W oparach minimalizmu. - skitury na lekko

[Spiochu]

Zestaw przetestowany.

Ogólne wrażenie mam takie, że kupiłem dobre części do 2 różnych kompletów. Zgodnie z waszą koncepcją zestawu na wędrówki oraz drugiego do free.

Narty Volkl Kanjo 168cm oraz wiązania Fritschi Xenic to zdecydowanie bardziej komplet do jazdy. Buty Fischer Travers Ts to natomiast idealny wybór na długie wędrówki. Foki Colltex PDG (Race, 100% mohair) sprawdzą się chyba w obu przypadkach.

 

Narty:

Jeśli chodzi o podejście, to nie mam większych zastrzeżeń. Trochę za szerokie i za długie, ale bez tragedii. Wagę (3kg/para) nieco się czuje, ale da się podchodzić w szybkim tempie.

Trzymają dobrze, można cisnąć po lodowych grudach jak i po miękkim. Są sztywne i solidne, stabilność jest bardzo dobra, zupełnie jednak nie jadą na krawędzi. Przynajmniej w dziadowskich warunkach w Szczyrku.  Muszę jeszcze prze-ostrzyć narty. (nie były ruszane od nowości) i dobrze by było przetestować z solidniejszymi butami. Jednak zjazdowo zapowiadają się dobrze na freeride i kijowo na trasy.

 

Wiązania:

Zjazdowo, nie mam zastrzeżeń. Trzymają bardzo dobrze, nic się nie rusza i nie telepie. Przy 70km/h po lodowych grudach się nie wypinają (ustawiony DIN - waga/10).

Na podejściu podobnie, Wszystko działa sprawnie, nie umiem jednak obsługiwać kijkiem podpórki.

Przepinki to słaby punkt tego wiązania. Obrót piętki (przy założonym ski stoperze) wymaga dużej siły. Ja muszę do tego wypiąć narty. Przy zmianie na podejście, niemożliwe okazuje się zablokowanie przodu, z uwagi na niewidoczne zalodzenie lub jakiś inny problem. Na szczęście pomaga solidne tupnięcie, na niezablokowanym wiązaniu. Dużym plusem, jest natomiast wpinanie pinów, które jest wyjątkowo łatwe, nawet dla osoby niewprawionej.

Buty

Do podchodzenia bardzo wygodne. Brak oporów, olbrzymi zakres ruchu, z którego nawet częściowo nie korzystałem. (Podchodziłem z zapiętą górną klamrą). Dobre jest też czucie podłoża, bardziej jak w butach górskich, niż narciarskich. Przełączenie ski-walk, działa wygodnie i szybko. Podobnie regulacja BOA. Nieco gorzej z rzepem, trudno go dobrze wyregulować, ale to specyfika każdego tego typu rzepa. Termika buta jest dobra. Nie było co prawda zbyt zimno, ale przy temperaturze -1 i  lekkim stroju, stopy w ogóle mi nie marzły, nawet w czasie przerw.

W zjeździe jest słabo. To negatywne zaskoczenie. Nie spodziewałem się cudów, ale używane narty, wydają się zbyt solidne do tych butów. Oczywiście można zjechać po wszystkim, ale bez finezji. Na miękkie warunki taki but będzie wystarczający, na twardym już będzie nas ograniczał. Dla mnie zbyt mały jest też kąt pochylenia cholewki. Można natomiast normalnie oprzeć się na językach, co zresztą cały czas stosowałem, próbując wymusić nieco większe ich pochylenie do przodu.

Z butami, wystąpił też problem z dopasowaniem. Nie wiem, czy nie mają one zbyt dużej jak dla mnie objętości. W bardzo cienkiej skarpecie, noga może nie latała, ale nie była idealnie zablokowana. Wpływało to negatywnie na zjazd i spowodowało niewielkie obtarcie na podejściu.  Mam jeszcze opcję dołożenia spoilera i dodatkowej wkładki oraz mocniejszego dopinania rzepa do zjazdu. (nie zmieniałem względem podejścia). Jak wszystko dopasuję, to dam znać czy jest różnica. 

