Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wesołego Jajka!


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym kiedyś spotkać Wesołe Jajko!:wink:

Może następny WZF na Chopoku?

Jasiek rzucił bardzo fajną propozycję z tymi domkami i grillem,do tego 100 m od stoku! :angel:

Nie mam nic przeciw Kasprowemu,bo sam go lubię,ale może jakaś odmiana?

Przynajmniej tam pojeździ każdy,na Kasprowym moja Żona niestety nie.Przynajmniej jeszcze nie teraz... :rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może następny WZF na Chopoku?

Jasiek rzucił bardzo fajną propozycję z tymi domkami i grillem,do tego 100 m od stoku! :angel:

Nie mam nic przeciw Kasprowemu,bo sam go lubię,ale może jakaś odmiana?

Przynajmniej tam pojeździ każdy,na Kasprowym moja Żona niestety nie.Przynajmniej jeszcze nie teraz... :rolleyes::

Jak tam jest w rzeczywistości z nachyleniem ? Bo moja gdzieś zobaczyła, że tam są czarne trasy i też nie chce jechać, a z obliczeń wynika, że tam raczej czerwono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam jest w rzeczywistości z nachyleniem ? Bo moja gdzieś zobaczyła, że tam są czarne trasy i też nie chce jechać, a z obliczeń wynika, że tam raczej czerwono.

Czarny kolor to przesada... :wink:

Gąsienicowa - pierwsza ścianka może 200 m stroma,choć bez przesady,dalej Białka Tatrzańska.

Goryczkowa - chyba największa trudność to początkowy odcinek,bo wąski.Dalej to już mieszanina czerwonego koloru z niebieskim.

Chyba największe wrażenie na początku robi przestrzeń... Brak dookoła lasu,itp.

Później to już łatwizna. :cheerful:

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do rozpoczętych już Świąt wielkanocnych, taki wierszyk z życzeniami:

Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach. Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!

Trochę dziecinnie ,ale mnie się podoba. Człowiek dziecinnieje na starość.Zdrowych i Wesołych Świąt.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny kolor to przesada... :wink:

Gąsienicowa - pierwsza ścianka może 200 m stroma,choć bez przesady,dalej Białka Tatrzańska.

Goryczkowa - chyba największa trudność to początkowy odcinek,bo wąski.Dalej to już mieszanina czerwonego koloru z niebieskim.

Chyba największe wrażenie na początku robi przestrzeń... Brak dookoła lasu,itp.

Później to już łatwizna. :cheerful:

Radzi sobie z czerwonymi w Alpach, gdzie przestrzeni nie brakuje, i często są bardziej strome niż te czarne u nas, ale kolor jest kolor i kobiecie nie przetłumaczysz :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może następny WZF na Chopoku?

Jasiek rzucił bardzo fajną propozycję z tymi domkami i grillem,do tego 100 m od stoku! :angel:

Nie mam nic przeciw Kasprowemu,bo sam go lubię,ale może jakaś odmiana?

Przynajmniej tam pojeździ każdy,na Kasprowym moja Żona niestety nie.Przynajmniej jeszcze nie teraz... :rolleyes::

Johnny nie mówię nie, nie mówię tak. Chopok to dla mnie jakaś tam góra i jakieś tam trasy. Nigdy tam nie byłem. Jazda na Chopoku to dla mnie czysta ekonomia. Na plus aspekt spotkania się z kumplami, na minus niestety tłok na trasach i kolejki do wyciągów o czym czytałem w wielu relacjach, ale może trzeba by się o tym przekonać na własnej skórze i wyrobić swoje własne zdanie?

Natomiast Kasprowy Wierch i Zakopane to dla mnie smak dzieciństwa, historia mojego narciarstwa, to moje wspaniałe wspomnienia. Tego normalnie nie da się wytłumaczyć, to trzeba przeżyć. Mieszkaliśmy zawsze na Gubałówce u Górali. Pierwszy raz na Kasprowy wchodziliśmy z buta, bo nie było szans na wjazd kolejką. Zajęło nam to pół dnia, albo i lepiej. Kiedyś po nocnym brydżu ze studentami z Łodzi (ja miałem wtedy 14 lat) wpadliśmy z nimi i moim ojcem na pomysł, żeby o 1 w nocy pójść na narty. Stok oświetlał nam księżyc. Podchodziliśmy i zjeżdżaliśmy na Gubałówce po łąkach i polach między domami, a nie przy kolejce. Kolejnym razem jak było ciemno, mieliśmy pochodnie i też było fantastycznie. Jazda za końmi na saniach jak z Potopu Sienkiewicza, to były wydarzenia. Spanie drzwi w drzwi ze zwierzętami, zapach obory itp. itd. Kiedy mój tato poszedł z góralami w miasto, ja ze studentami brydż (naprawdę świetne chłopaki) piliśmy pepsi w białych plastykowych kubkach i jak się później okazało z dodatkami. Brydż się skończył dla mnie dziwnie. Ale to jest coś za czym będę zawsze tęsknił. A na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć Wesołych Świąt Wielkanocnych!

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzi sobie z czerwonymi w Alpach, gdzie przestrzeni nie brakuje, i często są bardziej strome niż te czarne u nas, ale kolor jest kolor i kobiecie nie przetłumaczysz :biggrin:

To na pewno sobie z Kasprowym poradzi. :)

Przemaluj jej mapkę... :wink: :biggrin:

J Chopok to dla mnie jakaś tam góra

Natomiast Kasprowy Wierch i Zakopane to dla mnie smak dzieciństwa, historia mojego narciarstwa,

Masz rację.Ja co prawda nie mam takich wspomnień,ale na Kasprowego patrzę jak na miejsce wyjątkowe.

Problemem jest tylko brak jakieś łatwej trasy,którą moja Żona by pojeździła.Ją ta góra przeraża,dlatego chyba tylko w sobotę pojeżdżę na Kasprowym,a w niedzielę pojedziemy na Strbskie Pleso. Gdyby udało się zrealizować full plan,to w piątek uderzamy na Łomnicę. :angel: A jak się uda dogadać z Szefem,to może jeszcze w czwartek coś tam... :)

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym kiedyś spotkać Wesołe Jajko!:wink:

Może to nie wesołe jajko, ale przypomniała mi się sytuacja, która co roku powtarza się w Wielką Sobotę. Jak ksiądz świeci koszyczki, to mówi m.in. "Panie Boże pobłogosław te jajka (...)". Zawsze mnie śmieszy, jak część ludzi się wtedy żegna :biggrin:

I to nie tylko mężczyźni :stupid:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie wesołe jajko, ale przypomniała mi się sytuacja, która co roku powtarza się w Wielką Sobotę. Jak ksiądz świeci koszyczki, to mówi m.in. "Panie Boże pobłogosław te jajka (...)". Zawsze mnie śmieszy, jak część ludzi się wtedy żegna :biggrin:

I to nie tylko mężczyźni :stupid:

Hahaha mam tak samo... ale może to i dobrze, że się żegnają :D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...