johnny_narciarz Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 (edytowane) cz.1Miało być Strbskie Pleso,a skończyło się na Łomnickim Szczycie... Wyjazd z domu punkt 5.00 rano.Kierunek Tatry,a dokładnie Tatrzańska Łomnica.Planowałem Strbskie Pleso,ale ze względu na pogodę,postanowiłem zaryzykować.Zaryzykować,bo chciałem wjechać na Łomnicki Szczyt,a tam to potrzeba szczęścia,a to mi nie często towarzyszy... Nic to,narty na dach,reszta sprzętu do bryki,dobra muza i cegła na gaz.Obrałem trasę przez Korbielów i dalej Jabłonkę,żeby całkowicie ominąć Zakopiankę.To była słuszna decyzja i bez żadnych przygód i stania w korkach,dość sprawnie dotarłem do Łomnicy.Czasu do otwarcia sporo,więc poszedłem do kasy jeszcze dopytać,co ja potrzebuję,żeby wjechać na ten upragniony szczyt.Kupiłem wjazd przez internet,ale po zakupie trzeba sobie wydrukować Miestenka!!! Bez tego,mimo załadowania Gopassa i opłacenia wjazdu,nie wyjedziemy!!!Druga ważna informacja to ubezpieczenie !!! Na stronie TŁ możecie wyczytać,że jeśli jeździcie po trasach,to ratownictwo zapewnione,ale nie na Łomnickim Szczycie!!! Trzeba mieć dodatkowe ubezpieczenie,gdyby np. urwał się taras... :stupid:Tym razem zakupiłem wyjazd na godz. 10.00.Jeden z pierwszych.Nie byłem przekonany,że to dobra decyzja,ale trudno przewidzieć pogodę.Ta jest dość kapryśna... Wyjechałem,zobaczyłem,bądź nie zobaczyłem i się cieszę.Pierwszym razem nie udało się nawet wyjechać,teraz wyjechałem,ale uja zobaczyłem,no to czekam na trzeci... : Tak to jest. Za to warunki do szusowania bardzo dobre! Chyba lepsze niż na Chopoku. Niestety czarnulka zamknięta,ale reszta dobrze przygotowana. Co tu pisać? Wyjeździłem się na maksa! Ludzi niby sporo,gdyby patrzeć na parking,ale na trasach bez tłoku,a do wyciągów praktycznie wchodziło się na bieżąco.Miałem uciekać Strbskie Pleso,ale nie było sensu.Pojadę tam następnym razem.Dość gadania,lepiej puścić zdjęcia,bo pogoda w sumie dopisała! Sami inwalidzi... Edytowane 7 Luty 2016 przez johnny_narciarz 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 7 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 cz.2Kolejna porcja zdjęć...[ATTACH=CONFIG]27315[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]27316[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]27324[/ATTACH]Jazda do samego końca,tj. teraz do 16.00 (było wcześniej do 15.30),bardzo przyjemna.Jedynie czerwone trasy,tak po 14,wyraźnie już zniszczone,gdzieniegdzie coś wylazło i raczej nie miało sensu już tam jeździć.No ale na koniec zazwyczaj śmigam niebieskimi. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 7 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 (edytowane) cz.3 Łomnicki SzczytW zeszłym roku miałem bilet w ręku,ale zaczęło wiać i mi się nie udało.Tym razem zapowiedzi pogody były obiecujące... Faktycznie,na dole wiatru zero,słoneczko wychodziło zza chmur,ale nie łomnicki Szczyt.Jak "Dziod" zawisł nad szczytem,tak pozostał do ok. 15. Ale co tam,skoro kupiłem,to jadę i w sumie zadowolony.Widoki miałem z gondolki,zanim wjechała w chmury,na górze byłem powyżej chmur.Cóż,wkrótce będzie kolejna próba. Dodam jeszcze,że na górze wiało jak jasny gwint! Jakoś ta pizgawica nawet mnie cieszyła... Parę informacji.Bilet na wyjazd można kupić w kasie,ale też przez internet,kiedy mamy kartę Gopass.Jak wcześniej pisałem,trzeba mieć ze sobą coś,co nazywa się "Miestenka".Po zakupie dostaniem PDF na maila i należy go wydrukować.Uwaga!Nie fakturę zakupu (to jest dla nas),tylko w drugim PDF-ie jest ta właśnie "Miestenka".Kiedy już będziemy na górze,tj.przy dolnej stacji tejże gondolki,wręczamy ją panu z obsługi,następnie odbijamy kartę przy bramkach wejściowych i czekamy na gondolkę.Po dojechaniu do góry,kiedy będziemy szli po schodach do baru,dostaniemy kartę z numerem powrotu.Przepustowość gondolki jest mocno ograniczona,więc nie ma możliwości zjechania później.Zabiera ona od 7 do zaledwie 12 osób! Do tego to jeden wagonik,jeżdżący góra-dół. Ilość osób zależy od tego,czy jadą dzieci,czy tylko