Foki

Są dość lekkie (ok. 380g/para z zaczepami, przycięte do narty), jednak poślizg mnie rozczarował. Z czasem powinien się poprawić, ale nówki mają dość spore opory.  Zaczepy (system ze sztywną ramką i lisim ogonem), działały prawidłowo, ale chyba wolę starą wersję z gumką z przodu. Klej, przy 3 przepinkach dał radę. W jednym miejscu z tyłu, foka się minimalnie odklejała. Na czas zjazdu, kleiłem foki do siebie.

 

 

 

[Wujot]

Witaj w Klubie!

1. Jeśli chodzi o mały kąt pochylenia butów to też mi w TLT7 przeszkadza.

2. Może zapomniałeś posmarować tych fok?

3. Wystarczy kupić solidniejsze buty (do narty) i będzie OK

4. Wystarczy kupić lekkie narty i wiązania do butów i będzie OK

 

Pozdro

Wiesiek

[Spiochu]

Cytat

2. Może zapomniałeś posmarować tych fok?

Nie smarowałem, Fabrycznie nie są niczym posmarowane?

Co polecasz użyć? Poprzednich fok chyba nigdy nie smarowałem, i miały całkiem niezły poślizg.

 

Cytat

Wystarczy kupić solidniejsze buty (do narty) i będzie OK

Wystarczy kupić lekkie narty i wiązania do butów i będzie OK

Dokładnie takie mam wnioski, z tym że OK jest teraz(szczególnie podchodzenie), po zmianie byłoby super.

[Wujot]

23 minuty temu, Spiochu napisał:

Nie smarowałem, Fabrycznie nie są niczym posmarowane?

Co polecasz użyć? Poprzednich fok chyba nigdy nie smarowałem, i miały całkiem niezły poślizg.

Raczej nie.

Najprościej to czystą parafinę albo smarem uniwersalnym do nart. W trakcie tury (wielodniowej) na zimno. Są też pasty (np Pomoca) tylko pieruńsko to drogie.

 

Pozdro

Wiesiek

 

[mirekn]

2 godziny temu, Spiochu napisał:

kupiłem dobre części do 2 różnych kompletów

 będą dwa zestawy coś mi się wydaje

Masz coś z tyłu tej foki ?
Gdzie to testowałeś ?
Jest coś w ulotce do foki o impregnacji/smarowaniu ?

Pozdrawiam 

mirekn

[MarioJ]

2 godziny temu, Spiochu napisał:

Wiązania:

Zjazdowo, nie mam zastrzeżeń. Trzymają bardzo dobrze, nic się nie rusza i nie telepie. Przy 70km/h po lodowych grudach się nie wypinają (ustawiony DIN - waga/10).

Na podejściu podobnie, Wszystko działa sprawnie, nie umiem jednak obsługiwać kijkiem podpórki.

Przepinki to słaby punkt tego wiązania. Obrót piętki (przy założonym ski stoperze) wymaga dużej siły. Ja muszę do tego wypiąć narty. Przy zmianie na podejście, niemożliwe okazuje się zablokowanie przodu, z uwagi na niewidoczne zalodzenie lub jakiś inny problem. Na szczęście pomaga solidne tupnięcie, na niezablokowanym wiązaniu. Dużym plusem, jest natomiast wpinanie pinów, które jest wyjątkowo łatwe, nawet dla osoby niewprawionej.

Zjazdowe wrażenia wiązania mnie najbardziej cieszą. Mam na oku ten model przy zmianie zestawu turystycznego.

Resztę myślę że opanujesz z czasem, wiązania się wyrobią 🙂

 

Co do butów, to ja właśnie próbuję się polubić ze Scarpa F1 i w piątym dniu na tych butach pierwszy raz nie miałem odcisków.

Doszlifowywałem dystans na czubku botka, aby zmniejszyć jego objętość. Również dodatkowe podkładki. I tak korzystam z taśm Kinesio na piętach, które polecił mi Wujot.

Natomiast trzymanie na zjeździe i szybkość przepinek - bardzo dobrze.

 

 

[Spiochu]

Cytat

 będą dwa zestawy coś mi się wydaje

Masz coś z tyłu tej foki ?
Gdzie to testowałeś ?
Jest coś w ulotce do foki o impregnacji/smarowaniu ?

Na razie pora poprawić kondycję i nauczyć się z powrotem jeździć. Na kolejne zestawy przyjdzie czas. Z zakupów to w pierwszej kolejności kijki, raki i kurtka puchowa.

Co z tyłu? Nie rozumiem pytania.

Pisałem przecież, że w Szczyrku. Na trasie i poza.

Nie mam ulotki. Chyba nawet jej nie było.

Cytat

Zjazdowe wrażenia wiązania mnie najbardziej cieszą. Mam na oku ten model przy zmianie zestawu turystycznego.

Resztę myślę że opanujesz z czasem, wiązania się wyrobią 🙂

To obracanie to myślę, że problem konstrukcyjny, ale jako wiązania free-tour mogą być. Na te wasze wędrówki wielodniowe, skłaniałbym się do minimalistycznej opcji Wujota.

Cytat

Co do butów, to ja właśnie próbuję się polubić ze Scarpa F1 i w piątym dniu na tych butach pierwszy raz nie miałem odcisków.

Dla mnie F1 to była lipa już w sklepie. Ogromna objętość. Mało wygodne w chodzeniu i słabo trzymały.

Z tych lekkich, najlepsze trzymanie było w Alienach RS a pełen wypas to było Dalbello Lupo Air(1300g/szt), ale mojego rozmiaru nie ma nigdzie w Polsce.

[MarioJ]

15 godzin temu, Spiochu napisał:

 

Dla mnie F1 to była lipa już w sklepie. Ogromna objętość. Mało wygodne w chodzeniu i słabo trzymały.

Z tych lekkich, najlepsze trzymanie było w Alienach RS a pełen wypas to było Dalbello Lupo Air(1300g/szt), ale mojego rozmiaru nie ma nigdzie w Polsce.

To ja zupełnie inaczej oceniam F1. Buty nieco nawet twardsze niż Backland Carbon. Wymagały tuningu do mojej nogi, ale ja nie mam z tym problemu. 

Twoja diagnoza wynika pewnie z tego że nie siadły na Twoją nogę. Widzę że wogole nie wyczuwasz klasy tego buta.

[Spiochu]

Dopasowanie jest kluczowe. To parametr dużo ważniejszy niż twardość.

Przez swoją objętość, F1 to but typowo rekreacyjny.

Nie daje tak precyzyjnego czucia jak Alieny  RS czy nawet te Fischery Travers.

W moim przypadku, dodatkowo niemożliwy do dopasowania. (mam wąską stopę)

Mimo, że but jest cięższy, to dalej brak normalnych klamer. Linki od BOA, mocno wystają na zewnątrz, co zwiększa ryzyko ich uszkodzenia.

Nie oceniam tego buta zbyt dobrze.

 

 

[MarioJ]

Masz wąska stopę, dlatego Ci lata. Mi nic nie lata. Musiałem powalczyć z jednym butem bo mam jedną stope krótszą.

Alien rs to jest kapeć miękki, miałem na nodze. F1 jest świetny. Ludzie którzy na nim dłużej chodzą, chwalą za niezawodność. Twoje oceny jakości są teoretyczne.

[Spiochu]

Moje oceny nie dotyczą jakości wykonania (ta akurat wydaje się dobra), ale konstrukcji.

Tobie niestety też lata, sam pisałeś o kombinacjach z podkładkami, plastrami itd.

No i poprzednie Backland były dla Ciebie dobre, a one są przecież dużo węższe.

Jeśli dało się to jakoś ogarnąć to super, życzę miłej jazdy.

Jak trafisz kiedyś na cienkiego buta, który będzie leżał idealnie, zrozumiesz o co mi chodzi z trzymaniem i precyzją.

[AndRand]

5 godzin temu, MarioJ napisał:

To ja zupełnie inaczej oceniam F1. Buty nieco nawet twardsze niż Backland Carbon.

Hmm... próbowałem Backlandy Carbony w wypożyczalni i zawiodłem się na ich sztywności do przodu. Za mało mi przypominają sztywność buta narciarskiego.

Do Scarp mam za to od niechęć bo nie lubię konstrukcji na sznurkach i dźwigienkach, jeszcze do tego na zewnątrz buta. Mam wrażenie, że to jest podatne na uszkodzenia.

Ponieważ po PDG-ach chcę mieć coś twardszego w niewiele większej wadze to wybór padł na TLT7 Expedition (ze sznurkami i dźwigienkami wewnątrz buta  ) - przekonała mnie promocja 50%

 

Spiochu, nie wiem co masz z tym Xenikiem bo na filmie obrót przy wiązaniu wygląda na bardzo łatwy (0:09). Może to rzeczywiście kwestia zalodzenia?

 

Edytowane 11 Styczeń 2020 przez AndRand

[Spiochu]

Na reklamie wszystko wygląda łatwo.

Nawet w domu, pomagam sobie drugą ręką, żeby przekręcić to ustrojstwo, wyraźnie blokuje się o skistoper.

O żadnym zalodzeniu nie ma mowy.

[AndRand]

15 minut temu, Spiochu napisał:

wyraźnie blokuje się o skistoper.

to jeszcze kwestia montażu?

[Spiochu]

Cytat

Heel unit
The Xenic heel is a similar action to other classic tech bindings. One appreciated feature is separate adjustments for side and upward retention/release tension. Friction is noticeable during hand rotation of heel unit between downhill and uphill modes. This caused an increase in required hand strength (for rotating between touring and downhill modes) compared to that required by other brands. You’ll get used it (fold down the heel lifter for leverage). Note the tech pins are free to roll, as they’re not part of a U-spring configuration. This eases step-in force and reduces wear. The internal “spindle” or “heel tower” is said to be 40 millimeters in diameter. As this is a traditional tech binding weak point, good on that.

Cytat

Brake
The available ski brake is where I had a few minor issues. First, if you home-mount, be prepared to don your Sherlock Holmes cap. Like figuring out some of the other Fritschi brakes, this one will tax your proprioception, visual acuity, hand strength, tool set, reaction time and intramuscular coordination. (To be fair, Fritschi does include brake assembly instructions with the binding, but still, I found the install taxed my psyche.) Then after the claw is installed, to operate it you’ll need what I’d term above-average hand strength. But the brake does work, and it becomes easier to operate after you’re accustomed to it (hint, fold down the heel lifter for better leverage). A kudo: the brake has the desirable feature of reliably retracting with zero(!) chance of popping open while you are touring. That’s the only type of touring binding brake I can unequivocally recommend.

Źródło: https://www.wildsnow.com/27135/fritschi-xenic-technical-review/

Wystarczy, czy nadal wierzysz reklamom?

[AndRand]

6 minut temu, Spiochu napisał:

Źródło: https://www.wildsnow.com/27135/fritschi-xenic-technical-review/

Wystarczy, czy nadal wierzysz reklamom?

A to zależy od ustawienia siły na wiązaniu? Wtedy by znaczyło, że do reklamy skręcili wiązanie na minimum.

[MarioJ]

6 godzin temu, Spiochu napisał:

Nie daje tak precyzyjnego czucia jak Alieny  RS czy nawet te Fischery Travers.

Mimo, że but jest cięższy, to dalej brak normalnych klamer. Linki od BOA, mocno wystają na zewnątrz, co zwiększa ryzyko ich uszkodzenia.

Nie oceniam tego buta zbyt dobrze.

Moje oceny nie dotyczą jakości wykonania (ta akurat wydaje się dobra), ale konstrukcji.

Tobie niestety też lata, sam pisałeś o kombinacjach z podkładkami, plastrami itd.

No i poprzednie Backland były dla Ciebie dobre, a one są przecież dużo węższe.

Jeśli dało się to jakoś ogarnąć to super, życzę miłej jazdy.

Jak trafisz kiedyś na cienkiego buta, który będzie leżał idealnie, zrozumiesz o co mi chodzi z trzymaniem i precyzją.

 

Backlandy miałem oryginalnie mocno za wąskie, bardzo ciasne kupiłem. Wymagały u mnie bardzo dużego poszerzenia skorupy. Też długo trwało poprawianie, wiele razy w serwisie i w góry. Moje Backlandy mają bardzo cienkiego botka i czułem się w nich dobrze, lepiej niż w Scarpa F1, ale lepiej tylko na podchodzeniu. Podejrzewam że to jest podobne czucie w Backlandach jak w Twoich Fischerach.

Scarpa F1 już kupiłem pod kątem mojej szerokiej stopy i precyzuje że generalnie nie lata mi w nich cała stopa, tylko jeden but jest ciut za długi. Lukę na czubku serwis wypełnił mi dystansem. Eksperymentowanie kilka razy. W jednym bucie dodałem chyba podkładkę. Ja mam takie podejście że wybieram buta który mi technicznie pasuje, a później go tuninguje do stopy. F1 kupiłem okazyjnie tak jak kupiłem. Ja mam cierpliwość do tuningowania butów skiturowych, to jest dla mnie coś normalnego.

W zjeździe jednak lepiej się czuję w F1, mam lepsze przełożenie na nartę, niż nawet w backland carbon. A chyba pisałeś że Fischery w zjeździe są kiepskie. Zgadzam się że F1 nie dają tego wrażenia że skorupa otula doskonale nogę tak jak to jest w Backland, ale w zjeździe są twardsze i ja ma lepsze odczucia niż w Backland.

F1 to bardzo dobrze dopracowany but skiturowy, dobrze sterujący nartę w zjeździe, przeznaczony dla zaawansowanych skiturowców i freeturowców 😁😁😁

[AndRand]

O! F1 ma specjalny materiał szkoleniowy na temat zakładania 🙃

 

[Spiochu]

Cytat

Backlandy miałem oryginalnie mocno za wąskie

W oderwaniu, od tego, które buty są lepsze, nie bardzo rozumiem Twoją idę ich doboru.

Najpierw kupujesz za wąskie, teraz zbyt obszerne. Nie próbowałeś szukać dobrych?

 

Cytat

A chyba pisałeś że Fischery w zjeździe są kiepskie.

Fischer Travers to but bardziej podejściowy, do tego ja mam tańszą, bardziej miękką wersję, więc nie trzymają dobrze w zjeździe. Poza tym jeszcze nie próbowałem dopinać ich mocniej.

Nie mniej jednak F1 też by mi nie trzymały specjalnie lepiej.

Zupełnie inaczej wspomniane Dalbello Lupo Air. One zapewniały dużo lepsze trzymanie od F1 (mierzyłem za duże, a mimo to tak było) oferując taką samą wagę i nawet większą wygodę chodzenia.  Jedynie przełącznik ski-walk  to była tragedia. Szkoda, że nie są zupełnie popularne w Polsce i do tego koszmarnie drogie.

[MarioJ]

Materiał producenta, jak to zwykle, niedopracowany. Brakuje zawiązania sznurówek, wogóle gość nie ma sznurówek założonych. Akurat ten temat jest słaby w tych butach.
Najwyższe dziurki na sznurówkę są zdecydowanie za nisko, ręcę już są pod językiem i jest ciasno. Muszę sobie ten element poprawić nieco.

[surfing]

10 minut temu, MarioJ napisał:

Brakuje zawiązania sznurówek, wogóle gość nie ma sznurówek założonych. Akurat ten temat jest słaby w tych butach.
Najwyższe dziurki na sznurówkę są zdecydowanie za nisko, ręcę już są pod językiem i jest ciasno.

Zawsze mnie wkurzały sznurówki w skiturach, w Backlandach wykorzystuję rzepę zamiast sznurowadeł, zapinam ją tak jak na poniższym zdjęciu aby trzymała tylko wkładkę, rzepy nie ruszam przez cała turę bez względu na to czy podchodzę czy zjeżdżam. 

 

[Spiochu]

Cytat

Brakuje zawiązania sznurówek

Używacie sznurówek? Jak swoich w ogóle nie założyłem.

[Wujot]

Godzinę temu, Spiochu napisał:

Używacie sznurówek? Jak swoich w ogóle nie założyłem.

Używam (jak mam) czyli w Beastach.

