Dayton Napisano 19 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 Zachęcony forumowymi relacjami od zeszłego roku planowałem chociaż spróbować skiturów, udało się skompletować sprzęt tzn narty z wiązaniami turowymi (dzięki Tomek:wink:) oraz foki. Buty oraz kijki bez zmian. Na próbę wybieram podejście na Małe Skrzyczne. Nie śpieszę się jakoś specjalnie i ok. 11 wyruszam z Czyrnej w Szczyrku trasą nr 3 w kierunku Hali i od razu czuję lekkie zdziwienie czując ruchomą piętę, ale szybko się do tego można przyzwyczaić :biggrin: Śniegu raczej średnia ilość, nawet ratrak przejechał, ale zjazd nie stanowi większego problemu, mimo tego że trasa jest zamknięta. Po jakimś czasie (dłuższym niż przewidywałem, jednak ponad 5 kg... na jednej nodzę da się odczuć :tongue:) docieram na Halę i zmierzam od razu na szczyt, mijając armatki naśnieżające górną część "dwójki" Mniejsze nachylenie oraz piękne widoki sprawiają, że idzie się bardzo przyjemnie. Widząc z daleka pracujące ratraki przechodzę pod trasę wyciągu i po niecałych dwóch godzinach spokojnego tempa i przerw na robienie zdjęć docieram na Małe Skrzyczne. Co jeszcze warte zauważenie, na prawdę dużo ludzi przemieszcza się pomiędzy ośrodkami zjeżdżając ze Skrzycznego w stronę Soliska. W planie był już zjazd, ale opuszczenie takiego miejsca w taką pogodę byłoby grzechem więc postanawiam zaliczyć jeszcze Skrzyczne. Po drodze przerwa w chatce, herbata z termosu, śnieg, słońce, góry, cisza - czego chcięc więcej? : Spacer grzbietem jest chyba najprzyjemniejszą częścią wyprawy, może nawet bardziej od późniejszego zjazdu :stupid: Czas już niestety odpiąc foki, co czynie dość niepewnie przez brak wprawy, przepięcie wiązań i jazda na dół. Wychodzi jednak trochę kamieni, trasa dość płaska więc jadę raczej powoli "trójką" do Hali i później "polankami" na parking. Teraz dopiero czuję zmęczenie w nogach i każdy skręt zmiękcza moje nogi jeszcze bardziej :biggrin: 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 19 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 i o to w narciarstwie chodzi gratulacje jedynego słusznego wyboru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 19 Styczeń 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 Ogólnie jestem mega zadowolony z debiutu, bałem się trochę jak to będzie w butach zjazdowych, ale pomijając ich wagę (przy okazji niezły trening:biggrin:) podchodziło się bardzo wygodnie. Jeżeli ktoś lubi góry, śnieg i narty na pewno powinien spróbować skiturów. :wink: Tylko ostrzegam, jeżeli się komuś spodoba to prawdopodobnie będzie to nałóg, z którego ciężko wyjść :laughing:Na koniec jeszcze kilka zdjęć, które potrafi stworzyć mój aparat, ja tylko włączam tę funkcję :stupid: Zachęcam do pisania w tym temacie także innych relacji :wink:Pozdrawiam :smile: 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajorSki Napisano 19 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 Zachęcony forumowymi relacjami od zeszłego roku planowałem chociaż spróbować skiturów, udało się skompletować sprzęt tzn narty z wiązaniami turowymi (dzięki Tomek:wink:) oraz foki. Buty oraz kijki bez zmian. Na próbę wybieram podejście na Małe Skrzyczne. Nie śpieszę się jakoś specjalnie i ok. 11 wyruszam z Czyrnej w Szczyrku trasą nr 3 w kierunku Hali i od razu czuję lekkie zdziwienie czując ruchomą piętę, ale szybko się do tego można przyzwyczaić :biggrin: Śniegu raczej średnia ilość, nawet ratrak przejechał, ale zjazd nie stanowi większego problemu, mimo tego że trasa jest zamknięta. Niech Ci dzielnie służą! ja od nich zaczynałem też w butach zjazdowych . Myślę, że jak się mocno wkręcisz to na koniec sezonu i tak się przesiądziesz na coś lekkiego i oczywiście buty i wiązania TLT . Wtedy narty będziesz mógł "przekazać" kolejnej osobie która chce zacząć Co do zdjęć to super! jest klimat . W Beskidach Skrzyczne i Pilsko rządzi! no i Rysianka! Pozdrawiam i czekam na kolejne relacje! Tomek p.s. jak coś to jutro jestem ok 17:30 na Żarze