MB Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Nie wynika z tego opisu jednoznacznie czy miałeś /mieliście/ dzień narciarsko udany. :angel: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 ... bo teraz jest na nartach w Tatrach:eek::biggrin: Dobre!:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Nie wynika z tego opisu jednoznacznie czy miałeś /mieliście/ dzień narciarsko udany. :angel: Nie, nie udany szala przeważyła się w Karczmie Bainia, ziemniaki były zimne:mad:: A poza tym co co za nartownie, że jeżdżę jeżdżę i jest mi cały czas zimno, pomimo tego że mam 2 bluzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Dziś Myślenice od 9 do 12. Warunki jak dla mnie średnie: lodowe grudki, kilka centymetrów śniegu, a pod spodem zfrezowany lód. Jestem ciekaw, czy nie da się jakoś lepiej przygotować tych stoków ?Ceny:karnet od 9 do 13 - 45 złszarlotka - 9 zł (sporo!)kawa biała - 6 złkrem z pomidorów - 7 zł (nie polecam, bo smakował jak przecier pomidorowy)Jutro myślę, żeby skoczyć na Szlaną Górę (Harbutowice), ew. Śnieżnica lub Tobołów. Był ktoś może, jakie warunki ? 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
helmut Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 a snieża 2 trase ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Dzisiaj wreszcie zainaugurowałem sezon. Wiem, że późno ale cóż "Takie Życie". Trafiło na Mosorny Groń. Warunki dzisiaj dość trudne. Śnieg nie związał a w dodatku dość zdrowo dosypuje. Na stoku od 9 czyli punkt:biggrin: Już o dziesiątej było w pierony odsypów. Ja dawałem radę, ale żona marudziła. Mimo utyskiwań lepszej połowy udało się w pełni wykorzystać karnet 4h. Jak mówiłem śniegu kupa, ale warunki dość trudne (dla niezaawansowanych narciarzy). Ludzi jak na pierwszy dzień ferii i dodatkowo sobotę niewiele. Kolejek do wyciągu zero. Na trasie ruch ale można było spokojnie pojeździć bez "obijania" się. Największym pozytywem jest to, że w górach śniegu przybywa. Zdjęć nie robiłem bo tak suło, że szkoda było wyciągać aparat. Pozdrawiam. PS: dzisiaj na Mosornym było TVP, coś tam kręcili, może się załapałem????:wink: 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 (edytowane) a snieża 2 trase ? Na FB pisali wczoraj, że tak. Na stoku widać trochę śniegu, również wydawało mi się, że słyszałem dźwięk pracujących armatek jak jechałem wyciągiem. Dodam jeszcze, że dziś na stoku w Myślenicach nie było tłumów - w większości na krzesełku jechałem sam, a zapełnione było tylko co ktoreś krzesło. Zresztą na zdjęciach widać jakie mniej więcej panowało zatłoczenie. Edytowane 16 Styczeń 2016 przez Plywak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAIKEL 1977 Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Witam tak jak pisałem urzęduję w Czarnej Górze Sienna otwarte jest to co na fotce , jeździliśmy oficjalnie na trasie C i nieoficjalnie D:tongue: :tongue:, ciekawi mnie jedna rzecz a mianowicie napisali na fejsie kilka dni temu że w sobotę otwierają trasę B , po podejściu do kasy pani w okienku grzecznie powiedziała mi że może ją otworzą za 3 dni:stupid: debile:cool::. Ogólnie wygląda to tak , na dworze -5 i żadna armatka nie pracuje a mają ich sporo nie wiem co oni praktykują:eek:, teraz ciut o warunkach trasa C o 12 skopana , troszkę lodu gdzieniegdzie lekkie przetarcia jak dla mnie konikiem była trasa D oficjalnie zamknięta , sam kopny śnieg zabawy co nie miara:biggrin:, jutro powtórka tyle że od rana:wink: pozdrawiam 