Inwestycja TMR w Pilsko

[leitner]

No jak na taką infrastrukturę to tak... ale tak jak chciał TMR przekopać tunel połączyć trasy i 6 nartostrad z naśnieżaniem i kanapami! toż to drugi Chopok!

ale nie bo ŚWISTAKI i KOZICE...

na Strbskim jeździłem a 100m powyżej kanapy... stado kozic! i nikt nikomu nie przeszkadzał!

Może polskie kozice potrzebują więcej miejsca i spokoju :smile:

[Gość]

Noo zawsze jako Polacy mieliśmy GIGANTOMANIĘ ! może i kozice się nabawiły :biggrin:

[Tadeusz T]

Najłatwiej to mówić "zróbcie to".

TMR jest spółką giełdową notowaną na GPW. Zamiast biadolić możecie kupić akcje i będzie bardziej polska... :wink:

A jeszcze na dokładkę, będziecie mogli za darmo pojeździć na Chopoku, Wysokich Tatrach i już niedługo w Szczyrku i na Pilsku... :smile:

Mam dobrą nowinę dla zwolenników spiskowych teorii. Ze 2 dni temu strasznie najeżdżałem na właścicieli Pilska, że nie wiedzą o tym jak ważne jest naśnieżanie w ośrodku narciarskim. Przecież widać jak na dłoni - to było przygotowanie artyleryjskie do wyprzedaży dobra narodowego obcemu kapitałowi... :wink:

Biorę to na klatę!!!

Tadek

[Piotr_67]

.....Przecież widać jak na dłoni - to było przygotowanie artyleryjskie do wyprzedaży dobra narodowego obcemu kapitałowi...

I ty Brutusie.........:wink:

Pozdrawiam.

PS: A może po prostu nie jesteśmy tacy wspaniali jak się nam wydaje? Może inni w pewnych sprawach są lepsi?

[Bumer]

W tym wątku o narciarstwie jest 5 procent postów a 95 procent to teksty poltyczne. Jak za dużo pisze o pogodzie to są pretensje a jak kolega Bumer politykuje w każdym wątku to jest O.K. Bez razy Bumerku:cool::

Janku, politykę to ja mam w duppie! Teraz juz o tym wiesz! Wiedz jeszcze, że choćby z racji wieku, tradycji rodzinnych, doświadczenia, widzę moze to, czego inni nie potrafią, lub nie chcą dostrzec.

Janku, nie musisz czytać moich postów jak Ci nie odpowiadają.

Edytowane 11 Grudzień 2014 przez Bumer

[Piotr_67]

.......widzę moze to, czego inni nie potrafią, lub nie chcą dostrzec......

Andrzeju, a przeszło ci przez myśl, że możesz również widzieć rzeczy których nie ma?

Albo to jest niemożliwe:wink:

Pozdrawiam

[mig12345]

[...]. Przecież widać jak na dłoni - to było przygotowanie artyleryjskie do wyprzedaży dobra narodowego obcemu kapitałowi... :wink:

Biorę to na klatę!!!

Spoźniłeś się... :-) . Linter Tour SA jest taki narodowy jak ja zagraniczny.... Klata bezpieczna... :-)

PozdrawiamM

[Tadeusz T]

Spoźniłeś się... :-) . Linter Tour SA jest taki narodowy jak ja zagraniczny.... Klata bezpieczna... :-)

PozdrawiamM

Ufff ! Co za ulga! :smile:

Ale zaraz zaraz. To znaczy, że obcy kapitał, który nie miał pojęcia jak zarządzać ośrodkiem narciarskim, sprzedał Pilsko obcemu (choć trochę polskiemu - znam osoby mające akcje :wink:) kapitałowi, który wie jak to się robi....

To chyba trzeba się cieszyć???

A i wątek traci sens i rozpaczanie jakby nieco spóźnione...

Tadek

[Chris_M]

Tak tak - na jakim świecie Wy żyjecie?

Polska jest dziś potęgą w produkcji gier komputerowych - pewnie zaraz podniosą się głos,że co z tego itp... Rynek gier jest na tyle duży,a nasza produkcja na tyle prężna,że te firmy wyrabiają większy zysk niż wszystkie huty,stocznie,cementownie itp. razem wzięte!

A masz jakieś dane liczbowe na temat tego zysku z tych gier? Jaka część społeczeństwa z tego żyje?

Skoro jest tak dobrze, to skąd bezrobocie powyżej 10% oraz dziura budżetowa i nadchodząca katastrofa ZUS?

