kmj291 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) Cześc Nie zrozumiałeś. Pomimo dość sporego stażu pojęcie o narciarstwie masz niewielkie o czym świadczą wpisy. W ten staż aż się nie chce wierzyć bo ludzie zazwyczaj robią postępy a postęp wiąże się ze zwiększeniem świadomości a nie jej utratą. Wietrzę wkrętkę Pozdrowienia W koncu mnie ktos (MIETEK- brawo !! ) rozpoznał i zdemaskował - a ze pojęcie o narciarstwie mam niewielkie stąd moja aktywność na forum - chce uczyc sie od lepszych od siebie - czuć wiosnę czas przeiąść sie na rower :sad: Edytowane 26 Luty 2015 przez kmj291 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Cześć W koncu mnie ktos (MIETEK- brawo !! ) rozpoznał i zdemaskował - a ze pojęcie o narciarstwie mam niewielkie stąd moja aktywność na forum - chce uczyc sie od lepszych od siebie Błagam Mitek a nie Mietek. Jestem Mirosław a nie Mieczysław, tylko jak byłem mały nie wymawiałem "R" i tak już zostało. To nie jest wkrętka. Pozdrowienia serdeczne PS Prawie się udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmj291 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 aaa .... przepraszam Cie Mitek a propos czy nie przydało by sie zmienić zdjęcie na forum bo jakoś mi do Ciebie nie pasuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Cześć Błagam Mitek a nie Mietek. Jestem Mirosław a nie Mieczysław, tylko jak byłem mały nie wymawiałem "R" i tak już zostało. To nie jest wkrętka. Pozdrowienia serdeczne PS Prawie się udało. Skoro tak,to dziś, w Dniu Imienin, życzę Ci wszystkiego najlepszego, samych słonecznych dni na nartach i "końskiego zdrowia", abyś to narciarstwo mógł uprawiać oraz anielskiej cierpliwości, abyś się mógł udzielać na forum. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAIKEL 1977 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Cześć Błagam Mitek a nie Mietek. Jestem Mirosław a nie Mieczysław, tylko jak byłem mały nie wymawiałem "R" i tak już zostało. Trochę historii też nie zaszkodzi :wink: :biggrin:,pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) Jazda bez zaczęła sie od instruktora u którego doskonaliłem technikę i który nasze lekcje zaczął od wyrzucenia moich kijków. To,że instruktor odrzucił kije,nie oznacza od razu,że uznaje je za zbędne. Może zauważył,że niewłaściwie ich używasz, albo chciał Cię najpierw nauczyć właściwej postawy,pokazać jakieś ćwiczenie itp. No chyba,że to był taki instruktor jak na filmiku w poście nr 43... :tongue: Swoją drogą myślałem, że ktoś rozpozna ten filmik... Był tu kiedyś puszczany,chyba w wątku "trochę do śmiechu". :proud: Uważam ze są zbędne przeszkadzają na wyciągu i orczyku (choć w kolejkach by sie przydały). Pare razy widziałem gości którzy wpinając sie na orczyk lub wsiadając na kanapę omal nie wibili mi lub komuś przede mną (np dziecku) oka. Generalnie na naszych przygotowanych stokach są zbędne co innego we freeride'u. Wkurzaja mnie tez osoby które przechądząc przez bramki (te starszego typu) kije zostawiają za sobą - można sie nabić. Jeśli się zachowuję kulturę,a nie ryje na chama jeden na drugiego (co i tak nie przyspieszy wejścia na wyciąg) , to nie powinno się nikomu krzywdy zrobić, nawet wywijając kijami.Pół długości nart narciarza przede mną + pól długości moich nart,to już powinno dać bezpieczny dystans. No ale fakt,że z tą kulturą bywa różnie, a wtedy nie potrzeba kijów do zrobienia krzywdy... :eek: Pryjrzyj się dobrym narciarzą jak używają kijów,a następnie sprobuj samemu.Zobaczysz,że się przydają nie tylko podczas podchodzenia do wyciągu... Edytowane 26 Luty 2015 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) No to kolejny przykład, że tabuny bezkijkowców wychowują własnie ci którzy akurat nie powinni- instruktorzy. Byc moze realizujacy tylko program nauczania SITN-u. Ile w tym udziału programu a ile inwencji poszczególnych instruktorów - nie mnie oceniać. Ale czesto pytałem bezkijkowcow dlaczego ich nie używają, to więcej niz połowa odpowiedzi była 'tak uczył instruktor'. Być moze ów program zakłada że to tylko na chwile, ze potem juz z kijami, ale widocznie nie wolno odkładać nawet na chwile - bo potem delikwent znika z pola widzenia instruktora - bo 'juz umi'. Edytowane 26 Luty 2015 przez mig12345 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) Cześć aaa .... przepraszam Cie Mitek a propos czy nie przydało by sie zmienić zdjęcie na forum bo jakoś mi do Ciebie nie pasuje ?Pasuje pasuje. W tym wieku byłem nawet podobny do