dorośli.Na pobyt u góry mamy 50 minut - to wystarczy,żeby porobić sobie fotki,czy napić się czegoś mocniejszego... Kiedy przychodzi pora odjazdu,przez głośniki wzywają do stawienia się z określonym numerem,w trzech językach,w tym po polsku.Także jak ktoś się zapomni,to i tak będzie wiedzieć,kiedy się stawić.Oddajemy kartę z numerkiem i do gondolki. No i to chyba tyle. A cha - wyjazd kosztuję 26 ojro... [ATTACH=CONFIG]27328[/ATTACH] Edytowane 7 Luty 2016 przez johnny_narciarz 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Super relacja i super fotki - dzięki Maciek! :applause: No i gratulacje bo stówka zrobiona i cały dzień na nartach :happy: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baartos Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Kiedy już będziemy na górze,tj.przy dolnej stacji tejże gondolki,wręczamy ją panu z obsługi,następnie odbijamy kartę przy bramkach wejściowych i czekamy na gondolkę No elegancki dzionek i nawet ludzi nie za wiele,dzis caly dol stoi...szkoda tych widokow z Lomnicy,bo naprawde sa pikne,jak np dzis,a wczoraj ok 14 chmury sie rozeszly ,ale kto wiedzial... Moze za szybko przeczytalem,ale jesli nie kupuje sie biletu przez net,to ta jakas majstenka wydawana jest przy kasie>?? Bylem kiedys na szczycie (chyba 2003 lub rok pozniej) kupilismy bilet na dole w Tatr.Lomn,ale wtedy jeszcze inaczej to funkcjonowalo,pamietam goscia ktory obslugiwal wagonik na sama gore ,jakis taki znuzony byl tym jezdzeniem , ok 15 os wchodzi tam max 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 7 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 No elegancki dzionek i nawet ludzi nie za wiele,dzis caly dol stoi...szkoda tych widokow z Lomnicy,bo naprawde sa pikne,jak np dzis,a wczoraj ok 14 chmury sie rozeszly ,ale kto wiedzial... Moze za szybko przeczytalem,ale jesli nie kupuje sie biletu przez net,to ta jakas majstenka wydawana jest przy kasie>?? Bylem kiedys na szczycie (chyba 2003 lub rok pozniej) kupilismy bilet na dole w Tatr.Lomn,ale wtedy jeszcze inaczej to funkcjonowalo,pamietam goscia ktory obslugiwal wagonik na sama gore ,jakis taki znuzony byl tym jezdzeniem , ok 15 os wchodzi tam max Jeśli kupujemy w kasie,dostajemy razem z kartą tą Miestenke i trzeba ją mieć! Gondolką nadal jeździ jeden gość,choć chyba się zmieniają. Cóż,gdybym kupił wyjazd w kasie,widziałbym czy warto,a tak trochę zaryzykowałem.Tak też bywa. :wink: Przynajmniej mam powód,żeby wyjechać tam jeszcze raz. :angel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 7 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Rykoszet moich wyjazdów na Słowację..... :biggrin: Aż boję się otworzyć.... :crazy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borygo Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 z tym gopassem to jest dziwna sprawa. Karta niby przychodzi do domu, ale mozna ja w kazdej chwili oddac i dostanie sie z powrotem 2 ojro Bo potem jak sie kupuje skipass to i tak wymieniaja na inna. Po za tym jak kupilem skipas wlasnie przez gopasa internetowym przelewem to i tak pani przy kasie kazala mi pokazac to co johny pisal czyli wydrukowany bilet w pdfie. Skoro sie placi elektronicznie to po co potem drukowac? to bez sensu , po za tym i tak trzeba isc do kasy pokazac ten wydruk i dopiero wtedy Pani laduje karte, jedyny zysk jest taki ze przez neta jest ojro lub 2 taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Głupoty piszesz... wszystko co kupujesz masz od razu na karcie a teraz też na apce. Nie musisz iść do żadnej kasy. Jedynie miejscówka na wagon na szczyt Łomnickiego. Jak nie będziesz miał plastiku (bo go oddasz), to za każdym razem musisz cisnąć zamiast pod bramki, to do kasy po skipass, za który i tak zapłacisz kaucję. Jaki to ma sens? : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borygo Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Moze i tak jest ale praktyka w moim przypadku pokazala co innego. Mialem karte plastikowa przy sobie kupilem skipas przez neta i poszedlem do