Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, robert_k napisał:

Od wczoraj lekko a dzisiaj już na poważnie dosypało z 0,5 m w Madonnie, warunki rewelacja, młodego musiałem ściągać ze stoku bo na ostatnią gondolę byśmy nie zdążyli😝

20240223_121202.jpg

Dzięki! Ja ruszam za 2 tygodnie😀.

pozdro

ps. O ile wrócę z Austri😉

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2024 o 07:37, Jeeb napisał:

fa

 

10 godzin temu, marekbtl napisał:

Dzięki! Ja ruszam za 2 tygodnie😀.

pozdro

ps. O ile wrócę z Austri😉

 

10 godzin temu, marekbtl napisał:

Dzięki! Ja ruszam za 2 tygodnie😀.

pozdro

ps. O ile wrócę z Austri😉

Tak jest 

W PL po sezonie

Bedxie można skupić się na Alpkach

Edytowane przez marcinn
  • Like 4
  • Thanks 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze

Podsumowanie wyjazdu. Udało się pojeździć 5,5 dnia, przy obecnych warunkach pogodowych, uważam to za dobry wynik. 4 ośrodki odwiedzone, Top warunki Moltek i ostatni dzień Turracher Höhe. 3 dni pogody słonecznej i po jednym dniu mgła/deszcz/super opad śniegu. Towarzystwo super. Ostatni dzień na THöhe na równi z Moltkiem, a pogody i warunki skrajnie różne.

ostatni dzień z przygodami, jeździliśmy do zamknięcia na THöhe. Ja ostatnią godzinę tłukłem ściankę przy dolnej stacji (czerwona 5), syn z kolegą snow park przez cały dzień, ostatni wyjazd to wybłagali u obsługi, bo już wszystko zwinęli😀. O 15.00 na górze to był armagedon pogodowy, strasznie wiało a opad taki że świata nie było widać. Dlatego jeździłem dół.

Tak ja wyglądałem

IMG_3536.thumb.jpeg.082c0b18e10dda4f17f6cb7cd5fec935.jpeg
Tak syn, ale banan jest😀

IMG_3542.thumb.jpeg.7c73459cf309e042e0c5d18d63287c5e.jpeg
 

i czerwona 5 z góry, zdjęcie spłaszcza, a i muld ze świeżego nie widać, super śnieg i fajna ścianka, choć krótka.

IMG_3540.thumb.jpeg.08fde22d0b0b0effce1cfabf6f2204f0.jpeg
 

Ale to nie koniec przygód. Spakowaliśmy się i w drogę. Niestety tak zasypało drogę, że zamknęli wszystko do 20.00 (wjazd i wyjazd do miasteczka). Wg Google to nasze 34km do domu to 2.40 min. Taki korek. Jakiś wypadek po drodze, służby nie mogły przejechać, więc policja zamknęła drogę. Pogadałem z nimi i delikatny fuckup wyszedł, bez łańcuchów nikogo nie puszczą. No oczywiście my wszyscy 4x4 (Octavia, Superb i GLC), ale łańcuchów zero. Ja wylajtowany, powrót z kolejki na parking i poszliśmy szukać miejscówki do przeczekania/spania. Najpierw na stacji przy kasach fajna poczekalnia, skórzane sofy, automat z kawą, toalety. Super można spać do rana, opady miały być do 4.00. Ok. 18.00 poszliśmy coś zjeść do knajpy, całe szczęście że a) poznałem kelnerkę, Polkę za dnia b) z rana właściciela tejże knajpy i hotelu Kornock. Po 16.00 wszędzie wszystko zarezerwowane!!!! Kelnerka nam zorganizowała stolik na 45 minut. Tu ciekawostka, po 16.00 nowe menu, tzn to samo ale ceny +50%😒. Za dnia kotlet 18 Jurków, po południu 34 Jurki. MASAKRA! Oczywiście nikt z nas nie patrzył na ceny. Po kolacji chcieliśmy wrócić do poczekalni, niestety zamknęli, a miała być otwarta całą dobę. Tu się przydał poznany właściciel, pozwolił nam przeczekać w lobby, hotel full wypas. Siedzieliśmy tam do 22.00. Właściciel zadzwonił, dopytał, droga otwarta, jedziemy. Problemy już na parkingu, bandy usypane przez pługi, straż co chwilę kogoś wyciąga, laweta jeździ jak wściekła zwożąc samochody, taxi zbiera ludzi porzucający swoje samochody… kosmos. Jednak Suv, to Suv. Wyjechałem bez problemu, niestety osobówki nasze już nie. Ogarnięcie łopaty z pobliskiego parkingu, wypychanie i wszyscy stoją na drodze. W międzyczasie telefon do zarządzającej naszymi apartamentami, że są problemy logistyczne, a że jesteśmy tam enty raz zamiast do 9.00 mieliśmy pozwolenie pobytu nawet do niedzieli (sobota cała gratis, niedziela dodatkowo płatna). Ja idę na pierwszy ogień. Na rogatkach spoko, nie ma policji, więc jadę. Plug jeździ tam i z powrotem, ale przy takim opadzie to jak malowanie Golden Gate. Po 2 km niespodzianka. Policjant sprawdzający łańcuchy. Rżnę głupa, że nie wiem o co kaman. Nie ma zmiłuj, nawrotka. Nie puści nikogo bez łańcuchów. My to pikuś, gość w pseudo Suv-IE jeździł tam i z powrotem, zjechać mu nie pozwolił, a wyjechać nie dał rady. Policjant stwierdził, że brak łańcuchów to nie jego problem, bo to są góry - miał rację oczywiście. Nawrotka i znowu problem. Wszystko tak zasypane, że nie ma gdzie zaparkować. Ja wjechałem, reszta się bała. Zatrzymałem pług, facet bez problemu nam zrobił miejsce dla trzech samochodów. Spanie w samochodach do rana. Kolega w Superbie miał paliwa na styk, więc przepakowanie nart do jego samochodu i spanie wszystkich w dwóch samochodach. 4-ka dzieci i 4-ech dorosłych. Obudziłem się o 1.00, koledzy już dyskutowali na zewnątrz. Jedziemy. Tym razem pierwszy superb, bo ja już bym dostał czapę. Kolega z żoną pojechał, dzieciaki zostały ze mną. Zadzwonił że da się zjechać, ale powoli. Znowu zaczął się spory opad, nie było czasu. Kolega z rodziną pierwszy, ja ostatni. No droga niby odśnieżona, ale stromo i śnieg na drodze. Rano była wiosna, w nocy bandy z 1,5 m. Kolega wymiękł, stwierdził, że nie da rady. Zabrałem chrześnicę do siebie i ogień 30km/h 😀 na dół. Na tempomacie, sam hamuje. Na największej stromiźnie było grubo, ale to taki wertical zakrętowy, ale i tak jechałem bokami😉. Jakoś zjechałem. Generalnie to sypało nawet na dolinach, ok. 2.00 byłem na kwaterze.  Znajomi wrócili o 8.00. Szkoda że nie mam zdjęć z ich powrotu, koleżanka robiła, pogoda bajkowa, spadło chyba z metr śniegu, ja 3x odśnieżałem samochód, za każdym razem to było 20- 50cm śniegu (to po nartach). Łańcuchy kupuję😀. Zdjęć nie robiłem, bo miałem resztkę baterii, dopiero w samochodzie podładowałem. Syn całą wyrąbał na stoku, bo kręcili filmiki ze Snow Parku.

zajebista przygoda.

Tu nie spaliśmy😀, tylko obok, a raczej naprzeciwko.

IMG_3550.thumb.jpeg.84b9460ec52af2da272c9d2ebc825e4b.jpeg

Pozdrawiam

  • Like 14
  • Thanks 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, marekbtl napisał:

Łańcuchy kupuję😀. Zdjęć nie robiłem, bo miałem resztkę baterii, dopiero w samochodzie podładowałem. Syn całą wyrąbał na stoku, bo kręcili filmiki ze Snow Parku.

A to Ty czy Piotrek ostatnio na Słowacji się dziwił że miałem w bagażniku łańcuchy .. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna sytuacja była 2. grudnia zeszłego roku. Wracaliśmy ze Stubaia. W wieczór poprzedzający wyjazd każdy poszedł spokojnie spać, a rano zaczęło się odkopywanie samochodów. Po drugie, trzeba było poczekać na pług, który zrobi zjazd do głównej ulicy, bo pensjonat był na górce. A po trzecie po wyjeździe na autostradę zaczęło sypać jeszcze gorzej i długi czas cały ruch autostradowy ciągnął się za pługami jak za samochodem bezpieczeństwa w F1.

