borygo Napisano 30 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 dzis juz przygotowania szly pelna para ratrak zasuwal nawet przegonili skiturowcow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 30 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 ale widzicie prognozy...? piątek, sobota pada! w niedziele z rana niby spoko. Ja chyba odpuszczam... ale? Pozdrawiam A widziałeś mój podpis? :wink: : V V V V V V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 30 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 Jutro jestem w... Przemyślu... :stupid: : :sorrow: Sobota: Rohace :angel: Niedziela: Rohace lub Kasprowy (pogoda zdecyduję) :angel: Maciek tam -w Przemyślu- maja całkiem fajny stok narciarski No i jedna przeswietna knajpa na rynku. Restauracja Mieszczanska, w podziemiach tego budynku: http://muzeum.przemysl.pl/rynek/ Maja świeże jedzenie i czasem juz popołudniu brakuje niektórych dan z menu. Jak będziesz wracał niepowtarzalne jedzenie jest w skansenie w Przeworsku. Zawsze tam przystaje gdy tylko mam okazje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 A widziałeś mój podpis? :wink: : Ja mam lepszy pomysł... zrób tak jak ja... spuść wiązania... zakonserwuj narty... i zapraszam na grilla :biggrin: :applause: tylko nie zapomnij żony! :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 30 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 Maciek tam -w Przemyślu- maja całkiem fajny stok narciarski Tak,słyszałem,ale śniegu już tam od dłuższego czasu nie ma... :frustrating: No i jedna przeswietna knajpa na rynku. Restauracja Mieszczanska, w podziemiach tego budynku: http://muzeum.przemysl.pl/rynek/ Maja świeże jedzenie i czasem juz popołudniu brakuje niektórych dan z menu. Jak będziesz wracał niepowtarzalne jedzenie jest w skansenie w Przeworsku. Zawsze tam przystaje gdy tylko mam okazje. Samo centrum Przemyśla jest super klimatyczne na wypad na pifko,ale na to jest jeszcze czas... Ja chcę w góry!!!Najlepiej w Tatry!!! Co do Przeworska - jak nie ma tam jeszcze autostrady (ponoć brakuję tylko kawałka A4,na wysokości Łańcuta),to może zajrzymy. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 30 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2015 Jutro jestem w... Przemyślu... :stupid: : :sorrow: Sobota: Rohace :angel: Niedziela: Rohace lub Kasprowy (pogoda zdecyduję) :angel: Johnny błagam nie jedź na 2 dni na narty i w tym jeszcze Kasprowy!!! Bo zdechnę z zazdrości!!! W moich okolicach śniegu już nihuhu...::frown:::eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 1 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2015 Co do Przeworska - jak nie ma tam jeszcze autostrady (ponoć brakuję tylko kawałka A4,na wysokości Łańcuta),to może zajrzymy. : Ładny kawałek... 40 kilometrow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 1 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2015 No i udało mi się dzisiaj ponartować na Rohaczach :smile: .Na parkingu zameldowałem się o 9-tej - tutaj mały ZONK:mad:: parking płatny 3 Eu , bo im się zaczął już sezon letni :stupid: . Przebieranko i do kasy .Kupiłem karnet 4-godzinny za 19 Eu.Nie pewny warunków zapakowałem w domu do boksa dwie pary nart : GS-y i szersze pod butem Line Influence 105 . Na pierwszy ogień wziąłem moje GS-y bo warun z dołu wyglądał całkiem , całkiem . Faktycznie , okazało się , że cała trasa jest w miarę równa i twarda , a widoczność , chociaż słońce było za chmurami, dobra . Pierwsze 1,5 godziny to fajna szybka jazda , niestety przed 11-tą zaczęło mżyć . Zrobiłem pit-stopa na kawę i zmieniłem narty na szersze , bo zaczęło się robić miękko . Niestety deszcz zamiast przestać , zaczął coraz mocniej padać , więc przez kolejną godzinę jazda przy dosyć mocnym opadzie , ale co tam , na miano "prawdziwego narciarza" trzeba sobie zasłużyć:wink: . Przed 13-tą zaczęło się przecierać niebo i nawet pod koniec mojego szusowania zaświeciło słońce . Ludzi