bramki ktora mnie nie wpuscila, wrocilem wiec do kasy Pani wziela moja karte , musialem dac zakup skipasa ktory wydrukowalem sobie z pdfa i potem jak pani mi oddala karte to dopiero zaddzialala na bramkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruski Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Rykoszet moich wyjazdów na Słowację..... :biggrin: Aż boję się otworzyć.... [ATTACH=CONFIG]27443[/ATTACH] :crazy: To Czeska wódka , słowackim odpowiednikiem jest Demianovka !:angry: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Moze i tak jest ale praktyka w moim przypadku pokazala co innego. Mialem karte plastikowa przy sobie kupilem skipas przez neta i poszedlem do bramki ktora mnie nie wpuscila, wrocilem wiec do kasy Pani wziela moja karte , musialem dac zakup skipasa ktory wydrukowalem sobie z pdfa i potem jak pani mi oddala karte to dopiero zaddzialala na bramkach Miałem w zeszłym sezonie z moim GoPassem ten sam problem na Chopoku. Poszedłem z parkingu prosto do bramki - dupa nie otwarło się. Poszedłem więc do kasy - dałem tymczasowy kod/kartę w PDF i Pani mi to dopiero ręcznie odblokowała. Miałem nadzieję, że już następny raz - pierwszy raz korzystałem wtedy z GoPassa - będzie dobrze, ale znów dupa. Za drugim razem, przy kolejnym wyjeździe to samo. W tym sezonie dopiero planuje wyjazd na Chopok, więc nie wiem. Albo ja mam jakiś felerny ten GoPass albo to nie zawsze działa/działało jak trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Ja nie wyciągam z rękawa :biggrin: Sprawdzone na Chopku, Strbskim, Łomnicy... no i basenach. Tylko pierwszy raz trzeba było aktywować "skipass przedpłacony". Ale też nie miałem żadnego wydruku tylko "z plastiku to odpaliła". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 10 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 (edytowane) To Czeska wódka , słowackim odpowiednikiem jest Demianovka !:angry:Przyznam,że nie wiedziałem,bo rzadko pijam mocniejsze alkohole... :)Myślałem,że to słowacki specjał,bo tak go tam intensywnie reklamują na każdym kroku... Nawet cały namiot i jakieś stoisko niemal przy kasach otwarli. :biggrin: Miałem w zeszłym sezonie z moim GoPassem ten sam problem na Chopoku. Poszedłem z parkingu prosto do bramki - dupa nie otwarło się. Poszedłem więc do kasy - dałem tymczasowy kod/kartę w PDF i Pani mi to dopiero ręcznie odblokowała. Miałem nadzieję, że już następny raz - pierwszy raz korzystałem wtedy z GoPassa - będzie dobrze, ale znów dupa. Za drugim razem, przy kolejnym wyjeździe to samo. W tym sezonie dopiero planuje wyjazd na Chopok, więc nie wiem. Albo ja mam jakiś felerny ten GoPass albo to nie zawsze działa/działało jak trzeba.Nie miałem dotychczas problemów z moim Gopassem.Tylko za pierwszym razem poszedłem do informacji,bo wiele osób pisało,że trzeba go aktywować.Tak po za tym,wszystko ok. :)Wyjazd na Łomnicki Szczyt to inna bajka,bo kupujemy jakby osobny bilet.Nie ma go w karnecie narciarskim.Na ich stronie napisane jest,że trzeba wydrukować tą Miestenke (nie mylić z tymczasową kartą Gopass itp.),ale też coś piszą,że trzeba najpóźniej godzinę przed odjazdem zgłosić się w kasie.Być może źle coś zrozumiałem i do kasy zaglądać nie musiałem... : Edytowane 10 Luty 2016 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Przyznam, że nie wiedziałem, bo rzadko pijam mocniejsze alkohole... A to wszystko przez Janusza i historię w znanej miejscowości Znojmo :wink: :biggrin: :biggrin: :stupid: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Przyznam,że nie wiedziałem,bo rzadko pijam mocniejsze alkohole... Myślałem,że to słowacki specjał,bo tak go tam intensywnie reklamują na każdym kroku... Nawet cały namiot i jakieś stoisko niemal przy kasach otwarli. :biggrin: Ciekawostką jest, że ta nsprzedawana przez polskiego dystrybutora ma delikatnie ale wyczuwalnie inny smak. Jest m.in. slodsza. Z tego powodu kupuje tylko "za granicą". Bardzo lubię Beherovke, swego czasu spozywalem codziennie wieczorkiem po jednej czterdziestce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 