Stocznie... Te największe może upadły (chyba głównie dzięki związkom zawodowym),ale istnieje ok. 100 firm w Polsce,produkujących luksusowe jachty,rozpoznawalne na całym świecie!

Wcale nie 100 firm, a co najwyżej kilkanaście. Poza tym, te polskie stocznie jachtowe wcale nie są rozpoznawalne na świecie, gdyż produkują dla światowych potentatów i te jachty są sprzedawane jako produkty tych potentatów. W dodatku te produkowane w Polsce jachty to nie są żadne "luksusowe" jachty, tylko to jest drobnica, w większości przypadków do ok. 24 stóp długości, których produkcja jest nieopłacalna dla wielkich producentów i dlaczego są one zlecane do produkcji w Polsce. To co przynosi największy dochód, czyli wielkie, luksusowe jachty, te wielkie stocznie robią u siebie.

[Ogień1473932154]

A wiadomo kiedy kolej krzesełkowa na Buczynkę będzie z montowana? Do teraz nawet liny nie ma, a zaczęto ją budować o wiele wcześniej niż poprzednią.

Czy krzesełka będą z osłonami czy bez? Może czekają z kolejką jak się Słowacy dołożą?!

[dembus]

....

TMR jest spółką giełdową notowaną na GPW. Zamiast biadolić możecie kupić akcje i będzie bardziej polska... :wink:

A jeszcze na dokładkę, będziecie mogli za darmo pojeździć na Chopoku, Wysokich Tatrach i już niedługo w Szczyrku i na Pilsku... :smile:

Tadek

Jak jeszcze płacą dywidendę to ja w to wchodzę ! Muszę sprawdzić.

[dembus]

A masz jakieś dane liczbowe na temat tego zysku z tych gier? Jaka część społeczeństwa z tego żyje?

Skoro jest tak dobrze, to skąd bezrobocie powyżej 10% oraz dziura budżetowa i nadchodząca katastrofa ZUS?

Wcale nie 100 firm, a co najwyżej kilkanaście. Poza tym, te polskie stocznie jachtowe wcale nie są rozpoznawalne na świecie, gdyż produkują dla światowych potentatów i te jachty są sprzedawane jako produkty tych potentatów. W dodatku te produkowane w Polsce jachty to nie są żadne "luksusowe" jachty, tylko to jest drobnica, w większości przypadków do ok. 24 stóp długości, których produkcja jest nieopłacalna dla wielkich producentów i dlaczego są one zlecane do produkcji w Polsce. To co przynosi największy dochód, czyli wielkie, luksusowe jachty, te wielkie stocznie robią u siebie.

Rynek gier na wszelkie rodzaje urządzenia jest baaardzo przyszłościowy. Danych nie podam, ale wielu znajomych z branży IT z "gospodarczej" informatyki przerzuciło się na rozrywkową IT - nikt nie żałuje. Pisza gry, sprzedają w Apstore, Play store , piszą dla innych, WIĘKSZYCH itd. Dają rade i zatrudniają coraz więcej ludzi. Ja w nich wierze bo to co robią jest innowacyjne, inaczej by w tej branży nie szli do przodu. A innowacyjność to przyszłość - IMHO.

I powiedz mi Chris co to niby z obciach produkować dla innych, dla potentatów, sprzedawać pod obcą marką ? Masz lepsza strukturę kosztów, jesteś dochodowy, znajdujesz nisze , kontrakt z DUŻYm i sie uczysz. Potentaci z reguły mają dobry marketing, sieć sprzedaży a to jest cholernie kosztowne - czemu z tego nie skorzystać, nauczyć sie. Nie od razu Rzym zbudowano. Żeby nie robić dalej off-topu - w branży narciarskiej/snowbordowej też są u nas firmy, które dzięki dobrej jakości i pomysłom produkują lub produkowały dla największych branzy, a sprzęt z napisem hand made in poland był rozchwytywany. Teraz promują własne marki

[mig12345]

ilość znaczących firm to faktycznie kilkanascie - choc licząc drobnych wytwórców w sumie bedzie pewnie sporo ponad 100....

