Magda Napisano 10 Listopad 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2016 2 godziny temu, idealist napisał: Super Joy to najszytwniejsza narta z serii Joy, ja bym nie polecała ich dla osób początkujących. BTW, pan Bachleda prowadzący w zimie program dla POLSATu wsadził na taką nartę początkującą dziewczynę i aż przykro było patrzeć jak te narty się jej nie słuchały, nie umiała wprowadzić ich w skręt. Ta narta wymaga już odpowiedniego technicznego przyłożenia. Volkle, które miałam kilka sezonów temu miały właśnie wiązania Markera, ten mariaż nie powinien dziwić. Dobrze, ze to piszesz bo ja sie w ogole nie znam na tej sztywnosci A program Bachledy oglądałam z ciekawością i dobrze pamiętam tą dziewczynę.. to ja jednak trochę lepiej "jeżdżę" Mógłby być w tym roku drugi sezon, ale na pewno nie będzie 37 minut temu, blondynka_na _nartach napisał: Marker to po prostu producent wiązań, a 4 motion to typ wiązania tej firmy. Ja osobiście polecam Volkle jako ich użytkowniczka, chociaż mam inny model, ale myślę , że spokojnie możesz kupić Aureny Udanego wyboru nart i przyjemnego szusowania Jestem coraz bardziej przekonana do tych Volkli, i wizualnie tez sie fajnie prezentuja wg mnie, bedą do niebieskiej kurtki pasować hihi Co do długości to chyba wezmę te 156cm W grudniu ma ruszać nowy osrodek Beskid Sport Arena to będzie można testować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 10 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2016 Jeśli masz możliwość, to obejrzyj je sobie jeszcze gdzieś na żywo w sklepie i weź w rękę - czy na pewno będą pasować do kurtki i rękawiczek . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 11 godzin temu, tanova napisał: Jeśli masz możliwość, to obejrzyj je sobie jeszcze gdzieś na żywo w sklepie i weź w rękę - czy na pewno będą pasować do kurtki i rękawiczek . Dokładnie Tanova Wydaje mi się jednak że Joy to dobra narta i wystarczy na długo. Za sezon czy dwa będziesz czuć narty w inny sposób i co? Od nowa poszukiwania? Krzywdy sobie na takich 155 nie zrobisz a gdy podszlifujesz trochę umiejętności dadzą dużo frajdy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Artix, sama mam Joye i złego słowa o tej narcie nie powiem, ale nie polecę jej też jako narty dla osoby początkującej czyli w moim rozumieniu takiej, która nie umie jeszcze wchodzić na krawędzie, nie czuje ich i jest jeszcze bardziej na etapie "szurania" . Poleciłam Joye mojej przyjaciółce, zakupiła i pierwsze dni te narty ją mocno woziły, nie spodziewała się takiej sztywności, a dziewczyna jeździ od wielu sezonów, była jednak przyzwyczajona do krótszej i bardziej miękkiej narty. Ja też musiałam się na nie nieco przestawić, są to chyba moje trzecie narty, a jeżdżę od 8 lat. A cały wątek zaczął się od tego, że ciężko kupić sobie na początku drogi narty "na całe życie" i z tym się trzeba zgodzić. Gdybym miała podejmować decyzje teraz, to na pewno bym nie kupiła sobie tych nart, które kupiłam jako pierwsze, czyli jakiegoś Rossignolowego paździeża w w kwiatki, pojeździłabym ze dwa sezony na różnych wypożyczonych nartach, a potem bym się zastanowiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 (edytowane) Zerknij na narty Head iSLX: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,head.html moja żona o podobnych parametrach na nich jeździ i jest zadowolona. To jest narta z 14/15. Nie wiem czy jest tegoroczny odpowiednik. Daliśmy 1200 zł po sezonie 2015. Długość 155 cm. To jest chyba tegoroczny