10 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 A to wszystko przez Janusza i historię w znanej miejscowości Znojmo :wink: :biggrin: :biggrin: :stupid: I przez pewne koleżanki z autokaru... :wink: :biggrin: :stupid: Ciekawostką jest, że ta nsprzedawana przez polskiego dystrybutora ma delikatnie ale wyczuwalnie inny smak. Jest m.in. slodsza. Z tego powodu kupuje tylko "za granicą". Bardzo lubię Beherovke, swego czasu spozywalem codziennie wieczorkiem po jednej czterdziestce. Ja kupiłem w PL,ale skoro tak mówisz,to spróbuję kupić na miejscu. Ale Beherovka nawet całkiem dobra!Tak z herbatką... :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruski Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 Demianovka , robiona z ziół rosnących w kultowej dla narciarzy dolinie demianowskiej , becherovka robiona dla brzuchatych myśliwych i co tutaj więcej napisać?:redface: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 13 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 Johnny jak przejechałeś Jabłonkę to którędy potem jechałeś Na Tatrzańską? Wybieram się jutro do Strbskiego i zastanawiam którędy będzie najluźniej? Próbowałem wysłać Ci to PW ale coś nie idzie... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 13 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 (edytowane) Johnny jak przejechałeś Jabłonkę to którędy potem jechałeś Na Tatrzańską? Wybieram się jutro do Strbskiego i zastanawiam którędy będzie najluźniej? Próbowałem wysłać Ci to PW ale coś nie idzie... Pozdr. W zeszłym roku jechałam z Łomnicy następującą drogą: Łysa Polana, Bukowina, Ząb, Czarny Dunajec i przez Słowację na Żywiec. Droga pozwalała uniknąć Zakopianki, natomiast kawałek przez Ząb jest dość górzysty i kręty, nie wiem, być może mógłby nastręczać trochę trudności w warunkach zimowych. Natomiast widoki Tatr są niesamowite. Edytowane 13 Luty 2016 przez Maria 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 13 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 (edytowane) W zeszłym roku jechałam z Łomnicy następującą drogą: Łysa Polana, Bukowina, Ząb, Czarny Dunajec i przez Słowację na Żywiec. Droga pozwalała uniknąć Zakopianki, natomiast kawałek przez Ząb jest dość górzysty i kręty, nie wiem, być może mógłby nastręczać trochę trudności w warunkach zimowych. Natomiast widoki Tatr są niesamowite. Dziękuję za odpowiedź Mario :happy: myślałem o takim wariancie ale chciałem się upewnić... Myślę że stały napęd 4x4 da radę :wink: Pozdr.Torres Edytowane 13 Luty 2016 przez Torres literówka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 13 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 Droga w każdym razie wyjątkowo piękna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 13 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 Johnny jak przejechałeś Jabłonkę to którędy potem jechałeś Na Tatrzańską? Wybieram się jutro do Strbskiego i zastanawiam którędy będzie najluźniej? Próbowałem wysłać Ci to PW ale coś nie idzie... Pozdr. Właśnie wróciłem ze Strbskiego... Ja jadę następująco: B-B,Żywiec, Korbielów, granica, kawałek na Słowacji po czy w lewo, dalej przez Jabłonkę do Nowego Targu, Białka, Jurgów i dalej już Słowacja. Rano nigdzie nie stoję w korkach,przelatuję się dość szybko nawet przez Białkę! Powrót nieco gorzej,ale tylko lekkie spowolnienie w Białce,no i może w Nowym Targu, dalej już płynnie i bez przeszkód. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 Właśnie wróciłem ze Strbskiego... i jak tam... podobało się? bo z tego co mówiłeś to pierwszy raz na Strbskim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 13 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2016 i jak tam... podobało się? bo z tego co mówiłeś to pierwszy raz na Strbskim... Całkiem fajnie,ale trochę płasko... Niby wysoko,ale tylko ścianka przy starym krzesełku jest konkretna.Da się pojeździć,są opcje tras,ale na dłuższą metę zbyt łatwo... :proud: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.