Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kupię narty do giganta w bardzo dobrym stanie


Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie u mnie coś nie tak lub ze mną :eek:W sobotę dużo na plusie, stok rozjechany, mój początkujący kolega wali glebę za glebą a ja testuje narty. Pierwsza nie do jazdy w tych warunkach. [ATTACH=CONFIG]30552[/ATTACH]Ta druga, damska poezja! Szła jak narty wodne przez muldy i odsypy :applause:

DSC_0382.jpg

Jakiś dziwny jestem...

DSC_0381.jpg

DSC_0381.jpg.5e06958e2e0fb63180063531f7f2cf82.jpg

DSC_0382.jpg.679a23ba9d4040953b8af771998b734f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

W takim razie u mnie coś nie tak lub ze mną :eek:

W sobotę dużo na plusie, stok rozjechany, mój początkujący kolega wali glebę za glebą a ja testuje narty.

Pierwsza nie do jazdy w tych warunkach.

[ATTACH=CONFIG]30552[/ATTACH]

Ta druga, damska poezja! Szła jak narty wodne przez muldy i odsypy :applause:

[ATTACH=CONFIG]30553[/ATTACH]

Jakiś dziwny jestem...

Widać tak niestety ale minie parę/naście lat i będziesz wiedział o co chodzi. Z nartami tak jak z górami - wchodzi w człowieka z reumatyzmem i kontuzjami i jak wie jak jeździć to już zazwyczaj nie do końca może.

Twoje usilne "testowanie" ma z tym związek.:wink:

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

:eek: Szok!

??

Sam piszesz, że na GS nie jeździłeś i na długiej narcie również więc to chyba jest oczywiste.

Ja w tematach a kurtkach, odzieży termicznej, alpejskich ośrodkach, robieniu filmów i zdjęć, rowerach itd. się nie odzywam - chyba, że o coś pytam - bo się na tym zwyczajnie nie znam i od razu byłoby wiadomo, że ściemniam a przede wszystkim szanuję tych co się znają.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-))))) nawet nie wiesz, że właśnie mnie opisałeś.

Jak uczyłem córki - jeździłem na 190cm FR - bo tylko takie miałem (i stąd tytuł posta - chcę kupić coś na trasę)

A do plecaka avalunga wrzuciłem ich sweterki, zapasowe rękawiczki, coś do picia i jakieś owoce dla nich :-)

I cały dzień na talerzyku w Zębie :-)))

Nelis

I to jest piękny przykład, jak kogoś można bez sensu oceniać po wyglądzie i sprzęcie,

a nie zna się wogóle przesłanek ani przyczyn stanu rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na Twoim miejscu poszukałbym czegoś w typie master np.

Rossignol GS Master

http://www.skionline.pl/sprzet/narty,13-14,rossignol,radical-wc-gs-master-r20-wc,6917.html

Head I.speed pro lub i.speed

http://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,head,worldcup-rebels-i-speed-pro,8001.html

w rossi GS master masz różne promienie skrętu (w kazdym sezonie 2,3 rozne narty z roznym promieniem).

twarde narty z komórkową technologia sandwich ale odpowiednio ucywlizowane. Do szybkiej jazdy pozatyczkowej moim zdaniem idealne i to jest mysle maksymalny pułap jakiego potrzebujesz. Mysle, ze spokojnie rowniez dla twoich zastosowań kupic topową narte sklepowa GS. Będzie troche bardziej miekka i lżejsza niż master - córkom będzie łatwiej nadążyć :-). Wadą nart master jest dosc wysoka cena ale szukasz używanych i sądzę, że jakieś używki w dobrej cenie możesz trafić.

Sugerowanie i pchanie Cie w narty komórkowe z promieniem skręt 28 metrów to moim zdaniem nieporozumienie....Szczególnie do jezdzenia na otwartym stoku a nieoddzielonej trasie. A jak by cie 'wzieło' na tyczki to też dużo lepiej zacząć przygode na sklepówkach/masterach niż na komórkach - na amatorskich treningach i zawodach rzadko kiedy jest ustawienie na 30 metrowy promien skrętu.

Pozdrawiam,

podpisuję się pod powyższym, dodam jeszcze info o prędkościach ( testowałem garmina na łapce ). Jadąc długim skrętem ( zakładam, że jeździsz pięknym równoległym skrętem ) poruszasz się z prędkością ok 70-80 km/h. Do tego narta sl jest niepewna, narty powyższe idealne. Jeżeli zamarzy Ci się szybsza jazda, to już lepiej mieć SG i pusty stok - te narty już zaczynają myszkować. Komóry są bardziej wymagające i zbędne w rekreacji ale jak pomyślisz o sporcie to nie ma wyjścia - są szybsze.

