lski@interia.pl Napisano 6 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2015 (edytowane) Od dawna ,jeżdżąc drogą Spiska Bela-Szczawnica i widząc szyld z 4osobowym krzesłem i napisem Jezersko 2 km ,chciałem tam dotrzeć.Okazja nadarzyła się teraz,bo to najbliższa stacja jeszcze czynna.Z respektu przed nieznanym i niewyraźną prognozą zapakowałem 3 pary nart,od 155 cm do 193 cm i 3 pary gogli.Błąd pojawił się na etapie wyboru jednego z 3 wehikułów,w garażu zostało jedno Audi z Torsenem i kolcami,drugie Audi z Haldexem i zimówkami,uznałem,że w kwietniu może być Mercedes Vito extralong ,RWD na letnich oponach.Zimowe zresztą niewiele mu pomagają.Mimo ciągłych opadów śniegu,droga minęła bez zakłóceń,aż skręciłem w wąską dojazdówkę,którą padający śnieg pokrył superśliską warstwą.Znak z nakazem łańcuchów uznałem za fanaberię,jak traktuję zresztą inne znaki drogowe.W połowie drogi Vito straciło trakcję,nawrócenie auta o dł.5,2 m na drodze o szerokości 2,5-3 m ,bez mostków i wjazdów,było trudne jak nawrócenie Palikota,ale po dłuższych manewrach dałem radę.Nikomu nie blokowałem drogi,bo nic tam nie jeździło,czemu nie należy się dziwić.Zjechałem do zatoczki a dobytek przenieśliśmy do Citroena kolegi,który jechał za nami i w drogę.Niezbyt daleką,bo po 500 m na stromym podjeździe Citroen stracił trakcję tuż przed wierzchołkiem.Wyskoczyliśmy i zaczęli pchać,kierownik auta cierpliwie kręcił kołami w miejscu,aż dogrzebał się do warstwy tak śliskiej,że auto ruszyło.Niestety w odwrotnym kierunku,czyli w dół na zablokowanych kołach,my odskoczyliśmy a ono przejechało kilkadziesiąt metrów,lawirując między brzegiem potoku i skarpą,aż na dole trafiło na teren nieogrodzonej słowackiej posiadłości i obyło się bez strat.Porzuciliśmy tam ostatni pojazd , niezrażeni ruszyliśmy w dalszą drogę pieszo i po jeszcze 500 m osiągnęliśmy kasę.Warto było,bo żywioł narciarski okazał się życzliwszy od drogowego-mimo ciągłych opadów śniegu,widoczność i kontrast były bardzo dobre,warstwa świeżego śniegu na równym lodowym podłożu pozwalała się przyzwoicie napędzić,zwłaszcza na czarnej trasie.Mimo Lanego Poniedziałku-ludzi mało.Trasy w stronę Bachledowej nieprzygotowane,wyciągi po tamtej stronie służyły do dowozu narciarzy z parkingów.Śniegu multum,żadnych minerałów na stronie Jezerska a sama stacja nie ustępuje wg mnie Szczyrbskiemu,więc nieraz jeszcze mnie zobaczy...Miałem nadzieję,że zobaczy jeszcze w tym roku,ale teraz na stronie stacji piszą o zakończeniu sezonu zimowego-niestety... Edytowane 6 Kwiecień 2015 przez lski@interia.pl 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2015 NiestetyNiestety ta stacja kończy co roku wcześnie pomimo ilości śniegu. Problemem jest ilość klientów... niestety bliska zeru poza sezonem. Idealne miejsce na tury. Tym bardziej , ze można wyjść na szlak juz np na Strednicy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 7 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2015 (edytowane) Niestety u nas ludzie chcieliby jeździć wszyscy naraz w Nowy Rok i ferie,gdy śniegu mało,dzień krótki,ludzi dużo,a najlepsze warunki są przeważnie marzec i kwiecień... W Alpach w dużo większym stopniu ludzie starają się dostosować do natury i jeżdżą na prognozę. Mam nadzieję,że kiedyś te nawyki się zmienią,bo historia powtarza się co roku-śniegu masa,a jeździć nie ma komu,więc nic dziwnego,że zamykają,więc ci,którzy jeździliby,nie mają gdzie i tak w koło