leitner Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Jak widzę zdjęcia i opis że warunki super to się zastanawiam jak będzie jak dowali śniegu.Ja zawinąłbym się po pierwszym rozpoznaniu stoku,dla mnie dramat jak widzę zdjęcia. Tak jak napisałem w pierwszej części relacji - nie mogłem doczekać się wyjazdu na Chopok. Po 10 miesiącach jazdy bez śniegu (na pseudoigielicie) każdy metr zaśnieżonej trasy jest jak wygranie w Lotto! Dzisiaj było już gorzej (tak jak napisał Nelis w innym wątku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 (edytowane) Dzisiaj było niestety gorzej, chociaż poranek nie zwiastował niczego złego. O 8:35 na Lućkach było biało! A właściwe siwo - od szronu. Zapowiadało się świetnie - byliśmy pewni, że dzięki temu że trochę złapało, to trochę naśnieżyli. Ale od początku... Przy bramkach na Lućkach meldujemy się o 8:40. Ludzi niewiele, z kanapy widać pięknie przygotowany sztruks. Pierwszy zjazd... jak zwykle - twardo, bo trasa była niemal nietknięta. Zjeżdżamy na Lućky 2 razy - tak na rozgrzewkę. Potem trasą 5 jedziemy do przezroczystych bublin. Na Rovnej Holi okazało się, że zimne krzesła (tzn. 2-osobowe krzesło na Konsky Grun, nazywamy je tak, bo zawsze tam wieje) są czynne. Bez zastanawiania się zdejmujemy narty (na razie nie można jechać na krześle z przypiętymi nartami) i wsiadamy. Na Konskim Grunie było cudnie! Zapinamy buty i jedziemy! Właściwie mogę tę trasę (1b Konsky-Lukova) krótko - zmrożony sztruks. BETON. O ile po płatach lodu nauczyłem się jeździć rok temu, o tyle po betonie jeszcze nie wiem jak się jeździ. Ktoś ma jakiś pomysł? Jako, że chcieliśmy odwiedzić południe, pojechaliśmy na Priehybę. Tuż pod Lukovą z prawej strony płotu sniegu było niewiele. Potem było podobnie jak wyżej, chociaż trochę lepiej. Po przejechaniu przez sztruksowy beton narty wyglądały tak: Do Funitelu kolejki nie było, więc wsiedliśmy od razu do kabiny. Jadąc na górę zobaczyliśmy narciarza, który po wywrotce przejechał prawie połowę trasy Lukova-Priehyba (na śliskim betonie nie da się hamować). Zatrzymał się dopiero na Priehybie. Edytowane 27 Grudzień 2015 przez leitner 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 (edytowane) Całe szczęście nikt z nas się nie wywalił. Na Chopoku trochę wiało, ale nie było najgorzej. Szybko popędziliśmy do czarnej 33a. Początek fatalny - dosyć sporo kamieni i przetarć. Na drugiej połowie już bez kamieni. Niestety już po 10. trasa puściła i tworzyły się muldy. Trawers do gondoli taki sobie - początek dobry, ale pod koniec gorzej. Przetarcia i śnieg pomieszany z kamyczkami. Od razu jedziemy do krzesła czerwoną. Oczywiście trasa miekka i już rozjeżdżona, ale to było najmniejszym jej minusem. Na samym początku i na ściance snieg pomieszany z kamieniami, ale całe szczęście minerałów było mimo wszystko niewiele. Po wjeździe na Kosodrevinę kierujemy się na niebieską Panoramę, a stamtąd do dolnego talerzyka z Krupovej. Niebieska dobrze przygotowana (przetarcia pojawiły się pod koniec ok. 13-tej). Czerwona przy orczyku bardzo miękka, ale niemalże bez przetarć. Na Juhu jeździliśmy do 13. Przy okazji zatrzymaliśmy się w Kamennej Chacie :angel: W końcu trzeba było wrócić na północ. Trasa 1c z ogromnymi twardymi muldami i kamieniami. Dało się bezpiecznie przejechać, ale do przyjemności to ten zjazd nie należał. Edytowane 27 Grudzień 2015 przez leitner 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Całe szczęście trasa 1b była już lepsza niż przed południem. Cały czas beton, ale już trochę przejechany Trasowers 5a podobnie jak wczoraj - kawałek trzeba było przejść. Potem zapiąłem narty i zatrzymałem się po 80 metrach hamowania. Specjalnie stanąłem z boku trasy, żeby nie przeszkadzać narciarzom. Na chwilę usiadłem (bokiem, narty były niżej), żeby poczekać na tatę. Nagle zacząłem się mimowolnie zsuwać. Jakoś przekręciłem narty i zsuwaąc się bezwładnie wbijałem krawędzie nart w śnieg. Po 100 metrach jazdy placami po sztruksowym lodzie (nikomu nie polecam...) w końcu stanąłem. Do końca dnia kręciliśmy się na FIS-ie, 5 i 14. FIS w większości twardy (prawie idealny), jedynie przez 50 metrów sporo poniżej Vyhliadki pojawily się muldy i mokry śnieg. Piątka i 14 do końca dnia (jazdę zakończyliśmy o 15:45) były w miarę dobrym stanie (przetarć dużo nie było; bliżej Rovnej Holi na 5 leżało sporo "cukru"). Generalnie widać, że ochłodzenie idzie! :angel: PS Będąc w Liptovskim Mikulaśu dostaliśmy świąteczny prezent! Kawałek metalu na kole i karteczkę z telefonem na policję :angry: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 27 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2015 Zaraz dodam jeszcze trochę zdjęć z telefonu. Na razie wstawiam wczorajszy filmik z jazdy gondolą na Brhliska https://www.youtube.com/channel/UC6UpXVwLnqA4j5cyskJz3Hw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 No znaczy będzie kicha :sorrow: jedyny plus nie ma ludzi. A czemu nie ma? bo kicha! :frown:: Warunki na niebieskich mnie nie za bardzo interesują (nienawidzę takich tras - strasznie mnie męczą) i pozostanie FIS+Zjazdarska i Slneczna. Na szczęście mam AQUAPASS a na basenach zawsze LATO : PS. Strbskie wygląda super. A może był ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 28 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 No znaczy będzie kicha :sorrow: jedyny plus nie ma ludzi. A czemu nie ma? bo kicha! :frown:: Warunki na niebieskich mnie nie za bardzo interesują (nienawidzę takich tras - strasznie mnie męczą) i pozostanie FIS+Zjazdarska i Slneczna. Na szczęście mam AQUAPASS a na basenach zawsze LATO : PS. Strbskie wygląda super. A może był ktoś? Ciekawe jak będzie z ludźmi w okresie sylwestrowo-noworocznym bo niby warunki mogą odstraszyć, ale jak szukałem niedawno kwaterki w Demanovej, to nie było wiele wolnych. Ludzie też pewnie już wcześniej porezerwowali i tak, czy siak przyjadą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 No właśnie i się pozabijamy na tych 3 trasach. Jeszcze pogoda ma być piękna a więc może być baaardzo ciekawie. PS. ja nocleg rezerwowałem w październiku :eek: nawet ten na Wielkanoc :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Dzisiaj zamknęli 33a. Jeśli w nocy nie dośnieżą, to jutro na północy będzie czynna tylko Biela Put, Lućky, 5, FIS i może 2a. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 28 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Dzisiaj zamknęli 33a. Jeśli w nocy nie dośnieżą, to jutro na północy będzie czynna tylko Biela Put, Lućky, 5, FIS i może 2a. za kilka godzin startują ostre mrozy, więc mam nadzieję, że armaty się grzeją :laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Dzisiaj kolejny dzień na Chopku.Przy bramkach na Lućkach meldujemy się o 8:34. [ATTACH]24997[/ATTACH]Jest cieplej niż wczoraj, poza tym szczyt jest w chumrce. Pierwsze dwa zjazdy na Lućkach przyjemne - co prawda śnieg jest miękki, ale nie ma jeszcze muld. [ATTACH]24998[/ATTACH]Potem jedziemy 5 na Záhradky. Trasa tak samo jak Lućky - trochę miękka, ale bez kamieni. Wjeżdżamy dwa razy na Rovną Holę - za każdym razem jedziemy FIS-em. FIS był bardzo dobrze przygotowany - bez kamieni, a lodu było niewiele. Potem wjechaliśmy pomarańczowymi bublinami na Priehybę i zjechaliśmy 2b na Koliesko.[ATTACH]24999[/ATTACH] [ATTACH]25000[/ATTACH] Trasa rozorana, w niektórychmiejscach pełno ziemk i minerałów. Bardzo miękka. Z Kolieska wyjechaliśmy na Lukovą. Stamtąd 1a na Priehybę. [ATTACH]25001[/ATTACH]Było nawet twardo (w porównaniu do innych trasa), bez kamieni i lodu. Z Priehyby czerwoną 2 przedostaliśmy się na Biela Put. Czerwona była bardzo twarda - ze zmrożonym śniegiem (nie została otwarta, więc się nie czepiam). Biela Put 13 jak zwykle dobrze przygotowana - miękko, ale bez przetarć. Ludzi pełno, kolejka do krzesełka na ok.8 minut. Po dwóch zjazdach kierujemy się do gondoli. Ludzi więcej niż w sobotę, ale kolejki nie ma. Na Brhliskach dwa razy wjechaliśmy talerzykiem. Podobnie gondolą. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Trasa 10 prawie bardzo dobra - bez przetarć, jedynie śnieg bardzo miękki. ALE! Fragment trasy omijający czerwoną ściankę TRAGICZNY. Kamienie i ziemia! Jeśli w nocy tego nie dośnieżą, to jutro będzie tam koszmar![ATTACH]25002[/ATTACH] Potem wjechaliśmy na Koliesko i dalej na Lukovą. Z Lukovej 1a na Priehybę i Funitelem na Chopok. Powyżej Lukovej nic nie było widać. Nawet w górnej stacji kolejki wisiała mgła :shocked: Na górze nie dość, że się okazało, że zamknęli 33a, to jeszcze strasznie mocno wieje i nic nie widać. Zamknięta 33a i trasowersem dojechaliśmy do Kosodreviny. Czarnulka się popsuła. Na górze widoczność zerowa. Półmetrowe muldy, przetarcia i kamienie. Niżej było lepiej, nawet słońce wyszło Trasowers na początku świetne, ale pod koniec z ziemią i kamieniami. Na Kosodrevinie zrobiliśmy małą przerwę. Ja wziąłem pećeną klobase Po małej przerwie zjeżdżamy Slnećną 31 na Srdiećko. Na początku i na ściance mokry śnieg w muldach pomieszany z kamyczkami. [ATTACH]25003[/ATTACH]Krzesłem wyjeżdżamy na górę i tym razem kierujemy się na Panoramę 34a. Do 2/3 długości jechało się całkiem nieźle - bez przetarć i lodu. Dalej TRAGEDIA. Jedna wielka straciatella. [ATTACH]25004[/ATTACH] [ATTACH]25005[/ATTACH]Żeby już nie katować nart, wskakujemy na czerwoną do Krupovej i tam się trochę kręcimy. Początek słaby - z prawej strony spore przetarcia. Bardzo miękko. W dolnej części dużo lepiej - czysty biały śnieg. cdn. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Kiedy wróciliśmy na Chopok, wiało tam jeszcze mocniej. W dodatku z chmury, w której staliśmy, zaczęło coś padać. Coś pomiędzy śniegiem a lodem. Trasą 1c, 1b, 1a i 2b zjechaliśmy do dolnej stacji krzesła na Lukovą. 