Nassfeld

[tomi33]

Witajcie

Macie jakiś sprawdzony apartament dla 4- 5 osób w rejonie Nassfeld?

Z góry dzięki

[marek_kapica]

Ja Ci nie pomogę. Jadę tam na tydzień od 5 marca. Za dwie osoby płace 2600zł ale mam 50 metrów do gondoli. Chętnie bym wysłuchał jakiś opinii na temat tego ośrodka. Na forum nie znalazłem żadnych informacji.

[tomi33]

Na forum jest pewnie kilka osób co było , więc liczę na ich pomoc:)

[juice]

Tak, tylko zgubiłem namiary wraz ze stratą komputera

100 metrów od dolnej stacji, leciutko pod górkę.

Popatrzę na mapę, bo mniej więcej pamiętam gdzie, może odnajdę.

Pozdrawiam,

[tomi33]

Tak, tylko zgubiłem namiary wraz ze stratą komputera

100 metrów od dolnej stacji, leciutko pod górkę.

Popatrzę na mapę, bo mniej więcej pamiętam gdzie, może odnajdę.

Pozdrawiam,

Będę wdzięczny:)

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Ja mieszkałam tu:

http://schönauer-hof.at/

Generalnie to jest agroturystyka, apartament baaardzo przyjemny. Gospodarze bardzo mili, produkują własne wędliny, sery i alko.

Startowaliśmy spod domu przez łączkę na nartach i lądowaliśmy w dolnej części trasy 80 - ja akurat lubię tak mieszkać ale nie wszyscy tak mają. Na zakupy i tak trzeba dojeżdżać autkiem do Hermagor.

Nie pamiętam czy pisałam relację z Nassfeld czy nie... nie mogę znaleźć galerii fotek... hmm... coś się popsuło na forum...

Edytowane 23 Luty 2016 przez Dumpling Zębowa Wróżka

[juice]

Będę wdzięczny:)

Szlag, nie idzie mi :frown:: a szkoda bo piękna miejscówka i by się mogła przydać.

Może to to, ale strzelam na pół ciemno po troche pamiętanej drodze do wyciągu i dachy chaty z satelity http://www.bergfex.pl/nassfeld/ferienwohnungen-stattmann/

Mieszkanie mieliśmy chyba ze 100 m2. Duża sypialnia, mała sypialnia (dzieci), kuchnia z jadalnią i ze wszystkim, łazienka, WC, korytarze, kanciapy, kanapy, etc. Na pierwszym albo drugim piętrze.

Pozdrawiam,

Edytowane 24 Luty 2016 przez juice

[juice]

Generalnie to jest agroturystyka, apartament baaardzo przyjemny. Gospodarze bardzo mili, produkują własne wędliny, sery i alko.

Miodzio

Startowaliśmy spod domu przez łączkę na nartach i lądowaliśmy w dolnej części trasy 80 - ja akurat lubię tak mieszkać ale nie wszyscy tak mają.

Pięknie

Na zakupy i tak trzeba dojeżdżać autkiem do Hermagor.

E tam, wszystko potrzebne do szczęścia kupi się w markeciku w Tropolach

Pozdrawiam

[tomi33]

Dostałem kilka propozycji z Nassfeld,teraz tylko coś wybrać i zaklepać.Miejscówka od Kasi też jest na celowniku:)Dobra bo blisko trasy.Dzięki

[marek_kapica]

A jak ceny?

[arbiter]

kiedyś było tak

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/12048-Nassfeld-%C5%9Bwi%C4%99ta-sylwester?highlight=

[MAIKEL 1977]

nie mogę znaleźć galerii fotek... hmm... coś się popsuło na forum...

