Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czy narty jadą za narciarza?


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Organizuje pewna imprezę - dla wszystkich ale nie mogę tu o tym pisać. Tam wiele by sie wyjaśniło.

A na którym forum?

Nie musisz odpowiadać - wiem... i dziękuję za zaproszenie ale nie skorzystam. Ty, po ostatnich wybrykach na forum Skionline nie jesteś osobą, z którą miałbym ochotę się spotykać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na którym forum?

Nie musisz odpowiadać - wiem... i dziękuję za zaproszenie ale nie skorzystam. Ty, po ostatnich wybrykach na forum Skionline nie jesteś osobą, z którą miałbym ochotę się spotykać.

Dziwny Marboru jesteś, rok temu na forum podlizywałeś się do Mitka,prosiłeś o porady narciarskie dla siebie i swojej szanownej małżonki,doskonale wiedząc jakim Mitek doświadczonym w śmigu(i nie tylko) narciarzem jest, a teraz rewoltę forumową robisz.pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny Marboru jesteś, rok temu na forum podlizywałeś się do Mitka,prosiłeś o porady narciarskie dla siebie i swojej szanownej małżonki,doskonale wiedząc jakim Mitek doświadczonym w śmigu(i nie tylko) narciarzem jest, a teraz rewoltę forumową robisz.pozdro.

Oczywiście, że to robiłem (prosiłem o poradę - zdecydowanie się nie podlizywałem) - dziękowałem za to.

Kilka lat wstecz również Mitek udzielał mi wskazówek. Wyobraź sobie, że w realnym świecie również z Mitkiem się spotkałem osobiście i poznałem.

Z wiekiem jednak człowiek nabiera własnego doświadczenia i mądrości, zmienia się.

Uczy się i wyrabia swoje zdanie, nabiera przekonania do własnej wiedzy i poglądów.

Rozwija się, a przede wszystkim, po dłuższym poznaniu - również poprzez wirtualny świat, potrafi stwierdzić, co jest dobre, a co złe? Z kim chce się znać i przebywać, a z kim nie?

Życie.

PS. I absolutnie nie twierdzę, że Mitek nie jest doświadczony w śmigu - wręcz przeciwnie, o czym świadczy ta dyskusja. Po prostu mam inne zdanie i uważam, że na śmigu świat się nie kończy, a nawet nie zaczyna.

I to żadna rewolta - tylko forum dyskusyjne, więc dyskutujemy.

Edytowane przez marboru
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario - to jest doskonałe stwierdzenie. Mitek i jego filozofia narciarstwa - to historia. Ja mu za to nie będę dziękował, bo widocznie mamy inne spojrzenie na tę historię i inne wyciągamy na jej podstawie wnioski.

(...)

Ok 90% narciarzy na stokach nawet nie dojdzie do poziomu śmigu. Nie mówiąc o tym, by był to śmig dobry.

90% narciarzy wykorzystuje do jazdy narty, które stworzone są do ciętych skrętów.

(...)

Dokładnie uwielbiasz to samo, co ja.

Tego typu narciarzy jest właśnie coraz większa ilość - nie śmigaczy, tylko takich.

A jak mi się znudzi?

Jak mi się znudzi, to kupię narty turowe - bo kręci mnie podchodzenie.

Mitek przedstawił filozofię, która jest doświadczeniem elity narciarskiej. To nie jest jego prywatny pogląd, ale całej rzeszy ludzi. Ja również podzielam takie podejście do sprawy.

W kwestii turów to znów jesteśmy zbieżni, mnie ten temat również mocno interesuje. Być może spotkamy się kiedyś na szlaku :-)

Mario

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to robiłem (prosiłem o poradę - zdecydowanie się nie podlizywałem).

Kilka lat wstecz również Mitek udzielał mi wskazówek. Wyobraź sobie, że w realnym świecie również z Mitkiem się spotkałem osobiście i poznałem.

Z wiekiem jednak człowiek nabiera własnego doświadczenia i mądrości, zmienia się.

Uczy się i wyrabia swoje zdanie, nabiera przekonania do własnej wiedzy i poglądów.

Rozwija się, a przede wszystkim, po dłuższym poznaniu - również poprzez wirtualny świat, potrafi stwierdzić, co jest dobre, a co złe? Z kim chce się znać i przebywać, a z kim nie?