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arnoldd Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 [ATTACH=CONFIG]25859[/ATTACH] Już wiem skąd mi się adres kojarzył :biggrin: Co do wrażeń z jazdy na nartach, to przeraża cały czas jeżdżący tam i na zad skuter na sygnale i wożący połamańców, efekt słuchowy jest taki jak w mieście podczas większego wypadku jak karetki kursują:eek:, czyli nie napawa optymizmem.... A na Grapie-Litwince ( gdzie przeniosłem się po jednym zjeździe Jankulakowskim i jednym na Remiaszowie ) jak na stoku było jednocześnie 20 ludzi to było to można nazywać strasznym tłokiem :angel: Warunki bomba - twardo równo nawet o 15 Kotelnica widziana z tej górki przypomina mrowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
San28 Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Telegraf - KielceDziś trzeci (dopiero) dzień w tym sezonie - tym razem na kieleckim Telegrafie. Jazda od 10 do 13 za 40 zł. Niedrogo - w Tumlinie i Bałtowie taka sama opcja kosztuje drożej. To chyba najlepszy wariant. Zjechałem 20 razy w niecałe dwie i pół godziny. Gdybym chciał wykupić 20 przejazdów, zapłaciłbym 60 zł.Ludzi nie za dużo, jazda cały czas na bieżąco. Warunki dobre, choć trochę twardo, momentami lodowato. W południe zrobiło się trochę odsypów, ale nie za dużych. Większych minerałów i grudek lodu nie zauważyłem, jeśli były to niegroźne.W sumie krótki, ale konkretny, udany wypad. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że jeśli jeździć na Telegrafie w weekend, zdecydowanie lepiej wybrać sobotę przed południem. W niedzielę jest z reguły więcej ludzi.Pozdrawiam.Andrzej 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Kamieńsk - krótka relacja Warunki na otwartej trasie (niebieskiej, z prawej strony krzesła) dostateczne. Mnóstwo luźnego śniegu (jak kto woli - odsypów). Przetarć nie było. Gdzieniegdzie trochę twardego podkładu "betonu". Na zamkniętej trasie (czerwono-niebieskiej po lewej stronie krzesełka) na górze trawa, niżej lepiej - trochę miękko. Pod armatkami bardzo mokry śnieg. Na śniadanie jej trwało cały czas. Ludzi sporo - kolejka na 5-10min. Więcej zdjęć i filmiki (także z upadku) wstawię do dłuższej relacji późnym wieczorem. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Góra Kamieńsk - kiedyś tam przejeżdżałem i przyglądałem się ośrodkowi.Jak dla mnie,to on mógłby być o wiele większy.Trasy zajmują zaledwie mały fragment tej górki,a przecież tu Zieloni nie mają czego bronić. :stupid: Do tego położenie - nie ma tu konkurencji,za to blisko jest Łódź,Piotrków Trybunalski,a nawet Warszawa. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis991 Napisano 16 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2016 Postanowiłem ponownie wybrać się na Czarny Groń. Droga poszła szybko i sprawnie, ale widać od Andrychowa, że im bliżej CzG tym więcej śniegu, od Sułkowic jazda dosyć ostrożna bo na drodze śnieg. Temperatura około -3. Karnet 3h i w górę, głównie jeździłem na górnym odcinku ale zauważyłem, że często kanapa 4-os zwalniała albo całkiem stawała... Na szczęście 6-os bez większych przestojów. Ludzi umiarkowana ilość. Pierwsze 3 zjazdy bez kolejki a później na 2-3 minuty. Po godzinie 20 zaczęło się robić trochę więcej luzu. Jeśli chodzi o warunki to dużo lepiej niż 2 tygodnie temu. Zero minerałów, na górnej trasie przez całe 3h warunki bdb, może z 2 małe placki gdzie pojawiał się lód. Muldy również sporadyczne. Ferie się rozpoczęły to i sporo dzieci było na stoku więc jazda spokojna i rekreacyjna. To była najdłuższa kolejka jaką spotkałem o 19.20:I kolejka na dole o 21.00:Po powrocie do auta termometr pokazywał -8,5. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Na wyjazd dzisiaj w góry szykowałem się od początku tego tygodnia. Pożyczam auto, które biorę zawsze na dłuższe trasy - zonk - łożysko koła! - no nic - wsiadam do mojego 16-letniego, wymęconego miejskiego wozidła i spokojnie -fruuu - kierunek: Szczyrk.Na trasie spokojnie - jedynie od Bielska zalegające na drodze błoto pośniegowe ale już Bystra, Meszna i im dalej, tym bardziej biało i trzeba jechać spokojniej.Wjazd do Szczyrku - spokojnie, przejazd przez Szczyrk - ku moim obawom i zdziwieniu - również w miarę spokojnie - poza czerwonym autobusem (chyba strażaków) z Jastrzębia Zdroju, który aż do skrętu na mostku robił niezły sznureczek wlekąc się od ronda 30 km/h. Podjeżdżam pod Solisko -a tu a miarę też mało ludzi - myślałem, ze ferie rozpoczęte, weekend po opadach - będzie full -a jest nawet spokojnie. Na parkingu - niestety - dyszka w kabzę "waciakom"-dusigroszom, bo niestety dużego prześwitu i 4x4 nie mam, tak więc dzisiaj parkowanie darmowe za Golgotą nie wchodzi w rachubę. Mam nadzieję, że TMR coś fajnego wymyśli i zrobi z nimi porządek i zapchają się w końcu tym swoim: "Dyszka się należy"!!!!Chciałem brać dziś punkty, ale przy kasie pod Golgotą zagaja mnie bardzo miła Pani oferując odsprzedaż karnetu - nie zastanawiam się i biorę - trochę pogawędziłem (można było w sumie trochę dłużej, bo fajnie się rozmawiało:tongue:), ale człowiek napalony na narty, tak więc podziękował i fruuuu - pod wyciągi. Było już grubo po 10, ludzie z Golgoty schodzili, mówili, że rozkopana i muldy i że walka - tak więc - na 7-kę, bo tak jak wcześniej wspominałem - po rozmowie telefonicznej z obsługą (ten sam głos, który przed laty przez głośniki na bieżąco informował o warunkach i godzinach otwarcia:biggrin:) napaliłem się na otwartą od góry 7-kę.Pod orczykiem - zero kolejki - wjazd na Suche - również zero kolejek. Pod orczykiem ze Suchego w górę trochę wertepów (w tym jeden - dość głęboki i długi - a'la mała skocznia) ale panowie z łopatami dosypywali, tak wiec później już nie było takich przebojów.Wylot z góry 7-ki - na samej górze strzela armata a na pierwszej górce - lodowe grudki. Ogólne foto na wylocie:Jadąc dalej, widać, ze trasa była jeszcze dzisiaj szykowana, bo trochę dalej są 2 miejsca ze zdartymi poletkami z lodem z mała ilością śniegu, na jednym parę małych kamorców- m. in.w tym odcinku pomiędzy śnieżącą armatką a lancą: a w dalszej części trochę wystających słomek ze śniegu Ale ogólnie wszystko do przejechania i bez żadnych problemów, były też w górnym odcinku całkiem fajne miejsca:Czuć było tylko różnicę między dolnym a górnym odcinkiem 7-ki, jednak jazda na obydwu odcinkach była możliwa i sprawiała przyjemność:smile: Cały czas utrzymała się wilgoć i mała mgła oraz padał drobny śnieg - nie płatki, ale takie bardziej mokre, śniegowe grudki, które skutecznie oblepiały gogle a ogrzewanie tych gogli oraz wycieraczka bardzo by się dzisiaj przydały:smile:Do ok. godziny 12 fajnie trzymał się nawet ostatni odcinek 7:Po godz. 12 - odwrócenie ról - nagle do wyciągu - Suche - H.S. zrobiła się mała kolejka:a na dole pusto - przyczyna była prosta: dół został już dość mocno rozkopany, na ostatniej stromiźnie pojawiło się kilka sztuk kamorców, na bardziej stromych odcinkach przy ciągłej dostawie śniegu porobiły się dość znaczne muldy/odsypy, tak więc większość przeniosła się na górny odcinek i ten wolała ujeżdżać. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Z biegiem czasu pracujące armaty coraz to bardziej pokrywały niedostatki w górnej części trasy nr 7 i choć do ideału jeszcze trochę brakowało, to i tak było lepiej niż na początku: Na ostatnim wyjeździe orczykiem pech chciał, że zleciały mi gogle z kasku (moja wina - źle dopiąłem) - zjechałem w to miejsce, w które upadły, ale już ich nie było - ktoś je zgarnął. Fakt, że od rana myślałem, że i tak co najmniej trzeba szybkę w nich już wymienić, ale jakoś tak żal, że już ich ze mną nie było - zwłaszcza przy tej pogodzie:tongue: - na szczęście miałem jeszcze w kieszeni ciemne okulary, które nie raz się już sprawdziły, tak więc jakaś osłona przy tym opadzie była. Czekałem, chociaż nikt żadnych gogli obsłudze nie oddawał, tak więc jeśli je znalazłeś, to wymień lepiej szybkę, bo taką z taką popękaną i latającą już długo nie pojeździsz:tongue::wink:Czas szybko minął i odkupiony karnet stracił swoją ważność. Myślałem, żeby jeszcze dokupić punkty i pojeździć, postanowiłem przez Juliany przejechać do Wisły i tam zobaczyć, co się dzieje. Jednak Szczyrk w górnej części słabo odśnieżony - wyjechałem i walczyłem na dwójce moim heblikiem pod Salmopol, jednak stan auta a też i też zjeżdżające chyba z 20 km/h samochody ( w tym jeden dający znak klaksonem, żeby zjechać i uważać, bo się ślizga) uświadomiły mi, że dzisiaj z tym wyposażeniem i w tych warunkach nie ma co walczyć.W Centrum Szczyrku już lepiej - przejechał pług - ale to może dlatego, że 2 auta (w tym jeden mój krajan - tarnogórzanin) zaliczył porządny, czołowy dzwon.Pojechałem sobie na kawę, jakąś przekąskę i myślę co dalej - postanowiłem, że odwiedzę Dębowiec w B.B.O ile jeszcze w Buczkowicach padał ten mokry śnieg, to już w Bielsku na szybach zwykłe krople deszczu.Podjazd na Karową (tak btw - fajna nazwa:biggrin::wink:) bez problemu a i na parkingu udaje mi się znaleźć wolne miejsce.Kolejek brak, stok też fajnie wygląda:tak więc karnet na 2 h i w górę. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 (edytowane) Przed zakupem karnetu przebrałem się jeszcze przy samochodzie, bo tu już na szczęście brak było tego opadu śniegu, ale przez cały dzień czuć było jednak taki ciągnący po wilgoci ziąb, dlatego zrzucam bluzę termoaktywną i wyciągam z bagażnika przyjemny, ciepły polar:smile:Wracając do stoku - ogólnie wyglądał dobrze i zachęcająco: Czuć też było różnice w porównaniu ze Szczyrkiem - tam śnieg był bardziej naturalny, miękki - z każdą godziną z coraz to większą ilością odsypów a tu w przeważającej większości sztuczny - bez odsypów i już na całej długości - twardo.Ale jazda całkiem fajna a po włączeniu oświetlenia zrobiło się całkiem klimatycznie:smile: wraz z widokiem na oświetlone BielskoStok niby prosty, ale w środkowej jego części - bardziej z lewej strony pojawiły się małe, ale za to liczne "wertepki" oraz zdarty odcinek z małą ilością lodu. To pewnie spowodowało, iż dla młodej narciarki jazda zakończyła się GOPRem, który ją usztywnił, spakował w tobogan, zwiózł i przekazał ekipie karetki. Wraz ze spadkiem temperatury stok trochę "chwycił" i zaczął się szklić, ale żadnego lodowiska na amen tam nie byłoOgólnie - bardzo fajny stok dla mieszkańców Bielska, tak po pracy przyjechać się - odprężyć. 