinformował mnie, że krawędzie ostrzone są na kąt 89 i 2* podniesienia. Nigdy nie jeździłem na tak ostrzonych nartach. Do tej pory jeździłem na Volkl Racetiger SC Titanium z ostrzeniem 88 i 0,5* podniesienia krawędzi i jeździło mi się bardzo dobrze. Jestem samoukiem, jeżdżę od 7 sezonów, oceniam się na takie realne 5 - 5+ (6 nie piszę bo na pewno techniki nie mam) lubię krótki skręt i w związku z tym mam pytanie:

- czego mogę się spodziewać po takim ostrzeniu?

- czy przy moich umiejętnościach zostawić tak czy lepiej naostrzyć na sprawdzone kąty?

Dodam, że nie zamierzam jeździć na tyczkach, tylko doskonalić jazdę krótkim skrętem na krawędziach 

Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli czegoś nie pomyliłeś to na 2 stopniach podniesienia krawędzi jeździć się normalnie nie da. Możesz mniej więcej sprawdzić czy to prawda przykładając linijkę bądź jakiś prosty sztywny płaskownik np podstawę suwmiarki do ślizgu prostopadle do osi podłużnej narty i zobaczyć pod światło lub wsunąć kartkę pomiędzy przymiar a krawędź. Z tym, że żeby to ocenić to by trochę doświadczenia trzeba mieć. Myślę, że zanieś to do fachowców niech oni sprawdzą. Powtarzam tu chodzi o twoje bezpieczeństwo. Dwa stopnie podniesienia krawędzi powodują to, że narta nie będzie w stanie oprzeć się na twardym podłożu. I nie popieram tego teorią tylko praktyką, miałem okazję pojeździć na tak skopanej narcie. I żeby było jasne nie jestem wyznawcą teorii , że 0,5 stopnia tu czy tu ma znaczenie w jeździe amatorskiej bo narta ma być po prostu ostra. Jednak takie podniesienie krawędzi jeżeli jest faktycznie ma bardzo duży negatywny wpływ na stabilność narty. Tyle wywodów. Może zapytaj jeszcze raz sprzedającego jak to jest z tym podniesieniem. Bo nie chce mi się wierzyć, że bardzo dobrze jeżdżąca osoba na takich nartach by nie wyczuła, że coś jest nie tak. Może to miało być 0,2 w co też ciężko uwierzyć a wykonać tym bardziej.

Pozdrawiam i czekam na więcej info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro napisał, że może mocno chwycić to podejrzewam, że zjadł zero przed dwójką. Zapytaj jeszcze raz. Jeżeli by tak było czyli podniesienie ok 0,2 a narta jest ostra to nie ruszaj. Zostaw jak jest. Nie ma to znaczenia.

Nie wiadomo na czym ostrzył, ale możesz spokojnie przyjąć rozrzut jednego stopnia na kącie bocznym.

Być może Piotrek nie złapał do końca tego podniesienia. Dla obrazowego przedstawienia: przy kącie podnoszącym krawędź o 2 stopnie wzgl ślizgu jej rant jest wyżej o jakieś 0,7 mm w stosunku do powierzchni ślizgu. Przy założeniu, że obróbka zostałaby wykonana bardzo dokładnie a takową wręcz wykluczam. Nie te narzędzia,technologia ostrzenia i sztywność materiału. Więc wyszło by na to, że masz krawędź w odstępie około milimetra nad podłożem przy płasko położonej narcie. To teraz pomyśl jak trzeba mocno taką nartę pochylić w skręcie, żeby ta na krawędź oparła się o podłoże (twarde podłoże) i żeby prowadziła nartę w skręcie.