Życie.

I co, nauka poszła w las.Marboru, byłeś kiedyś na szkoleniu narciarskim?z PROFESJONALISTAMI?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek przedstawił filozofię, która jest doświadczeniem elity narciarskiej...

Mario, to może Ty odpowiesz? To żadna złośliwość.

Jakie elity macie na myśli? PZN, SITN, zawodników i gwiazdy narciarstwa alpejskiego, producentów sprzętu narciarskiego, polityków, może ktoś inny?

Może sami się uważacie za elitę?

Poproszę o precyzyjne wyjaśnienie.

Ja się za elitę nie uważam, uważam się za te 90%, o których pisałem.

Ot jestem zwykły narciarz z pasją, samouk i tyle.

Dlatego te elity tak mnie interesują.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

A ktoś Cię gdzieś zapraszał?

Pozdrowienia

Nie?

Ufff całe szczęście, bo już się przestraszyłem.

Przepraszam Cię Mitku, że źle zrozumiałem.

W takim bądź razie, to:

Cześć

Mitologizowanie roli sprzętu i deprecjonowanie uznanych technik to oznaka słabości i niewiedzy. Organizuje pewna imprezę - dla wszystkich ale nie mogę tu o tym pisać. Tam wiele by sie wyjaśniło.

Pozdrowienia

Mam rozumieć tylko jako ukrytą agitacja konkurencyjnego forum? Nie musisz odpowiadać.

Na szczęście jestem na nią odporny - wybrałem portal i forum narciarskie numer 1 w Polsce. Skionline.pl

Pozdrawiam - zamknąłem dyskusję ze swojej strony.

Edytowane przez marboru
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to robiłem (prosiłem o poradę - zdecydowanie się nie podlizywałem) - dziękowałem za to.

Kilka lat wstecz również Mitek udzielał mi wskazówek. Wyobraź sobie, że w realnym świecie również z Mitkiem się spotkałem osobiście i poznałem.

Z wiekiem jednak człowiek nabiera własnego doświadczenia i mądrości, zmienia się.

Uczy się i wyrabia swoje zdanie, nabiera przekonania do własnej wiedzy i poglądów.

Rozwija się, a przede wszystkim, po dłuższym poznaniu - również poprzez wirtualny świat, potrafi stwierdzić, co jest dobre, a co złe? Z kim chce się znać i przebywać, a z kim nie?

Życie.

PS. I absolutnie nie twierdzę, że Mitek nie jest doświadczony w śmigu - wręcz przeciwnie, o czym świadczy ta dyskusja. Po prostu mam inne zdanie i uważam, że na śmigu świat się nie kończy, a nawet nie zaczyna.

I to żadna rewolta - tylko forum dyskusyjne, więc dyskutujemy.

W twoich ustach,raczej palcach bo klikasz w klawiaturę, ta wypowiedź to czysta demagogia. Plus dla Ciebie, bo fajne filmy kręcisz z kija, dobry reżyser sceniczny z Ciebie. plusów dalej brak ode mnie. pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Mitologizowanie roli sprzętu i deprecjonowanie uznanych technik to oznaka słabości i niewiedzy. Organizuje pewna imprezę - dla wszystkich ale nie mogę tu o tym pisać. Tam wiele by sie wyjaśniło.

Pozdrowienia

To gdzie można się zgłosić o namiar? mamy tu fajną grupkę Twoich fanów.pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też i inne fajne widoki związane z nartami:

[ATTACH=CONFIG]28171[/ATTACH]

Tu są akurat 4 :biggrin:

Sorry Andi za lekką manipulację twym postem.

Pozdrawiam

Nooo Piotr, tym oto zdjęciem otworzyłeś nowy wymiar dyskusji "jak prawidłowo nosić narty" ? Przodem ? Tyłem ? Czy jednak najlepiej grupowo i w bikini :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kup długie narty, najlepiej takie 185 i tylko śmig, tylko śmig..

Artix,ale ja właśnie w Zillertal odkupiłem od Krzycha te progresory,które mają 180 cm,bo mi się na nich bardzo dobrze jeździło!

Nie muszę Ci przecież przypominać,że najczęściej jeżdżę śmigiem. :wink:

Długość narty przy śmigu nie ma dla mnie znaczenia.Ba!Chyba nawet lepiej jeździ mi się na dłuższej.

A żeby nie było,to ostatnio często jeżdżę na nich carvingowo... :biggrin:

Ja jak wyjeżdżam na kilka dni to mam 3 pary! teraz też :biggrin:

Ja nawet przy jednym dniu czasem zabieram więcej niż jedną parę. Pamiętasz,jak w zeszłym roku śmigaliśmy najpierw na "zwykłych" nartach,żeby po 3 godzinach ubrać łopaty? Też,jak mam możliwość, dobieram narty do warunków,bo mi też lepiej jeździ się po miękkim na szerokich dechach. :cool::

Sorry ale rozkoszuję się śmigiem. Szkoda każdej chwili :wink:

[ATTACH=CONFIG]28236[/ATTACH]

A ja myślałem,że ćwiczysz backflipy... :wink:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mariusz, wolisz jazdę carvingową i nie ma nic w tym złego. Ale z tego co zauważyłem,to śmigiem też potrafisz pojechać! Nie musisz go lubić,nie wiem na ile dobrze nim jedziesz,ale najważniejsze,że potrafisz. Ja uważam,że bez carvingu się obędzie,ale bez śmigu nie. Rozmawialiśmy o tym swego czasu w Dolomitach z Michałem. Inna sprawa,że nie jeżdżę tylko śmigiem,zwłaszcza na Progressorach. Jak jest równa ,szeroka trasa i bez tłoku,to też lubię pojechać na krawędzi. :smile:

W moim przypadku jest tak,że ja po prostu lubię jeździć na nartach w każdych warunkach.Przyjemność sprawia mi zarówno carving, śmig, po twardym,w puchu,w mokrym śniegu, a nawet bardzo wolna jazda w gęstej mgle,kiedy widoczność nie przekracza 10, może 20 m.Każde warunki mają dla mnie jakiś urok - wiem,jestem nienormalny,ale to już wszyscy wiedzą - czasem jest to szybka jazda na krawędzi,czasem jazda śmiegiem wymuszonym torem przez muldy,a czasem radzenie sobie przy słabej widoczności. I jeśli mi to czy owo nawet wychodzi (przynajmniej mam takie odczucie),mam z tego sporo satysfakcji. Dla mnie narty to szeroki temat. :rolleyes::

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, z tej całej dyskusji i tak nic nie wyniknie :smile: Gdyby to było przy wódce, to jeden z drugim pewnie dalibyście sobie po strzale, a na drugi dzień rano razem poszlibyście na narty i dalej każdy jeździłby jak jeździł i na czym jeździł :laughing:

Liczyliście ile czasu straciliście na pisanie i kłótnie? ze 2-3 godziny? a może więcej :stupid:

Wiecie co, tak na rozluźnienie, obejrzyjcie, bo żaden z Was na takich nartach nie jeździł i żaden z Was tak nie umie :stupid: :crazy:

https://www.facebook.com/wellup.me/videos/447129172143781/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Oczywiście, że to robiłem (prosiłem o poradę - zdecydowanie się nie podlizywałem) - dziękowałem za to.

Kilka lat wstecz również Mitek udzielał mi wskazówek. Wyobraź sobie, że w realnym świecie również z Mitkiem się spotkałem osobiście i poznałem.

Z wiekiem jednak człowiek nabiera własnego doświadczenia i mądrości, zmienia się.

Uczy się i wyrabia swoje zdanie, nabiera przekonania do własnej wiedzy i poglądów.

Rozwija się, a przede wszystkim, po dłuższym poznaniu - również poprzez wirtualny świat, potrafi stwierdzić, co jest dobre, a co złe? Z kim chce się znać i przebywać, a z kim nie?

Życie.

PS. I absolutnie nie twierdzę, że Mitek nie jest doświadczony w śmigu - wręcz przeciwnie, o czym świadczy ta dyskusja. Po prostu mam inne zdanie i uważam, że na śmigu świat się nie kończy, a nawet nie zaczyna.

I to żadna rewolta - tylko forum dyskusyjne, więc dyskutujemy.