odpowiednik: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,head,wc-rebels-i-slr,9235.html Edytowane 11 Listopad 2016 przez Plywak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Plywak, te drugie Heady to narty na poziomie zawodnik, a ludzie odradzaja Joy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Cześć Mam pytanie do radzących? Kto z Was miała do czynienia z nauczaniem jazdy na nartach, że tak odpowiedzialnie radzicie co będzie dla Magdy dobre a co nie? Kto z Was opiera swoje rady na innej wiedzy niż "wydaje mi się bo mnie się dobrze jeździ"? Już drugi w ciągu partu dni temat gdzie skutecznie robicie wodę z mózgu pytającym. Zastanówcie sie nad tym Drodzy "Eksperci" i "Ekspertki". Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Mam pytanie do radzących? Kto z Was miała do czynienia z nauczaniem jazdy na nartach, że tak odpowiedzialnie radzicie co będzie dla Magdy dobre a co nie? Kto z Was opiera swoje rady na innej wiedzy niż "wydaje mi się bo mnie się dobrze jeździ"? Już drugi w ciągu partu dni temat gdzie skutecznie robicie wodę z mózgu pytającym. Zastanówcie sie nad tym Drodzy "Eksperci" i "Ekspertki". Pozdro Ok Mitku, napisze dlaczego uwazam ze narty typu AM bede ok dla kolezanki, a jezeli uwazasz ze piore mozg lub pisze glupoty to przyjme to na klate. Jest poczatkujaca narciarka i oczywisci nie ma gwarancji ze narty ktore polecisz Ty czy ja beda lepsze. Tego nie wie nikt dopki ona sama nart nie przetestuje. Moze byc nawet tak ze ona sama nie bedzie wiedziec czy te lub inne nart sa dla niej dobre czy nieodpowiednie bo przeciez ma za male doswiadczenie i umjejetnosci aby moc to ocenic poprawnie. Narty Am maja wystarczajaco pod butem co pomaga na popoludniowych Rozjechanych stokach z wypornoscia.Jak bedzie sie jezdzic wiosna nie trzeba chyba komentowac. Nie utrudniaja jazdy na porannych wyratrakowanych stokach. Mozna wybrac narty mniej szybkie/agresywne. Nowe modele sa lzejsze ( dla niektorych to wada ) Beda nartamy na kilka lub wiele sezonow. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Mam pytanie do radzących? Kto z Was miała do czynienia z nauczaniem jazdy na nartach, że tak odpowiedzialnie radzicie co będzie dla Magdy dobre a co nie? Kto z Was opiera swoje rady na innej wiedzy niż "wydaje mi się bo mnie się dobrze jeździ"? Już drugi w ciągu partu dni temat gdzie skutecznie robicie wodę z mózgu pytającym. Zastanówcie sie nad tym Drodzy "Eksperci" i "Ekspertki". Pozdro Mitek, a czy nie jest tak, że jest kilka uniwersalnych zasad towarzyszących doborowi nart ? Bez względu na stopień wtajemniczania. M.in. - lepiej wziąć nartę dłuższą niż krótszą (nie dotyczy osób, które uczą się podchodzenia, zapinania, wypinania nart, wstawania itd.) - lepsza narta cięższa niż lżejsza - na tym etapie koleżanka Magda nie odczuje różnicy pomiędzy konkretnymi modelami Sam wielokrotnie wtórowałeś tym zasadom. Czyż nie jest tak ? Oczywiście na proces szkolenia mają wpływ predyspozycje danej osoby, ale tej wiedzy nie ma nikt na forum. Dużo osób rejestrując się na forum liczy na wskazanie konkretnych nart, tak się nigdy nie stanie, ale chyba można podzielić się kilkoma uniwersalnymi radami/ spostrzeżeniami. Uważasz, że nie ? Każdy z nas chce pomóc, a nie każdy ma tytuł instruktora. Czy dzielenie się własnymi subiektywnymi odczuciami jest aż taką zbrodnią ? Czy taki użytkownik dozna większej krzywdy niż podczas przeczesywania setek różnych modeli z opisami tak z tyłka wyjętymi, że głowa mała ? Czy lepiej, aby taki początkujący narciarz poszedł do sieciówki i słuchał sprzedawców opychających marketówki ? Chyba nie. M! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Mitek, oczywiście, że każdy kto pisze o konkretnym modelu, pisze z perspektywy "bo MI się dobrze/źle/ jakoś tam na tym modelu" jeździ i oczywiście, że pisze z perspektywy WŁASNYCH umiejętności, doświadczeń oraz popełnianych błędów i technicznych braków i jak sądzę, NIKT NIE ROŚCI sobie prawa do bycia ostateczną wyrocznią i ekspertem. Czy komuś może nie sprawdzić się, to co piszemy? Zapewne tak, bo jest to przekaz niedoskonały, często nawet nie wiemy jaki jest realny poziom umiejętności osoby pytającej. Czy może pomóc? Myślę, że jak najbardziej. W zeszłym roku korespondowałam z kilkoma osobami i potem otrzymałam informację zwrotną, że jeździ IM się DOBRZE, PRZYJEMNIE, że SĄ ZADOWOLONE. Cenię Twoją wiedzę i doświadczenie. Jeśli masz umiejętność spojrzenia bardziej globalnego, to może ubierz to w swego rodzaju tutorial, a korzyść będzie znacznie większa niż z krytykowania. Ja na pewno z wdzięcznością takie opracowanie przeczytam. "Jak dobrać narty dla osoby początkującej?" "Czy zakup własnych nart na tym etapie ma sens?" Te pytania powtarzają się na forum po raz enty... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Uniwersalne zasady doboru nart podał Guru narciarstwa zjazdowego i poza trasowego Wujot. Polecam tekst Magdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Cześć To jakie efekty przynosi: "każdy chce pomóc" najlepiej scharakteryzował kolega pytający w temacie do którego mnie zaprosiłeś. To jak dana osoba jeździ, jakie ma potrzeby i preferencję można bez problemu zrozumieć czytając dokładnie posty (a raczej to co przekazują), aby uściślić wystarczy zadać parę pytań. To, że komuś się na czymś dobrze jeździ jest zazwyczaj z punktu widzenia innej osoby bez wartości. Osoba pytająca a najczęściej większość odpowiadających również nie ma pojęcia co to znaczy dobrze jeździć a to jest wykładnia i cel. Jeżeli nie wiemy na czym polega dobra jazda to nie możemy nawet próbować analizować odczuć z jazdy na nartach bo bardzo często cechę, która dla danej narty jest zdecydowanie pozytywna określamy jako negatywna i odwrotnie. Typowy przykład to szeroko opisywana łatwość wchodzenia w skręt. Kto wie co to znaczy i jakie powinny być odczucia z jazdy i ładnie to opisze stawiam skrzynie browaru albo wino. (bo nie wszyscy przecież muszą mieć taki chamski smak jak ja). Osoba początkująca to osoba, która staje na nartach po raz pierwszy. Uczy się podstawowych odruchów i wrażeń. Osoba, która te wrażenia zna nie jest już początkująca - przeszła pierwszy podstawowy etap (pytanie oczywiście w jaki sposób i co z tego wyniosła ale dwa trzy pytania i już się wie). Jeżeli jest OK jest sens inwestować we własne narty i tu: - taka narta nie może być za "łatwa" a jeżeli mamy wybór to bierzemy "trudniejszą" - o nartach SL czy GS nie mówimy w ogóle. - narty nie powinny mieć profilu SL bo na tym etapie wypaczą technikę. Większość nart jest o profilu SL i dlatego większość osób ma technikę wypaczoną. - podstawa nauczania na tym poziomie jest opanowanie świadomości odciążenia i dociążenia a każda krótka, łatwa, miękka narta to utrudni - doradzanie konkretnych modeli jest oszustwem Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 3 hours ago, artix said: Plywak, te drugie Heady to narty na poziomie zawodnik, a ludzie odradzaja Joy. Poprzednio wkleiłem złego linka do SLXów: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,14-15,head,worldcup-rebels-i-slx-pr,7299.html