SB Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Marboru z żona smignal mi dzisiaj pod wyciągiem N2. My właśnie mamy przerwę na pyszny Apfelstrudel i kurcze nigdzie nie ma tych panienek na stołach pozdrawiam ciepło wszystkich forumowiczów jeżdżących w Ischgl Bo panienki na stołach są nie na stoku, a w knajpie w centrum, jak by się dobrze rozpędził to wjedzie się z trasy do knajpy na nartach, trzeba tylko drogę asfaltową pokonać:tongue:. Aha, ale to atrakcje dla męża, nie dla Ciebie:stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 SB, ja to wiem doskonale tak czy inaczej, rodziny, a jest nas tu 10 osób z dziećmi, mogą czuć się bezpiecznie i nie być narażeni na nieobyczajne zachowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Knajpa Schatzi w Ischgl (vis-a-vis nowiutkiej gondolki A2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atenka Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Knajpa Schatzi w Ischgl (vis-a-vis nowiutkiej gondolki A2) Hotel Elżbieta- bar skarbuś,kochanie?:crazy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekByd Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Kasiu - a gdzie Twoja relacja z grudniowego nartowania ? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Kasiu - a gdzie Twoja relacja z grudniowego nartowania ? Skleciłem swoją i też czekam niecierpliwie:confused:: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Ja się dołączę tutaj do tego wątku i to już jutro Wybaczcie, ale mam zawirowania remontowe w domu i... jestem w niedoczasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Marboru tłucze kilometry aż miło, ale ma problemy z netem, tak że pełna relacja będzie dopiero po powrocie :sad: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Marboru tłucze kilometry aż miło, ale ma problemy z netem, tak że pełna relacja będzie dopiero po powrocie :sad: :sorrow: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej1982 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Marboru tłucze kilometry aż miło, ale ma problemy z netem, tak że pełna relacja będzie dopiero po powrocie :sad: Fajnie bedzie można co innego w Domu Porobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 (edytowane) Do galerii wstawiłam kilka zdjęć z wyjazdu (52 sztuki ) Tu podzielę się tylko kilkoma Dzięki Chłopaki za super towarzystwo na stoku !!!!! A teraz kilka fotek śniegu - było go mało więc niestety ale warunki odbiegały od idealnych: Mrowisko: Freeride Sztruks? W efekcie moje nartki wyglądają tak - niby nic takiego ale w nocy spać nie mogę.... Edytowane 22 Styczeń 2015 przez Dumpling Zębowa Wróżka 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 W Burger Kingu spotkaliśmy Hermanna Maiera: Keep on Herminating Widok z okna 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 (edytowane) Warto też poświęcić chwilkę na nową gondolkę A2. Nie będę podawała szczegółów technicznych, powiem tylko, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Super-nowoczesna, pachnąca smarem - CUDEŃKO! Pomysłowe uchwyty na narty Edytowane 22 Styczeń 2015 przez Dumpling Zębowa Wróżka 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 (edytowane) Półeczka na mapki: "Grzańce" To miejsce chyba każdy kojarzy: FunPark z genialną poduchą Świetny pomysł na wyeliminowanie snowboardzistów ze stoku - cały dzień tam przesiadują A na poważnie to fajny pomysł, super zabawa, czynne do 15:00. Filmik z moim bruderem-freestyleowcem :biggrin: 0&type=2&theater :applause: :applause: :applause: Edytowane 22 Styczeń 2015 przez Dumpling Zębowa Wróżka 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 No to jeszcze kilka słów o samym wyjeździe i ośrodku. Chcieliśmy jak zwykle zwiedzić wszystko dookoła czyli całą dolinę ale nie opylało się bo otwarte i to częściowo było poza Ischgl tylko Kappl (8 km tras). Chcieliśmy kupić karnet 4+2 czyli 4 dni w Ischgl i 2 dni w innych ośrodkach ale Gostek w kasie przeliczył wszystko: ponieważ mieszkaliśmy w Ischgl to mieliśmy zniżkę na karnet i taniej nam wyszło kupienie karnetu 6 dniowego na Ischgl i ewentualne kupienie jednodniowego