Jednak Janmor, Delphia, czy Antila pomimo, że zaczynały w garażu to juz marki swiatowe (wcale bez przesady). A takie 'cóś' trudno nazwać drobnicą... :

http://www.janmor.com.pl/index.php/extensions-3/janmor-45

http://pl.delphiayachts.eu/yacht/nautika-1300

Pieniedzy wcale nie robi się na jednostkowych produkcjach za 150 mln euro, takie zlecenia to na swiecie kilka szt rocznie a koszty wykonania równie poteżne- ale własnie na solidnej masówce średniej klasy wielkosci, perfekcyjnej jakościowo. A to nasze stocznie potrafią.

pozdrawiamM

Edytowane 12 Grudzień 2014 przez mig12345

[MOSTOSTAL]

Teraz, to już nie ma co dyskutować, bo już jest "po ptokach".

Huty sprzedane, cementownie sprzedane, cukrownie sprzedane, stocznie zlikwidowane, ośrodki narciarskie właśnie sprzedajemy i z wolna budzimy się z ręką w nocniku.

Eee tam pisowska propaganda rodem z radia co ma ryja.

Bez przesady...!

Tak działa wolny rynek w wolnym kraju. Nie jestem zwolennikiem bezkresnej modernizacji wszystkiego bo jak wiecie lubię zabytkowe orczyki, ale jak przez 24 lata (od upadku komuny) ci wspaniali "polacy" nie potrafili zrobić absolutnie NIC żeby zmienić cokolwiek na lepsze, a ja się bardzo cieszę, że przejmują to ludzie którzy coś potrafią i chcą. Życzę im jak najlepiej, oby tyko nie utopili się w tym polskim bagienku.

Niechaj TMR wykupi wszystkie stoki jeśli trzeba będzie i zrobi z tego porządny biznes. Poloczki tylko żreć się potrafią między sobą i głupa kleją. Udają, że pracują, udają że płacą. Tu potrzeba zarządcy przez duże Z a nie bandy cwaniaków którzy chcą z gówna bat ukręcić i to najlepiej jeszcze za darmo.. no i żeby się nie spocić czasem.

Na pohybel pisowskim propagandzistom dodam, że lepiej Słowacy - wszak bracia Słowianie.. a jakby tak kupili Nieeemcyyy abo Szwajcarzy.. a jużnie daj Bóg Rosjanie... Zgroza no!

Pewnie niektórych zaskoczę.. ale barwo TMR! Dotychczasowym zarządcom powiem krótko: Jak nie potrafisz to się nie pchaj na afisz!

Co do stoczni to mogę coś powiedzieć bo tu mieszkam. SG padła nie dlatego, że się postkomuna zemściła ale głównie dlatego, że była mało rentowna. Za dużo tam ludzi pracowało. Chcieli utrzymać status quo z PRLu w wolnym rynku.. tak się nie da! Nie da się nie robić i zarabiać! SG rozłożyły głównie związki zawodowe a zwłaszcza Solidarność pod wodzą Krzaklewskiego i oszołomów z AWSu.

Podobnie jak górnictwo rozłoży wkrótce Duda.

Wszystko!

Edytowane 12 Grudzień 2014 przez MOSTOSTAL

[Bumer]

Bardzo podoba mi się ta dyskusja. Dyskusja o łódkach na forum narciarskim!

Przy okazji zarzutu Piotra, że widzę to, czego w rzeczywistości nie ma, odpowiadam. Odpowiadam tu, bo wczoraj wieczorem mój post cenzura wycięła!!!!

Widzę, że wyprzedano większość majątku państwowego a dług państwa wzrósł.

Znów trzeba podnieść wiek emerytalny bo nie ma kasy na emerytury. Ponad 1,8 mln ludzi, szczególnie młodych pracuje na umowach smieciowych.

Stale pogarsza sie dostep do opieki medycznej

Trzy miliony Polaków musiało szukać chleba za granicą.

Bezrobocie wynosi 14% a rzeczywiste, z tymi 3 mln emigrantów, to byłoby chyba na poziomie ponad 30%

Ponad 1,8 mln Polaków żyje w skrajnej nedzy ( wg, polskich standardów), wg. europejskich, około 2-3 razy tyle,- czyli 10-15% poulacji

Na nartach jeżdzi ponoć od 3 do 6 mln Polaków- kto to liczył, nie wiem, ale jest to bardzo dobra wiadomość!:smile:

No i niech tak pozostanie, nie będę "dołował" więcej. Jeśli ktoś tego nie widzi, zapewniam kiedyś dostrzeże.

Miłego szusowania życzę wszystkim. Pić, pierd...ć, nie żałować, bida musi pofolgować!

[Piotr_67]

Bardzo podoba mi się ta dyskusja......

