marionen Napisano 27 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 3 godziny temu, sstar napisał: Co do śmigu to ok...No i czemu katowac go na ołówkach? Żeby było trudniej? Nie zrozumiałeś chyba. Jeśli dobrze operujesz śmigiem to nie ma żadnego znaczenia na jakiej narcie zjeżdżasz, czy to gigantka, slalomka, am czy ołówki, po prostu jedziesz śmigiem. Natomiast jak carvingowiec (nie śmigający śmigiem) weźmie ołówki to lepiej uciekać ze stoku dla własnego bezpieczeństwa. Jest teraz wielu narciarzy którzy na nartach taliowanych po złapaniu podstaw zaczęli korzystać z ułatwień które je oferują, wystarczy postawić narty na krawędzi i dalej samo jakoś idzie, gdy trasy są w gorszym stanie to już jazdy wtedy nie ma i jest narzekanie, że stoki nieprzygotowane i nie da się jeździć... muldy, odsypy, cukier czy rozjeżdżony świeży śnieg po opadzie to nie problem, wystarczy nauczyć się jeździć śmigiem, tylko tyle, a czerpiesz radość z jazdy w każdych warunkach pogodowych. 9 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 27 Luty Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 1 godzinę temu, marionen napisał: Nie zrozumiałeś chyba. Jeśli dobrze operujesz śmigiem to nie ma żadnego znaczenia na jakiej narcie zjeżdżasz, czy to gigantka, slalomka, am czy ołówki, po prostu jedziesz śmigiem. Natomiast jak carvingowiec (nie śmigający śmigiem) weźmie ołówki to lepiej uciekać ze stoku dla własnego bezpieczeństwa. Jest teraz wielu narciarzy którzy na nartach taliowanych po złapaniu podstaw zaczęli korzystać z ułatwień które je oferują, wystarczy postawić narty na krawędzi i dalej samo jakoś idzie, gdy trasy są w gorszym stanie to już jazdy wtedy nie ma i jest narzekanie, że stoki nieprzygotowane i nie da się jeździć... muldy, odsypy, cukier czy rozjeżdżony świeży śnieg po opadzie to nie problem, wystarczy nauczyć się jeździć śmigiem, tylko tyle, a czerpiesz radość z jazdy w każdych warunkach pogodowych. A już łączenie płynne tych technik to … co tygrysy lubią najbardziej. pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 27 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 11 minut temu, marekbtl napisał: A już łączenie płynne tych technik to … co tygrysy lubią najbardziej. pozdro Bo narciarz uniwersalny to narciarz kompletny a z takim narciarzem jest zupełnie inaczej jak z uniwersalnymi oponami czy nartami które są do...🙃😉😁 2 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 27 Luty Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 5 godzin temu, marekbtl napisał: Cze Mario A ja polecam nie wybrzydzanie w warunkach i jazdę wszędzie gdzie się da. Skręt z podskokami ok, natomiast jump turn (obskakiwanie) w warunkach trasowych, czy przytrasowych praktycznie nie ma zastosowania. Może warto znać, ale ta umiejętność jest szeroko stosowana w jeździe pozatrasowej i to w trudnym terenie, dla trasowca czy też osoby początkującej wątpliwa korzyść. Lepiej ćwiczyć różne techniki i płynne przechodzenie między nimi. No i oczywiście jeździć. pozdro Oczywiście że jump turn to tylko offpiste. Napisałem przecież „docelowo”. Docelowo czyli na zaawansowanym poziomie freeride, na stromszych stokach. A mogę dodać że jump turn przydaje się też na skitour w takich warunkach jak to obecnie jest, kiedy często brakuje tego śniegu. Skiturowcy chodzą gdziekolwiek, gdzie tego śniegu jest kapka, aby tylko foka przeszła pomiędzy krzaczkami i kamieniami. Później jest jednak problem ze zjazdem i rzeźbienie. Można sobie wyobrazić takie warunki że pokrywa śnieżna jest taka poszatkowana. Kawałek jest ładna powierzchnia śniegu, a inny fragment to tylko łaty między kępkami trawy czy między krzaczkami. Jedziesz krótkim skrętem ale nagle się okazuje że nie ma miejsca nawet na ześlizg, musisz szybko coś ominąć. Wtedy sytuacyjny jump turn wybawia Cię z opresji aby nie wylądować na trawie która może zbyt mocno wyhamować. To wszystko przy pewnym nachyleniu i przy pewnej prędkości. Przykładowo czarna trasa fis obecnie na Kopie, gdzie w zasadzie panują warunki freeride. Wszelkie śniegi, w których jest ciężko zrobić normalny skręt z rotacją nart, to jump turn sytuacyjnie ratuje skórę. To może być taki bardzo ciężki mokry śnieg. To może też być szreń. Takie wszelkie gówna, w których narta normalnymi technikami nie chce skręcać. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 7 godzin temu, Victor napisał: Cześć od 8.40… …powiedz gdzie narciarze w PL mogą tak trenować? W Alpach jak mają możliwości,to i tak zmykają na sztruks .Większość dziś jezdzi średnim skrętem który wybacza błędy taka ekonomia narciarska,znaczy się przygotowany stok, ratrak i pingpong-pełna zgoda ,nawet kondycyjnie do wytrzymania na całodniowym wypadzie ale już do krótkiego ogólna sprawność fizyczna już zdoła level inny ! Ostatnio byłem w ZW górka jak wiele innych a nogi czułem do wtorku kończąc w piątek przed weekendem. Tu ogólna sprawność musi być zdecydowanie większa i pewnie nie każdy sobie z tym poradzi,choć wydaje się,nie trudny temat ten krótki jeżeli już złapiemy bakcyla . śniegu życzę ⛷️ pozdro Grałeś w tenisa stołowego? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 4 godziny temu, MarioJ napisał: Oczywiście że jump turn to tylko offpiste. Napisałem przecież „docelowo”. Docelowo czyli na zaawansowanym poziomie freeride, na stromszych stokach. A mogę dodać że jump turn przydaje się też na skitour w takich warunkach jak to obecnie jest, kiedy często brakuje tego śniegu. Skiturowcy chodzą gdziekolwiek, gdzie tego śniegu jest kapka, aby tylko foka przeszła pomiędzy krzaczkami i kamieniami. Później jest jednak problem ze zjazdem i rzeźbienie. Można sobie wyobrazić takie warunki że pokrywa śnieżna jest taka poszatkowana. Kawałek jest ładna powierzchnia śniegu, a inny fragment to tylko łaty między kępkami trawy czy między krzaczkami. Jedziesz krótkim skrętem ale nagle się okazuje że nie ma miejsca nawet na ześlizg, musisz szybko coś ominąć. Wtedy sytuacyjny jump turn wybawia Cię z opresji aby nie wylądować na trawie która może zbyt mocno wyhamować. To wszystko przy pewnym nachyleniu i przy pewnej prędkości. Przykładowo czarna trasa fis obecnie na Kopie, gdzie w zasadzie panują warunki freeride. Wszelkie śniegi, w których jest ciężko zrobić normalny skręt z rotacją nart, to jump turn sytuacyjnie ratuje skórę. To może być taki bardzo ciężki mokry śnieg. To może też być szreń. Takie wszelkie gówna, w których narta normalnymi technikami nie chce skręcać. Jump turn na szreni? Żartujesz? Nawet zewnetrznej lepiej nie przeciążać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 6 godzin temu, sstar napisał: Grałeś w tenisa stołowego? Tak,dość często w czasach szkoły podstawowej . Mieliśmy wypasione stoły i nówkę drugą halę gimnastyczną ale to czasy Grubby były. Nieskromnie napiszę,że dość dobry byłem i pykałem nawet tych starszych kolegów z liceum 😉. Piękne czasy 👌 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 18 godzin temu, sstar napisał: Jump turn na szreni? Żartujesz? Nawet zewnetrznej lepiej nie przeciążać? Nie, nie żartuje. Znam to z praktyki, a Ty ? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty (edytowane) 13 minut temu, MarioJ napisał: Nie, nie żartuje. Znam to z praktyki, a Ty ? Nie łamie się? To może piszesz o lodzie nie o szreni? Tak. Też znam. Ostatnio mi się załamała przy energiczniejszym dociążeniu zewnętrznej w skręcie. W poprzednich sezonach też się trafiała. Wg mnie trzeba mięciutko, delikatnie, z równowagą jeśli chodzi o rozkład. Żadnych energicznych ruchów. Lepiej szybko. ps może w tej terminologii piszesz bardziej o lodoszreni a nie o szreni (łamliwej) https://nakreche.com/tag/szren-lamliwa/ Edytowane 28 Luty przez sstar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 24 minuty temu, sstar napisał: ps może w tej terminologii piszesz bardziej o lodoszreni a nie o szreni (łamliwej) ..jedziesz tak sobie po lodoszreni , patrzysz a tu nagle szreń oddzielona grubą kreską .. co wtedy? stajesz i zmieniasz nart? zmieniasz plany?.. zmieniasz nastawienie?.. robisz zdjecie na fejsa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty (edytowane) 21 minut temu, Lexi napisał: ..jedziesz tak sobie po lodoszreni , patrzysz a tu nagle szreń oddzielona grubą kreską .. co wtedy? stajesz i zmieniasz nart? zmieniasz plany?.. zmieniasz nastawienie?.. robisz zdjecie na fejsa? Ja znam tylko jedna szreń taką która czasami się łamie. Raz uciekałem ze szreni pod las tam były inne śniegi, innym razem szukałem miejsc do skrętu z innym śniegiem np nawianym a po szreni prosto na płaskiej narcie ew jakieś łagodne skręty po dużym łuku. Obskokow sobie nie wyobrażam. A o tym pisał MarioJ. A jakie są Twoje doświadczenia? PS jak jest lód to lód. Ostatnio był lód z nawianym, poprzednim razem była szreń. Ten sam stok. Odstęp czasu może trzy tygodnie. ps kiedyś była dyskusja w temacie opińie Wujota i Spiocha są najbliższe moim doświadczeniom https://www.skiforum.pl/topic/51729-ktory-lepszy-naturalny-czy-sztuczny/?do=findComment&comment=547880 Edytowane 28 Luty przez sstar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 28 Luty Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 1 godzinę temu, sstar napisał: Nie łamie się? To może piszesz o lodzie nie o szreni? Tak. Też znam. Ostatnio mi się załamała przy energiczniejszym dociążeniu zewnętrznej w skręcie. W poprzednich sezonach też się trafiała. Wg mnie trzeba mięciutko, delikatnie, z równowagą jeśli chodzi o rozkład. Żadnych energicznych ruchów. Lepiej szybko. ps może w tej terminologii piszesz bardziej o lodoszreni a nie o szreni (łamliwej) https://nakreche.com/tag/szren-lamliwa/ Można różnie jeździć na tej samej szreni. Jeździsz miękko, super. Ja jeżdżę podskokami i obskokami po szreni. Zapadam się, jadę trawers prosto, podskok i skręt nad śniegiem, i w dół, trawers itd. Jak nie wierzysz, to Twój problem. Pojadę szybciej na szreni, niż Ty na miętko. Po lodzie to nikt na skiturach nie zjedzie. Można jechać po betonie. Kiedyś jechałem po betonie na 40st w Tatrach. Kolega Wujot może zaświadczyć że nie poleciałem jak ten na Śnieżce. No było ciężko. Lód i beton to dwa różne stany. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 29 Luty Zgłoszenie Share Napisano 29 Luty 7 godzin temu, MarioJ napisał: Można różnie jeździć na tej samej szreni. Jeździsz miękko, super. Ja jeżdżę podskokami i obskokami po szreni. Zapadam się, jadę trawers prosto, podskok i skręt nad śniegiem, i w dół, trawers itd. Jak nie wierzysz, to Twój problem. Pojadę szybciej na szreni, niż Ty na miętko. Po lodzie to nikt na skiturach nie zjedzie. Można jechać po betonie. Kiedyś jechałem po betonie na 40st w Tatrach. Kolega Wujot może zaświadczyć że nie poleciałem jak ten na Śnieżce. No było ciężko. Lód i beton to dwa różne stany. To musiała być cienka warstwa tej szreni. Ja jak kiedyś się zapadłem i płyta się obsunęła to myślałem, że mi utnie nogi. Rozumiem, że jak się ciągle łamie to musisz tym obskokiem wyrwać narty spod warstwy ale zdaje mi się, że to działa jedynie przy cienkiej warstwie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec Miała być Bella Italia a lipa straszna 🫣 słońca brak,ludzi brak, pustki ,ciągle ciężkim pada 🤷♂️ człowiek mokry-lipa kierunek narciarski 🤣 lepiej do hali przynajmniej pewne warunki 😜 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 