na stoku bardzo mało ( w sumie może 20-30 osób ) , śniegu na stoku jak na 1 maja , dużo , trochę przetarć , ale ,jak na razie , nie specjalnie przeszkadzają w bezpiecznym poruszaniu się po stoku . Wyjazd udany w 100% , a warunki, mając na względzie datę w kalendarzu , znakomite . Nowa kanapa bardzo fajna , szybka , a bublinki , przy padającym deszczu , bardzo przydatne . Kilka zdjęć z dzisiaj : 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borygo Napisano 1 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2015 Potwierdzam warunki faktycznie niezle szczegolnie rano, potem troche mzylo , troche muld sie porobilo ale faktycznie rano trasa byla extra przygotowana w stosunku do chopoka duzo lepiej. Mzawka nie byla taka zla choc w.pewnym momencie niezle przylalo a w gorze nawet zaczal padac snieg ale.za to ludzi mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 1 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2015 (edytowane) Aklim,dzięki za przetarcie szlaków! :wink: Tak więc jutro Rohace! :angel: Ładny kawałek... 40 kilometrow. Nie jest źle,te 40 km w większości to kawałek ekspresówki (dojazd do starej "4"),kawałek czteropasmówki i... znów autostradka! Czas jazdy Bestwina - Przemyśl,od domu do domu (odległość dokładnie 350 km),równe 3 godz. i 20 min. !!! :cheerful: Dodam,że praktycznie non stop jazda zgodnie z przepisami! Tylko kawałek nieco szybciej,bo dostosowałem się do miejscowych... :wink: Uwierzycie? Wyjechaliśmy o równej 6.00 z Bestwiny,spędziliśmy w Przemyślu 10 godzin,czyli właściwie cały dzień i 22.45 byliśmy w domu... :applause: Edytowane 1 Maj 2015 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 1 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2015 Johnny błagam nie jedź na 2 dni na narty i w tym jeszcze Kasprowy!!! Bo zdechnę z zazdrości!!! W moich okolicach śniegu już nihuhu...::frown:::eek: No wiesz... sorry... :tongue: Zawsze możesz dołączyć! Dziś pokonałem 350 km w 3 godz. i 20 min.,a nawet szybciej... Dasz rady!!! :cheerful: W większości masz autostradę lub fullwypasówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Majówka na Rohacach Obowiązki rodzinne spowodowały,że nie mogłem być z rana na Rohacach. Wyruszyłem najszybciej jak mogłem,czyli po godz. 9.Miałem obawy,czy aby to nie za późno,bo jak leje deszcz,to nigdy nie wiadomo. Najpierw jednak trzeba dojechać,a to dziś była droga przez mękę!Po wczorajszym wolnym,ruszyła "tłuszcza" na markety! :eek: Kiedy odwoziłem Żonę,to jakaś masakra była!!! Jeszcze pozamykane,ale już połowa parkingu zajęta,a w konserwach siedzą gotowi do startu "Apacze",niczym biegacze na setkę w blokach startowych.Ale to mnie rybka,najgorsze jest na drogach.W stronę B-B ciągnie cały sznureczek samochodów nawet z najbardziej odległych miejscowości.Na szczęście jadę w przeciwnym kierunku,ale dziś oblegane są nie tylko markety.Podobnie sytuacja wygląda też w centrach wiosek,przez co ciężko tak po prostu przejechać.Myślałem,że po stronie słowackiej będzie lepiej,ale tam też spory ruch.Mimo trudnej przeprawy,na miejscu melduję się ok 11. Niestety,jak pisał Aklim,parking płatny,"draj ojro".Drożej niż w Szczyrku!Przynajmniej miejsca jak nigdy dotąd.Szybko się wygramoliłem,ale niestety siąpi i jest mało przyjemnie.Poszedłem po karnet,chciałem opcję 4 godziny,ale tu Zonk: mogę wziąć tylko dwie,bo działają jedynie do 13.00,ze względu na deszcz.Za to w promocyjnej cenie za 10 ojro. Czas ruszać na Bublinki.Ludzi praktycznie brak.Mimo to krzesło jedzie z pełną prędkością,nie jak bywa u nas,czy nawet na Chopoku.Za każdym razem jadę sam. A co na trasie?Na górze mleko i kiepska widoczność,ale nie jest najgorzej.