PS ja swoje narty jak oddaję do serwisu a robię to rzadko nie każę im w ogóle podnosić krawędzi. Panowie twierdzą, że i tak będzie lekko podniesiona bo maszyna planująca zbiera tak, że krawędzi bierze trochę więcej.  I wiesz co mają rację po przyłożeniu przymiaru cieniutką karteczkę da się z bólem wcisnąć, czyli krawędź jest lekko podniesiona. No ale jest to mniej niż 0,1mm.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam możliwości edycji mojego posta. Trochę się zagalopowałem w tych wyliczeniach. To 0,7 mm to przesadzone w diabły. Przy takim kącie 2 st wyjdzie ok 0,1 mm w dużym przybliżeniu. Niby niewiele. Jednak to jest i tak dużo. Radzę naprawdę to sprawdzić. Myślę, że nie tylko ja ale i większość doświadczonych użytkowników forum z takim ustawieniem kątów się nie spotkało przynajmniej celowym.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzedziles mnie..... Pytales też jak bardzo należy ją pochylic. Odpiwiedz jest prosta o 1,5st więcej niż nartę ostrzona na 0,5 st. Czyli ok 1 cm na wysokości kolana. Dużo? Kazdy przyzwyczai się po 2skretach a początkujący nie zauwazy. Moi zdaniem cała ta "kątologia" jest stanowczo przereklamowana..... :-). Różnica ważna jest w 2sytuacjach 1narta na plasko- baaardzo rzadki przypadek da się zrobić chyba tylko ręcznie, 2 narta z podniesieniem / dowolnym/.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mig12345 napisał:

Uprzedziles mnie..... Pytales też jak bardzo należy ją pochylic. Odpiwiedz jest prosta o 1,5st więcej niż nartę ostrzona na 0,5 st. Czyli ok 1 cm na wysokości kolana. Dużo? Kazdy przyzwyczai się po 2skretach a początkujący nie zauwazy. Moi zdaniem cała ta "kątologia" jest stanowczo przereklamowana..... :-). Różnica ważna jest w 2sytuacjach 1narta na plasko- baaardzo rzadki przypadek da się zrobić chyba tylko ręcznie, 2 narta z podniesieniem / dowolnym/.

Ja też nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem kątologii. Ale uwierz mi miałem kiedyś taką nartę. Kupiłem używkę nie robiłem nic tylko prosto na stok. I co i na twardym ale nie na lodzie narta o długości 170 nie trzymała. Jechało się paskudnie. Nartę wziął mój kolega dobry narciarz mający pojęcie o sprzęcie i o jeździe. I też na początku twierdził to co ja. Wziął ją na warsztat i się okazało, że prawidło na 1 stopień podniesienia nie łapało krawędzi w ogóle. Zmierzyli było właśnie ponad dwa stopnie. Po planowaniu i zrobieniu na 0,5 chłopak do dziś ma banan na twarzy. Mówi, że różnica jest kolosalna. A co do tej kątologi cd. Zapytaj Soka. Mamy takie same gigantki. Moje bez podniesienia, jego podobno z podniesieniem 0,5 i się pozamienialiśmy. Powiem ci, że tego pół stopnia to wcale nie było czuć i jak ja bym powiedział, że nie widzę różnicy to jeszcze można oko przymrużyć,ale jak Soku to potwierdza to trzeba to poważnie brać.:D Ale te ponad dwa zwłaszcza na podniesieniu może mieć istotny wpływ. Ja to poczułem osobiście. I powiem ci, że ja nie podnoszę krawędzi i tyle. Po dwóch dniach jazdy na twardszym i tak sama się odkształci na tyle, że będzie lekko podniesiona. Mi tam w skręcie nic nie łapie, nie chwyta i nic nie jest z tych bajek, że narta nerwowa czy cóś.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mig12345 napisał:

Uprzedziles mnie..... Pytales też jak bardzo należy ją pochylic. Odpiwiedz jest prosta o 1,5st więcej niż nartę ostrzona na 0,5 st. Czyli ok 1 cm na wysokości kolana. Dużo? Kazdy przyzwyczai się po 2skretach a początkujący nie zauwazy. Moi zdaniem cała ta "kątologia" jest stanowczo przereklamowana..... :-). Różnica ważna jest w 2sytuacjach 1narta na plasko- baaardzo rzadki przypadek da się zrobić chyba tylko ręcznie, 2 narta z podniesieniem / dowolnym/.

Dodam tylko, że odczuwalne gdzieś od 1.5 inna sprawa, że mało kto potrafi/chce mu się zrobić  dla "Narciarskiego Leminga ".

Edytowane przez Piotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...