Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Puchar Świata 5-6 Marzec Jasna-Chopok


Torres

Rekomendowane odpowiedzi

Tyczki sciagniete. Nici z zawodow. Moze jutro. Ciekawe cxy przeloza giganta na poniedzalek. Na szczycie podobno wiatr 90kmh.

Edit: mowia, ze gigant przelozony na poniedzialek, a jutro ma byc jeszcze gorsza pogoda - deszcz

Edytowane przez Plywak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływak powiedz szczerze warto było jechać na te zawody? Może napisz coś więcej o organizacji, atmosferze itd Czy były jakieś dodatkowe telebimy z podglądem przejazdów, wyników?W sumie jesteś chyba jedynym przedstawicielem forum na tych zawodach
Ja pojechałem 50/50, żeby trochę pojeździć i przy okazji pooglądać zawody. Z tym pojeżdżeniem wyszło słabo, ale to przez pogodę. Na zawodach atmosfera bardzo fajna, radosna, zabawowa. Kibicują wszystkim zawodniczkom aż do nr 60 :smile: Organizacja bardzo dobra, przynajmniej z tej strony, z jakiej ja uczestniczę. Na Priehybie jest telebim w pobliżu stacji wysiadkowej z pomarańczowej kanapy. Jest telebim na mecie, jak również na Biela Put. Skibusy kursują nonstop, nie miałem problemu z poruszaniem się między Luckami, Zahradkami i Biel Put. Sobota:Ruszamy z kwaterki w Bodicach o 7, chwilę później dojeżdżamy do Parkingu Outlet. Tam stoi policja i nie puszcza nas dalej (naklejka, którą dostaliśmy od właścicielki kwatery nie uprawnia do wjazdu do doliny, a z tego co później mówiła, to nawet do Outletu na niej nie można wjechać, ale jakoś nikt się tym nie przejmował). Na parkingu przebieramy się i kilku minutach zabieramy skibusem na Lucky. O 7.30 rusza wyciąg. Zjeżdżamy na Zahradky. Tam niestety, z powodu wiatru nie chodzi brązowa kanapa, więc wyjeżdżamy pomarańczową na Priehybę. Pod koniec wyjazdu kanapą już nieźle zarzuca, więc trochę przechodzi mi ochota na jeżdżenie :smile: Na Priehybie oglądamy trasę, wiatr wieje podobno 70 kmh. Dowiadujemy się od obsługi, że zawody o godzinę przełożone. Idziemy do Funibaru, żeby sprawdzić, czy da się gdzieś w ogóle pojeździć. Niestety, ale powyżej Priehyby wszystko we mgle, na górze wieje, a południe też nie wygląda dobrze. No to zostajemy w barze, gdzie rozkręca się niezła impreza i jest dosyć tłoczno:

20160305_100528.jpg

Przed 11 podają, że zawody odwołane i przeniesione na poniedziałek. Zjeżdżamy na Zahradki "jedynką". Warunki ciężkie, trasa zryta i pokryta mokrym śniegiem. Z Zahradek jedziemy na Biela Put skibusem, żeby zerknąć jak to tam wygląda i pojeździć na Grandzie. Niestety, ale Grand też wyłączony, a nie przyszło mi jakoś do głowy, żeby wcześniej sprawdzić czy działa. Poszwendaliśmy się po okolicy i potem pojechaliśmy na Lucky. Tam niestety, ale też ciężkie warunki, więc za dużo nie pojeździliśmy.Tu widać jak wiatr wyginał tyczki:

20160305_081725.jpg

Plan był taki, że do 9 pojeździmy na Zahradkah, potem wyjedziemy na szczyt na jakąś kawę. Po kawie zjedziemy na Lukovą, żeby pooglądać zawody z miejsca startu. Niestety, ale się nie udało.

20160305_100528.jpg.3dfe91f35638bf3c966846f19dd15f54.jpg

20160305_081725.jpg.322fe9b7b264b82c890415670bc53cce.jpg

Edytowane przez Plywak
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela:

Plan był podobny, ale pogoda znowu pokrzyżowała szyki. Ponownie ruszamy po 7, jakoś k. 8 jesteśmy na Luckach. Wita nas ulewa złożona głównie z mokrego śniegu. Siadamy z okrąglaku i robimy przegląd sytuacji :smile: Kamerki pokazują, że na dole wszędzie deszcz ze śniegiem, wyżej śnieg, a południe we mgle. Żona nie ma kupionego na dziś karnetu, więc stwierdza, że nie chce się ruszać w deszczu i zostaje na Luckach. Ja mam karnet, więc koło 10 jadę na Priehybe, żeby obejrzeć pierwszy przejazd. Po drodze na trasach dosyć mokro. Na Priehybie można znaleźć miejsce przy samej trasie, trochę poniżej zakrętu. Ludzie hałasują dzwonkami, trąbkami i gardłami :smile: W sumie dosyć dobre miejsce, bo widać całą trasę przejazdu. Warunki na trasie dosyć trudne, bo wypada sporo zawodniczek, mocno daje śniegiem. Po każdym przejeździe "Slip crew" oczyszcza trasę. Z tego co widzę potem to wypadło ok. 20 z 60 startujących. Polka niestety, ale też wypada. Po 1 przejeździe wracam na Lucky, "jedynka" mokra i wyjeżdżona. Na Rovnej Holi trochę twardziej, jadę 5, ale już od niebieskiego krzesła robi się grząsko. Widoczność słaba, śnieg sypie w oczy. Wracam do żony i postanawiamy wrócić na kwaterę. Myślałem o wróceniu na drugi przejazd, ale wykończyła mnie ta pogoda oraz warunki na trasach i postanawiam odpalić Eurosport. Niestety, ale relacji brak :rolleyes::

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...