Bumer Napisano 24 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2015 Nie daje mi spokoju to wygrzewanie. Ostatnio właśnie kupiłem nowe narty, nasmarowałem przy użyciu żelazka. Cykliną zdjąłem nadmiar smaru. Wypolerowałem ślizgi ,i już! Teraz wygrzewanie to już musztarda po obiedzie, narty jeżdziły już 9 dni. Wiadomo,smarowanie to proces fizyczny. Mnie jednak nurtuje mozliwość wystąpienia i procesu chemicznego. Smar do nart to mieszanina różnorodnych węglowodorów i domieszek. Jak go nałożymy na ślizg i nartę wsadzimy do komory wygrzewania, to tam dochodzi dodatkowy impuls/czynnik/- temperatura. No oczywiście poza wszechobecnym czynnikiem jakim jest powietrze atmosferyczne z mieszaniną swoich gazów. Ten dodatkowy impuls z pewnością jest czynnikiem który może zapoczątkować,bądż powoduje jakąś reakcję chemiczną. Może reakcję w kierunku wytworzenia się gazu,co by tłumaczyło "znikniecie",czy "wchłonięcie przez ślizg" sporej ilości smaru. Co by nie powiedzieć,zrobię doświadczenie.Poza sezonem trzymam narty na strychu. W lecie,w czasie upałów,temperatura tam jest dość wysoka. Nasmaruję grubą warstwą smaru narty i zostawię na 2 ,3 dni. Ciekawe jak się sprawdzi moja strychowa komora do wygrzewania? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymon_K Napisano 26 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Marzec 2015 Pojeździłem 5 dni na tych nartach. Po tym czasie na ślizgu nie pokazały się żadne szarości (nawet przy krawędziach), ślizgi były ładne - czarne, co wcześniej nigdy się nie zdarzało. Ale "odjazd" od świeżo posmarowanych nart czuć było chyba tylko w pierwszym dniu, później jechały całkiem normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BarteX Napisano 6 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2015 W Wawie jeszcze można też w ręcznym serwisie SKI SPA wygrzać - termobox (na 10 par nart, mieszczą się tam też deski snowboardowe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 6 Październik 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2015 Bumer, jak Twoje wygrzewanie metodą domową? ;> Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaCiekKL Napisano 12 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2017 Ja nie lubię się sam bawić w wygrzewanie nart. Zawsze przed sezonem oddaje narty do serwisu i potem odpieram idealnie naostrzone i nasmarowane narty. Potem na stoku przed 7 dni idealnie się jeździ. Fakt, że jeszcze specjalnym smarem smaruje narty przed każdym wyjściem na stok, ale nawet bez tego dobrze się jeździ. Raz w sezonie wystarczy naostrzyć i nasmarować na gorąco. http://www.poradniki24h.pl/1403/wygrzewanie-nart-mity/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 28 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2018 Dnia 28.01.2015 o 14:13, SB napisał: Ma spory:rolleyes:: Ktoś mnie kiedyś z kiedyś tego forum, a teraz innego:tongue:, przekonywał ale na płaszczyźnie rozmowy prywatnej, że nałożył sobie na GSkę strukturę race-ową(czyt. rejsową) i że narta się uspokoiła:tongue: :biggrin: - emotikony muszą Wam wystarczyć jako mój konents do zaistniałej sytuacji:stupid: A jaki spory wpływ ma takowa struktura, a no taki że jak narta jest gładka i się taki ślizg cyklinuje to na ślizgu nie zostaje prawie nic, a taka narta z strukturą pięknie trzyma smar, wiem to nie z zasobów wyguglanych, ale z własnego doświadczenia, bo robię z tym. Nie wiem jakie to są smary za kilka stówek, ja używam nie najtańszych, bo z tymi było różnie, również na wyżej rzeczonym szkoleniu dowiedziałem się że są smary bazowe i ślizggają się na wszystkim, sprawdziłem potwierdzam, nie zdarzyło się żeby był problem kiedykolwiek w jakichkolwiek warunkach i przy jeździe dowolnej tylko o to chodzi żeby narty jechały, a nie hamowały. A czy się robią białe ślizgi od krajów czy nie to jeśli tylko się ślizgają to ja to mam... wiadomo gdzie. Zdecydowanie większą wagę i uwagę przykładam do ostrzenia, jak mam jechać na narty z nartami nie ostrymi, to wolę wcale nie jechać: Jeśli chodzi o motyw przewodni tematu, czyli wygrzewanie, to nie robiłem tego, owszem wierzę w to, ale uważam że nie nie jest to potrzebne do takiej jazdy jaką uskuteczniam i traktuję to jako skok na kasę tego co się da naciągnąć. SB czyli wychodzi na to że nie widzisz różnicy pomiedzy nartą z strukturą a bez w prowadzeniu nart? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antek Napisano 28 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2018 16 minut temu, Raceman napisał: SB czyli wychodzi na to że nie widzisz różnicy pomiedzy nartą z strukturą a bez w prowadzeniu nart? Kolego Ty to się chyba z choinki urwałeś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 9 godzin temu, Antek napisał: Kolego Ty to się chyba z choinki urwałeś ... Cześć Kolego, SB Ci wytłumaczy że z choinki się nieurwałem. Hejka dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.