Andrzej, ja nigdy nie twierdziłem, że żyję w kraju mlekiem i miodem płynącym.

Ale staram się również zauważać pozytywy, a nie tylko to co jest złe.

Nie będę tu dyskutował o stanie naszego kraju bo to nie jest miejsce do tego.

Skupmy się na ON Pilsko. Wg mnie zakup w/w przez TMR nie jest niczym niezwykłym i złym.

Jeżeli "sami" nie potrafimy wykorzystać potencjału tej "góry" to dajmy spróbować innym. Co w tym złego?

Wytaczacie tu "działa" o wyprzedaży kraju, że w Austrii czy Szwajcarii to nie do pomyślenia.

A ja pamiętam, kilka lat temu był na forum temat o sprzedaży ośrodka w Szwajcarii. I co? Pewnie Ruscy go kupili.

Jakoś nikt się nie sprzeciwiał. Nikt nie rozdzierał szat jak przysłowiowy Rejtan.

To jest wolny rynek i tyle. Tych gór nam nie przeniosą na Słowację.

A co do mojej uwagi, to chodziło mi tylko o to, że nie zawsze musisz mieć rację.

Pozdrawiam

[michaś]

Wiedziałem, że sprzedaż Pilska TMR skończy się "bogurodziją" dyskusją na tym forum z wiadomymi uczestnikami i ich jedynie słusznymi tezami. :laughing:

[MOSTOSTAL]

Bardzo podoba mi się ta dyskusja. Dyskusja o łódkach na forum narciarskim!

Przy okazji zarzutu Piotra, że widzę to, czego w rzeczywistości nie ma, odpowiadam. Odpowiadam tu, bo wczoraj wieczorem mój post cenzura wycięła!!!!

Widzę, że wyprzedano większość majątku państwowego a dług państwa wzrósł.

Znów trzeba podnieść wiek emerytalny bo nie ma kasy na emerytury. Ponad 1,8 mln ludzi, szczególnie młodych pracuje na umowach smieciowych.

Stale pogarsza sie dostep do opieki medycznej

Trzy miliony Polaków musiało szukać chleba za granicą.

Bezrobocie wynosi 14% a rzeczywiste, z tymi 3 mln emigrantów, to byłoby chyba na poziomie ponad 30%

Ponad 1,8 mln Polaków żyje w skrajnej nedzy ( wg, polskich standardów), wg. europejskich, około 2-3 razy tyle,- czyli 10-15% poulacji

Na nartach jeżdzi ponoć od 3 do 6 mln Polaków- kto to liczył, nie wiem, ale jest to bardzo dobra wiadomość!:smile:

No i niech tak pozostanie, nie będę "dołował" więcej. Jeśli ktoś tego nie widzi, zapewniam kiedyś dostrzeże.

Miłego szusowania życzę wszystkim. Pić, pierd...ć, nie żałować, bida musi pofolgować!

Tę nędzę to widać na parkingach i w koszach w hipermarketach.

Za granicę ludzie jeżdżą bo więcej zarabiają a nie bo muszą.

Fundusze kościelne / konkordat, KRUS, ZUS, sponsoring partii politycznych z budżetu RP, ustawa o zam. publicznych... To doi ten kraj! Żadna władza tego zmienić nie chce bo dobrze się żyje, prawda..?

Delphia to rynek dla bogaczy zawsze się obroni.

Janmora nie kupuję bo to chłam. Obecnie zdaje się z ryżu robią te kable. Jako mechanik nie polecam. A że są tanie (względnie) to się jakoś sprzedają.

Co prawda to prawda jednak jest to wszystko OT

Edytowane 12 Grudzień 2014 przez MOSTOSTAL

[Bumer]

Myslisz Piotrze, że ja nie dostrzegam pozytywów? Dostrzegam, zapewniam Cię, i mam porównanie do lat minionych, bo je doskonale pamietam. Jednak jakoś tak smutno mi się robi gdy dowiaduję sie, że coraz mniej jest Polski w Polsce. Ale co tam, najważniejsze, abyśmy doczekali czasów, gdy po Pilsku będziemy smigać w super warunkach. No i żeby stać nas na to było, czego Tobie i sobie życzę!

[Piotr_67]

Jednak jakoś tak smutno mi się robi gdy dowiaduję sie, że coraz mniej jest Polski w Polsce.....

A to ładne "coraz mniej Polski w Polsce":smile:

....abyśmy doczekali czasów, gdy po Pilsku będziemy smigać w super warunkach. No i żeby stać nas na to było, czego Tobie i sobie życzę!