jak patrzę na specyfikację SLR, to wyglądają na następcę. Tymi poziomami na SO, to bym się nie sugerował. SLX jest dosyć lekka (w wadze) i mało sztywna. Nie powiedziałbym, że to narta dla zawodnika, chyba że nastoletniego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Cześć To jakie efekty przynosi: "każdy chce pomóc" najlepiej scharakteryzował kolega pytający w temacie do którego mnie zaprosiłeś. To jak dana osoba jeździ, jakie ma potrzeby i preferencję można bez problemu zrozumieć czytając dokładnie posty (a raczej to co przekazują), aby uściślić wystarczy zadać parę pytań. To, że komuś się na czymś dobrze jeździ jest zazwyczaj z punktu widzenia innej osoby bez wartości. Osoba pytająca a najczęściej większość odpowiadających również nie ma pojęcia co to znaczy dobrze jeździć a to jest wykładnia i cel. Jeżeli nie wiemy na czym polega dobra jazda to nie możemy nawet próbować analizować odczuć z jazdy na nartach bo bardzo często cechę, która dla danej narty jest zdecydowanie pozytywna określamy jako negatywna i odwrotnie. Typowy przykład to szeroko opisywana łatwość wchodzenia w skręt. Kto wie co to znaczy i jakie powinny być odczucia z jazdy i ładnie to opisze stawiam skrzynie browaru albo wino. (bo nie wszyscy przecież muszą mieć taki chamski smak jak ja). Osoba początkująca to osoba, która staje na nartach po raz pierwszy. Uczy się podstawowych odruchów i wrażeń. Osoba, która te wrażenia zna nie jest już początkująca - przeszła pierwszy podstawowy etap (pytanie oczywiście w jaki sposób i co z tego wyniosła ale dwa trzy pytania i już się wie). Jeżeli jest OK jest sens inwestować we własne narty i tu: - taka narta nie może być za "łatwa" a jeżeli mamy wybór to bierzemy "trudniejszą" - o nartach SL czy GS nie mówimy w ogóle. - narty nie powinny mieć profilu SL bo na tym etapie wypaczą technikę. Większość nart jest o profilu SL i dlatego większość osób ma technikę wypaczoną. - podstawa nauczania na tym poziomie jest opanowanie świadomości odciążenia i dociążenia a każda krótka, łatwa, miękka narta to utrudni - doradzanie konkretnych modeli jest oszustwem Pozdrowienia Większość rzeczy które napisałeś jest zawarte w moim poście. A na przekór dodam że na nartach AM jeździ się prawie każdemu dobrze więc nie jest to jakieś błądzenie we mgle.Wysłane z Head Rally przez Tapatalk[emoji6] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 42 minuty temu, Mitek napisał: Cześć To jakie efekty przynosi... Ok dzięki. Czytając to co napisałeś nie mogę powiedzieć abym w 100% się mylił, ale z braku profesjonalnej wiedzy mogą pojawiać się "szumy" i/lub nieścisłości które w ogólnym przekazie zaburzą to co dla danej osoby może być najistotniejsze. Już wiele razy obiecywałem sobie żeby nie wypowiadać się wątkach dotyczących doboru nart, chyba trzeba tak zrobić. A czas poświęcany na mędrkowanie spożytkować w lepszy sposób. Trochę to samolubne, ale może lepsze rozwiązanie. Cytat Typowy przykład to szeroko opisywana łatwość wchodzenia w skręt. Kto wie co to znaczy i jakie powinny być odczucia z jazdy i ładnie to opisze stawiam skrzynie browaru albo wino. (bo nie wszyscy przecież muszą mieć taki chamski smak jak ja). Chciałem napisać coś mądrego, ale...nie wiem...szczerze. Pewnie ma to coś wspólnego ze sztywnością narty. Cytat ...nie możemy nawet próbować analizować odczuć z jazdy na nartach bo bardzo często cechę, która dla danej narty jest zdecydowanie pozytywna określamy jako negatywna i odwrotnie Wydaje mi się, że dobrym przykładem jest opisywane przez wielu tzw. "myszkowanie narty". Cecha odbierana negatywnie, jest jak najbardziej pozytywna i wiąże się z charakterem nart SL, które chcą skręcać. M! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Cześć OK. A czy określenie narta AM komuś coś konkretnego mówi? Mnie na przykład nie. Druga kwestia, że w dobrych warunkach na przygotowanym miękkim śnieżku na każdej narcie będzie się jeździło dobrze praktycznie każdemu. Ważne jest - z punktu widzenia edukacji - czy ta jazda przynosi jakieś efekty na dłużej. Swego czasu - lata 90 - wsadziliśmy żonę kolegi na moje ówczesne narty - Salomon GS o długości 208 cm i na polankach tam gdzie było szeroko radziła sobie nadzwyczaj dobrze a w węższych miejscach jakoś zjechała. Czy to miało jakiś sens edukacyjny? Z punktu widzenia nauki techniki myślę, że niewielki ale z punktu widzenia psychologicznego moim zdaniem bardzo znaczny. Uwzględniając powyższe, rady - oprzyjmy się na bieżącym temacie Magdy - rady żaby kupić narty SL lub o profilu zdecydowanie SL mają podobnie słabą wartość jak rady - nie kupuj za długich bo będzie Ci za trudno i "cytaty" z Bachledy. Z mojego doświadczenia nadzwyczaj ważna role w nauce narciarstwa - zwłaszcza u kobiet - odgrywa nastawienie psychiczne i przełamanie pewnych barier (np irracjonalnego oporu przed długością) ma często znacznie większe znaczenie na dłuższą metę niż chwilowy postęp techniczny spowodowany dobranie łatwej narty. U dziewczyn najczęściej mamy z sytuacją, że może ale nie jest w stanie się odważyć. U mężczyzn zazwyczaj jest odwrotnie - nie umie ale wydaje mu się że może. Te zależności trzeba uwzględniać również w poradach a właściwie w ich pisaniu. Sam zresztą wiesz, ze - i to wydaje mi się najważniejsze w przekazie - że narta jest naprawdę mało ważna i uczciwa rada to: Kup najlepszą na jaką Cię stać a jak masz wybór to bierz tańszą i żeby Ci się podobała. Chcąc natomiast doradzić bardziej szczegółowo trzeba dobrze (na tyle na ile to możliwe w danej sytuacji) osobę, która pyta. Jej wiek, parametry siłę, szybkość, doświadczenie charakter. obycie z górami itd. itp. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 14 minut temu, FerraEnzo napisał: Ok dzięki. Czytając to co napisałeś nie mogę powiedzieć abym w 100% się mylił, ale z braku profesjonalnej wiedzy mogą pojawiać się "szumy" i/lub nieścisłości które w ogólnym przekazie zaburzą to co dla danej osoby może być najistotniejsze. Już wiele razy obiecywałem sobie żeby nie wypowiadać się wątkach dotyczących doboru nart, chyba trzeba tak zrobić. A czas poświęcany na mędrkowanie spożytkować w lepszy sposób. Trochę to samolubne, ale może lepsze rozwiązanie. Chciałem napisać coś mądrego, ale...nie wiem...szczerze. Pewnie ma to coś wspólnego ze sztywnością narty. Wydaje mi się, że dobrym przykładem jest opisywane przez wielu tzw. "myszkowanie narty". Cecha odbierana negatywnie, jest jak najbardziej pozytywna i wiąże się z charakterem nart SL, które chcą skręcać. M! Cześć Narta taliowana jest stworzona do jazdy na krawędzi i jeżeli jedzie się na niej na wprost lub ogólniej - gdy nie jest zakrawędziowana - zawsze będzie skrętu szukała. To jej zaleta nie wada bo tak została skonstruowana. Tego typu "myszkowanie" nie wynika z tego, że narta jest zła tylko z faktu, że jadący nie umie jej wykorzystać. Znakomita większość szukających nart opisując myszkowanie ma takie właśnie myszkowanie na myśli. Co innego natomiast gdy prawidłowo zakrawędziowana narta nie trzyma dobrze łuku. Ma tendencję do jego samoistnego odpuszczania łuku lub jego zacieśniania bez naszej ingerencji - na niewielkich nierównościach na przykład. Kto to umie rozróżnić? Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 3 hours ago, Mitek said: Cześć OK. A czy określenie narta AM komuś coś konkretnego mówi? Mnie na przykład nie. Za Tomaszem Kurdzielem o nartach AllMountain: "... stworzono grupę nart dublujących deski allround, tyle tylko, że nieco szerszych na odcinku pod butem i lepiej nadających się do bardzo okazjonalnych wypadów poza trasy, ale w ich najbliższą okolicę (o żadnym freeride nie ma tu nawet mowy). W gruncie rzeczy narty z grupy allmountain najlepiej nadają się do jazdy po trasach, ale w cięższych warunkach śniegowych (opady śniegu, rozmiękłe podłoże, firn itp.). Tak czy inaczej deski allmountain na pewno znajdą swoich entuzjastów wśród narciarzy średniozaawansowanych i lepszych, którzy jeżdżą w sposób okazjonalny (na przykład tydzień lub dwa w sezonie). Ich odbiorcami będą osoby, dla których komfort jest ważniejszy niż dynamika i zdolność do bardzo szybkiej jazdy." 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magda Napisano 11 Listopad 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Nie chciałam żeby moje zapytanie spowodowało taką ostrą dyskusję na wątku Wiadomo, ze nikt mi nie dobierze narty idealnej bo chyba nie ma na to żadnego sposobu Moje predyspozycje i styl jazdy będą wychodziły w ciągu kolejnych dni spędzonych na stoku Dobrze jednak wiedzieć co kto sądzi o danej narcie i jakie ma z nią doświadczenia i jestem wdzięczna wszystkim, którzy się wypowiedzieli Myśle, ze jak juz wybiorę konkretny model i będę uczyła się tylko na nim to prędzej czy później się nauczę i moze dopiero potem będę mogła się wypowiedzieć co mi pasuje, a co nie w danej narcie bo na razie to naprawdę nie czułam różnicy jeżdżąc na nartach z wypożyczalni skupiałam się na tym żeby utrzymac sie w pozycji pionowej i probowałam robic skręty równoległe, raz wychodziło lepiej raz gorzej Z tego co zaobserwowałam to zdecydowanie lepiej skręca mi się w prawo, czyli wywierając nacisk na lewą nartę. Nie wiem czemu gorzej jest w drugą stronę.. z hamowaniem oczywiście to samo, zawsze hamuję zaczynając nacisk od lewej narty myślę, ze za bardzo się napinam próbując robić skręt, jak oglądam filmiki albo innych narciarzy to przychodzi im to z taką łatwością Muszę robic to bardziej swobodnie Chyba zacznę sezon w tym roku od udania się na stok Wisła Klepki żeby w spokoju poćwiczyć przed czymś trudniejszym Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Lubie czytać wywody teoretyczne. 1.Stwierdzenie że but jest wazniejszy jest od nart to mit. wszystko ma być dobre .czyli wygodne wlasciwe buty i narta dobrana do poziomu NACIARZA 2.moje zdanie. najwaznijeszy jest poziom sprawności twoja i kondycja.wiec jutro na silownie.. SUPEr narty nie pojada gdy nogi slabe i brak kondycji mowils ze bylo cieżko z ISTEBNEJ 3. Nalezy wziąsc kilka lekcji u instruktora 4. Buty flex 70-80 5. narty - radius do 13 m a długośc -do szyja- do okolicy szyji To mówi INSTRUKTOR ANDRZEJ może się kiedyś spotkamy na ZAR lub w Szczyrku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Dobieramy narty jak dla super zawodowca na OLIMPIADE... opina MARCINA SZAFRANSKIEGO itp.. kobieta jedzie do WSIŁy np i wypozycza narty dlugie powiedzmy na 2 godz.. a potem narty ktorsze na 2 godz. raz narty trudna a raz latwa i czuje roznice.. warto jednak mieć kilka lekcji aby robić to dobrze technicznie.a MAGDA pisze o kłopotach ze skrętami .. Nauka jazdy z kolega czy męża to klotnie i spory .i czasem nerwy bo oni zabiora cie na trudna trasę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 1 godzinę temu, Andi napisał: 5. narty - radius do 13 m a długośc -do szyja- do okolicy szyji To mówi INSTRUKTOR ANDRZEJ Bardzo oryginalna porada. Czyli gdzie ? Obojczyk czy usta bez różnicy ? Raptem tylko 15 centów różnicy w tej okolicy. To się dziwi NIE - INSTRUKTOR Piotr. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 (edytowane) Cześąć 15 godzin temu, Magda napisał: Nie chciałam żeby moje zapytanie spowodowało taką ostrą dyskusję na wątku Wiadomo, ze nikt mi nie dobierze narty idealnej bo chyba nie ma na to żadnego sposobu Moje predyspozycje i styl jazdy będą wychodziły w ciągu kolejnych dni spędzonych na stoku Dobrze jednak wiedzieć co kto sądzi o danej narcie i jakie ma z nią doświadczenia i jestem wdzięczna wszystkim, którzy się wypowiedzieli Myśle, ze jak juz wybiorę konkretny model i będę uczyła się tylko na nim to prędzej czy później się nauczę i moze dopiero potem będę mogła się wypowiedzieć co mi pasuje, a co nie w danej narcie bo na razie to naprawdę nie czułam różnicy jeżdżąc na nartach z wypożyczalni skupiałam się na tym żeby utrzymac sie w pozycji pionowej i probowałam robic skręty równoległe, raz wychodziło lepiej raz gorzej Z tego co zaobserwowałam to zdecydowanie lepiej skręca mi się w prawo, czyli wywierając nacisk na lewą nartę. Nie wiem czemu gorzej jest w drugą stronę.. z hamowaniem oczywiście to samo, zawsze hamuję zaczynając nacisk od lewej narty myślę, ze za bardzo się napinam próbując robić skręt, jak oglądam filmiki albo innych narciarzy to przychodzi im to z taką łatwością Muszę robic to bardziej swobodnie Chyba zacznę sezon w tym roku od udania się na stok Wisła Klepki żeby w spokoju poćwiczyć przed czymś trudniejszym Pozdrawiam Cześć "Dobrze jednak wiedzieć co kto sądzi o danej narcie..." a co Ci to daje? Odczucia z jazdy to sprawa dostępna dla naprawdę doświadczonych narciarzy. Myślę, że trzeba jeździć przynajmniej kilkanaście lat na dobrym poziomie i mieć konkretną przeszłość sportową aby móc analizować zachowanie się nart. Każdy ma asymetrię tego typu więc się nie przejmuj. Ważne, że zdajesz sobie z tego sprawę i ćwiczysz. Tak jak pisałem wcześniej psychika jest bardzo ważna i rozluźnienie to połowa sukcesu. Szukaj stoków na których będziesz się czuła swobodnie. Pozdrowienia Edytowane 12 Listopad 2016 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magda Napisano 17 Listopad 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2016 Jeszcze wygrzebałam takie narty z firmy Nordica, byłby komplet, buty i narty z tej samej firmy ale nie wiem czy jest sens dopłacac ponad 200zl czy lepiej wziac te Aureny i tyle http://www.ski24.pl/narty-damskie,nordica-sentra-nordica-adv,171-k-8586-11154-p Tu bardziej pasowałaby mi ta dlugość 152, bo boję się trochę tych 156 cm z Aureny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 17 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2016 Ładne, naprawdę ładne. No i z opisu wynika ze powinny pasować. Ale cicho. Ja niczego nie doradzam. Nie mam krzty pedagogicznego przygotowania, nigdy w zyciu nie byłem instruktorem, uważam że narty powinny być raczej lekkie, długość rozpatruje w kategorii praw fizyki Newtona , i nie jestem podatny na sugestie innych udzielając swoich rad. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.