1c i 1b bardzo dobre! Twardo, bez większych przetarć i lodu. Było trochę muld, ale ciężko jest mi ocenić ile, bo NIC NIE WIDZIAŁEM! Na Lukovą zdążyliśmy wjechać dwa razy - za ostatnim była już 15:32. Trasowersem 5a ile się dało, to przyjechaliśmy, potem ok.100 metrów przeszliśmy. Dalej z Rovnej Holi zjechaliśmy 5 i 14 na Lućky. Na dole znaleźliśmy się o 16. Po drodze porzucaliśmy się jeszcze śnieżkami :crazy:. PS1 Tak, jak napisałem wcześniej, jeśli nie naśnieżą nic w nocy, to jutro będzie krucho... PS2 Jeśli ktoś chciałby zobaczyć więcej zdjęć, to wstawię (na forum wstawiam ok. połowy wszystkich). 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 28 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2015 Mam nakręcone filmiki z każdej trasy, ale mam za słaby internet żeby wstawić. Może jutro się uda. Póki co na Chopku jest -5 a na Biela Put 0*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 29 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2015 Zima dotarła na Chopok!Rano -3 (tak, jak zapowiadali), ale słońca nie było widać. Góry w chmurach. Na Lućky przyjechaliśmy o 8:20. Pierwsze przejście przez bramki o 8:29. Nic nie padało, ale było widać, że na górze sypie. [ATTACH]25020[/ATTACH]Mniej więcej od Záhradek w górę pruszył śnieg. Jak zwykle pierwsze dwa zjazdy przejechaliśmy na Luckach. Twardo i lodowo. Potem przejechaliśmy na Záhradky. Widać było, że śnieżą górną część Priehyba - Záhradky. Kanapą jedziemy na Rovną Holę i wracamy FISem. Warunki bardzo dobre. Lodu niewiele i bez przetarć. Niestety za drugim zjazdem lodu było już więcej. Po kolejnym wjeździe przezroczystymi/białymi/beżowymi bublinami kierujemy się na Priehybę jadąc 2a. Na początku dużo lodu, potem (gdzie w sobotę było błoto) świetnie, bez żadnych niespodzianek. Z Priehyby zjechaliśmy 2b na Koliesko. Trasa z lodem i przetarciami (ale co by nie mówić, dzisiaj lepsza niż wczoraj). [ATTACH]25021[/ATTACH] Po wjeździe na Lukovą zjeżdżamy 1a (oficjalnie otwarta) do Funitelu. O ile na początku była wyśmienita, o tyle na 2/3 długości zmrożony lodowy śnieg. Na Chopoku trochę wiało, tam też zrobiliśmy małą przerwę. Widoki z tarasu wyśmienite![ATTACH]25022[/ATTACH] 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 29 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2015 I jeszcze choinka [ATTACH]25023[/ATTACH] Po odpoczynku jedziemy 33a - na początku wystające kamienie, jednak na większości warunki świetne. Trasę do gondoli sporo dośnieżyli. Gdzieniegdzie pojawiał się lód, ale przetarć nie było. [ATTACH]25024[/ATTACH] Zaraz wskakujemy na 31, początek może być (mniej przetatć niż wczoraj), dalej świetnie. Natomiast ścianka z kamieniami. Lepsza niż wczoraj - gdyby zaśnieżyli drugie tyle, to mineraly by nie wystawały! Dalej jedziemy 36 na Krupovą. Twardy, betonowy podkład, dlatego zjechaliśmy tam tylko raz. Potem wjechaliśmy na Kosodrevine, żeby sprawdzić niebieski trasowers. Początek wyglądał obiecująco, ale ok. połowy (100m za tym ostrym zakrętem) powtórka z wczoraj - straciatella. Koniec był dobry (zasypali wczorajsze przetarcia), za to z boku zaczęły na trasę spadać... kamienie! Widocznie po poszerzeniu trawersu nie zabezpieczyli tego fragmentu. Żeby już dalej nie niszczyć nart wracamy na Chopok. Trasami 1c, 1b i 1a dojeżdzamy do Priehyby. 