Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Witam Wszystkich na tym forum


Akartman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bardzo serdecznie Wszystkich uczestników tego forum. Mam na imię Romek. Mieszkam w Sosnowcu. Mam 51 lat i nie mam lewej ręki tak od 30 lat. Na nartach zaczynałem jeździć 35 lat temu w Szczyrku w czasach jego świetności. Po wypadku w kopalni, na nartach Blizzardach z wiązaniami Marker M-40 uczyłem się zjeżdżać na stokach Szczyrku i Pilska. Po 20 letniej przerwie od trzech sezonów jeżdżę w góry systematycznie w miarę możliwości na Słowację: Wielka Racza (poprzedni sezon), Kubinska Hola-6, Chopok-1 Kasprowy Wierch -1 ten sezon

Mój sposób jeżdżenia to wyjeździć jak największą ilość km aż będę miał dość :)

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Romek!!!

Markery M-40 marzenie wielu narciarzy. Mnie osobiście nie dane było zjeżdżać na nartach wyposażonych

w ten model Markerów. Szkoda już ich chyba nie spróbuję. Cieszę się, że znowu nartujesz.:happy:

Pozdrawiam!!!

Witaj Romek i bierz się za pisanie!:smile:

@marionen, może mógłbym osłodzić Ci nieco los. Co prawda nie mam juz tych wiazań, ale gdzieś w garażu mam chyba jeszcze pudełko po nich w którym trzymam jakieś śrubki!:smile: Pudełko było solidne! Miałem takie wiązania kupione w Czechosłowacji. Zamontowałem do nart Sulov, a potem do Kastle. Były lepsze od Polsport 130, że o Beta 2 juz nie wspomnę! Pozdrawiam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Romek i bierz się za pisanie!:smile:

@marionen, może mógłbym osłodzić Ci nieco los. Co prawda nie mam juz tych wiazań, ale gdzieś w garażu mam chyba jeszcze pudełko po nich w którym trzymam jakieś śrubki!:smile: Pudełko było solidne! Miałem takie wiązania kupione w Czechosłowacji. Zamontowałem do nart Sulov, a potem do Kastle. Były lepsze od Polsport 130, że o Beta 2 juz nie wspomnę! Pozdrawiam!

Dzięki pudełko się przyda. Zrobię sobie z nim zdjęcie. Solidne na pewno ale też zapewne duże okrutnie. Jak pamiętam tylna skrzynka Markerów M-40 była wielka.

Ja przynajmniej nie widziałem większych wiązań. Na Sulovach też zjeżdżałem. Miałem w nich zamontowane wiązania Nevada. były protoplastami dla naszych wiązań Beta,

które jota w jotę były zerżnięte z Nevad. Co do Markerów to pierwsze miałem Junior Rotamat 75. Później zjeżdżałem na Markerach M-35. Kupiłem je na targu od Rosjan.

Na pudełku było zdiełano w USSR. Cena była super choć nie pamiętam ile za nie dałem. Używałem ich ponad 10 lat i nigdy mnie nie zawiodły. Nie wszystko co ruskie jest

do bani ale może to pudełko było tylko ruskie a zawartość niemiecka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki Wszystkim za życzliwe przyjęcie do grona forumowiczów :happy: Pewnie potrwa zanim opanuję poprawne dodawanie postów z cytatami lub ze zdjęciami ale będę się starał. Co do Markerów i nart ciągle stoją w piwnicy, miały swój krótki come back 3 zimy temu na Górce Środulskiej lecz fajnie zjeżdżało się na nich tylko na krechę :laughing:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie się śmiać :biggrin: ale że to Markery tego byłem pewny tylko skleroza po latach cyferki pozamieniała :stupid:

[ATTACH=CONFIG]22615[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]22616[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]22617[/ATTACH]

Miałem kiedyś takie Blizzardy Firebird!!!! Mój Boże, jakiż to był wtedy wypas... Aż łza się w oku kręci... :smile:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Romek krajanie. Też miałem Sulovy i Markery ale M26 później chyba takie jak te twoje, bo M26 były juniorskie do jakiegoś limitu wagowego. ;)Tapatalkiem
Witam :cheerful: Swoją przygodę z nartami na "poważnie" zaczynałem 1985 r. od nart "Polsport" chyba Compact dł. 175 cm i wiązań Marker M36 oraz butów Lange Zt których z zadowoleniem używam nadal pomimo małego feleru :stupid:

20150502_023406.jpg

20150502_023406.jpg.0bd332c189fe35cd378a0bb5ada71b09.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś takie Blizzardy Firebird!!!! Mój Boże, jakiż to był wtedy wypas... Aż łza się w oku kręci... :smile:

Wypas był ale przy zakupie (a w tamtych czasach brało się co było) przesadziłem z długością i 195 cm powodowało że narty jechały jak chciały :sorrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka! Narty też takie miałem, ale bez wiązań. Kupione przez kolegę w sklepie za firankami dla szachtiorów. Sic! Takie kiedyś były handle. Miałeś kumpla lub górnika w rodzinie, to miałeś narty, buty itp. Mnie na wiązania brakło na tzw. książeczce, więc miałem same sztachety. Potem dostałem Epoxy z wiązaniami z PZN, narty poszły bez ryski do ludności. Takie to były czasy! Witaj sąsiedzie zza Brynicy!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...