Macieju... Edytowane 8 Kwiecień 2015 przez lski@interia.pl 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 7 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2015 Niestety u nas ludzie chcieliby jeździć wszyscy naraz w Nowy Rok i ferie,gdy śniegu mało,dzień krótki,ludzi dużo,a najlepsze warunki są przeważnie marzec i kwiecień... W Alpach w dużo większym stopniu ludzie starają się dostosować do natury i jeżdżą na prognozę. Mam nadzieję,że kiedyś te nawyki się zmienią,bo historia powtarza się co roku-śniegu masa,a jeździć nie ma komu,więc nic dziwnego,że zamykają... Mowie o tym tutaj od lat, a i tak w połowie marca pojawiają się posty o ostatnich wyjazdach i ukończeniu sezonu. Dodalbym jeszcze narzekania ludzi na brak śniegu w grudniu.. Ale tez dzięki temu, spedzilem w zyciu paredziesiat długich dni na nartach w prawie pustych ośrodkach. Johnny powinien mieć jeszcze fotki z pustego Rusina Niestety stawiam NAS'a i jeszcze nie mam dostępu do swoich fotek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 7 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2015 Daleko szukać . Ośrodek Czarny Groń leży jakieś 10 km od Andrychowa . W Andrychowie wiosna , wokół zielono , a na Zboczach Łamanej Skały gdzie wytyczone są trasy CzG zima na całego . W lesie miejscami metr śniegu . Nawet większość Andrychowian nie wierzy , że raptem 10 kilometrów od miasta znajduje się inna strefa klimatyczna:smile: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 8 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Kwiecień 2015 Niestety u nas ludzie chcieliby jeździć wszyscy naraz w Nowy Rok i ferie,gdy śniegu mało,dzień krótki,ludzi dużo,a najlepsze warunki są przeważnie marzec i kwiecień... W Alpach w dużo większym stopniu ludzie starają się dostosować do natury i jeżdżą na prognozę. Mam nadzieję,że kiedyś te nawyki się zmienią,bo historia powtarza się co roku-śniegu masa,a jeździć nie ma komu,więc nic dziwnego,że zamykają... Chyba już się zmieniają, biorąc pod uwagę sporą frekwencję w takiej na przykład Białce Tatrzańskiej w święta. Dużych kolejek do wyciągów co prawda nie było, ale na stokach raczej gęsto, zwłaszcza że uruchomili prawie całą infrastrukturę i świetnie przygotowali stoki. Inna sprawa, że specjalnie nie było alternatywy - okoliczne polskie ośrodki przespały okazję i pozamykały się na głucho. Słowacy w Bachledovej w święta otworzyli tylko dwie trasy na stronę Jezerska. Szkoda, bo warunki śniegowe faktycznie były super i gdyby czynne było więcej tras, to pewnie też bym tam na dzień pojechała. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 8 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Kwiecień 2015 Chyba już się zmieniają, biorąc pod uwagę sporą frekwencję w takiej na przykład Białce Tatrzańskiej w święta. Dużych kolejek do wyciągów co prawda nie było, ale na stokach raczej gęsto, zwłaszcza że uruchomili prawie całą infrastrukturę i świetnie przygotowali stoki. Inna sprawa, że specjalnie nie było alternatywy - okoliczne polskie ośrodki przespały okazję i pozamykały się na głucho. Słowacy w Bachledovej w święta otworzyli tylko dwie trasy na stronę Jezerska. Szkoda, bo warunki śniegowe faktycznie były super i gdyby czynne było więcej tras, to pewnie też bym tam na dzień pojechała. Tras było własciwie 4 czynnych,na stronę Bachledowej było nieprzygotowane,bo już wytopiony śnieg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.