johnny_narciarz Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Wczorajszy Stożek mnie zachwycił,ale ograniczony czas,zawłaszcza na powrót,zweryfikował plany.Sypnęła,ale na pewno nie tylko we Wiśle,więc na Skrzycznem też powinno być fajnie,albo jeszcze lepiej... Coś słabo szło mi gramolenie z domu,więc w trasę wyjechałem dopiero trochę po siódmej.Jakby tego było mało,w połowie drogi zorientowałem się,że zapomniałem skarpet narciarskich - będzie nieco luźno w bucie.Patrzę na czas,ale wracać się i stracić następne pół godziny to zbrodnia.Trudno,jakoś się mocniej zapnie buty i będzie.Wpadam na fullwypasówkę i kierunek Szczyrk.Droga całkowicie pusta,a warunki do jazdy b.dobre.Również od ronda w Buczkowicach tłoku brak.Na miejscu melduję się o 7.50 - idealnie.Martwi mnie tylko brak samochodów.Fakt,że na chodnikach hałdy śniegu,więc może gdzie indziej parkowali?Nie ważne,sam muszę się ulokować.Jak zwykle,ale co?Ja nie zaparkuję?Rozpęd na wstecznym i... prawie jestem.Nie wyszło.Próba nr 2 - było lepiej,ale nie idealnie.Drobna korekta namiarów i jest! Teraz stoję jak chciałem. Rozglądam się nieśmiało,ale jedyne auta,jakie tu stoją,są mocno zasypane.Co mi tam,przebieram buty i idę do kas.Tutaj już jest jakiś gość.Był pierwszy i zobaczył to co ja: "kasa czynna od 8.30".Szlag,a ja się nie wróciłem po te nieszczęsne skarpety! Pozostaje czekać i dyskutować.Do rozmów włączają się też inni kolejkowicze i robi się wesoło.Kasa zostaje otwarta nawet chwilę wcześniej - święto!Ponieważ planowałem 4 godzinki od 8.00,to teraz skorygowałem na 3 od powiedzmy 9.Gość,z którym sobie rozmawiałem,wziął taką samą opcję.Tak fajnie sobie rozmawialiśmy,że już tak do końca ważności karnetu zostało - serdecznie pozdrawiam! Docieramy do góry,a tu mgła i sypie.Nawet sporo sypie!Taśma chodzi,ale "Bublinki" stoją.Znów trzeba czekać,a czas leci... na szczęście niedługo.Ruszamy! Na górze śnieżny Armagedon!Naparza tak,że ciężko aparat wyciągnąć.Jeszcze gorzej,kiedy ruszamy na trasę.Wali po pysku,że człek się "pod kurtkę" chowa.Widać niewiele: Na początek ruszam na FIS i ten super!Warunki idealne,jak dla mnie,Jest dość miękko,ale ja to lubię.Trasa była wyratrakowana,a na to dosypało kilka cm. śniegu.Później dość szybko tworzyły się kopce,ale gorszy był miejscowy brak widoczności.Na szczęście były krótkie chwilę,kiedy słońce zajrzało,jak się bawimy. Na drugi ogień biorę Kaskadę.Początek dobry,ale na ściance kiepścizna.Przetarcia do ziemi.W sumie tylko na kawałku ścianki,ale wolę unikać okazji do kontuzji,za dużo mam do stracenia!Po za tym warunki b.dobre.jednak tą opcję testuję tylko raz,bo i po co niszczyć sprzęt?Jednak chętnych nie brakuję. Tak czy siak,wszyscy muszą wrócić końcówką Kaskady pod krzesełko. Po upływie może 2 godzin,zaczęło się częściej przejaśniać.Jazda była coraz lepsza.szkoda tylko,że czas na karnecie uciekał... Taka ciekawostka: dziś więcej narciarzy było po za trasą niż na trasie.Jakoś specjalnie mnie to nie dziwiło,ale np. pod krzesełkiem szału ze śniegiem nie ma.Może ze 20 cm puchu?Ponoć w innych miejscach jest lepiej.Ponoć... Ja częściej widziałem "hardkorowców": Ondraszka nie testowałem,ale wygląda dobrze.Tam płasko,więc jest szansa,że ostatnie duże ubytki zostały wystarczająco uzupełnione. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 4 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 cz.2 - powrót na dół Skończył się nasz czas,więc ruszamy w dół.O nie!Nie krzesełkiem,choć tak większość zrobiła.Tak jak pisał Mitek,to najfajniejsza zabawa.Tylko dziś to była mega zabawa!Ruszyliśmy spod dolnej stacji krzesełka (górna część) w stronę Dolin.Tu warunki b.dobre!Dojechaliśmy pod orczyk i patrzymy na FIS.Ten wygląda na "mniam mniam".Szkoda,że nie wziąłem dziś Armad. Pozostają Doliny,na pocieszenie.Chyba zostały przejechane ratrakiem,bo warun podobny,jak rano na górze.Jazda miodzio! Przejeżdżamy "piekiełko" i dalej w lewo,w stronę polanki.Śniegu tu niewiele,ale zjazd bezpieczny dla nart. Nawet pod krzesełkiem w dolnej części warunki wystarczające do bezpiecznego zjazdu.Bierzemy rozpęd i pod same kasy.Ja zostawiam sobie drugi "Gopass",tak na przyszłość dla Żony,jeszcze pogaduszki,pożegnanie i czas do samochodu.Oczywiście na nartach pod same drzwi auta i bez jednej ryski! :wink: Bardzo udany dzień!Jutro ponownie narty! :angel: 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Koszyczka ze święconkiem pewnie też zapomniałeś? ...ehhh Hardkorowiec! :applause: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Jeżeli SON, to od 9-tej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayton Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 A COS bodajże od 10-tej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 5 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2015 Taśma chodzi... Pojeździłeś nią trochę? :stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2015 johny widzę że Ty bez nart też nie możesz żyć :biggrin: :applause: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 5 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2015 johny widzę że Ty bez nart też nie możesz żyć :biggrin: :applause: Pozdrawiam Znalazło by się jeszcze paru co nie może żyć bez nart, Z tym że mają mniej sszczęścia z bliskością stoków :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.