wojtaz64 Napisano 17 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2014 Witam, szukając szkółek narciarskich w sieci, natknąłem się na interesującą rzecz którą jest symulator narciarski proleski. Wygląda na to że jest to świetna alternatywa dla nas narciarzy poza sezonem i świetne miejsce do nauki jazdy na nartach. www.proleski.pl http://profflife.com/ Czy ktoś o tym słyszał ? Czy w Polsce funkcjonuje już taki obiekt ? Chętnie sam bym zainwestował w taki biznes ale jest to chyba poza moim zasięgiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej1982 Napisano 17 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2014 Czarny Groń - Rzyki i Toruń posiadają takie symulatory, jeździłem na tym w Rzykach - Fajna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtaz64 Napisano 18 Listopad 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 ile kosztuje taka przyjemność ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 (edytowane) 0,75 EUR (włącznie z wypożyczanym sprzętem i instruktorem) cena za minutę faktycznej jazdy. Edytowane 18 Listopad 2014 przez Pinio46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Porównując do innej dziedziny życia człowieka, także nastawionej jak narciarstwo, na czerpanie przyjemności, można sobie kupić np. kobitę ze skaju. Znaczy się stok! Co ja mówię kobitę, wybraną część kobity, i też na tym trenować! Też będzie taniej! Nie wydasz na wino, świece... Od razu możesz zabrać się do roboty i jeżdzić, a nie marnować czasu na "wyciągach"! To tak na marginesie tego symulatora. Bo gdzie szczypanie mrozu w policzki, gdzie skrzypienie śniegu pod nartami, gdzie powiew wiatru, widoki, zapach gór? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b4rt3q Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Porównując do innej dziedziny życia człowieka, także nastawionej jak narciarstwo, na czerpanie przyjemności, można sobie kupić np. kobitę ze skaju. Znaczy się stok! Co ja mówię kobitę, wybraną część kobity, i też na tym trenować! Też będzie taniej! Nie wydasz na wino, świece... Od razu możesz zabrać się do roboty i jeżdzić, a nie marnować czasu na "wyciągach"! To tak na marginesie tego symulatora. Bo gdzie szczypanie mrozu w policzki, gdzie skrzypienie śniegu pod nartami, gdzie powiew wiatru, widoki, zapach gór? Shopy z gadżetami do tej przyjemnej dziedziny całkiem nieźle przędą, więc taki kawałek stoku do surowej jazdy bez zagłębiania się w głębsze doznania itd. jak najbardziej ma sens Druga sprawa to, że jedno nie wyklucza drugiego. Symulator nie ma za zadanie całkowicie zastąpić prawdziwej jazdy, to sposób przygotowania się do niej Bo chyba nikt normalny nie wybierze takiej bieżni zamiast prawdziwego stoku, ale też każdy chcący dobrze jeździć wybierze jazdę na symulatorze (gdy zimy brak) zamiast siedzenia na kapnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Na takim symulatorze można sobie pozwolić na nieco więcej, ze względy na barierki asekuracyjne których nie ma na stoku. Ja bym chętnie spróbował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 b4rt3q,zgadzam się z Tobą. Mnie nasunęła się jedynie taka refleksja i zmusiła do porównań, gdy przeczytałem materiał reklamowy o kosztach takiej jazdy na symulatorze i wykorzystaniu czasu! Wiesz, ja chyba jestem starej daty i dla mnie to nawet świeże owoce są lepsze niż dżemy. Że nie wspomnę o kawałku stoku, po używaniu którego to i ponoć narty się wydłużają i grubieją!:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Ja bym spróbowała ale z czystej ciekawości a nie jako substytut prawdziwej jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Ja bym spróbowała ale z czystej ciekawości a nie jako substytut prawdziwej jazdy To tak jak z wibratorem. Ersatzteil. :crazy: 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej1982 Napisano 18 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2014 Zatrzymałem się 3 razy na barierkach na tym symulatorze, generalnie stok to stok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.