Śniegu dość,choć najpierw trzeba sobie przejechać na spokojnie,tak dla zapoznania.Później już sama przyjemność.Temperatura na plusie,śnieg mokry,ale mi się to podoba.Na pućtrę zabieram zawsze narty do zadań specjalnych.Jak widać,trasa już miejscami mocno zawężona,ale do samego końca można bezpiecznie zjechać.Pewnie nie będzie już kolejnego weekendu... Mam jedynie nadzieję,że zostanie coś na tury,żeby można do samego dołu zjechać. Mimo krótkiego czasu,całkiem fajnie się wyjeździłem.Fakt,że nawet z odpowiednimi nartami,trzeba nieco powalczyć na muldach,ale to sama przyjemność. Jest mały niedosyt,ale to zadanie na dzień jutrzejszy... :wink: 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafek Napisano 2 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 A jak jutro działają? Bo nie chciałbym pocałować klamki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 A jak jutro działają? Bo nie chciałbym pocałować klamki... Chyba normalnie. Dziś skrócili,bo niby deszcz, więc z rana na pewno pojeździsz. Ja jeszcze nie wiem,ale myślę o Kasprowym... : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymonidius Napisano 2 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Johnny i Aklim, dzięki za relację, przekonaliście mnie, Jutro chciałbym się tam wybrać. Mam tylko małe obawy co do Słowackei policji. Jakiś czas temu miałem kolizję i mam zbity kierunkowskaz, zalepiony folią no i lekko pokiereszowany błotnik. W Polsce nikt mnie jeszcze nie zatrzymał, ale Słowacy z tego co wiem średnio nas lubią i tylko czekają na okazję. Zastanawiam się, ale chyba zaryzykuję. Może uda mi się z nimi nie spotkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Johnny i Aklim, dzięki za relację, przekonaliście mnie, Jutro chciałbym się tam wybrać. Mam tylko małe obawy co do Słowackei policji. Jakiś czas temu miałem kolizję i mam zbity kierunkowskaz, zalepiony folią no i lekko pokiereszowany błotnik. W Polsce nikt mnie jeszcze nie zatrzymał, ale Słowacy z tego co wiem średnio nas lubią i tylko czekają na okazję. Zastanawiam się, ale chyba zaryzykuję. Może uda mi się z nimi nie spotkać. Wiesz,ja teraz jeżdżę nieco zdezelowaną "Polówką" - zderzak nieco odarty,drzwi od kierowcy lekko pomięte, tu i ówdzie ogniska korozji - ale jak na razie mnie nie zatrzymali,ani się mną nie interesują. Chyba trochę odpuścili,bo jeżdżę tam przynajmniej kilka razy w sezonie i nigdy jeszcze nie miałem żadnej kontroli. : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 (edytowane) Pamiętaj o kilku ważnych rzeczach: kamizelka odblaskowa w zasięgu ręki (czyli w środku najlepiej pod siedzeniem albo w kieszeni za), apteczka z aktualną datą ważności ( najlepiej z certyfikatem) a błotnik... nie zauważą! Policja Słowacka jest spoko (WIEM TU PADNIE MILION OFF i AFF ale to moje zdanie) na kilkanaście kontroli dwa "pokutne listki" (tłum. mandaty) i to po rozmowie... zbite z 100jurków na 30 :eek: i z 60 na 20 :eek: :eek: tak że spok! lepsi jak nasi! TRZEBA MIEĆ GADANE! :biggrin: Pozdrawiam i miłego szusowania! Edytowane 2 Maj 2015 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek0020 Napisano 2 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Ja tez przekonalem sie na Rohacze, a mial byc Kasprowy pponiewaz majowke spedzam w bialce. Dzis pogoda bylamasakryczna deszcz i duza mgla. Teraz mysle nad opracowaniem trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Z Białki jedź na Chyżne a potem prosto na Zuberc albo na Jurgów a potem koło Łomnicy... Strbskie... i masz Mikulasz przez serpentyny na Zuberec ale to dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Maj 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2015 Tak się zastanawiałem,ale chyba jednak jutro Rohace! Zapowiedzi pogody nie są dobre,ale tu przynajmniej auto jest na wyciągnięcie ręki,do tego nie muszę za wcześniej wstawać,a tego mam już serdecznie dosyć!!! :wink: No to dozo! :cheerful: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 3 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2015 Pamiętaj o kilku ważnych rzeczach: kamizelka odblaskowa w zasięgu ręki (czyli w środku najlepiej pod siedzeniem albo w kieszeni za), apteczka z aktualną datą ważności ( najlepiej z certyfikatem) a błotnik... nie