Pozdro

Wiesiek

[MarioJ]

12 godzin temu, Spiochu napisał:

W oderwaniu, od tego, które buty są lepsze, nie bardzo rozumiem Twoją idę ich doboru.

Najpierw kupujesz za wąskie, teraz zbyt obszerne. Nie próbowałeś szukać dobrych?

Fischer Travers to but bardziej podejściowy, do tego ja mam tańszą, bardziej miękką wersję, więc nie trzymają dobrze w zjeździe. Poza tym jeszcze nie próbowałem dopinać ich mocniej.

Nie mniej jednak F1 też by mi nie trzymały specjalnie lepiej.

Zupełnie inaczej wspomniane Dalbello Lupo Air. One zapewniały dużo lepsze trzymanie od F1 (mierzyłem za duże, a mimo to tak było) oferując taką samą wagę i nawet większą wygodę chodzenia.  Jedynie przełącznik ski-walk  to była tragedia. Szkoda, że nie są zupełnie popularne w Polsce i do tego koszmarnie drogie.

F1 jest na szeroką obszerną stopę, to jest podstawa. Tak jak szczegółowo objaśniałem, mój egzemplarz nie jest dla mnie zbyt obszerny na szerokość czy ogólnie objętość. Problem mam tylko z długością. To jest problem różnej długości moich stóp. Kupiłem buta pod dłuższą stopę, więc drugiego muszę skrócić. Skrócenie polega na wypełnieniu przestrzeni przed palcami stopy.

Z mojej praktyki wynika że serwisowi dość łatwo poszerzyć buta na szerokość (nawet 10-15mm), na długość (rzędu 5-7mm) jest to już znacznie trudniej i bardziej ryzykownie. Aczkolwiek może się mylę. Chętnie bym usłyszał o rekordowym wydłużaniu buta na długość oraz rekordach poszerzania na szerokość.

Ja wybieram buta na podstawie opinii, szerokości mniej więcej w okolicach mojej stopy i kupuję przez Internet. Tuning robi mi serwis lokalny. We Wro jest mały dostęp do wyboru butów skiturowych w sklepach stacjonarnych. Musiałbym jeździć po wypożyczalniach w całych Sudetach, aby coś wybrać.

Dalbello Lupo - ciekawy but, nie dostrzegałem go wcześniej. Aczkolwiek widzę pewne wady: plastikowe klamry, to może pękać po paru latach, tam są duże napięcia i do tego mróz. W Scarpa Maestrale RS2 widziałem użytkownika, któremu właśnie taka klamra pękła. I tu kłania się dostępność części zamiennych. W Scarpa XT klamra plastikowa została zamieniona na metalową, pewnie aluminium.

Scarpa jest też o tyle fajna, że polski dystrybutor sprzedaje bez problemu części zamienne. np. linki Boa 😁

No i to cena Dalbello powala, F1 dwa razy mniej da się kupić.

 

Scarpa Maestrale XT

RS2

Edytowane 13 Styczeń 2020 przez MarioJ

[Wujot]

12 minut temu, MarioJ napisał:

Z mojej praktyki wynika że serwisowi dość łatwo poszerzyć buta na szerokość (nawet 10-15mm), na długość (rzędu 5-7mm) jest to już znacznie trudniej i bardziej ryzykownie. Aczkolwiek może się mylę. Chętnie bym usłyszał o rekordowym wydłużaniu buta na długość oraz rekordach poszerzania na szerokość.

Mariusz nie bardzo wyobrażam sobie wydłużenia aż o tyle. U mnie prawa stopa jest dłuższa o 0,5 cm. Przy odbarczaniu wydłużyliśmy ten but o 3 mm i Arnold nie był skłonny specjalnie walczyć dalej. Jest ciut na styk ale tak zostało. Pamiętaj, że trzeba przecież zachować geometrię pinów. W bucie sportowym taki zabieg to jest prosty bo można frezować skorupę. Ale w skiturowych, szczególnie tych oszczędnych wagowo "mięsa" jest bardzo mało...

Ale jaki jest rekord też bym chciał się dowiedzieć!

Pozdro

Wiesiek

Edytowane 13 Styczeń 2020 przez Wujot