gościa ze zdjęcia. Już na forum było ale.... spróbuj zgadnąć kto to jest?A wyglądam mniej więcej tak: ale to tez ma z pięć lat świeższego nie mam. Jak widać też zdarza się bez kijków choć niecałkowicie.:wink:PozdrowieniaCześćNo to kolejny przykład, że tabuny bezkijkowców wychowują własnie ci którzy akurat nie powinni- instruktorzy. Byc moze realizujacy tylko program nauczania SITN-u. Ile w tym udziału programu a ile inwencji poszczególnych instruktorów - nie mnie oceniać. Ale czesto pytałem bezkijkowcow dlaczego ich nie używają, to więcej niz połowa odpowiedzi była 'tak uczył instruktor'. Być moze ów program zakłada że to tylko na chwile, ze potem juz z kijami, ale widocznie nie wolno nawet na chwile - bo potem delikwent znika z pola widzenia instruktora - bo 'juz umi'.Zgadza się Michale. Pisaliśmy już o tym nie raz. Błąd lezy po stronie instruktorów i modelu szkolenia jaki jest obecnie najpopularniejszy. W początkowym etapie szkolenia - pierwsze kroki - często odkładamy kijki ponieważ stanowią dla kursanta dodatkowy element nieznany, z którym nie wiadomo co zrobić. Powinno się je wprowadzić jak tylko uczący się potrafi samodzielnie stać na nartach, kawałek podejść i zrozumie pojęcie długiej stopy, krawędzi itd. Najczęściej ma to miejsce u dzieci w grupkach i robi się to również ze względów bezpieczeństwa oraz wygody i zachowania rytmu zajęć. Często zresztą ten etap się pomija.Niestety najczęstsza forma szkolenia to godzina czy dwie z instruktorem na początku a później to już "umiem". Obowiązkiem instruktora jest jednoznacznie poinformować, że odstawienie kijków jest chwilowe i ma ułatwić początkową aklimatyzacje w nowym środowisku. Niestety często instruktorzy tego nie robią, często przedłużają niepotrzebnie etap jazdy bez kijków, często nie mają szansy tego powiedzieć bo stan "już umiem" jest osiągany - w pojęciu uczącego - się tak szybko, że rezygnuje z dalszej nauki.Pozdrowienia Edytowane 26 Luty 2015 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 .... spróbuj zgadnąć kto to jest? Pytanie nie do mnie, ale spróbuję: Kacperion (o ile dobrze pamiętam:smile:)! Nota bene jestem ciekawy jak teraz jeździ, bo kiedyś Mitek wrzucił filmik jak był bodajże 6-latkiem i już wtedy wymiatał:smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Pytanie nie do mnie, ale spróbuję: Kacperion (o ile dobrze pamiętam:smile:)! Nota bene jestem ciekawy jak teraz jeździ, bo kiedyś Mitek wrzucił filmik jak był bodajże 6-latkiem i już wtedy wymiatał:smile: nadal wymiata.... : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Jestem Mirosław W takim razie imieninowo Cię pozdrawiam.:biggrin: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmj291 Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Może chciał Cię najpierw nauczyć właściwej postawy, dokładnie o to chodziło i mnie nauczył:happy: co nie zmienia faktu ze juz do nich nie wróciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Cześć Pytanie nie do mnie, ale spróbuję: Kacperion (o ile dobrze pamiętam:smile:)! Nota bene jestem ciekawy jak teraz jeździ, bo kiedyś Mitek wrzucił filmik jak był bodajże 6-latkiem i już wtedy wymiatał:smile: Nie to nie Kacperion. Gość ze zdjęcia wymiata naprawdę, Kacperion tylko troszkę: https://www.youtube.com/watch?v=wxF2lYDLV38 i nawet bez kijków... Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RyM Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 nie działa link> prywatny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m!xeR Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Dobra...do wszystkich Mędrców, którzy uważają, że wiedzą co robią jeżdżąc bez kijków, mało tego, uważają, że jeżdżą dobrze...Proszę Was o nagranie i pokazanie filmiku jak jeździcie na JEDNEJ NARCIE BEZ KIJKÓW. Dla przykładu mój dobry znajomy z klubu i kadry w amp futbolu oraz były kadrowicz w narciarstwie alpejskim paraolimpijczyków. [video=youtube;KBLOohA2muo] ps. Marcin nie wyobraża sobie jak można skutecznie jeździć na nartach bez kijków ale co On tam wie o narciarstwie, przy niektórych Tuzach tutaj :laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jata_70 Napisano 26 Luty 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 dla tych co na deskach [video=youtube;3l9GE2BMDjw] i bez kijów:cool:: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Dobra...do wszystkich Mędrców, którzy uważają, że wiedzą co robią jeżdżąc bez kijków, 0:38-0:41 - piękna praca ciała - jak ja bym tak chciał umieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m!xeR Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) 0:38-0:41 - piękna praca ciała - jak ja bym tak chciał umieć ..... Wskakuj na jedną nartę i pokaż jak Tobie to idzie :-) Edytowane 26 Luty 2015 przez m!xeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Pisałeś to na serio czy jakieś jaja sobie robisz ? Wygląda, że niestety na serio. Czyli "nieświeże jaja". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 26 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2015 Pytanie nie do mnie, ale spróbuję: Kacperion (o ile dobrze pamiętam:smile:)! Łojezu, chłopaki ale dajecie czadu:biggrin::wink: Mitek, może podać inicjały i zobaczyć czy nadejdzie oświecenie ? : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 27 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2015 Szczerze przyznam że nie przypominam sobie faktu spotkania narciarza od dawna(kilka lat) na stoku bez kijów, no chyba że dziecko, dorosłego nie, więc nie ma o to piać za bardzo. Faktycznie z nastaniem nart carvingowych to już dobre ponad 16-17 lat temu była taka grupa w PL pod banderą Pana Kurdziela:stupid:, tak tak tego z ES i NTN co lansowała taki styl jazdy:tongue: Oj, jeżdżą, jeżdżą i to całkiem sporo :tongue: a potem mnie "wnerwiają" w kolejce do krzesła/orczyka, bo ustać nie mogą w miejscu, najeżdżają na narty innych, wjeżdżają pomiędzy nie lub przytrzymują się twej kurtki lub kija .... jak ja tego nie znoszę :stupid::cheerful: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 27 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2015 (edytowane) ... Kolejną sprawą jest to, że osoby uczące się jeżdżą bez kijków. A nauka czy to przez instruktora czy przez znajomych, rodzinę kończy się przeważnie w momencie nauczenia się utrzymywania równowagi na nartach oraz zjechania i wyhamowania pługiem. I taka osoba nigdy nie jechała z kijami, więc uważa że skoro sobie daje radę bez nich to jej nie potrzebne. A jak z ciekawości weźmie, to totalnie nie wie co z nimi zrobić. ... Chyba niekoniecznie, ponieważ ja ucząc się jazdy z instruktorem tylko sam początek pierwszej lekcji miałam bez kijów, a po zjechaniu pługiem dostałam już kije w dłonie, nawet na pierwszej lekcji. Edytowane 27 Luty 2015 przez asiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 27 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2015 Jak mieszkałem w górach koło Zwardonia to kijki służyły do pomocy przy udeptywaniu trasy spod trasy Sól - Laliki do samego wierchu Gronia - 800 m a później do odpychania się aby nabrać szybkości do najazdu na skocznię na ostatniej miedzy koło "Kubiczka", wtedy kijki (tyczki od płotu) trzeba było odrzucić żeby nie ryzykować przy upadku bo nie było gdzie hamować po lądowaniu. (Gdzie ja zgubiłem tą nerkę I tak mi zostało, nie wyobrażam sobie jazdy bez nich, choć nie raz próbowałem jazdy bez na "Polankach" chyba Mitku na "2"? Jakie tam były muldy 30 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 27 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2015 Cześć Jak mieszkałem w górach koło Zwardonia to kijki służyły do pom'ocy przy udeptywaniu trasy spod trasy Sól - Laliki do samego wierchu Gronia - 800 m a później do odpychania się aby nabrać szybkości do najazdu na skocznię na ostatniej miedzy koło "Kubiczka", wtedy kijki (tyczki od płotu) trzeba było odrzucić żeby nie ryzykować przy upadku bo nie było gdzie hamować po lądowaniu. (Gdzie ja zgubiłem tą nerkę I tak mi zostało, nie wyobrażam sobie jazdy bez nich, choć nie raz próbowałem jazdy bez na "Polankach" chyba Mitku na "2"? Jakie tam były muldy 30 lat temu. Nie no nie przesadzaj. Muldy to były na ściankach na 1, na Golgocie i Bieńkuli. Polanki były raczej z tych gładkich bo płaskich tras. To Moja ulubiona trasa w Szczyrku. 30 lat temu - pewnie niejeden raz się mijaliśmy. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
caracas Napisano 27 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2015 Cześć Nie no nie przesadzaj. Muldy to były na ściankach na 1, na Golgocie i Bieńkuli. Polanki były raczej z tych gładkich bo płaskich tras. To Moja ulubiona trasa w Szczyrku. 30 lat temu - pewnie niejeden raz się mijaliśmy. Pozdrowienia Zechciejcie mnie uświadomić.Gdzie w Szczyrku występuje coś takiego jak Polanki? Być może jestem za młoda,ale nigdy taka nazwa mi się nie obiła o uszy.Ciekawa jestem czy tam kiedyś jeździłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.