Boogie Napisano 9 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2005 cześć dawno mnie tu nie było:) no ale miałem swoje powody:) mam pytanie do was jak wam sezon minol jakies kontuzje?? ja niestety na trenigu Capoeira zerwałem sobie torebke stawową i mam teraz kape na maxa;/ bo 3 tyg gips a torebka sie 6 miechow zrasta a jak tam wasze kontuzje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek42 Napisano 9 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2005 Kontuzje No wiec jeszcze nie minął...Ale snieg topnieje dosc szybko, fakt. Zycze Ci szybkiego zrastania i uwazaj wtedy na ten uraz. Kazde przeciazenie i historia zaczyna sie od nowa. Znam to z autopsji. Podstawa to odpowiednio ustawione wiazania, ale to napewno wiesz ;-). Szef portalu byl przed Toba...i jemu zyczymy duzo zdrowia. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 9 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2005 Kontuzje He! Ja "urwałem ręke" był mały zabieg, coś rozcieli, coś przyszyli i jakoś sie powoli zbieram. Choć nie jest łatwo! Bo kurna mnie skręca, żeby pojeździć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAJO Napisano 9 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2005 Kontuzje capoeira???? nie znam takich nart ? to jakiś nowy model na 2006? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cisiu Napisano 9 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2005 Kontuzje Witam to szybkiego powrotu do treningów ja osobiscie nie mialeś żadnych powarznych kontuzji tylko naciagnieta pachwina i wybity nadgarstek. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niwin Napisano 11 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2005 Kontuzje A ja podczas funowania zwichnąłem staw nasady środkowego palca lewej ręki. Włosi założyli mi szynę i zostałem z "fuckiem" na stałe Dwa pozostałe dni jeździłem tak na nartach wzbudzając ogólną radość u Włochów (u nich ten gest oznacza trochę coś innego ) Niby drobiazg, a w siatkę jeszcze długo sobie nie pogram Pozdrawiam rekonwalescentów Niwin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kony Napisano 12 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 12 Kwiecień 2005 Kontuzje ja właśnie wróciłem z Włoch, ostatniego dnia na lodowcu zaliczyłem glebę i pękło mi żebro. Aktualnie cała klata mnie boli i kiepsko się oddycha. Całe szczęście że to był ostatni dzień jazdy... poza tym wszystko gra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 13 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 13 Kwiecień 2005 Kontuzje Witam,mialem kiedys chyba cos podobnego. Zwichenicie stawu barkowego z zakleszczeniem plus odlamek z glowki kosci ramieniowej plus zerwane wiazadla i miesnie - jednym slowem kosc rammieniowa zakleszczyla sie pod pacha - dwa tygodnie po zdjeciu gipsu bylem spowrotem na Pilsku co prawda kijek tylko trzymalem a nie machalem nim i no czsem (czesto) zabolalo ale co tam - raz sie zyje Jak wiemy szybka i dobrze przeprowadzona rekonwalescencja jest najwazniejsza i ja wtedy wdrozylem swoj program naprawy raczki Pozdrawiam serdecznie. michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ardu Napisano 20 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2005 Kontuzje Wy to chociaż jeździliscie - ja jestem po rekonstrukcji zerwanego więzadła krzyżowego (nie na nartach!) i po 5 m-cach właśnie wróciłem do pracy. Narty to oglądałem w tym sezonie tylko na obrazku (( Coś mi sie to wolniutko goi, ale liczę, że przed nowym sezonem dojdę do formy... Ostatecznie zostanie mi Royal na 1 narcie pozdrawiam - powracający po długiej nieobecnosci na forum ardu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi