koliber Napisano 30 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2016 W dniach 27-29 wybrałem się do Tatrzańskiej Łomnicy (wygodne wyciągi + południowe stoki wydawały się ciekawą opcją w grudniu). Po drodze miała być Białka, w której nigdy nie byłem, a wypadałoby choć raz zawitać do najmodniejszego "kurortu". W praktyce były 2 dni w Białce i 1 w Łomnicy (o powodach za chwilę). Do Białki nigdy mnie nie ciągnęło - zawsze wolałem widoki zapierające dech + przynajmniej jedną trasę, na której można się porządnie rozgrzać. Od kiedy połączono jednak kilka sąsiednich pagórków i stworzono polskie "trzy doliny", pomyślałem, że może warto rozeznać jak tam jest - pod kątem wyjazdu w marcu na dłużej, który zawsze jest u mnie głównym punktem sezonu. Pierwsza, glówna wyprzęgana kanapa 6-os. z parkingu nie posiada osłon, więc podczas jazdy w górę mocno wiało. Każda kolejna to już coraz większy luksus - kryte, podgrzewane siedzenia, automatycznie podnoszone i opuszczane zapięcia itp. Pierwszego dnia zaczął też padać śnieg, ale i tak było go tam już sporo. Większość tras była otwarta na 3/4 szerokości - ogrodzony teren był jeszcze naśnieżany przez armatki (3-go dnia w drodze powrotnej śnieżyli również w ciągu dnia, mimo iż termometr wskazywał tam około zera), które usypały całkiem spore góry śniegu. Pierwszego dnia kolejki do wyciągów sięgały ok. 5 minut, trzeciego dnia (w drodze powrotnej) już znacznie więcej - były to typowo "polskie" kolejki, czyli raczej szeroka na 20 osób "kupa ludzi". Trasy oczywiście dość zatłoczone, choć jak otworzą je na całej szerokości, powinno się nieco poprawić. Wyjazd ogólnie pozytywny - na pewno jeździło mi się przyjemniej niż na zacienionych stokach beskidzkich o tej porze. Czerwone trasy, choć krótkie, mają typowe nachylenie dla tego koloru. Drugiego dnia pobytu jeździliśmy na Łomnicy, a raczej w jej dolnej części, przy totalnej zamieci. Wyżej jeździły wprawdzie poczwórne krzesełka, ale przy tej pogodzie nikt z nich nie korzystał. Prawdziwa niespodzianka zastała nas kolejnego dnia, gdy ucieszeni ujrzeliśmy w końcu piękne słońce, a szczyt Łomnicy widać było już z naszej miejscowości Stara Lesna, w której nocowaliśmy. Po przybyciu na miejsce okazało się, że nie działa ani jedna lanovka! Na dole pomiar wiatru wskazywał 1 m/s, a na Skalnatym Plesie (czyli znacznie wyżej niż sięgają dolne kanapy) - 10 m/s. Zdziwionych narciarzy, którzy pojawili się na miejscu było sporo - każdy wkurzony, odsyłany z kwitkiem - zwrotu pieniędzy za karnety nie było (gdy ktoś miał kilkudniowy), bo można podobno pojeździć na jednym wyciągu talerzykowym w Strbkim Plesie (+ 300-metrowym krzesełku), o ile komuś chciało się z powrotem pakować do auta i jechać pół godziny dalej. Można było też poczekać, bo może krzesełka ruszą, ale nikt nie wie kiedy. Inna opcja to przesunięcie ważności karnetu na inny dzień w sezonie. No cóż... odkupiłem od znajomej karnet, bo i tak mam swój 6-dniowy do wykorzystania w sezonie, ale nie chciałbym być na miejscu innych osób, które takiej możliwości nie mają. Kolejna rzecz, która mnie na Słowacji zdziwiła, to kompletnie nieodśnieżane drogi. Dokładnie na granicy w Łysej Polanie widać bylo granicę między kolorem czarnym, a białym. Dosypało śniegu mnóstwo i jeździło się po drogach fatalnie. Z ciekawostek - zwiedziliśmy lodowy ołtarz na Hrebienoku w Starym Smokovcu - niedługo mają tam się odbyć mistrzostwa świata w tworzeniu brył z lodu (pewnie w sąsiednim namiocie, który tam przygotowywano). 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 30 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2016 5 godzin temu, mifilim napisał: Słoneczny Telegraf Dzisiaj i wczoraj padło na Telegraf co by młodzież się nie nudziła w domu. Tradycyjnie jazda 3 godzinki od 10.00 do 13.00. Warunki pogodowe - bajka. Ja to gdzieś za 2 lata, jak mały pójdzie do przedszkola będę mógł pomyśleć nad tradycyjną jazdą na Telegrafie 10-13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymonidius Napisano 30 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2016 (edytowane) Dzisiaj u mnie otwarcie sezonu, trochę się zdrzemnąłem w tym roku, ale podobno lepiej późno niż wcale. Jak zwykle do końca zastanawialiśmy się gdzie jechać i dopiero w drodze padło na Szczyrk. Spodziewaliśmy się dobrej pogody, a tylko w Szczyrku i Korbielowie można pojeździć i przy okazji podziwiać takie widoki. Na trasach w większości sztuczny śnieg i twardo, bez przygotowanych nart ciężko się jeździ, ale nie jest tragicznie. Do 10:45 jazda praktycznie bez kolejki. Potem parę minut trzeba odstać. Tylko na Golgocie nie trzeba czekać, warunki odstraszają większość narciarzy. Ogólnie jest gdzie jeździć, objechałem wszystkie trasy i wszędzie warunki są podobne. Edytowane 30 Grudzień 2016 przez Szymonidius 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 30 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2016 Na przedostatnim zdjęciu, wypisz wymaluj, Słotwiny Azoty z końca lat 80 ub wieku i Pilsko z tego samego okresu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 50 minut temu, Bumer napisał: Na przedostatnim zdjęciu, wypisz wymaluj, Słotwiny Azoty z końca lat 80 ub wieku i Pilsko z tego samego okresu. Przy pięknej pogodzie - w obecnych czasach - dołóż jeszcze połowę do tej kolejki do ostatniego orczyka na Pilsko - ale w miarę szybko idzie - max.5-10 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisRR Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Dnia 29.12.2016 o 23:26, mifilim napisał: ja tez nie wiedziałem ale narciarz Pan Tomasz Pasieka mnie jednak przekonał Z takim nazwiskiem powinien mieć darmowy karnet na chociaż jeden wyciąg w jednych z ON na Podhalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 7 hours ago, Bumer said: Na przedostatnim zdjęciu, wypisz wymaluj, Słotwiny Azoty z końca lat 80 ub wieku i Pilsko z tego samego okresu. I niemal dokładnie takie same, tylko czarno-białe zdjęcie, widzieliśmy na ścianie którejś z jadłodalni przy Słotwinach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Międzybrodzie Żywieckie-Góra Żar Żeby dobrze zakończyć ten roczek postanowiliśmy dzisiaj jeszcze zaliczyć wyżej wymienioną stację Warunki b.dobre przez pierwsze 2 godzinki,póżniej dobre ze względu na narastającą brać narciarską Pogoda kapitalna,lekki mrozik,praktycznie bezwietrznie Pozdrowienia i udanego sylwka,coby jutro nikt nie musiał szukać siekierki do łba 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Na kieleckim Telegrafie dzisiaj bardzo dobre warunki, nawet przed 16.. Twardo, równo, śnieg zmrożony, szybki. Cały czas na stoku kilkadziesiąt osób, a wjazd na górę odbywa się na bieżąco. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 A mnie dzisiaj - czyli sylwestrowo "wywiało" do szczyrkowskiego SON-u. Warunki zgodne z opisem na stronce ośrodka. Szczegółowo: 11 Golgota - dobrze (niewielkie ilości minerałów i trochę lodu pod koniec, poza tym fajnie) 8 - nieźle (mało śniegu ale bez tragedii) 9 - słabo (góra nieźle dół dużo lodu i troszkę minerałów) 10 - dobrze (góra trochę lodu dół fajnie) 13 - w zasadzie powinna być zamknięta, ale co tam przynajmniej zapobiega podejściom. 7 - dobrze+ (jak pisał Leitner, najlepiej zrobiona) 4 - nieźle (trochę lodu ale ogólnie fajnie) 2 - dobrze (mówię tu o odcinku Małe Skrzyczne - Hala Skrzyczeńska). I to tyle o warunkach. Luda dziś było umiarkowanie więc wyjeździłem się od 8 do 12 aż mi nogi "pękły" Najważniejsze jednak w tym dniu było spotkanie z forumowiczami: marboru, Johnny, Góral i Grzesiek (niestety nie pamiętam nicka , przepraszam). Pogoda na stoku i pogoda ducha forumowiczów to najlepszy zestaw sylwestrowy. Co do spotkania to Mariusz na pewno coś naskrobie, ale wiecie dzisiaj Sylwester więc dajmy mu czas. Zdjęć nie robiłem tylko trochę filmików, więc na multimedia musimy poczekać . Pozdrawiam wszystkich i "Udanego i zdrowego Roku 2017 dla wszystkich" 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 To widzę, że fajne WZF mieliście. Widziałeś czy cały czas naśnieżają trasy do Czyrnej?Pozdrowienia dla Was i przy okazji życzę Forumowiczom szczęśliwego (snieżnego ) nowego roku. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 23 minuty temu, leitner napisał: To widzę, że fajne WZF mieliście. Widziałeś czy cały czas naśnieżają trasy do Czyrnej? Pozdrowienia dla Was i przy okazji życzę Forumowiczom szczęśliwego (snieżnego ) nowego roku. No fajnie było. Co do śnieżenia to chyba Maciek mówił, że cały czas walczą ale w tym rejonie mają mało armatek więc zabiera to dużo czasu i efekty są mierne. Nie mniej z dołu wygląda to coraz lepiej. Myślę, że jak pogoda się utrzyma to lada chwila otworzą tę część również. Pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christof Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 O ja tez dziś rano szybki SON - 20 razy golgota i do domu. Potwierdzam 11 całkiem dobra. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 8 minut temu, Piotr_67 napisał: Myślę, że jak pogoda się utrzyma to lada chwila otworzą tę część również. Nieoficjalnie wiem, że mają otworzyć w okolicach początku następnego tygodnia. Z tego co piszesz, wynika, że ten termin jest całkiem możliwy. Może wpadnę tam za dwa tygodnie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Ja dzisiaj Słotwiny (dolne). Warun zacny, śnieg taki jak lubię, twardo ale nie za twardo, piękne słoneczko. Awaria prądu od 9:20 do 9:40, ale obsługa zachowała się profesjonalnie. Mieliśmy już wyjeżdżoną godzinę z 3 godzinnego karnetu, ale pani w kasie przedłużyła karnet na kolejne trzy pełne godziny. Zakładaliśmy, że przedłużą tylko o te 20 minut. Brawo za podejście do klienta. Parking za free. Niestety wyjazd zakończył się niemiłym akcentem. Jakiś narciarz wjechał w gościa, który jechał do góry na orczyku. Widok nieprzyjemny, poszkodowany nieprzytomny a najbardziej martwiła wydobywająca się spod kasku krew. Pojechał do szpitala. Gdyby miał ktoś jakieś informacje o stanie zdrowia poszkodowanego to bardzo proszę. W tym miejscu jasno trzeba powiedzieć, że idiotyzmem jest nie oddzielenie orczyka od trasy. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 19 godzin temu, Bumer napisał: Na przedostatnim zdjęciu, wypisz wymaluj, Słotwiny Azoty z końca lat 80 ub wieku i Pilsko z tego samego okresu. Jeszcze w 2000 roku taką kolejeczke na Azotach pamiętam I te papierowe karnety, jak się ktoś ładnie uśmiechnął to bramkowy przebijał dziurkę mniej, fajne czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
San28 Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 To może jeszcze ja, rzutem na taśmę, tak na koniec roku... Dziś początek sezonu w Bałtowie. Ośrodek znany, wielokrotnie opisywany przez Marboru i Bumera, więc ograniczę się do rzeczy najważniejszych. Trasy bardzo dobrze przygotowane:dość twardo, równo, szybko, bez kamieni, grudki lodu tylko gdzieś po bokach trasy przy kanapie. Pierwsze trzy-cztery zjazdy po sztruksie. Potem było trochę gorzej, ale tylko trochę. Do końca pobytu (13.30) bez muld ani nawet znaczących odsypów. Ludzi na początku (po godz. 10) nie za dużo, jazda na bieżąco. Warto trochę wcześniej wstać. Potem narciarzy więcej, ale bez tragedii. Tak samo przy orczyku. Po godz. 12 ludzi sporo, ale kolejka do talerzyka nie była jakaś koszmarnie długa, kilka minut i można było się "podłączyć". Sama jazda przy orczyku też dość przyjemna, bez nadmiernego tłoku. Bywały dni w Bałtowie, kiedy ludzi było znacznie więcej. W sumie, fajny wyjazd, zwłaszcza, że pogoda, jak chyba w całej Polsce, była boska. Pozdrawiam wszystkich i w nowym roku życzę wielu niezapomnianych narciarskich przeżyć. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Miał być Tylicz i był Tylicz Dotarliśmy po 10. Auto pokazywało -13, a na kasach -8. W nosy szczypało. Ale słoneczko piękne. Pojechaliśmy od razu w strefę z orczykiem (talerzyk). Na mały rozruch, i bo dziewczyny tak wolały. Ludzi było niewielu. Kupiliśmy karnety 6-godzinne (chociaż zapowiedzieli, że tą część zamykają o 16, ale jak wyjeżdżaliśmy po 16 to ciągle działała a ludzie jeszcze dojeżdżali). Ja szybko ewakuowałem się w strefę obsługiwaną przez leciwą chyba już, trzyosobową kanapę. Jest fajny łącznik między strefami. Generalnie trasy urozmaicone, można kombinować z wariantami, ale na większą dawkę adrenaliny nie ma co liczyć. Owszem, przez te 6 godzin wyjeździłem się dostatecznie, ale niedosyt został. Tą część mieli zamknąć o 20. Kanapa o dziwo dawała radę, i mimo większej ilości ludzi w tej strefie kolejka przesuwała się sprawnie i czekało się może z 5 minut. Nie wiem co się działo z tymi wszystkimi ludźmi w kolejce czy na krzesełkach, bo na stokach to jakiś procent tego zjeżdżał. Może malin w lesie szukali? Jutro pewnie powrót na Jaworzynę No to co... Zdrowia Wam wszystkim i przede wszystkim życzę I co najmniej stopy śniegu pod nartami No i by bezpieczniej na stokach było. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Relacji ze Szczyrku była w ostatnim czasie masa, więc krótko (widzę, że nawet ominęło mnie jakieś forumowe spotkanie w SON-ie, a też dziś jeździłem). Byłem z osobą uczącą się, więc jeździliśmy tylko po trasach niebieskich. Zaczęliśmy zwiedzanie od Skrzycznego i Ondraszka. Po wcześniejszym pobycie w Białce+Łomnicy, Szczyrk to jednak cofnięcie się w czasie o 30 lat, nie tylko pod kątem wyciągów. Na "Ondraszku", mimo dużej ilości śniegu na tej wysokości, warunki raczej średnie. Nie dość że wąsko, to środek "trasy" (o ile przy kilku metrach można mówić o środku) wytarty do lodu, lub kamieni. Od razu przenieśliśmy się więc spacerową trójką do SON-u, gdzie jeździliśmy z Małego Skrzycznego na sam dół trasą 2, następnie 4. Góra całkiem niezła, ale na czwórce już wiele przetarć. Nie chodzi tylko o same warunku - trasy w wielu miejscach mają wąskie przesmyki i naturalne nierówności terenu i to też z tego powodu trudniej o utrzymanie śniegu. Jeśli SON po inwestycji Słowaków ma się stać ośrodkiem przystającym do dzisiejszych czasów, to mam nadzieję, że poszerzą (a przede wszystkim wyrównają) wszystkie trasy - wzorem tych na Chopoku. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 2 godziny temu, paolomario napisał: Miał być Tylicz i był Tylicz My jutro Tylicz, tyle że Master Ski. Jaworzyna w poniedziałek Może się jakoś spotkamy! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 31 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2016 Dziś z Małego Skrzycznego było widać... Sudety! To chyba Masyw Śnieżnika... Jutro jeszcze spróbuję poprawić jakość. I jeszcze przejazd trasą nr. 7 Wszystkiego narciarskiego w nowym roku! 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 Maciek kiedyś l,gdzie to pisałś Krótko,jesteś prze u....Jak jo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 4 minuty temu, marcinn napisał: Maciek kiedyś l,gdzie to pisałś Krótko,jesteś prze u....Jak jo Coś mi się wydaje, że będziesz miał niezłego kaca 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 18 minut temu, leitner napisał: Coś mi się wydaje, że będziesz miał niezłego kaca Już mam Marcin Ale jutro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 8 hours ago, FerraEnzo said: My jutro Tylicz, tyle że Master Ski. Jaworzyna w poniedziałek Może się jakoś spotkamy! A myślałem w pewnym momencie czy też nie wypróbować Masterski wczoraj. Dzisiaj trochę korci Wierchomla-Szczawnik. Pewnie jednak Jaworzyna, bo o rzut beretem. My jutro już ruszamy w kierunku Wysp. Mam ochotę jeszcze z rana pojeździć na Azotach (i na tej ich wypasionej kanapie) z dwie godzinki i około 13-14 w drogę. Gdybyś był dzisiaj na Jaworzynie albo jutro na Azotach rano to mnie rozpoznasz po jaskrawo zielonym kasku (jak na fotkach paru wyżej) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.