Oj Mariusz, żeby Ci tego postu ktoś kiedyś za dwa trzy lata nie wygrzebał w zestawieniu na przykład z tym:

.......

Na szczęście jestem na nią odporny - wybrałem portal i forum narciarskie numer 1 w Polsce. Skionline.pl

Pozdrawiam - zamknąłem dyskusję ze swojej strony.

Pozdrowienia

Cześć

Strach zabrać głos... też niekiedy mam takie odczucie.

Ale czy nie przyjemniej było by na dechach :rolleyes::

Ja uważam że narta jest ważna! zgodzę się że na SLkach też pojeździsz po przesypach, czy po świeżym... ale nie lepiej na AM :rolleyes:: no raczej. Ja jak wyjeżdżam na kilka dni to mam 3 pary! teraz też :biggrin:

Jaśku ja nawet trzydzieści lat temu do Szczyrku brałem 4 pary choć obecna specjalizacja sprzętu jest w porównaniu z tamtymi czasami nie do ogarnięcia. Tylko, że to nic nie zmienia w kwestii omawianego tematu. Wiadomo, że krotki skręt najfajniej jeździe się na SL, dłuższy na GS a w głębszym śniegu lepiej mieć szeroką deskę. Tylko, że to może stwierdzić nawet średnio inteligentny człowiek, który w ogóle nie jeździ na nartach ale umie analizować ich parametry. Popatrz jednak na stoki. Znakomita większość osób ma narty do krótkiego skrętu na których jeździ skrętem średnim do długiego. Akurat Mariusz - i tu pierwszy raz odniosę się Mariuszu do Twojej jazdy jeżeli pozwolisz - czyni z nich bardzo prawidłowy użytek. Na stokach trasach widzimy od paru lat narastającą ilość nart szerokich choć sam wiesz, że na jakiejkolwiek trasie taka narta jest bez sensu bo nie do takiej jazdy została zaprojektowana.

Cieszy mnie bardzo utrzymująca się od co najmniej pięciu, sześciu lat zdecydowana tendencja do wydłużania narty oraz do korzystania z nart typu GS - zdecydowanie najbardziej uniwersalnych nart nart dobrej jakości. Uważam, że znakomitą robotę zrobiły tutaj firmy produkujące narty rozwijając nartę typu Master. Co więcej mogę się założyć, że dzisiejsi zwolennicy krótkiej narty będą w posiadaniu solidnego mastera w ciągu dwóch trzech lat, jeżeli już o nim nie myślą - zaufajcie mi Mariuszu i - a zwłaszcza Artixie - tak będzie. A gdy już pomyślicie o takich nartach to będziecie musieli również przeprosić się ze śmigami z oczywistych powodów.

Pozdrowienia serdeczne

Kończąc chciałbym również nadmienić, że nigdy z żadnym forum narciarskim się nie identyfikowałem. Piszę tam gdzie lubię o czym zresztą wszyscy wiedzą i jak dotychczas nikt nie miał mi tego za złe.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek

Swoim ostatnim postem , wg mnie , trafiłeś w sedno tematu . Identycznie bym to opisał , bo to jest po prostu moje doświadczenie z nartami . Też kiedyś nie widziałem dla siebie lepszej narty jak SL - krótki skręt , carving i te sprawy . Jednak ileż można jeździć po stoku w taki sam sposób ? Mnie to po prostu zaczęło się nudzić . Kilku mądrych i dobrych instruktorów uświadomiło i pokazało mi , że śmig to podstawa , bez której nie ma co myśleć o jakimkolwiek rozwoju narciarskim czy też mniemaniu , że tak na 100% panujemy nad nartami w każdych warunkach i każdym terenie . Odtąd zawsze co najmniej kilka moich zjazdów na stoku to śmig , niezależnie jakie narty mam założone .Zacząłem też "kombinować" z nartami :wink: i teraz w "garażu" mam narty od 165cm do 193cm , od 65mm pod butem do 118mm i na każdej pojadę śmigiem a też i skrętem ciętym . Czy to robię dobrze , nie mnie oceniać , ale taka różnorodna jazda (sprzęt , technika ) po prostu mnie cieszy i tyle na temat :smile:

Edytowane przez aklim
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...