zauważą! Policja Słowacka jest spoko (WIEM TU PADNIE MILION OFF i AFF ale to moje zdanie) na kilkanaście kontroli dwa "pokutne listki" (tłum. mandaty) i to po rozmowie... zbite z 100jurków na 30 :eek: i z 60 na 20 :eek: :eek: tak że spok! lepsi jak nasi! TRZEBA MIEĆ GADANE! :biggrin: Pozdrawiam i miłego szusowania! Mając auto na słowackich numerach, oczywiście bierz te wszystkie kamizelki, smuje buje i jeszcze coś. Jadąc autem zarejstrowanym w Polsce powinieneś posiadać wymagane polskimi przepisami wyposażenie. Znaczy powinieneś mieć trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę. Dalej nie będę się na ten temat rozwodził,- podstawa prawna "Konwencja wiedeńska z 1968r". Co się zaś tyczy jazdy uszkodzonym autem, tu może być problem. Nawet fachowo posklejany kierunkowskaz, ( fachowo, znaczy się tak samo działający jak sprawny, bez prześwitów białego światła od żarówki, prawidłowo zamocowany) może być podstawą do zatrzymania dowodu rejst. , mandatu, lub uniemożliwienia dalszej jazdy. Oczywiście gdy trafi się na ...., nie człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2015 Johnny byłeś? bo tak mi się wydawało na kamerach... PS. szkoda mi trochę że nie znalazłem czasu na wypad :frown:: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymonidius Napisano 3 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2015 No, więc jak wczoraj zapowiadałem ostatni dzień majówki spędziłem na nartach. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jeździłem na nartach w maju, ale mam zamiar to częściej powtarzać. Wyjazd o 7 rano, po drodze przesiadam się w Katowicach do samochodu kolegi, żeby jednak nie kusić losu moim zbitym kierunkowskazem i razem ruszamy w stronę Bielska, potem Żywiec, Korbielów i dalej zgodnie z Google maps. Podróż bez niespodzianek, Na miejscu jesteśmy o 10:00. Na parkingu samochodów nie wiele, można zaparkować pod samymi kasami. W kasie mała niespodzianka, bardzo miła Pani oznajmia, że dzisiaj z okazji zakończenia sezonu ceny karnetów jak dla dzieci. My bierzemy na 4 godziny, co kosztuje nas 13, 5 euro. Pogoda dopisuje. Ruszamy na górę, ludzi mało, a na trasie liczne przetarcia. Nie ma jednak problemu, żeby zjechać na dół bez uszczerbku dla nart. Niestety trasy w nocy nie były, ratrakowane, ale mimo tego jeździ się całkiem przyjemnie. Bardzo dobrze wygląda trasa nr 3. Szkoda tylko, że nie wyjechaliśmy godzinkę wcześniej, bo z każdym zjazdem jest coraz bardziej miękko, a po 3 godzinach zachodzi słońce i robi się pochmurno. Kończyny o ok. 14:15, na trasie już nie ma prawie nikogo. O godzinie 15:00 chowane są kanapy.W przyszłym tygodniu zaczyna się sezon letni i nie będzie skipassów, ale sedackowa lanovka będzie działać.W czasie powrotu okazuje się, że ta brakująca godzina ma jeszcze inne konsekwencje. Na drogach są już duże korki. Największe przy dojeździe do ronda w Żywcu i w Bielsku na zjeździe na trasę do Katowic. Cała droga powrotna zajmuje nam aż 4,5 godziny. Mimo tych utrudnień w drodze powrotnej to narciarsko wyjazd jak najbardziej udany. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borygo Napisano 4 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Maj 2015 (edytowane) Szkoda tylko, że nie wyjechaliśmy godzinkę wcześniej, bo z każdym zjazdem jest coraz bardziej miękkoNo niezupelnie ja bylem 0 9.05 czyli 5 minut po rozpoczeciu i ten fragment stromy w srodku juz byl mieki. I to pewnie dlatego cena byla mniejsza jak dla dzieci Ale oprocz tego fragmentu jezdzilo sie bardzo fajnie. Jak na maj to rewelacja i i cena niezla, ja tez wzialem na 4h za 13,5 ojro. Myslalem tez o kasprowym ale roznica ceny jednak znaczna. No i zaczela sie wiosna Edytowane 4 Maj 2015 przez borygo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 4 Maj 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Maj 2015 Widzę ADMINIE GURU TY NASZ widzę że pilnujesz i robisz porządki DZIĘKUJĘ i POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.