1c pełna lodu i kamieni. Jak się jechało, to co chwila ktoś się przewracał. Wyglądało, to tak, jakby z tyłu ktoś strzelał do narciarzy :stupid: 1b bardzo dobra, lodu niewiele, równo bez muld. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 29 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2015 Kolejny raz zamkniętą dwójkę. Niestety to ona wypróbowała nas :eek: Na zmrożonych bryłkach śniegu i świeżym sztucznym śniegiem łatwo się nie jechało. W końcu dojechaliśmy do Kolieska i dalej do gondoli. Biela Put jak zwykle - bez muld, twardo i bez przetarć. Gondolą wjechaliśmy chyba 4 razy i 2 razy górnym talerzykiem. Raz kolejka do niego była taka: Vrbicka (10) pełna lodu, a objazd ścianki na dodatek z przetarciami (mimo wszystko warunki lepsze od wczorajszych). Potem podeszliśmy do 6 minutowej kolejki do krzesła Biela Put. Po wjeździe nim oraz krzesłem na Lukovą, znaleźliśmy się na górze o 15:30. Jedyna trudność jaka przed nami została to jeszcze ta nieszczęsna 5a. Aż do miejsca z kamieniami pełno lodu (niestety pomimo kilkidziesięciometrowego hamowania, wpadłem na kamienie). Po przejściu (a właściwie zjechaniu na butach po lodzie) było już coraz lepiej Z Rovnej Holi spokojnie zjechaliśmy 5 i 14 na parking. Piątka na początku miała trochę zmrożonego betonu, ale nie było źle :wink: Jest coraz lepiej, może w końcu wyratrakują 1c z Chopka. PS Warunki takie sobie, ale widoki rekompensuja je 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 29 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2015 (edytowane) Jeszcze kilka zdjęć z dzisiejszego naśnieżania. Mam nadzieję, że dużo się nie powtarza. Edytowane 29 Grudzień 2015 przez leitner 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 30 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2015 Dzisiaj, dzięki naśnieżaniu, było generalnie lepiej... chociaż nie obyło się bez niespodzianek Przy bramkach na Lućkach znaleźliśmy się o 8:39. Chłodno (-7*C), niebo bezchmurne, wiatru całe szczęście nie ma. Jadąc kanapą, widzieliśmy, że śnieżą Chopok-Konsky Grun i Pretekarską Priehyba-Záhradky. Lucky przejechaliśmy, jak zwykle, dwa razy. Twardo, z niewielką ilością lodu (takiego pod sztucznym śniegiem), bez przetarć. Potem, inaczej niż zwykle, piątką zjechaliśmy do pomarańczowych bublin. Kanapą wciągamy się na Priehybę. Widać było, że śnieżą 2 i zaczynają Jeleni Grun. Funitelem wjechaliśmy na Chopok. Temperatura -7*C i piękne widoki! Niemalże idealnie przygotowaną 33a (cały czas śnieżyli, lodu praktycznie nie było, może 2-3 kamienie na początku). Trasa-dojazd do gondoli nawet ok. Lodu prawie nie było, podobnie z kamieniami. Z Kosodreviny zjechaliśmy 31 i 36. Obie trasy prawie świetnie przygotowane. Kilkanaście kamieni leżało na początku 31, ale poza tym super! Ścianka twarda, bez muld i lodu. Trasa na Krupovą też w dobrym stanie. Po dwukrotnym wciągnięciu się na Srdiećko, hop na krzesło i do niebieskiej 34a. Trasowers podobny jak wczoraj. Widać, że śnieżyli, ale górek śniegu nie rozgarnęli. Straciatella po raz x. Taki plus, że miejsce, z którego wczoraj leciały kamienie, zasypali :biggrin:. Potem jeszcze raz zjechaliśmy czerwoną. Następnie krótki spacer do gondolki i do 33a. Kamerkę GoPro (jak wrócę do domu, to wstawię filmiki) przymocowałem na narcie. Niemalże cały czas, kiedy jechałem czarną, patrzyłem na kamerkę. Mniej więcej za połową długości, po spojrzeniu na nartę, okazało się, że jest ona czysta. Zbyt czysta. Nagle, ni stąd ni zowąd, tuż obok nart przetoczyła się kamerka :eek: Całe szczęście udało mi się ją złapać. Wszystko się ładnie nagrało! Jak się później okazało, to nie koniec niespodzianek. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 30 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2015 Jeszcze raz pojechaliśmy do gondoli i na Chopok. W rotundzie kilkuminutowa przerwa na zakup pocztówek. Jak się okazało zatrzymali Funitel (myślałem, że ktoś nie wysiadł, ale zatrzymanie trwało zbyt długo...). Gondola z południa też stanęła. Wyłączyli też tablice, krany w łazienkach, suszarki i całe światło. Oznaczać to mogło tylko jedno. BRAK PRĄDU. Po krótkiej naradzie decydujemy się na zjazd do Lukovej. Trasa z muldami i lodem. Na Lukovej zobaczyłem, że jeździ gondola na Brhliska. No to jedziemy. Jak byliśmy na lukovej, to włączyli resztę kolei na napędzie awaryjnym (ok. 0,5- 1m/s). Trasa na Priehybę z lodem. 2b z niewielkimi przetarciami na początku, dalej w porządku. Biela Put jak zwykle w dobrym stanie. Przy gondoli bez kolejki, więc szybko zdążyliśmy obrócić dwa razy. Trasa 10 Vrbićka do wariantów z niewielką ilością lodu. Potem niebieski wariant i część do 7a z loooodem. Na wariancie leżało trochę kamieni. Dalej ok. Na Brhliskach zrobiliśmy małą przerwę. Po niej okazało się, że prąd wrócił, więc można było porzucić Brhliska na rzecz FISu, którym jeszcze nie jechaliśmy. Po odczekaniu w kolejce na Biela Put, wjechaniu na Koliesko i dalej na Lukovą, pojechaliśmy 5a. Część jak zwykle trzeba było przejść. Część trasy śnieżyli bo zostawili taką 1,5 - metrową czapę. FIS z niemal samym lodem, dlatego ludzi nie było za dużo. Żeby już się nie męczyć na nim, do końca dnia katowaliśmy 5 i 14. Lodu trochę było (najwiecej poniżej Vyhliadki), więc sporo osób się powywracało. Jutro ostatni dzień na Chopku. W tym roku Mam nadzieję, że nie w tym sezonie! 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 31 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2015 Trzeba było się pożegnać, bo dzisiaj ostatni dzień na Chopku... w tym roku! Rano na dole przyjemny mrozek -10 Przy bramkach na Lućkach meldujemy się o 8:35. Piękna sloneczna pogoda i góry śniegu na trasie. Leitnerem hop na górę i prosto piątką na Záhradky (nie jechaliśmy na Lućky, bo tłok się robił). Trasa póki co twarda i bez lodu. No i otworzyli NOWĄ TRASĘ! Prawie 100 metrów wariantu 5! :biggrin: Na Záhradkach okazało się, że ratrakują Pretekarską 1, niestety nie otworzyli jej dzisiaj. Kanapą jedziemy na Rovną Holę. Stamtąd 2a do Funitelu. Trasa ładnie dośnieżona i praktycznie bez lodu. Z Priehyby widać, że śnieżą Jeleni Grun i 2. Na Chopku... ciepło -5. Kierujemy się na 33a. Trasa... MIÓD!!! Twardo, z kilkucentymetrową warstwą nieratrakowanego śniegu. Niestety w miodzie trafił się fragment żądła (wystające głazy na początku). Trasa do gondoli twarda i bez lodu! Potem pojechaliśmy czerwoną do Srdiećka. Twardo, przyjemnie się jechało. Tylko na początku kilka kamieni. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 31 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2015 Dalej zjechaliśmy 36 na Krupovą. Tak samo, jak wyżej - twardo, ale zaczął pojawiać się lód na górze. A na dole pojawiła się kolejka - na 8 minut. Po wciągnięciu się talerzykiem, odczekaniu przy krześle i wjeździe krzesłem, zjechaliśmy 34a. Twardo, bez lodu i BEZ KAMIENI!. Na Kosodrevinie spotkałem się z Jaśkiem, więc mały pit-stop na 20 minut zaliczony. Po zobaczeniu jego nart, nie będę już narzekał na stan swoich :wink: Po spotkaniu zjechałem 5 razy Zjazdarską. Niestety miód zaczął się psuć - pojawiło się sporo lodu. W końcu wróciliśmy na północ. Trasę na Konsky Grun można opisać krótko - lodowomuldowa TRAGEDIA!!! W momencie kiedy połowa jeżdżących leży na stoku, nie jest zbyt dobrze. Nie mam pojęcia, co oni z tym zrobią. Poniżej Konskiego trasa w dobrym stanie. Lodu trochę jest, ale dużo mniej niż wyżej. Z Priehyby zjechaliśmy do krzesła na Lukovą. 2b z dużą ilością lodu, ale bez przetarć. Trochę żałowałem, że nie pojechałem dwójką, bo mimo zamknięcia wyglądała nieźle. Z Lukovej zjechaliśmy na Rovną Holę i przerwa na ostatnią buchte w tym roku. Stamtąd jedziemy... o pardon. Zsuwamy się FISem. LÓD. Więcej nie trzeba pisać. Jak przy skręcie czułem twardy, śnieżny grunt, to ulga była taka, jakbym się na nowo narodził! Potem zjechałem Turisricką 5. Do Vyhliadki ok. Później DRAMAT. Mnóstwo ludzi - dzieci, młodych, starych, świetnych narciarzy, słabych narciarzy i uczących się. Jakim cudem w nikogo nie wjechałem (brakowało metra), to nie wiem. Po wjedzie na Rovną Holę rozdzielamy się. Ja cisnę FISem, pomarańczowymi, 2b i na Lukovą, a tata z bratem 2a, 2b i też na Lukovą. Szaleńczy zjazd FISem trwał jakieś 6 minut. 2b ledwo co dojechałem (zahaczyłem o czyjeś narty). Przy bramce do krzesła znalazłem się o 15:28. Uff... Na górze byłem o 15:38. Na spokojnie zjechałem 5a (tak, jak pisałem, dało się już JECHAĆ), 5 i 14. Powiem tak... jak śnieg nie spadnie, to cienko to widzę... wody w zbiorniku nie ma, a ilość lodu na trasach to jest jakaś porażka... Jutro zahacze o Rohaće. Ktoś coś? 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 31 Grudzień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2015 I jeszcze krótka relacja. "W skrócie". Rano na północy warunki bardzo dobre. Południe świetne, po 11:30 pojawił się lód na 33a. Ludzi sporo (kolejka do krzesła na 10min). Po południu na północy lód. Warunki trudne. Za to nie było kamieni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 1 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2016 (edytowane) Stan na dziś:do 11 da się fajnie pojeździć, potem lodowisko.1 nadal ratrakują, ale wygląda to coraz lepiej: na 2 też śniegu przybywa:Ujeżdżałem głównie trasy na Zahradkach (5, 11, 14) plus mała wycieczka na 10.Ostatni zjazd o 15stej na 5 + 14, to można by już spokojnie założyć łyżwy :crazy: Edytowane 1 Styczeń 2016 przez Plywak 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 1 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2016 Konkretnie ten Chopok ujeżdżasz :laughing: Fajne te Twoje relacje bo pokazujesz jak gdzie jest i można wyrobić sobie jakąś opinię o ośrodku, zwłaszcza gdy nigdy tam się nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.