Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Szczyrk - Doliny II - Muller GMD zostanie objęty ochroną konserwatorską.


MOSTOSTAL

Rekomendowane odpowiedzi

Oto koło napędowe Mullera w oryginale:

NapÄd GMD Kondratowa.JPG

Koło zębate w położeniu górnym. A tu w dawnej samoróbce z BK:[ATTACH=CONFIG]23258[/ATTACH]Koło zębate przeniesione na dół. To jest dokładnie ten sam element po 42 latach. Pamiętam pod koniec lat 80 ten wyciąg był pomalowany właśnie na brązowo. Był brzydki i bardzo stary. Odstraszał. W roku 1990 COS przeprowadził jego modernizację, o czym dowiedziałem się niedawno oraz z ostatnich doniesień samego COSu. Wymieniono wtedy oryginalny napęd na nowszy (jaki ??) podobno Mostostalu, tyle z jakąś nietypową przekładnią, której do dziś nie mogę rozgryźć. Mostostal takich nie robił i nie stosował. Od początku stosował przekładnie tego typu:images?q=tbn:ANd9GcSGItgzJfucbkLxowaEjp95XGhOftu0je2NFm2Qkt7lYAkn9V31AgMożliwe, że jest to przekładnia z dawnego "krótkiego górnika" z Czyrnej czyli Transporty Chrudim VL500. Nie jestem jednak tego pewien bo Transporty miewały raczej napęd przekazywany na wielkie koło zębate podobnie jak KWK, które z niej powstały. Przekładnia w Mullerze z Dolin po modernizacji w 1990r.

IMG_5043.jpg

IMG_5044.jpg

IMG_5045.jpg

Przekładnia standardowa (?) Transporta Chrudim VL500 :7737654200_1404101635.jpgZasugerowałem się przekładnią z dawnej Transporty, bo w Huzelach cały napęd przeniesionego tam wyciągu to już w ogóle jakiś polski samorodek. Były to takie czasy, że jak widać nic się nie marnowało. Wtedy nie wywalano na złom tylko adaptowano do nowych zadań, o ile się jeszcze dało. Szkoda, że nie było nikogo w momencie kiedy rozebrali stację napędową Mullera. Kiedy przekładnia wylądowała na ziemi można było stwierdzić jej pochodzenie. Wizualnie w porównaniu do przekładni zamkniętych stosowanych przez polskich producentów wyciągów w latach 80 (Mostostal, Fampa czy Polsport) to jest to dzieło sztuki designerskiej. Finezyjna obudowa z użebrowaniem chłodzącym nie pasuje mi do przaśnego i siermiężnego polskiego przemysłu tamtych lat. Dlatego podejrzewam że jest to przekładnia zagraniczna. Może nawet sprowadzona z II obszaru płatniczego... ;-). Nie jest także wykluczone, że to w ogóle jest oryginalna przekładnia GMD ze zmienionym tylko silnikiem. Już wysłałem te zdjęcia Andy'emu Jacomet'owi do Szwajcarii. To spec od szwajcarskich konstrukcji. Niestety zdjęcie oryginalnej stacji napędowej Mullera z czasów Kondratowej mam tylko takie i niewiele na nim widać...

Muller Kondratowa staja dolna 1200dpi (Large).jpg

Szczyrk 1993 (6).jpg

57da839e755ba_NapdGMDKondratowa.JPG.654236c15473ec38bc22fc5e66c9fe26.JPG

57da839e7d3ea_Szczyrk1993(6).jpg.11bca74a1efe46201c179d0966951229.jpg

IMG_5043.jpg.f8866bc054a821a206aefc159e3da8aa.jpg

IMG_5044.jpg.570bb097e13631f7bf8ccdaad27d0d4e.jpg

IMG_5045.jpg.f2006ab10a51e942d5e694cd620ff4bb.jpg

57da839ea2d8f_MullerKondratowastajadolna1200dpi(Large).jpg.471545b2bdbdba0e6434755bb96320cd.jpg

Edytowane przez MOSTOSTAL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dowiedziałem się dzisiaj trochę o dziejach Mullera po 1.06.2015

Podpory, najprawdopodobniej koła linowe i silnik zostały zezłomowane w składzie budowlanym w Szczyrku 2km w dół od COS-u za centrum.

Rolki i kotwice nie zostały wyrzucone, bo są w dobrym stanie i będą służyły na Dolinach III (Mostostal WN1000).

Informacje są od pracownika COS-u, bo nikogo z dyrekcji nie było.

Z Dolin zebrałem trochę złomu (jakieś śrubki i rurki metalowe) i zrobiłem kilka zdjęć

b3afc746394ad7e3d02132a22c60141d.jpg

Tutaj stała stacja napędowa:

23f2fde3c14fcb05a386acaeea923d23.jpg

fb3b834020392f7d87b5fb1cdb6b228b.jpg

Fundamenty od podpór:

9dd323a63a483febff6f42f1657704f3.jpg

b4dcbef5e6b0734ee9f548ee68641766.jpg

f972cd1ff9815dde4cb6e0ecd9f3896b.jpg

Trasa wyciągu:

efb0a90f2e4abd4f1dbb20216981f8e0.jpg

f5086656bbb1818d04df699881cd76f9.jpg

1cb33308b59aa5fe09e01b5b476f0097.jpg

8c48e3f60fe7448057e4ffe0565410c8.jpg

cabc358168f4571d8970a2e13d87c5b5.jpg

79daf6a2c8c46a7e28354391629b9f5d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Wielka szkoda że nie udało się choćby w minimalnym stopniu (jakaś podpora) uratować tego starego wyciągu. To już kolejny orczyk skasowany na Skrzycznem po tym wzdłuż dolnego odcinka krzeseł. Na Skrzycznem bywam raczej tylko latem, ale rok temu zauważyłem że górne podpory orczyka Doliny III też są w opłakanym stanie. Jest gdzieś jakaś koncepcja rozwoju narciarstwa na Skrzycznem, bo mam wrażenie że pozostaje ona głęboko w cieniu inwestycji Słowaków na stokach Małego Skrzycznego i Malinowa przynajmniej medialnie :)?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to nowych tras nie przybędzie. Jedynie te o których chyba COS zapomniał, zostaną odnowione (odcinki tras poniżej Dolin - FIS, Kaskada i Ondraszek). Krzesło na Jaworzynę będzie wymienione na szybką kanapę (podobno niektórzy słyszeli coś o gondoli...) i pewnie prędzej czy później zlikwidują orczyk Doliny III na rzecz kanapy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w Szczyrku... Po Mullerze ślad zaginął wszelaki. Znalazłem złomiszcze na który trafił. Nieco poniżej Zapalenicy. Niestety panowie mieli ponoć prikaz, żeby go migusiem pożyletkować. Poszedł do huty.. ;-(

Cóż... Grube nici.

W Czyrnej po staremu.

Solisko śpi jak co lato...

Juliany jak zwykle.

Na Beskidzie praca wre na całego. Ryją, robią parking budują jakiś hipermarket przy dolnej stacji... Się dzieje. Na ten rok zapomnijcie o nartach w tym miejscu. Nie ma szans.

Jestem za to zdruzgotany stanem Beskidka. Masakra jakaś. Ludzi za to odpowiedzialnych powinno się przyczepić do liny tego wyciągu i wlec ich tam na okrągło przez miesiąc. Może by oprzytomnieli. Koszmar jakiś. Jak można było?! Taka góra..!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... każdy kto choć trochę ma pojęcie o renowacji zabytków i ich utrzymaniu wie, że wiele elementów można a nawet należy wymieniać i rekonstruować o ile się da w stopniu odpowiadającym oryginałowi. Jeśli nie ma części oryginalnych lub choćby bliskich oryginałowi, można posiłkować się częściami podobnymi lub np licencyjnymi. Wymiana baterii rolkowych na podporach Mullera nie wykraczała poza obszar oryginału choćby z tego powodu, że owe krążki pochodziły z produkcji Mostostalu, firmy która wyciągi produkowała właśnie na licencji GMD! Np samochód Fiat 127 może mieć założone felgi od Zastavy 1100, którą produkowano w Jugosławii na licencji Fiata 128 będącego rozwinięciem 127. Felgi mają podobny wzór i są w pewnym sensie oryginalne.

Orczyki wymienione w latach 90 na nowszy model to także nie jest jakieś straszne odstępstwo od oryginału bowiem są one bliźniaczo podobne do produktów GMD z końca lat 70 a zatem także mogą być dopuszczalne. Z resztą te orczyki to i tak jest 3 garnitur bo oryginały zdjęto już w początku lat 90 (w 92r były na białym Krzyżu wraz z częścią napędu i przewoju oryginalnego Mullera) i zastąpiono polskim klonem w postaci orczyków Mostostalu WN750 (alu z trąbką), będących niemal wierną kopią oryginału! Stacja przewojowa dolna wykonana w latach 90 także jest podobna do pierwowzoru. Nowsza, jasne ale nie jakaś inna!

Moim zdaniem od początku chciano się pozbyć "złoma" ze stoku bo pewnie nie pasował im do całokształtu i świetlanej przyszłości. Podpieranie się opiniami narciarzy o przstarzałej infrastrukturze, które nota bene dotyczyło i dotyczy głównie "gongatsonu" to słaby argument. Zadziwiający dla mnie jest pośpiech w jakim dokonano demontażu i absolutnej utylizacji tego wyciągu. Myślę, że paradoksalnie moje zgłoszenie tego wyciągu do WUOZu woj śląskiego tylko przyspieszyło ten proces. Przypuszczam, że COS dostał cynk o planach "jakiegoś świra z Gdańska" i migusiem rozliczył się z przeszłością.

Za grube ryby to dla mnie, choć jak widać kąsać też potrafię. Szkoda, że tak to wyszło.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Odpowiedź Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach w sprawie Mullera ze Szczyrku.

9806e5f7254308a2d9c65000a9abd0db.jpg

Jak widać, już pod koniec 2013r. były plany objęciem ochrony orczyka z Dolin, ale coś nie wyszło...

MOSTOSTAL, jest też o Tobie! :)

1329be0912e7cef6281dca1efbd756eb.jpg

Jak widać sprawa dalej będzie się ciągnąć. Szkoda, że dopiero teraz, bo większość części Mullera jest już przetopiona...

Mam poza tym wrażenie, że WUOZ myśli, że Muller cały czas istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe.. już wiem czemu tak na mnie dziwnie patrzyli w pizzerii w Szczyrku kilka dni temu ;-))

A tak poważnie... tak się właśnie odbywa w Polsce ratowanie zabytków. W Gdańsku była kiedyś zabytkowa zajezdnia tramwajów konnych. Podobne pisma postulujące objęcie jej ochroną pisali miłośnicy tramwajów z Gdańska i inne kręgi. Taki sam schemat. Gdzieś to wszystko wsiąkało.. potem tę zajezdnie niemal rozwalono i sprzedano jakiemuś prywaciarzowi, który ją mocno "odzabytkowił". Dziś po oryginale niewiele pozostało a władze Gdańska zastanawiają się jak to i kto mógł do takiego stanu dopuścić.

Teraz biadolą i szukają winnych zaniedbań itd... i będą tak pisać do porzygu. Nic z tego nie będzie. W sprawie Mullera to może najwyżej polecieć głowa jakiegoś niższego rangą wice cyce z COSu i to wszystko. Kozioł może się znajdzie.. albo zwalą winę na Richtera albo na świstaki a może na Tuska.

Pieprzenie w bambuko z tym, że wyciąg nie było oryginalny. Właśnie większość jego elementów była oryginalna a modernizowany był przy użyciu rozwiązań firmy Mostostal, będącej producentem licencyjnych Mullerów więc to tak jakby włoskiemu Fiatowi 125 Spezial założyć koła od Polskiego Fiata 125p albo fotele z Łady 1500S... oba auta licencyjne będące klonami Fiatów 124/125.. I co..? To nie oryginał...?? Jedyny element do którego można się było ewentualnie przyczepiać to stacja przewojowa, bo istotnie wyglądała na nowoczesną i to tylko tyle...

COS pojechał z tym wyciągiem po bandzie. Jego zły stan techniczny można w szyszki smrekowe powpychać. Pitolenie! Wyciąg miał wszelkie atesty UDT i dopuszczenie na kolejne lata. Zwinęli go bo dostali cynk od WUOZu i tyle. Po co mieć kłopot z zabytkiem... ?

