n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Akurat po raz pierwszy zjeżdżam przodem ze swoimi córkami (niecałe pięć lat) i filmujemy ten zjazd. Na tym samym stoku co my - jeździ też instruktor ze starszym dzieckiem. Niebieska "firmowa" kurtka, logo PZN i SITN. W pięćdziesiątej sekundzie filmu (film mam na blogu, ale linki wycina mi właściciel forum) objeżdżam ich w bezpiecznej odległości. W sześćdziesiątej sekundzie instruktor skręca i wjeżdża wprost między moje córki. Na szczęście Taszka (niecałe 5 lat, 20kg) umie zahamować przed instruktorem (jakieś 30 lat, na oko z 80kg), który bezradnie rozkłada ręce. Oczywiście wszystko dzieje się na minimalnych prędkościach i w razie zderzenia pewnie niewiele by się stało. Ale stok jest bardzo szeroki, nie ma tłoku - naprawdę z łatwością można było tego uniknąć. Nieprzecinanie toru jazdy uczących się grup - to przecież jedna z podstawowych zasad na stokach - tak zawsze myślałem. Gdyby zrobił to początkujący narciarz - pomyślałbym "ok, zdarza się". Ale czy tak powinien zachować się instruktor? (Nie usłyszałem nawet "sorry"). Co ciekawe nie znalazłem nigdzie zalecenia, aby nie przecinać toru uczących się grup. Zawsze jakoś wydawało mi się to oczywiste. Ale czy jest takie zalecenie gdzieś? Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 jak trafić na Twojego bloga, bo link z podpisu nie działa (swoją drogą jest to dziwne...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 jak trafić na Twojego bloga, bo link z podpisu nie działa (swoją drogą jest to dziwne...) Wpisz "nakreche" w google. Bardziej chodzi mi o zapisaną gdzies zasade niewjezdzania miedzy grupy ktore sie uczą. Czy tak wolno? Czy instruktor powinien tak robic? Przeciez nawet jesli on by sie zmiescil - to ryzykuje ze zderzy sie "jego" dziecko i moje. Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 (edytowane) Cześć Obejrzałem film. Szczerze to nie widzę tutaj jakiegoś problemu. Instruktor podkręcił pod stok aby przepuścić Twoją córkę a nie przeciął jej tor. Ona jednak również podkręciła i się zatrzymała. Takie rzeczy się zdarzają i tyle, zwłaszcza na takich pólkach. Winą bym tu nikogo nie obarczał. Poza tym gdzie Ty tutaj masz grupę, która się uczy? Pozdrowienia Edytowane 16 Luty 2016 przez Mitek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Mitek, dzięki za zajęcie stanowiska. A jednak: 1. To ona zatrzymała się przed nim a nie on przed nią 2. To nie ja wjechałem mu między jego o jego ucznia, a on między dwie moje pługujące w rządku córki. Rozumiem i zgadzam się: nie ma dramatu. Pytałem bardziej o zasadę nieprzecinania toru uczących się grup. A czy twierdzisz, że nie mogę uczyć córek, bo nie mam kurtki odpowiedniego koloru i logo PZA? Czy chodzi o to, że nie klaskaliśmy w ręce i ich nie podnosiliśmy? Bo teraz nie bardzo kumam... Serdeczne pozdro, Nelis 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 jesteś pewien, że to instruktor przeciął Wasz tor? p.s. kiedyś też miałem okazję jeździć na tym stoku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 jesteś pewien, że to instruktor przeciął Wasz tor? p.s. kiedyś też miałem okazję jeździć na tym stoku Wiesz... Ja rzadko jeżdżę po trasach i nie znam się na takich rzeczach - ale nie mam co do tego akurat wątpliwości: tak - to instruktor przeciął nasz tor. Nawet gdybyś to sprawdził śladami na śniegu. Ja narysowałem kreskę, po mnie Nadia. I zanim zdążyła przejechać Taszka - po naszym śladzie przejechał instruktor. Nie stał się żaden dramat. Nie było zderzenia. Pytam o ogólną zasadę: istnieje czy nie? Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Jestem też instruktorem.. I gdy na stoku jest kilku instruktorów oraz wielu uczniów to dochodzi do takich zdarzeń.... Tutaj nie było zamierzonego efektu kraksy.... Ja ostatnio jadąc tyłem delikatnie na prędkości dwa żółwie potracilem dziewczynę... Ale od razu przeprosił em i dalej cukiernia oraz uśmiech.... Na tym waszym płaskim stoku dojdzie jeszcze do wielu drobnych kolizji.tu tata lajkonik chce chyba mandatu dla instruktora....zobaczcie ile jest błędów kierowców na ulicy a są to osoby dorosłe.... Gdy jadę że swoim uczniem to staram się omijać innego słabego ucznia...czasem w odległości 5 m a czasem tylko 1 m .tutaj tata na blogu planuje wojnę z instruktorami ...ciekawe jakie to argumenty na tym blogu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Jestem też instruktorem.. I gdy na stoku jest kilku instruktorów oraz wielu uczniów to dochodzi do takich zdarzeń.... Tutaj nie było zamierzonego efektu kraksy.... Ja ostatnio jadąc tyłem delikatnie na prędkości dwa żółwie potracilem dziewczynę... Ale od razu przeprosił em i dalej cukiernia oraz uśmiech.... Na tym waszym płaskim stoku dojdzie jeszcze do wielu drobnych kolizji.tu tata lajkonik chce chyba mandatu dla instruktora....zobaczcie ile jest błędów kierowców na ulicy a są to osoby dorosłe.... Gdy jadę że swoim uczniem to staram się omijać innego słabego ucznia...czasem w odległości 5 m a czasem tylko 1 m .tutaj tata na blogu planuje wojnę z instruktorami ...ciekawe jakie to argumenty na tym blogu... :-) od razu wojne. Znam WIELU super instruktorów z mega umiejętnościami, z zacięciem, ze wspaniałym podejściem i z pasją. I znam całkiem sporo takich z przeciwnej strony spektrum - którzy robią swoją pracą czarny PR tym dobrym. (Jak księża pedofile, lekarze łapówkarze, strażacy podpalacze itd) Chciałem o tym właśnie napisać. To wojna? Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Twoja córka fajnie jechała.... Ale była ostrożną... Zwolniła i skręciła lekko pod stok......instruktor myślał że dojdzie do bezpiecznej mijanki......córka się zatrzymała. PAN PZN też. ... Nie było tam żadnych złośliwości. .Ty widzę szukasz tu winnego......co więcej Ty byłeś u góry stoku i jechales w kierunku instruktora i jego ucznia .odnodze wrażenie że szukasz wojny.....a córeczki masz fajne narciarski. Takie są moje odczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 opisujesz jakiś horor a tam nic ..... poprostu nic ....... a tak naprawdę mam przekonanie że w ukryty sposób reklamujesz swój blog ....... słabe 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olo Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Cześć. Ja sam słabo jeżdżę i nie jestem pewien, czy mam prawo się wypowiadać, ale odnośnie Czy instruktor powinien tak robic? Przeciez nawet jesli on by sie zmiescil - to ryzykuje ze zderzy sie "jego" dziecko i moje. To moim skromnym zdaniem bardziej właśnie Ty tak pojechałeś, jak krytykujesz - objechałeś instruktora w taki sposób, że Ty się zmieściłeś, ale zaryzykowałeś, że "twoje" dziecko będzie na kolizyjnym z instruktorem i "jego" dzieckiem. Instruktor zauważył Twoją córkę i całkiem słusznie dokręcił, żeby ją przepuścić i nie stwarzać zagrożenia. A że Twoja córka nie pojechała dalej za Tobą tylko też dokręciła, to w efekcie zatrzymali się wszyscy w trójkę. Nie widzę chwili, w której instruktor próbowałby przeciąć tor Twojej córki i "się zmieścić", czy jakoś inaczej ryzykował. Jak dla mnie instruktor postąpił prawidłowo. Jeśli ktoś miałby powiedzieć sorry, to wg mnie raczej Ty. Z ciekawości - co wg Ciebie instruktor miał zrobić innego w tej sytuacji, w jakiej go postawiłeś po wyprzedzeniu? Pozdrawiam serdecznie, Olek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 obejrzałem parę razy filmik - instruktor był poniżej Ciebie, skręcał w prawo, Ty zacząłeś manewr wyprzedzania też skręcając w prawo. Powinieneś był przewidzieć ruch i tor jazdy instruktora(tym bardziej, że za Tobą była 2 innnych narciarzy) - to jest moje zdanie. Co do nie przecinania toru grupy - wg mnie taka zasada nie istnieje, przynajmniej ja o niej niesłyszałem. To grupa (czyli 5 i więcej narciarzy) powinna uważać na innych użytkowników stoku i nie trzymać narzuconego śladu za wszelką cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Tam gdzie drzewo się Rabie tam drzazgi leca.....za kilka dni twoje fajne córeczki będą miał drobny upadek czy wywrotek ...co jest normalne na nartach zwłaszcza na etapie nauki ....a Ty na piszesz horror na nartach. ...twój post nie zyskał dobrego odbioru....stok płaski warunki fajne. Córki dzielne a Tata narzeka. ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Ja nie widzę tu ani reklamy ani jakiegoś histeryzowania. Też uważam, że instruktor mógł zareagować wcześniej, nawet jeśli był "na prawie". Gratuluję córek, bardzo pozytywny ten film :angel: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Dobra. Przekonaliscie mnie - chociaz pisalem wiele razy "nie ma dramatu". Duzo bardziej niz jakas wojna interesuje mnie zasada nie przecinania toru grup. Zostawmy juz ten konkretny przypadek (przekonaliscie mnie - jak napisal Mitek: wyostrzyli oboje, zatrzymali sie - ok). Skoro nikt kategorycznie nie potwierdzil ani nie zaprzeczyl - rozumiem ze takiego prawa nie ma. Innymi slowy: kazdy narciarz powinien dynamicznie reagowac na sytuacje na stoku i stosowac sie do dekalogu. Za dzieci odpowiedzialny jest rodzic, za uczniow - instruktor, itd. Grupki narciarzy nie sa szczegolnie uprzywilejowane na stoku. Dobrze rozumiem? Nelis 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Polecam przeczytać kodeks FIS ....deklog. Narciarz jadący z góry omija tego jadącego niżej w sposób bezpieczny z prawe lub lewej strony tak aby nie zaburzyć jego toru jazdy czy prędkości.....zobaczcie na interpretację prawników w pewnej sprawie.....TWE córeczki fajne a tata ...malkontent.....nie pisz bloga ....poczytaj coreczkom bajki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 ej, ludzie, bądźcie fair... blog bardzo fajny i córki na pewno są lub będą dumne, że mają ojca z pasją :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 16 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 ej, ludzie, bądźcie fair... blog bardzo fajny i córki na pewno są lub będą dumne, że mają ojca z pasją :smile: Dzieki - to mile co piszesz, ale zostawmy juz bloga - bo bedzie ze wciskam go na forum. Chciałbym wrócić do pytania. Nie w kontekście tej sytuacji (przekonał mnie m.in. Mitek) ale *NA PRZYSZŁOŚĆ*. Czy są jakieś zasady dot. jazdy grupką, ew. zachowania się wobec grup? Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodo Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Głupi tytuł wątku. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodo Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 ej, ludzie, bądźcie fair... blog bardzo fajny i córki na pewno są lub będą dumne, że mają ojca z pasją :smile: Matka Polka...i ten Twój patos....porywa tłumy....HEJJJ:stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Masz jakiś problem ze mną, to zapraszam na priva. Tutaj tylko śmiecisz : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodo Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Masz jakiś problem ze mną, to zapraszam na priva. Tutaj tylko śmiecisz : To nie jest T W O J E forum. pozdro. Raki masz w góry, skoro taka mądra jesteś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Masz jakiś problem ze mną, to zapraszam na priva. Tutaj tylko śmiecisz : Proszę nie bąć chowana na podpuchach :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 16 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2016 Opanuj sie człowieku, przypinasz sie nie wiadomo o co. To ci słowo przeszkadza, to pochwała innego forumowicza, paranoja. Ani to Twój temat, ani uwaga do rzeczy. To tez nie jest Twoje forum jak sadze, żebyś miał az takie uprawnienia jakie sobie nadajesz postem tak niekulturalym jak pozwyzszy. Ja nie robię wycieczek osobistych pod Twoim adresem i będę wdzięczna za to samo, skup sie na tysiącu innych forumowiczów, a moja osobę zostaw w spokoju. Bez pozdrowień :frustrating: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.