lski@interia.pl Napisano 21 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2015 Udaliśmy się na ten 4,5 km gigant w celu treningowym(przed Gardenissimą),integracyjnym(poznanie kolegi z forum) i wreszcie sportowo-rywalizacyjnym,choć nas amatorów z Gór Szczęśliwickich dzieli od alpejczyków alpejskich taki dystans,jak i naszego najlepszego alpejczyka na B. od ichniego na H.Nasz najlepszy amator Michał K.pewnie by im stawił czoła,ale pan Dalmazzo,który zaraz kończy 50 lat,na pewno byłby na pudle w MP w Szczyrku... Pewnie pod wpływem prognozy z deszczem organizatorzy ustawili coś między GS i SG,by nie robiły się dziury,deszcz nie spadł,za to przymarzło,więc jechało szybko. Na szczęście miałem w zapasie narty 193/27m. Nasza ekipa,w skład której wchodził wielokrotny mistrz Polski amatorów,trener narciarstwa 1 klasy,jego syn oraz niżej podpisany zajęła miejsca odpowiednio 7,36,DSQ i 11 a więc nie jest łatwo... Jak zawsze nienaganną organizacja,extra atmosfera i tyle... Jeszcze gratulacje dla kolegi Artura (Buenos Aires) z forum za udany debiut w gigancie XXL... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.