Ja tego również życzę Tobie jak i wszystkim miłośnikom narciarstwa w naszym kraju.

Pozdrawiam

[koliber]

Widzę, że wyprzedano większość majątku państwowego a dług państwa wzrósł.

Znów trzeba podnieść wiek emerytalny bo nie ma kasy na emerytury. Ponad 1,8 mln ludzi, szczególnie młodych pracuje na umowach smieciowych.

Stale pogarsza sie dostep do opieki medycznej

Trzy miliony Polaków musiało szukać chleba za granicą.

Bezrobocie wynosi 14% a rzeczywiste, z tymi 3 mln emigrantów, to byłoby chyba na poziomie ponad 30%

Ponad 1,8 mln Polaków żyje w skrajnej nedzy ( wg, polskich standardów), wg. europejskich, około 2-3 razy tyle,- czyli 10-15% poulacji

Na nartach jeżdzi ponoć od 3 do 6 mln Polaków- kto to liczył, nie wiem, ale jest to bardzo dobra wiadomość!:smile:

No i niech tak pozostanie, nie będę "dołował" więcej. Jeśli ktoś tego nie widzi, zapewniam kiedyś dostrzeże.

Miłego szusowania życzę wszystkim. Pić, pierd...ć, nie żałować, bida musi pofolgować!

Diagnoza jest trafna, różnimy się co do recept. Jedni są za większym protekcjonizmem, inni za uwolnieniem rynku (i do tych m.in. ja należę). I na przykładzie narciarstwa świetnie tą różnicę w podejściu widać, bo podobnie jest w wielu innych branżach. A czy Polska ma dużo gorszy potencjał od np. Czech i Słowacji, by to ich narciarze jeździli do nas, a nie nasi do nich?

[MOSTOSTAL]

..... A czy Polska ma dużo gorszy potencjał od np. Czech i Słowacji, by to ich narciarze jeździli do nas, a nie nasi do nich?

No proszę Cię... spójrz na mapę...

Polska ma ułamek tego co mają Czesi, Słowacy i Ukraina. Poza tym mają społeczeństwa obywatelskie a nie jak u nas, że jak sąsiadowi jest lepiej to się go ściąga na ziemię za nogi. Ukraina może tu jeszcze za bardzo nie pasuje ale nasi południowi sąsiedzi tak. Zobaczcie ile czasu się cięli na Gubałówce.. polski grajdołek. I co z tego mieli..? Ani jedni ani drudzy nic.. Stracili tylko narciarze, choć dzieki temu paradoksalnie zakwitła Białka, Bukowina i inne okoliczne stacje.

U nas zawsze każdy ma coś do powiedzenia i każdy ma receptę na całe zło. Szkoda, że każdy inną. A ma inną bo robi tylko pod siebie.

[Bumer]

Koliber, a czy w przypadku tzw. "swojego interesu" (załóżmy, że jest to praca na etacie), także jesteś za uwolnieniem rynku i dopuszczeniem do wolnego rynku w ustaleniu Ci ilości godzin pracy, wysokości składek wszelakich, wysokości podatków, wysokości wynagrodzenia, a nawet braku wykazania się jakimkolwiek przygotowaniem zawodowym?

Dlaczego w odniesieniu do siebie, swojego interesu, stosujemy inne zasady niż w stosunku do interesu kraju? Dlaczego takim protekcjonizmem otaczamy nasze rodziny, ich interes, a tak lużno podchodzimy do dobra wspólnego, nie dostrzegając, że nasza pomyślność zależy przede wszystkim od pomyślności kraju, nie kapitału i korporacji?

Skończmy juz z pieprzeniem, że przyjdzie inwestor, da pracę, a ta dobrobyt ludziom, że inwestor zapłaci podatki. Gdyby tak było, to w związku ze stałym wzrostem gospodarczym kraju, wpływy z podatku VAT do budżetu stale by się zwiększały. A dlaczego wpływy maleją? Może prezydent coś wymyśli, bo właśnie w tej sprawie pilnie obraduje

Mostostal, skąd takie Twoje nastawienie do kraju gdzie mieszkasz? "Polski grajdołek" to Twój dom, dbaj o niego, zmieniaj go.