2 h w zupełności wystarczą a i w korzystnej cenie.Jedyne co mi trochę przeszkadzało -kanapa - zatrzymywała się, dyndała, ruszała, znowu się zatrzymywała, podyndała i tak w kółko - od razu przypomniała mi się Dedovka na Velkej Racy - mogłaby jeździć trochę szybciej, ale to pewnie dostosowanie do liczby uczących się na stoku ludzi i ich wysiadania i chyba ogólnego charakteru tego stoku.Co mnie jeszcze drażniło - po godz. 16 - zapach palonego węgla - przyjechałem na narty a tak jakby zza drzew ktoś zaczął koksem albo jakimś innym badziewiem w piecu czymś rozpalać - nie wiem skąd to szło, ale przez ok. pół godziny nie należało do najprzyjemniejszych aspektów nartowania na świeżym powietrzuOgólnie stok bardzo fajny - do potrenowania, odprężenia i dla początkujących. In plus również - czyste, darmowe, ciepłe toalety - in minus - jedzenie - barszcz z tytki w jedynym punkcie gastronomicznym to na pewno nie jest to, o czym marzyłem głodny po całym dniu nartowania:tongue:.Tak więc reasumując - sezon nareszcie otwarty!:biggrin: - w Szczyrku śniegowo lepiej, ale ze względu na aurę - z każdą chwilą trudniej, natomiast Dębowiec - fajny akcent na zakończenie dnia.Jutro poprawa pogody - bez opadów i może nawet słońce - jak to ładnie wyratrakują, to dla wybierających się może być całkiem miły dzień:smile: Edytowane 17 Styczeń 2016 przez fundu 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Pozdrowienia z Poniwca w Ustroniu. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Na zachętę do przeczytania całej relacji Narty pod wiatrakami wstawiam filmik. [video=youtube;qgvXVK3d9gY] 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1981 Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Dziś rano na Dębowcu w Bielsku warunki dobre, od 10:00 sporo ludzi na trasie ale bez stania w kolejce. Ważna informacja, jutro z uwagi na nasniezanie trasa nieczynna!Pozdrawiam Maciek[ATTACH]25966[/ATTACH][ATTACH]25967[/ATTACH]Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paypal Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Pozdrowienia z Poniwca w Ustroniu. [ATTACH=CONFIG]25964[/ATTACH] Czy możesz opisać jak wyglądają tam obecnie warunki i ilośc ludzi w rozpoczęte ferie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 (edytowane) Czy możesz opisać jak wyglądają tam obecnie warunki i ilośc ludzi w rozpoczęte ferie ?Mówisz i masz.Zmieniony i zmodernizowany Poniwiec działa od zeszłej zimy. Niestety w poprzednim sezonie praktycznie nie dało się tam jeździć, przede wszystkim z powodu problemów z naśnieżaniem i kamieniami na trasie. W tym sezonie wystartowali nieco później niż inne stacje. I wydawałoby sie, że naśnieżą idealnie, ale... .Naśnieżyli na szerokości 3/4 stoku, ale jest kilka miejsc gdzie są pola z drobnymi kamyczkami czy też zamarzniętymi grudkami ziemi na powierzchni śniegu, które ciężko ominąć.Myślę, że kilka nastepnych mroźnych nocy wykorzystają do poprawienia stoku. Ja tam dzisiaj byłem pierwszy raz w życiu na nartach trochę łudząc sie, że będzie mało ludzi. Na kamerkach z dni poprzednich widać było, że na stoku jest luźno.Przyjechaliśmy ok. 8.20 i już było trochę aut na parkingach. Wzięliśmy karnety 2 godzinne za 35 PLN bo ileż można jeździć na jednym niezbyt długim stoku.Następna opcja to 5 godzinne za 55 PLN. Szkoda, że nie ma opcji 3 godzinnej za np. 45 PLN.Na stoku już nie było sztruksu, było dość twardo bez lodu. Warunki dobre, tylko te drobne kamyczki na dole nieco drażniły. W miarę upływu czasu robiło się trochę odsypów i może w 2-3 miejscach wyszło troszkę lodu ale niegroźnego.Jeden cykl wyjazd-zjazd trwał ok. 9-10 minut razem z 1-minutową kolejką do wyciągu.Czas szybko minął, kolejny stok obadany. Myślę, że można tam jeszcze wrócić.Ogólnie to widać rozpoczynające się ferie zwłaszcza widząc sznur aut z "odległymi" rejestracjami na wiślance. Edytowane 17 Styczeń 2016 przez andy-w 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomanski77 Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Dzisiaj Szklana Gora kolo Krakowa - od 8mej malo ludzi ale trasa slabo przygotowana, otwarta moze 1/3 szerokosci, nie wiem czy tu tylko winic ilosc siegu, moim zdaniem duza wina musi byc w ratrakowaniu... masa grodek lodu i nierownosci, dziur itd.. jazda jak po kulkach lodu przez wiekszosc trasy Duzo ludzi od 10tej.. a szkoda szkoda bo na szybki wypad z Krakowa to fajna miejscowka mogla by byc... Takie Male Ciche potrafilo przy tylko sztucznym sniegu i tez sporym mrozie miec fajny miekki, rowny snieg, a tu porazka... 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Dzisiaj Szklana Gora kolo Krakowa - od 8mej malo ludzi ale trasa slabo przygotowana, otwarta moze 1/3 szerokosci,nie wiem czy tu tylko winic ilosc siegu, moim zdaniem duza wina musi byc w ratrakowaniu... masa grodek lodu i nierownosci, dziur itd.. jazda jak po kulkach lodu przez wiekszosc trasyDuzo ludzi od 10tej..a szkoda szkoda bo na szybki wypad z Krakowa to fajna miejscowka mogla by byc...Takie Male Ciche potrafilo przy tylko sztucznym sniegu i tez sporym mrozie miec fajny miekki, rowny snieg, a tu porazka...Również byłem od 8.30 do 11 i potwierdzam słowa poprzednika. Pierwsza godzina w miarę pusto. Trasa przygotowana marnie (u góry lód, potem kartoflisko, potem walące armatki, potem kartoflisko i znowu armatka, tylko dolny odcinek w miarę wporzo) i tylko wąski pasek.Zjechałem kilkanaście razy, ale jak się zaczęło robić tłoczno, to opuściłem stok. Pojeździłem trochę lepiej niż wczoraj w Myślenicach, ale oba stoki odpuszczam na dłuższy czas, bo przyjemność z jazdy jest raczej średnia.Ceny:karnet 3h - 40 złkawa parzona biała - 3,5 zł (tanio !)barszcz z krokietem kapuścianym - 9 zł Ce 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Wyskoczyłem dzisiaj po 15 do Myślenic. Na tak późne nartowanie zachęcił mnie kumpel z roboty, twierdząc że po ratraku (przerwa na ratrak od 15-16) będzie ok. Oj ja głupi, oj głupi...Kupiłem trzy godzinny karnet i hura do góry. Rozczarowanie dosyć mocne. Generalnie stok nie wyglądał jakby 10 minut wcześniej (zacząłem jazdę o 16:10), jeździł po nim ratrak. - Warunki - 2 (w skali 1-5). Odsypy z cukru na przemian z twardymi, lodowymi fragmentami. Bardzo trudne warunki. Jazda na krawędziach niemal niemożliwa. - Obłożenie - raczej średnio. Do krzesła bez stania, na stoku trzeba uważać na uczących się i dzieci. - Zakopianka o dziwo ok, zobaczymy za tydzień. Z 3 godzin wyjeździłem godzinę, karnet sprzedałem jakiemuś panu pod kasą (pozdrawiam), za symboliczne 20 PLN. Potwierdza się reguła...chcesz pojeździć po równym, przyjedź rano. Myślenic w godzinach popołudniowych nie poleciłbym nawet największym lokalnym patriotom. :PNa koniec foto z du** 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 17 Styczeń 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2016 Potwierdza się reguła...chcesz pojeździć po równym, przyjedź rano. Myślenic w godzinach popołudniowych nie poleciłbym nawet największym lokalnym patriotom. Byłem wczoraj rano i nie było lepiej (krótka relacja wcześniej w tym wątku), wychodzi na to, że w Myślenicach nie potrafią przygotować stoku, mimo tego, że mają już sporo śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.