I nikt nie chce wyjaśnić dlaczego :stupid:, sorki za O.T

[Dumpling Zębowa Wróżka]

E tam, wszystko potrzebne do szczęścia kupi się w markeciku w Tropolach

Pozdrawiam

Markeciku?? Tą dziuplę nazywasz markecikiem??? Nie wprowadzaj ludzi w błąd :) hihihihi

[lokiec3]

Markeciku?? Tą dziuplę nazywasz markecikiem??? Nie wprowadzaj ludzi w błąd :) hihihihi

A po co tam w ogóle chodzić.:biggrin: Chyba, że wódki zabraknie.:wink: Brotchenserwis na pewno mają. My ostatnio tyle swojego wzięliśmy, że nawet ani razu wieczorem na kolacji nie byliśmy w mieście.

I gościn wieczornych też nie było, żadnych spektakularnych. Tylko narty, obiadek, po drineczku, myju myju, jakaś bajka i spać. Rano 6-30 pobudka, 8-20 w gondolce na górę.:applause: Taka organizacja narciarsko najowocniejsza.

Pozdrawiam.

[Dumpling Zębowa Wróżka]

No wiesz... kto co lubi

[lokiec3]

No wiesz... kto co lubi

A czy ja pisałem, że zawsze:tongue:

Pozdrawiam.

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Nie, ale Ci się podobało więc zakładam, że od teraz tak będzie

[juice]

Markeciku?? Tą dziuplę nazywasz markecikiem??? Nie wprowadzaj ludzi w błąd :) hihihihi

Ojoj, coś czuję, że Ty na zakupach to..... Przyczajony tygrys, ukryty smok" się chowa :smile:

[tomi33]

A jak ceny?

Ok 400 euro od osoby za tydzien pobytu i 6 dni karnet.Dom jeszcze bliżej jak mieszkała Kasia,zaraz przy stoku więc dla nas super:)

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Aha, Tomi33, jeśli dom jest w tej okolicy co ja mieszkałam to warto mieć ze sobą łańcuchy.

Wiadomo, że generalnie trzeba mieć łańcuchy w bagaże, ale wiem też że niektórzy narciarze podchodzą do tego na luzie czyli olewają

My akurat trafiliśmy na tydzień kataklizmu śnieżnego i bez łańcuchów ani rusz.

Nigdy nie wiesz na jaką pogodę trafisz...

[marek_kapica]

Ja tam będę od 5 marca, i jak na razie pogodę nie za ciekawą głoszą, dziennie śnieg.

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Yyyy... jak jedziesz 5 marca to to nie jest prognoza pogody tylko wróżby.

Prognoza może być na jutro, ewentualnie pojutrze max.

Bądź dobrej myśli - do 5 marca możesz spodziewać się wszystkiego!

[tomi33]

Aha, Tomi33, jeśli dom jest w tej okolicy co ja mieszkałam to warto mieć ze sobą łańcuchy.

Wiadomo, że generalnie trzeba mieć łańcuchy w bagaże, ale wiem też że niektórzy narciarze podchodzą do tego na luzie czyli olewają

My akurat trafiliśmy na tydzień kataklizmu śnieżnego i bez łańcuchów ani rusz.

Nigdy nie wiesz na jaką pogodę trafisz...

Duży samochód 4x4 powinien uciągnąć.Teraz ma być duży opad,a jak będzie za tydzień....

[tomi33]

Ja tam będę od 5 marca, i jak na razie pogodę nie za ciekawą głoszą, dziennie śnieg.

My od 6 marca.Bierzesz szersze narty i super zabawa , coś po lesie ewentualnie jak nasypie to po trasie.

My będziemy zadowoleni jak coś dosypie, po tak kiepskiej zimie w Polsce jesteśmy spragnieni świeżego śniegu:)

Pozdrawiam i może się gdzieś miniemy na stoku

[DJAK]

Tylko oby nie dosypało tak, jak w w2014 roku

Niektóre tablice można było czytać w pozycji leżącej i strach było chodzić w pobliżu budynków bo mogło śniegu nalecieć za kołnierz.

Edytowane 27 Luty 2016 przez DJAK