Edytowane 12 Grudzień 2014 przez Bumer

[MOSTOSTAL]

Bumer, tu nie chcę na ten temat pisać. Nie pora czas i miejsce. Chętnie się z Tobą spotkam przy jakiejś okazji (może w Szczyrku? lub w Kielcach jak będę w pobliżu) i przy piwku pogadam na ten temat. Nie jestem przeciwko swojemu krajowi ale nie będę popierał głupoty i kołtuństwa które toczy ten kraj od wieków.

Czuję w nim zaszczuty i póki co nie zamierzam się do tego bałaganu dokładać. Nic od niego nie chcę ale też nic nie zamierzam dawać. Jedyne co to święty spokój daje i chcę że by mi dał.

Ale wracając do tematu czyli Pilska...

Wydaje mi się, że TMR to dobra alternatywa dla nieudacznictwa jakie było i tu i w Szczyrku. Fajnie by było, gdyby do kompletu dokupili Szyndzielnię i Brenną a może nawet Porąbkę z tym mega ośrodkiem wczasowym z czasów PRL.

W ramach UE i Shengen może dałoby się nawet gdzieś połączyć ośrodki polskie i słowackie czy czeskie razem...? Czemu nie...

Myślę, że TMR zaproponował po prostu najlepsze warunki właścicielom działek i dla tego jest mile widziany.

[koliber]

Koliber, a czy w przypadku tzw. "swojego interesu" (załóżmy, że jest to praca na etacie), także jesteś za uwolnieniem rynku i dopuszczeniem do wolnego rynku w ustaleniu Ci ilości godzin pracy, wysokości składek wszelakich, wysokości podatków, wysokości wynagrodzenia, a nawet braku wykazania się jakimkolwiek przygotowaniem zawodowym?

Dlaczego w odniesieniu do siebie, swojego interesu, stosujemy inne zasady niż w stosunku do interesu kraju? Dlaczego takim protekcjonizmem otaczamy nasze rodziny, ich interes, a tak lużno podchodzimy do dobra wspólnego, nie dostrzegając, że nasza pomyślność zależy przede wszystkim od pomyślności kraju, nie kapitału i korporacji?

Skończmy juz z pieprzeniem, że przyjdzie inwestor, da pracę, a ta dobrobyt ludziom, że inwestor zapłaci podatki. Gdyby tak było, to w związku ze stałym wzrostem gospodarczym kraju, wpływy z podatku VAT do budżetu stale by się zwiększały. A dlaczego wpływy maleją? Może prezydent coś wymyśli, bo właśnie w tej sprawie pilnie obraduje

Za uwolnieniem rynku jestem zawsze i wszędzie, bo każda dobrowolna wymiana jaka dzięki niej dochodzi do realizacji (kupujący-sprzedający, pracodawca-pracobiorca) jest z korzyścią dla obydwu stron, skoro dochodzi do niej dobrowolnie. Owszem, są często zamknięte "klany" którym nie na rękę jest dopuszczenie do większej konkurencji w danej branży (po bo co tysiące nowych ludzi mieliby znaleźć gdzieś zatrudnienie, skoro jesteśmy monopolistami i możemy dyktować ceny, a dodatkowo nikt nas z rynku nie "wygryzie" więc nawet nie musimy się o nic starać), ale takie sytuacje są patologiczne.

Wspomnieni przez Ciebie wcześniej Szwajcarzy, gdy tylko dochodzi w ich kraju do referendum, w 80% dobrowolnie opowiadają się za rozwiązaniami, które pozornie szkodzą pracownikom (nie chcieli płacy minimalnej, nie chcieli wydłużenia bezpłatnych urlopów, nie chcieli ograniczyć wynagrodzeń menedżerom) - bo wiedzą, że to wszystko populistyczne chwyty i że wszyscy ludzie żyją we wzajemnej zależności. A rzucanie kłód pod nogi jednej stronie (czyli wszelkie ograniczenia, nakazy, zakazy), mszczą się też na drugiej.

Uważam całkiem odwrotnie niż Ty - to pomyślność kraju zależy od nas, a nie odwrotnie. To pojedyncze decyzje podejmowane przez każdą osobę składają się na ogólny dobrobyt. Dbałość o swoją własność, o swój przyczółek, a nie o mityczne "państwo" czyli tak naprawdę o władzę. Aż tak bardzo kochasz polityków, że zależy Ci na ich interesie? Spójrz jak zarządzane jest wszystko co "państwowe". Pytałem kto niby straci na przejęciu Pilska i Szczyrku przez TMR i odpowiedzi nie uzyskałem. Jest kupujący, sprzedający i klienci (my - narciarze). Kto straci?