42 minuty temu, Victor napisał: Miała być Bella Italia a lipa straszna 🫣 słońca brak,ludzi brak, pustki ,ciągle ciężkim pada 🤷♂️ człowiek mokry-lipa kierunek narciarski 🤣 lepiej do hali przynajmniej pewne warunki 😜 Gdzie tak Paweł walczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec Cze Ja za tydzień Madonna na tydzień. Już się nie mogę doczekać. Łańcuchy kupione😀. Dzisiaj kolejny metr dowalił. Znając życie jak przyjadę to znowu qrwa będzie ☀️😎. Jakoś to zniese, biednemu zawsze w oczy. pozdro 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 8 minut temu, marekbtl napisał: Jakoś to zniese, biednemu zawsze w oczy. Co poradzisz - raz pod wozem raz wiatr w oczy.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 16 minut temu, Lexi napisał: Gdzie tak Paweł walczysz? Oczytałem się o jakiś boskich Dolomitach a lipa straszna nic nie widać,śnieg mokry ze narty stają i jechać nie chcą 🤦♂️ dobrze, że wczoraj gawronem przyleciałem bo jak bym miał siedzieć godzinami za kierą oj to dziś Qwy by leciały . Oby micha wieczorną porą była smaczna bo się spakuje i wracam na halę .🤣 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 10 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 27 minut temu, marekbtl napisał: Cze Ja za tydzień Madonna na tydzień. Już się nie mogę doczekać. Łańcuchy kupione😀. Dzisiaj kolejny metr dowalił. Znając życie jak przyjadę to znowu qrwa będzie ☀️😎. Jakoś to zniese, biednemu zawsze w oczy. pozdro Ja od 16 Finkenberg. Dzisiaj nieźle wiało w szytowych partiach do 140 km/h Niektóre ośrodki w Dolinie Zillertal zamknięte. Jutro ma być już lepiej. Oby za tydzień wiatr nie szalał, reszta pogody do ogarnięcia... 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 57 minut temu, Victor napisał: Oczytałem się o jakiś boskich Dolomitach a lipa straszna nic nie widać,śnieg mokry ze narty stają i jechać nie chcą 🤦♂️ dobrze, że wczoraj gawronem przyleciałem bo jak bym miał siedzieć godzinami za kierą oj to dziś Qwy by leciały . Oby micha wieczorną porą była smaczna bo się spakuje i wracam na halę .🤣 Pablo, od jutra tylko lepiej. Nie bój żaby. Bo zaczyna się od poniedziałku jazdę. pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 58 minut temu, marekbtl napisał: Pablo, od jutra tylko lepiej. Nie bój żaby. Bo zaczyna się od poniedziałku jazdę. pozdro A syn mówił ,tata zostań w domu 😜 Do piątku jakoś wytrzymam, najwyżej % uskutecznię bo kierować nie muszę 🥳 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek71 Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec Problemy pierwszego świata🙂. Każda, każdeńka pogoda jest fajna żeby jeździć na nartach, wystarczy minimum śniegu pod nimi. Narciarz, któremu przeszkadza pogoda to…, sam nie wiem🙂👍. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 9 minut temu, waldek71 napisał: Problemy pierwszego świata🙂. Każda, każdeńka pogoda jest fajna żeby jeździć na nartach, wystarczy minimum śniegu pod nimi. Narciarz, któremu przeszkadza pogoda to…, sam nie wiem🙂👍. My to jesteśmy inny level, nam nawet brak śniegu nie przeszkadza😉. pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 12 minut temu, waldek71 napisał: Problemy pierwszego świata🙂. Każda, każdeńka pogoda jest fajna żeby jeździć na nartach, wystarczy minimum śniegu pod nimi. Narciarz, któremu przeszkadza pogoda to…, sam nie wiem🙂👍. Waldziu 🤪 beka leci warun taki,że telemarkowcy wiosłują 🫣 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek71 Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 41 minut temu, Victor napisał: Waldziu 🤪 beka leci warun taki,że telemarkowcy wiosłują 🫣 No rozumiem przecież i zazdroszczę zazdrością szczerą. Aczkolwiek wyruszam tam w niedzielę, więc jest światełko… 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.