Hondraskiego rozbierali kilka miesięcy. Muller zniknął w tydzień i to chyba nie cały. Ciekawe, że nawet wszelkie składy złomu w okolicy milczą.. a wiem gdzie spoczął. Nie wiem tylko dokąd go dalej wywleczono. W sumie to cieszę się, że to rozpętałem. Szefostwu COSu należy się solidny kop w zad za tę szkodę choć publicznie oświadczam, że nie będę mieć żadnej satysfakcji jeśli komuś z tego powodu stanie się nieprzyjemność czy jakakolwiek krzywda. Moją misją było ocalenie wyciągu dla potomności a nie walka z kimkolwiek i mieszanie. Nie udało się. Szkoda... jestem sfrustrowany ale nie potępiam tu władz COSu a raczej WUOZ. Zgłoszenie takiego zabytku do ochrony oznacza że urząd powinien obligatoryjnie takową ochroną go objąć jako, że nie jet on własnością prywatną. Z przerażeniem czytam, że WUOZ zapytał się COSu czy oni tego chcą.. Przecież to jasne, że nie chcą! To jest klucz do porażki tej misji. Urząd w takim przypadku uznaje dobro państwowe za zabytek i zarządca tegoż zabytku nie ma tu nic do gadania!

Wypiskorzyli się z tego w iście peerelowskim stylu! Powtórzę raz jeszcze.. Szkoda!

Edytowane przez MOSTOSTAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie, czemu od 10.12.2013r (czyli od wysłania pisma w sprawie Mullera) WUOZ nie zrobił NIC. Obudzili się w marcu tego roku, czyli wtedy, kiedy do nich napisałeś.

Kolejne pytanie, to czemu 2.06 (kiedy wysłałem do nich pismo z info o tym, że Muller jest demontowany) WUOZ nawet się nie odezwał, a teraz udają, że Muller ich interesuje i być może wpiszą co do rejestru zabytków (jak można wpisać coś do zabytków, co jest przerobione???).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe pitolenie... robią tak bo jest na to wszystko ustawa i są paragrafy.. Teraz się okazało pewnie, że zezłomowali zabytek a jeszcze się tym zainteresował poseł ... uuu zaraz się okaże, że na jesieni go z powrotem postawią.. ;-)) Po prostu dupami zaczynają trząść. Ot co!

Mleko się wylało i teraz będą na siłę szukać wyjścia albo winnego... hihi...

Mam tylko nadzieję, że mnie się rykoszetem nie oberwie za poruszanie niewygodnych tematów.. ;-)

Profilaktycznie zimą do COSu na narty nie pójdę... może się okazać, że moje krzesełko będzie słabiej zamontowane albo kanapa ze mną pojedzie dalej niż przewój... ;-))

Edytowane przez MOSTOSTAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Vintage Ski Slope

Nie chciałem zakładać na razie nowego wątku, więc wstawiam tutaj.

Na Fb założyłem stronę poświęconą projektowi Vintage Ski Slope w Polsce. Póki co, trzeba stronkę trochę rozruszać. Jak uda się ten projekt wypromować, to będzie większa szansa na znalezienie inwestora.

https://www.facebook.com/VintageSkiinginPoland/?ref=aymt_homepage_panel

Zachęcam do polubienia! :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Najnowsze w mojej kolekcji zdjęcie Mullera GMD! Rok 1960 - pierwszy sezon! Zdjęcie Biały Kruk!

Tak wyglądał na Kondratowej.... Ech łezka się kręci.

Rozwiązanie nietypowe - linowe odciągi stablilizujące podporę. Licencja poetica Przedsiębiorstwa Impres Sportowych, któe ten wyciąg zakupił i pewnie też montowało. Nie spotkałem się z tym w żadnym innym Mullerze GMD z tego typu podporami. Polskie klony też nie miały odciągów. Odciągów tych nie było także w Szczyrku na Dolinach.

Wydaje mi się zatem, że na Łopacie były jakieś problemy z zakotwieniem podpór. W Szczyrku podpory te stały na pokaźnych betonowych fundamentach, których tu nie widać.

Patrzcie i podziwiajcie... :cheerful:

05818788840468850670.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że są dwie możliwości, dlaczego zastosowali odciągi linowe a nie postawili porządnych fundamentów.

1. Wyciąg miał stać z założenia krótko, więc nie postawili solidnych fundamentów

2. Warunki terenowe powodowały większe zagrożenie dla orczyka lub nie było możliwości, żeby postawić większe fundementy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...
Godzinę temu, Shafter napisał:

Z informacji jakie mam z wewnątrz COSu wyciąg ten ciągle się psuje. A stary chodził jak zły…

To słabe masz te informacje, wyciąg jest sprawny, nie mają pracowników do obsługi. A precyzyjniej to nie chcą zapłacić tyle żeby komuś się chciało tam pracować. 

PS

Nie zmienia to faktu, że też wolałem stary wyciąg :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...