pozdr,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

podpisuję się pod powyższym, dodam jeszcze info o prędkościach ( testowałem garmina na łapce ). Jadąc długim skrętem ( zakładam, że jeździsz pięknym równoległym skrętem ) poruszasz się z prędkością ok 70-80 km/h. Do tego narta sl jest niepewna, narty powyższe idealne. Jeżeli zamarzy Ci się szybsza jazda, to już lepiej mieć SG i pusty stok - te narty już zaczynają myszkować. Komóry są bardziej wymagające i zbędne w rekreacji ale jak pomyślisz o sporcie to nie ma wyjścia - są szybsze.

pozdr,

Ma nartach SG miałem okazje jechać może dwa razy w życiu podobnie jak na DH i to jest trochę inna bajka choć na DH 215 jeździłem na przykład po dawnej Bieńkuli (czyli tej z lat 80/90 kiedy były muldy a nie miękkie góreczki, które teraz większość próbuje muldami nazwać. Narty tego typu wymagają siły i szybkości oraz dobrej psychy. Zwykły GS nie jest aż tak straszny.

W jeździe rekreacyjnej nie widziałem przez ostatnie 30 lat nikogo na DH lub SG.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek nie wiem czy @ryba nie miał na myśli nart gigantowych, tylko pomieszał skróty.

SG - Super giant

GS - Giant Slalom (z pol. Slalom gigant, może stąd ten skrót SG...nie wiem)

A ja cały czas nic nie wiem, raz skłaniałbym się ku komórce gigantowej, innym razem myślę master wystarczy. Innego dnia slalomka komórkowa...

Z innej beczki. Pojawiły się w sieci kolekcje na 2017. Na przykładzie mastera i.speed pro:

2016 - taliowanie - 111 - 66 - 94

2017 - taliowanie - 118 - 68 - 99

Co o tym sądzić ? Takie poszerzanie narty racowej. Czy z tego się nie robi po trochu kolejna narta AR ?:confused::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Mitek nie wiem czy @ryba nie miał na myśli nart gigantowych, tylko pomieszał skróty.

SG - Super giant

GS - Giant Slalom (z pol. Slalom gigant, może stąd ten skrót SG...nie wiem)

A ja cały czas nic nie wiem, raz skłaniałbym się ku komórce gigantowej, innym razem myślę master wystarczy. Innego dnia slalomka komórkowa...

Z innej beczki. Pojawiły się w sieci kolekcje na 2017. Na przykładzie mastera i.speed pro:

2016 - taliowanie - 111 - 66 - 94

2017 - taliowanie - 118 - 68 - 99

Co o tym sądzić ? Takie poszerzanie narty racowej. Czy z tego się nie robi po trochu kolejna narta AR ?:confused::

Sorry ale narty są GS albo SG i różnią się dość znacznie. Nie mogę domyślać się co kolega chciał napisać.

Co do dryfowania charakteru nart zgadzam się w 100%. Swoją drogą myślałem, że już dawno wybrałeś.

Pozdrwienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dryfowania charakteru nart zgadzam się w 100%.

Odnośnie zmian charakteru nart, to dla kogoś kto szuka narty sportowej, te nowe poszerzone deski odpadają w przedbiegach. Nartę AR mam w domu...

Swoją drogą myślałem, że już dawno wybrałeś...

Właśnie to nie jest takie proste, albo ja jestem niezdecydowany. W sumie ta druga opcja nie jest nieuzasadniona...nigdy ani na masterze ani GS nie jeździłem. Nie wiem czego oczekiwać.

Konfrontując GS (włączając w to mastery) z SL zwracacie uwagę na dużo większą pewność podczas szybszej jazdy. Mnie prędkość nie interesuje na tym etapie.

Chce sobie pojeździć tak:

Ładna wyprostowana sylwetka, ręce wysoko z przodu (dużo węziej niż ja je wiozę) itp. itd.

Obecnie największą radość z jazdy na nartach czerpię z krótkich skrętów, uczucia przyśpieszania w skręcie i postępów w technice! Czy w takich okoliczność GS lub Master to dobry wybór ? Tego właśnie nie wiem.

Nie chcę jednak zachowywać się jak księżniczka i wybrzydzać. Mam całe lato żeby zadecydować. Niemniej każda kolejna uwaga na wagę złota!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ma nartach SG miałem okazje jechać może dwa razy w życiu podobnie jak na DH i to jest trochę inna bajka choć na DH 215 jeździłem na przykład po dawnej Bieńkuli (czyli tej z lat 80/90 kiedy były muldy a nie miękkie góreczki, które teraz większość próbuje muldami nazwać. Narty tego typu wymagają siły i szybkości oraz dobrej psychy. Zwykły GS nie jest aż tak straszny.

W jeździe rekreacyjnej nie widziałem przez ostatnie 30 lat nikogo na DH lub SG.

Pozdrowienia

Masz rację, też raz spróbowałem SG i była mega frajda ze stabilności narty przy prędkości ponad 100 km ale ja nie szukam okazji do bicia rekordów prędkości i prędkości gigantowe mi w zupełności wystarczą.

I napisałem o tym tylko dla "wariatów", którzy na GS chcą wyciskać 100 km - robi się niebezpiecznie.

pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...