Biały Jar tragednia "68

[mamagena]

Dzisiaj w TV usłyszałem, że w miejscu tragedii w Białym Jarze z 20 III 1968 gdzie zginęło w lawinie 19 osób jest wyciąg (ośrodek Biały Jar?). Prowadzący program Robert Kantereit (narciarz) twierdzi, że tam się teraz jeździ ? Trochę kojarzę to miejsce z kamerek internetowych (pomarańczowe osłony od wiatru na kanapie). Czy uważacie ze to miejsce jest obecnie bezpieczne i że można tam w miarę bezpiecznie jeździć? Czy coś takiego możne się tam się powtórzyć (oczywiście jak porządnie sypnie). Czy trasa jest zamykana jeśli jest zagrożenie lawinowe. Doczytałem, że był tam też wypadek w 2008 (tez w marcu) lawina porwała smowbordzistę a jej czoło miało ok 20 m. Czy ten drugi wypadek był już po wybudowaniu kanapy bo narciarze o ile wiem byli tam zawsze?

Edytowane 21 Marzec 2016 przez mamagena

[luksor85]

Lawiny w Białym jarze zarówno ta w 1968 jak i tak w 2008 zeszyły zdecydowanie wyżej. Ośrodek narciarski Biały Jar leży w innym miejscu i raczej nie jest narażony na lawiny.

[mamagena]

czyli tvn 24 kłamie bo nie mówili o freeride

[luksor85]

Może Pan Robert Kantereit miał na myśli ośrodek Narciarski Kopa położony już wyżej od wyciągu Biały Jar. Zresztą nie oglądałem materiału więc nie chcę się za bardzo wymądrzać.

Edytowane 21 Marzec 2016 przez luksor85

[mamagena]

a czy na Kopie jest większe zagrożenie lawinowe ? materiał był opatrzony zdjęciami jaru ale bez wyciągu - a ja tam nigdy nie byłem. Dziś w Wyborczej jest ze minęli wyciąg (dolną stacje? ) na Kopie i szli dalej czarnym szlakiem - czyli blisko ??? trasy nr 5 ośrodka Kopa

Edytowane 21 Marzec 2016 przez mamagena

[luksor85]

Myślę że jazda po wyznaczonych trasach na Kopie nie niesie za sobą ryzyka lawinowego chodź specjalistą od lawin nie jestem a w górach ja to w górach nigdy nie można być niczego pewnym. Ryzykowna na pewno jest jazda poza trasami narciarskim czyli np. zjazd czarnym szlakiem "turystycznym" z Kopy przechodzącym właśnie przez miejsce w którym zeszła lawina.

[dodo]

Ośrodek narciarski "Biały jar" jest położony w Karpaczu-całkowicie bezpieczny i nudny. Spod tego ośrodka prowadzi szlak tzw.Śląska droga na Śnieżkę przez Biały Jar

[mamagena]

Ośrodek narciarski "Biały jar" jest położony w Karpaczu-całkowicie bezpieczny i nudny.

Spod tego ośrodka prowadzi szlak tzw.Śląska droga na Śnieżkę przez Biały Jar

[ATTACH=CONFIG]30550[/ATTACH]

Ryzykowna na pewno jest jazda poza trasami narciarskim czyli np. zjazd czarnym szlakiem "turystycznym" z Kopy przechodzącym właśnie przez miejsce w którym zeszła lawina.

na pewno czarnym? bo w/g dodo lawina zeszła (na) żółty(m) ? a czarny jest bezpieczniejszy nawet w zimie

Edytowane 21 Marzec 2016 przez mamagena

[dodo]

Zobrazuję to tak.

[Wujot]

Ośrodek narciarski winterpolu mógłby się nazywać Śnieżka bo jest równie "blisko". Mówiąc "o jeździe w Białym jarze" - prowadzący program miał na myśli freeriderów, którzy mogą acz nie powinni się tam pojawiać albo najzwyczajniej w świecie pomylił ośrodek z kotłem. Sam ośrodek leży praktycznie w mieście, od góry jest las i szeroka droga obok nie ma zboczy i większego spadu a szansa na lawinę jest praktycznie zerowa.

Pozdro

Wiesiek

[Turysta69]

Tu masz szczegółowe informacje na temat tej tragedii http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/20275-Najtragiczniejsza-lawina-W-Polsce

[mamagena]

ja znalazłem opis świadków - turystek z Łodzi

http://www.tygodnikprzeglad.pl/bialy-jar-biala-smierc/

[Roobs]

Jeśli się nie mylę to nie chodzi o wyciąg narciarski z centrum Karpacza zwany "Biały Jar" a o tą część położoną dużo wyżej, w szczycie między Kopą a Złotówką. Jeśli lawina w Biały Jar Winterpol to tylko lawina turystów.

[mamagena]

Jeśli się nie mylę to nie chodzi o wyciąg narciarski z centrum Karpacza zwany "Biały Jar" a o tą część położoną dużo wyżej, w szczycie między Kopą a Złotówką. Jeśli lawina w Biały Jar Winterpol to tylko lawina turystów.