skiturowo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 19 Styczeń 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 Niech Ci dzielnie służą! ja od nich zaczynałem też w butach zjazdowych . Myślę, że jak się mocno wkręcisz to na koniec sezonu i tak się przesiądziesz na coś lekkiego i oczywiście buty i wiązania TLT . Wtedy narty będziesz mógł "przekazać" kolejnej osobie która chce zacząć Co do zdjęć to super! jest klimat . W Beskidach Skrzyczne i Pilsko rządzi! no i Rysianka! Pozdrawiam i czekam na kolejne relacje! Tomek p.s. jak coś to jutro jestem ok 17:30 na Żarze skiturowo Póki nie mam porównania ciężar mi aż tak nie przeszkadza, a ma to też swoje zalety, np można już odpuścić dzień nóg na siłowni (gdybym tam oczywiście chodził) :stupid: A co do jutra to dzięki, przemyśle bo miałem taki cichy plan żeby zaatakować Pilsko w czwartek, zobaczymy co z tego wyjdzie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 19 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2016 Gratulacje, potwierdzam samo podejście jest czymś niespotykanym w narciarstwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 26 Styczeń 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Małe Skrzyczne po raz drugiPogoda niestety jaka jest każdy widzi, dlatego trzeba korzystać póki wszystko nie spłynie. A płynie dosłownie, co najlepiej widać na szczyrkowskich ulicach :sorrow: Boję się o stan pokrywy w Czyrnej, więc parkuje pod Golgotą i w efekcie ten dzień narciarski kosztuje mnie całe 10 zł. Podchodzę "czwórką", na której zresztą jest już sporo przetrać, ubrany w bieliznę termoaktywną i softshell co jest ubiorem zbyt ciepłym, ale nie za bardzo jest co ściągnąć :stupid: Powyżej Hali wieje już jednak wiatr i jest mglisto, później mgła się rozwiewa i zaczyna kropić. Skręcam w "trójkę i dochodząc do grzbietu odbijam od razu w prawo w kierunku Małego. Na szczycie odklejam foki, przepinam wiązania i na dół, tym razem zjazd bardzo przyjemny i smakuje o wiele lepiej gdy pracuje się na niego dwie godziny :biggrin: Wyprawa bardzo udana :happy:, tylko warunki takie jakie powinny być za dwa miesiące. Obawiam się, że zapowiadany halny i brak ochłodzenia na horyzoncie dość szybko uniemożliwi foczenie poza naśnieżonym trasami, nawet powyżej 1000 m n.p.m. :frustrating:I jeszcze taki apel do narciarzy (ostatnio popularny na forum :tongue:), nie patrzcie się jak na kosmitę, tylko spróbujcie tego sportu, na prawdę warto :biggrin:Pozdrawiam :wink: 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 26 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Pogoda niestety jaka jest każdy widzi, dlatego trzeba korzystać póki wszystko nie spłynie. A płynie dosłownie, co najlepiej widać na szczyrkowskich ulicach :sorrow: Boję się o stan pokrywy w Czyrnej, więc parkuje pod Golgotą i w efekcie ten dzień narciarski kosztuje mnie całe 10 zł. Podchodzę "czwórką", na której zresztą jest już sporo przetrać, ubrany w bieliznę termoaktywną i softshell co jest ubiorem zbyt ciepłym, ale nie za bardzo jest co ściągnąć :stupid: Powyżej Hali wieje już jednak wiatr i jest mglisto, później mgła się rozwiewa i zaczyna kropić. Skręcam w "trójkę i dochodząc do grzbietu odbijam od razu w prawo w kierunku Małego. Na szczycie odklejam foki, przepinam wiązania i na dół, tym razem zjazd bardzo przyjemny i smakuje o wiele lepiej gdy pracuje się na niego dwie godziny :biggrin: Wyprawa bardzo udana :happy:, tylko warunki takie jakie powinny być za dwa miesiące. Obawiam się, że zapowiadany halny i brak ochłodzenia na horyzoncie dość szybko uniemożliwi foczenie poza naśnieżonym trasami, nawet powyżej 1000 m n.p.m. :frustrating: I jeszcze taki apel do narciarzy (ostatnio popularny na forum :tongue:), nie patrzcie się jak na kosmitę, tylko spróbujcie tego sportu, na prawdę warto :biggrin: Pozdrawiam :wink: Co ty? Tu jest dużo takich jak ty! Jutro ja cisnę Twoim śladem! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shuger Napisano 26 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Witajcie Skitourowcy! Z racji że bardzo sobie cenię wypady górskie latem toteż coraz bardziej zaczyna mnie kusić skitour - zwłaszcza czytając relacje na forum Doradźcie zatem proszę 3 rzeczy: 1) Jaki strój jest odpowiedni na toury przy powiedzmy -5 na dole i -20 na szczycie (zawsze obawiam się potu i w konsekwencji przewiania i zimna) a jaki przy odwilży powiedzmy +5 dolina -1 szczyt. 2) Czy buty w rozmiarze 48 jest szansa kupić, ile takowe kosztują (średniej jakości) i gdzie najlepiej kupić? 3) Jakie narty i ew. dodatkowy osprzęt zakupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 26 Styczeń 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Z racji znikomego doświadczenia nie mogę fachowo doradzić, ale podzielę się chociaż obserwacjami. Ostatnio było własnie -5, mialem na sobie bielizne termo, cienki polar i kamizelkę softshell. Przy podchodzeniu było w miarę ok, ale do zjazdu czy odpoczynku trzeba było ubrać kurtkę. Dzisiaj przy +5 wypadałoby ubrać tylko podkoszulek :biggrin: Myślę jednak że jest to sprawa indywidualna dla każdego i trzeba do tego po prostu dojść metodą prób i błędów. Na pewno zawsze trzeba mieć coś w plecaku do zarzucenia na wierzch, a przy podejściu jest cieplej niż można się spodziewać - tyle na razie odkryłem :wink: Na sprzęcie się nie znam, więc lepiej niech się wypowie ktoś z większym stażem:happy: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 26 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Jak nic nie przeszkodzi,to ja jutro ruszam na wieczorne toury na Żarze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajorSki Napisano 26 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 (edytowane) Witajcie Skitourowcy! Z racji że bardzo sobie cenię wypady górskie latem toteż coraz bardziej zaczyna mnie kusić skitour - zwłaszcza czytając relacje na forum Doradźcie zatem proszę 3 rzeczy: 1) Jaki strój jest odpowiedni na toury przy powiedzmy -5 na dole i -20 na szczycie (zawsze obawiam się potu i w konsekwencji przewiania i zimna) a jaki przy odwilży powiedzmy +5 dolina -1 szczyt. 2) Czy buty w rozmiarze 48 jest szansa kupić, ile takowe kosztują (średniej jakości) i gdzie najlepiej kupić? 3) Jakie narty i ew. dodatkowy osprzęt zakupić? Hej ostatnio jak byliśmy na Górze Żar to Maciek podchodził chyba w samej bluzce termoaktywnej, a ja podkoszulek termo + cieniutka polarobluzka kalenji. Nie pamiętam temperatury ale śnieżyły armatki to musiało być z -3st do -5st. 1. Taki sam jak przy innych aktywnościach wytrzymałościowych zimą czyli bieganie, turystyka górska zimowa. Najważniejsze to się nie przegrzać, a to najczęściej zależy od ubioru i tempa . Jeżeli pójdziesz baaardzo wolno to wiadomo trzeba się ubrać, ale jak ciut szybciej to produkujesz tyle energii, że nie raz mijam ludzi w samym podkoszulku termo z długim rękawem gdy jest -5st, a inni obok wyubierani w polary + kurtki i czapki na głowach . Podstawowa zasada to na cebulkę i wyposażyć się w odzież techniczną (z bawełną też się niby da, ale łatwo się "załatwić"). Przy -5 na dole wystarowałbym w koszulce termo + cienki polar ewentualnie po 15min (organizm się w tym momencie rozgrzeje u mnie to trwa od 12min do 20min) można się rozebrać, podchodząc wyżej ubierasz cienki polar, jeżeli to nie pomaga to softhell ewentualnie cienką kurtkę z wentylacją pod pachami. Na górze jeżeli będziesz stał lub robił przepinkę to oczywiście trzeba się ubrać czyli gruby polar lub najlepiej puchówkę + kurtkę + cieplejsza czapka. Przy +5 i -1 dużego wyboru nie masz tylko koszulka termoaktywna, która bardzo dobrze utrzymuje termoregulacje. Tak jak piszesz najgorzej to się przegrzać i zapocić więc stopniowo się ubieramy lub rozbieramy 2. Raczej podaj długość stopy 48 to jest sporo i na pewno będzie problem z dostępnością, ale teoretycznie w katalogach takie są 3. Narty hmm na początek... tanie + wiązania + foki. Najtańsze używane kupisz za ok 300-400zł (ale to są takie 10letnie najwyżej potem zostaną na szutrówki ), lepsze ok 600-1000zł, a za lekki sprzęt na TLT