A1 na wysokości Eugendorf:

 image.thumb.jpeg.7fd3cafd3bf423530644a0f2645bbc63.jpeg

  • Like 4
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marekbtl no to z tymi łańcuchami pojechaliście po bandzie. To jak nad morze bez kąpielówek🤣 Ja mam jeden z lepszych napędów 4x4, a w bagażniku łańcuchy i jeszcze te plastikowe nakładki na koła. A co tam nic nie zajmuje miejsca, a jak kiedyś będzie trzeba to jest:) 

Ale przygoda fajna, będziecie mieli co wspominać:) Ja w piątek robię desant na heiligenblut, wrzucę foty.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, przemo_narciarz napisał:

To jak nad morze bez kąpielówek

Ja jeżdżę do Chałup, więc….😉

Napędy wystarczające, ale osobówki się zawiesiły na podwoziu i wtedy żaden napęd nie pomoże, ale łańcuchy warto wozić, to fakt.

pozdro

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcinn napisał:

Eeeee bo takie macie pseudo napędy w tych autach 4/4. 🫣😅

Ale Marcin, do zjazdu to praktycznie obojętne. Może dopóki samochód nie sunie to hamowanie silnikiem jest wydajniejsze. Jak już zacznie, to nic nie pomoże. Ja i kolega z Superb-a mieliśmy nówki opony, w octavii - po 3 sezonach. Nasze jakoś trzymały, kumpel z octy zaparkował w bandzie na pierwszym zakręcie. Z powrotem bez żadnych problemów szły po tym śniegu. Gorzej ze zjazdem.

pozdro

Edytowane przez marekbtl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, marekbtl napisał:

Ale Marcin, do zjazdu to praktycznie obojętne. Może dopóki samochód nie sunie to hamowanie silnikiem jest wydajniejsze. Jak już zacznie, to nic nie pomoże. Ja i kolega z Superb-a mieliśmy nówki opony, w octavii - po 3 sezonach. Nasze jakoś trzymały, kumpel z octy zaparkował w bandzie na pierwszym zakręcie. Z powrotem bez żadnych problemów szły po tym śniegu. Gorzej ze zjazdem.

pozdro

Ale no co Ty ...

To był żart 😅

Aczkolwiek do zjazdu i wspinaczki tylko 😋

IMG_3839.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, marcinn napisał:

Ale no co Ty ...

To był żart 😅

Aczkolwiek do zjazdu i wspinaczki tylko 😋

IMG_3839.jpeg

Torsen najlepszy, ale Audi już także przechodzi na Haldex. Ja mam analogowy napęd, prosty ale skuteczny. Jedynie co na + w GLC to waga. 1580 kg. Jak masz Q5 to sprawdź. + 300kg jak nic.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marekbtl napisał:

Torsen najlepszy, ale Audi już także przechodzi na Haldex. Ja mam analogowy napęd, prosty ale skuteczny. Jedynie co na + w GLC to waga. 1580 kg. Jak masz Q5 to sprawdź. + 300kg jak nic.

pozdro

Marku a skąd Ci się tak niska waga wzięła w GLC ?

U mnie 2600 kg w A6 allroad

Tyle że tu 6 garów

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcinn napisał:

Marku a skąd Ci się tak niska waga wzięła w GLC ?

U mnie 2600 kg w A6 allroad

Tyle że tu 6 garów

sorka, coś chyba przesadziłem, ale nie wiem gdzie jest dowód rej., Katalogowo 1725kg moja wersja (moim zdaniem poniżej 1700kg jest w dowodzie, ale nie wiem na 100%) , 2.0 benzyna, Q5 2.0 TSFI 1985kg. Stelvio 1660kg. Te same silniki benzynowe + napęd 4x4. Ale z nadwagą audi wiele się nie pomyliłem. Do Austrii pojechałem bez dowodu, skoro u nas nie trzeba...

pozdro

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, moruniek napisał:

Szalony człowiek 😉.

Zorientowałem się na granicy czesko-austriackiej, bo była kontrola, ale zobaczyli vipy i nawet nas nie sprawdzili. Bycie prezesem czasem się przydaje, no i ten wygląd i sznyt😉.

pozdro

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marekbtl napisał:

Zorientowałem się na granicy czesko-austriackiej, bo była kontrola, ale zobaczyli vipy i nawet nas nie sprawdzili. Bycie prezesem czasem się przydaje, no i ten wygląd i sznyt😉.

pozdro

Nawet w nocy gdzie ID mocno kontrolują, dowodów aut nie sprawdzają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, marekbtl napisał:

Zorientowałem się na granicy czesko-austriackiej, bo była kontrola, ale zobaczyli vipy i nawet nas nie sprawdzili. Bycie prezesem czasem się przydaje, no i ten wygląd i sznyt😉.

pozdro

Wygląd,sznyt no i skromność 😁

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, marekbtl napisał:

Zorientowałem się na granicy czesko-austriackiej, bo była kontrola, ale zobaczyli vipy i nawet nas nie sprawdzili. Bycie prezesem czasem się przydaje, no i ten wygląd i sznyt😉.

pozdro

Prezesem to jest Twoja żona. Nie przypisuj sobie jej wdzięku 😉

  • Thanks 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...