:happy:

[mamagena]

interesuje mnie jeszcze czy to miejsce jest blisko trasy nr 5 ośrodka Kopa ?

[dodo]

interesuje mnie jeszcze czy to miejsce jest blisko trasy nr 5 ośrodka Kopa ?

Którą trasę masz na myśli?

[Jacek94]

Jeśli się nie mylę to nie chodzi o wyciąg narciarski z centrum Karpacza zwany "Biały Jar" a o tą część położoną dużo wyżej, w szczycie między Kopą a Złotówką. Jeśli lawina w Biały Jar Winterpol to tylko lawina turystów.

Wyciągu „Winterpol Biały Jar” wziął swoją nazwę od restauracji, hotelu znajdującego się przy rondzie poniżej wyciągu a nie od kotła. Każdy starszy mieszkaniec Karpacza pytany o Biały Jar pierwsze wskazałby to słynne miejsce przy rondzie gdzie znajduje się restauracje a nie kocioł. Ja sam kiedyś wiele razy zima przejeżdżałem na nartach z Kopy na Złotówkę przez Biały Jar.

[mamagena]

Którą trasę masz na myśli?

[ATTACH=CONFIG]30565[/ATTACH]

chodziło mi o grosik na mapce którą miałem był oznaczony nr 5 (na stronie www.kopa.com.pl ) i jej dolny odcinek bo nie znam topografii tego miejsca

Edytowane 22 Marzec 2016 przez mamagena

[mamagena]

Wyciągu „Winterpol Biały Jar” wziął swoją nazwę od restauracji, hotelu znajdującego się przy rondzie poniżej wyciągu a nie od kotła. Każdy starszy mieszkaniec Karpacza pytany o Biały Jar pierwsze wskazałby to słynne miejsce przy rondzie gdzie znajduje się restauracje a nie kocioł. Ja sam kiedyś wiele razy zima przejeżdżałem na nartach z Kopy na Złotówkę przez Biały Jar.

czyli ryzykownie bo on jest zamykany w zimie ?

[Jacek94]

czyli ryzykownie bo on jest zamykany w zimie ?

Kiedyś człowiek był młody i nie myślał o ryzyku, teraz chyba bym tam nie pojechał.

[Roobs]

Wyciągu „Winterpol Biały Jar” wziął swoją nazwę od restauracji, hotelu znajdującego się przy rondzie poniżej wyciągu a nie od kotła. Każdy starszy mieszkaniec Karpacza pytany o Biały Jar pierwsze wskazałby to słynne miejsce przy rondzie gdzie znajduje się restauracje a nie kocioł. Ja sam kiedyś wiele razy zima przejeżdżałem na nartach z Kopy na Złotówkę przez Biały Jar.

...a restauracja od czego wzięła nazwę? Ale mój post i tak tego nie dotyczył.

[kmj291]

interesuje mnie jeszcze czy to miejsce jest blisko trasy nr 5 ośrodka Kopa ?

O ile pamiętam to raczej lawina by tam nie zaczepiła bo to miejsce jest niżej i na wzniesieniu

[Bumer]

Byłem w Karpaczu na pierwszym obozie narciarskim w "prawdziwych" górach. Było to w ferie w grudniu 1968. Tak, tak, kiedyś ferie świateczne były w grudniu i cała Polska miała ten sam termin! Nasz głupi pan zabrał nas na wycieczkę na Śnieżkę i dalej drogą przyjażni do jakiegoś schroniska. Załamała się pogoda, ledwo mogliśmy się poruszać, wiał wiatr i rozszalała się zawieja. Wzajemnie pomagaliśmy sobie bo niektórzy padali za zmęczenia. Pan "ewakuował" nas Białym Jarem!!!! Dopiero póżniej, jak dotarliśmy na kwaterę, dowiedzieliśmy się od gospodarzy o niebezpieczeństwie na jakie naraził nas ten głupi pan. Jedno trzeba mu zaliczyć na plus, w jarze kazał nam zapier... jak najszybciej!

[mamagena]

Tak, tak, kiedyś ferie świateczne były w grudniu i cała Polska miała ten sam termin!!

z tego co pamiętam to ferie świąteczne w latach 80 były zawsze w grudniu :smile: ( w okolicy 24) a później były ferie w jednym terminie; ale kiedy to nie pamiętam

[Piotr_67]

...... a później były ferie w jednym terminie; ale kiedy to nie pamiętam

Ferie były podzielone:

2 ostatnie tygodnie stycznia - podstawówki

2 pierwsze tygodnie lutego - szkoły średnie

Dobrze to pamiętam bo w czasach gdy chodziłem do podstawówki miałem zawsze 4 tygodnie ferii i to zawsze na nartach :biggrin:

Ojciec pisał usprawiedliwienie, że nadrobię i już.

Pozdrawiam