trzeba dać najczęściej powyżej 1200zł za używkę i min 1900-2500zł za nowy (oczywiście mówię o nartach + wiązanie na "piny"). Wypożyczenie sprzętu to 50-60zł, możesz w Krk, Rabce, Nowym Targu, lub Zakopane, podobno tez można w BB albo Szczyrku, ale osobiście nie spotkałem Pozdrawiam Tomek Edytowane 26 Styczeń 2016 przez MajorSki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 26 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2016 Hej ostatnio jak byliśmy na Górze Żar to Maciek podchodził chyba w samej bluzce termoaktywnej, a ja podkoszulek termo + cieniutka polarobluzka kalenji. Nie pamiętam temperatury ale śnieżyły armatki to musiało być z -3st do -5st. Było -7 po południu,później mogło być zimniej... Ja podchodziłem w samej cienkiej koszulce termoaktywnej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 Cześć, razem z Pawłem pozdrawiamy ze Szczyrku 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 I jeszcze fotki 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 I jeszcze fotki Gdzie jest śnieg? Spakowałeś co do termosu? : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruski Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 JC po co sobie komplikujesz klejąc foki do foli ? Najlepiej sklejać fokę spodami z dwóch końców do środka. Tak łatwiej je schować , a póżniej zakładać nawet w ekstremalnych warunkach ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 27 Styczeń 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 Cześć, razem z Pawłem pozdrawiamy ze Szczyrku A ja głupi drałuję z Soliska, zamiast kleić foki trzy wyciągi dalej :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 JC po co sobie komplikujesz klejąc foki do foli ? Najlepiej sklejać fokę spodami z dwóch końców do środka. Tak łatwiej je schować , a póżniej zakładać nawet w ekstremalnych warunkach ! Bo tak już mam. Taki ze mnie gość, że przekładam foki folią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 27 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2016 Bo tak już mam. Taki ze mnie gość, że przekładam foki folią. Na ostatnim moim wyjeździe narciarskim miałem okazję obserwować bardzo wielu skiturowców. Kilku z nich właśnie w ten sposób pieczołowicie składało i pakowało swoje foki po dotarciu na górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 28 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2016 Też kleiłem foki do foli bo wydawało mi się że skoro producent tak sprzedaje to będzie dobrze. Tymczasem kolega uświadomił mi że jest to ze szkodą dla fok. Klej zostaje na folii. Poza tym klejenie fok do folii na grani kiedy wiatr chce cię porwać jest dużą sztuką 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2016 Ja,zanim uzylem swoje,obejrzalem filmik instruktarzowy. Tam było pokazane,żeby foki po uzyciu,skleic ze sobą.Tak robiłem na początku,aż zobaczyłem,że niektórzy składają po prostu foke na pół... Dwie długie foki też ciężko na wietrze spoić,zdecydowanie łatwiej jedną złożyć na pół. Jak znajdę filmik,to go wkleje. [video=youtube;Oea6pqDDFIA] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruski Napisano 28 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2016 Najlepiej odkleić połowę foki od narty i skleić połowę , a póżniej drugą połowę i skleić , zwinąć i do wora albo kieszeni . Pół minuty w każdych warunkach.:smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 28 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2016 Ja,zanim uzylem swoje,obejrzalem filmik instruktarzowy. Tam było pokazane,żeby foki po uzyciu,skleic ze sobą.Tak robiłem na początku,aż zobaczyłem,że niektórzy składają po prostu foke na pół... Dwie długie foki też ciężko na wietrze spoić,zdecydowanie łatwiej jedną złożyć na pół. Jak znajdę filmik,to go wkleje. [video=youtube;cX5UWvZfihs] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 28 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2016 A tu gość używa folii [video=youtube;VmqtnJ2mFsE] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.