karnetu w Kappl niż karnetu 4+2. W końcu się okazało, że do Kappl nie ma co jechać na te 8 km tras wiec zostaliśmy 6 dni w Ischgl. Za karnet zapłacilismy 176 euro hehehe Nigdy tak mało nie dałam za karnet 6-dniowy Jeszcze kilka słów o samym ośrodku: Ośrodek "dla narciarzy", czyli wszystkie dojazdówki przemyślane tak żeby nie dymać pod górkę. Niestety jest dużo dojazdówek a tras głównych wcale nie jest aż tak dużo. Jest sporo rozjazdów co troszkę rozprasza, ale po 2 dniach się juz każdy bez problemu zorientuje co jak i gdzie. Niestety ośrodek jest drogi - na poziomie Lech-Zuers-St.Anton. Jedzenie na stoku jest takie jak wszędzie Ciekawostka z bitą śmietaną: zawsze doliczają za nią dodatkowo nawet jak w cenniku jest napisane "czekolada z bitą śmietaną" albo "tort z bitą śmietaną" Było mnóstwo ludzi, czasami trasy wyglądały jakby kij wsadzić w mrowisko. Pogodowo: jak jest mgła/pada śnieg to jak to zwykle bywa w wysokich górach gdzie nie ma lasu dla kontrastu - wszędzie dookoła jest biało, mleko mleko mleko.... widoczność zerowa. Bardzo fajne trasy to: 40, 38, 34 i 35. Dobrze jest tam jechać z samego rana - słoneczko wstaje zza gór oświetlając sztruksik Genialną trasą jest "Duty Free" nr 80 do Samnaun tylko trzeba uważać na końcówkę - jak jest mało śniegu to czeka Was dymanie przez miasto na piechtę aż do gondolki. Ale tak czy siak warto przejchać się tą trasą! Ja odbieram Ischgl tak: to nie jest ośrodek w którym się odpoczywa, bo po prostu tu za dużo się dzieje - wszechobecna muzyka dobiegająca z każdej knajpy, wieczorem w miasteczku na każdym rogu imprezownie, bary apres-ski itp. Widoki czasem są zachwycające, a czasem depresyjne (np. widoki jak z kamieniołomu) Infrastruktura b.nowoczesna i przy tej ilości ludzi na stoku kolejki nie były aż tak duże jakby można było się spodziewać. Warto tam pojechać choć raz w życiu! PS. Sorki za chaos ale nie miałam za bardzo czasu na napisanie czegoś bardziej sensownego 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Freeride Nooo,nie przypominam sobie,żebym tam był... : :wink: Super relacja! Ale ubiegłas Marboru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Nie "ubiegłam" tylko miałam się tutaj dołączyć :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Ten sztruks w szerokie prążki mnie rozbroił. : I równie mocno to mrowisko.:frown:: Ale za to Bumtralala jako freerajdowiec - wyyyyyymiata.:applause: Brawa za odwagę. Pękłem ze śmiechu kiedy wyobraziłem sobie takie lądowanie na nos bez tej poduchy.:stupid: Boli na samą myśl.:tongue: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logos Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Twarze na zdjeciach jakby znajome ;-) Dzisiaj wieczorem wyjazd do Zilletal a do Ischgl za dwa tygodnie. Juz się cieszę. Pozdr Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Wróżka fajnie ma upięty kok. :wink: :tongue: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2015 Marboru tłucze kilometry aż miło, ale ma problemy z netem, tak że pełna relacja będzie dopiero po powrocie :sad: Rano wróciliśmy cali i szczęśliwi. Pięć dni lampy i jeden w mleku... Ponieważ wywaliło nam net, relację z poszczególnych dni zacznę publikować wieczorem jak się w domu ogarnę. Wróżko dziękuję za wszystkie wskazówki i podtrzymywanie wątku przy życiu :-) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2015 Dzień pierwszy w Ischgl - szwajcarska strona Słońca. Część I Drugi dzień i główny cel naszego wyjazdu – ośrodek narciarski w Ischgl. Miejsce, w którym można jeździć po austriackiej, ale również szwajcarskiej stronie. Ilość tras powyżej 200km – praktycznie wszystkie czynne. Przy gondoli A1 jesteśmy pierwsi ok godziny 8:20. W Idapl – głównym miejscu niemiecko języcznej strony strony, mimo że na niebie nie ma praktycznie chmurki – cień. Szybko przedostajemy się krzesełkiem na stronę Szwajcarii i Słońca. Warunki – wspaniałe: lekki mróz, jasno od promieni naszej gwiazdy, stok twardy, wyśmienicie przygotowany. Trafiamy na trasę numer 70, która staje się, do końca naszego wyjazdu – ulubioną. Po ostrym początku, przechodzi w szeroką czerwoną z dwoma wariantami zjazdu. Jazda na niej, to marzenie prawie każdego narciarza trasowego. Widoki po przejechaniu trasy są wręcz bajkowe: Tylko zapinać szerokie deski turowe i udać się poza cywilizację. Chodź? Dla każdego, coś miłego... Dzwonię do Jurkabyd – podążamy całą czwórką na wzf forumowe skionline w Ischgl. Jak się później okaże, nie jedyne. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 24 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2015 Drugi dzień i główny cel naszego wyjazdu – ośrodek narciarski w Ischgl... no i zaczęło się...:biggrin: ...wreszcie Mariusz, jedziesz :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2015 Dzień pierwszy w Ischgl - szwajcarska strona Słońca. Część II Podążamy wg wskazówek na miejsce spotkania trasą 13 pod główną restaurację w Idalp - wg wskazań Wróżki niezbyt ciekawą i tanią kulinarnie. Spotykamy Jurka, który poznaje nas bez żadnych problemów. Od tej pory jest naszym przewodnikiem po ośrodku. Udajemy się na jego ulubioną trasę numer 40... ...zanim jednak po niej zjedziemy z oddali możemy podziwić przepiękne widoki, Góry i masę niedawno co spadłego śniegu. Poniżej widok na Piz Val Gronda 2812 m npm. Fotka Skionlinowa z Jurkiem: Zaliczamy bardzo fajną trasę, a następnie, po krótkiej przerwie kolejne równie fantastyczne: Spory przymrozek, mała ilość narciarzy i ten wszędobylski sztruksik...normalnie żyć, nie umierać. Jazda jest fantastyczna. Narty trzymają, a spod nich charakterystyczny, miły uszą dźwięk. Kolejny cel – Samnaun. Trasa widokowa numer 80. Na jej płaskim fragmencie – nie wiedzieć czemu zaliczam swoją pierwszą glebę. Nic groźnego. Prędkość marna a sam incydent dosyć komiczny. Widoki w dolinie? Nieziemskie. Miasteczko malownicze, a sama końcówka trasy płaska. Praca kijkami, ala Justyna Kowalczyk, a oczy, głowa dookoła kręcą się podziwiając urok tej szwajcarskiej miejscowości. 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 24 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2015 (edytowane) Dzień pierwszy w Ischgl - szwajcarska strona Słońca. Część III Ktoś kiedyś gdyby mnie zapytał jaki krajobraz chciałbym, by wisiał na mojej ścianie w salonie...to z pewnością taki jak poniżej: zaśnieżone szczyty gór, potok, w oddali gondola, urokliwe domostwa... ...niesamowita cisza, klimat i miejsce, do którego wciąż chce się wracać. Dziwicie się zatem jurkowi, który w Ischgl spędza tak wiele swoich narciarskich dni? Ja – absolutnie! Przechodzimy przez parking i ulicę, wjeżdżamy windą do dolnej stacji piętrowej kolejki gondolowej L1 i wracamy na narciarskie stoki szwajcarskiej strony skąpanej w Słońcu. Expat: Centrlane miejsce i skrzyżowania tras oraz wyciągów: Jest tego trochę...a jakość tras – pierwsza klasa. Nasze ulubione: 65a, 67, 76. Na fotce poniżej 65a: I prowadzące do niej krzesełko: Świetna jazda, świetne towarzystwo – czego chcieć więcej? Innych tras? Ok – nie ma problemu. Przejeżdżamy ponownie na trasy austriackie. Jurek prezentuje nam 1a super 5tkę i bardzo przyzwoitą 4kę. Jeździmy z obydwóch tras 4 i 5 do stacji pośredniej A3. Tutaj, po prawie całym dniu na nartach rozstajemy się z forumowym Kolegą. Czy nie jest to coś niesamowitego, że miejsce takie jak Skionline potrafi łączyć, pozwala poznawać bardzo ciekawych ludzi? Ludzi, który są otwarci, uśmiechnięci i pełni pasji...narciarskiej pasji. Jurku – dziękuję w swoim i współtowarzyszy za towarzystwo, wspólne chwile poświęcony czas – jesteś nie tylko doskonałym narciarzem...ale zwyczajnie jest z Ciebie super Gość! Dziękujemy i do zobaczenia. Jedna z wielu śniegowych rzeźb w Ischgl: „Wróżkowy” „drogowskaz”... Kasia jest zresztą tematem naszych rozmów, ciepłych słów i wspólnie uzgodnionych forumowych pozdrowień ode mnie i od Jurka. Pozdrawiamy. Dzień pierwszy w Ischgl kończymy pod tą samą kolejką gdzie zaczynaliśmy. W tym dniu udało się zrobić na nartach (wg Endomondo) blisko 89km. Takie dni jak tamten, chciałoby się, by trwały w nieskończoność. CDN Edytowane 26 Styczeń 2015 przez marboru 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.